Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: Fausto w 10.10.2011, 15:42:03 pm

Tytuł: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.10.2011, 15:42:03 pm
A więc, jako się rzekło wcześniej wklejam fotki.
Najpierw terra. Wymiary są 120 x 60 x 60. To oczywiście terra tymczasowe dokąd maluszki są małe. 2/3 to część wilgotna, 1/3 część sucha, oddzielone od siebie ruchomą, wyjmowalną deską. Od przodu jest szyba wkładana w prowadnice od góry. Og góry znajduje się ruchoma deska tak żeby można było ją przesuwać bądź do przodu bądź do tyłu. W desce co 10 cm nawercone są otwory na przewody od żarówek. W tej chwili są 2 żarówki: UVB 10/26 i grzewcza 40. Będzie jeszcze promiennik ciepła 40. W części wilgotnej jest mieszanka ziemi, gliny i piasku, w części suchej kostka bukowa mała.
Grubość podłoża wynosi 15 cm.
Tak to wygląda:

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-1.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/2.jpg)

No a teraz czas na maluszki.
Pierwszy to Kapsel (to ten z zoologika)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/3.jpg)

A drugi to Korek (to ten z giełdy)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/8.jpg)

No i teraz kilka zdjęć "luźnych"

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/5.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/10.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/11-2.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/6.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/9.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/4-1.jpg)

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/7.jpg)

Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 10.10.2011, 15:50:56 pm
Bardzo ładnie urządzone terro i śliczne maluszki. Ten pierwszy ma wyjątkowo ciemne ubarwienie, kontrastuje z tym drugim ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 10.10.2011, 16:07:39 pm
Śliczne zarówno terrarium, po którym widać że było wszystko dokładnie przemyślane jak i te dwie kruszynki :D Super kontrast żółwików. Niech zdrowo rosną.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.10.2011, 18:56:43 pm
Maluszki śliczne...:) Świetne jest zdjęcie ziewającego Korka... ;D

Ja bym tylko miała takie uwagi:
- spanie przenieść na część suchą. One potrzebują wilgotności ok. 60-65% w nocy, ale nie mogą spać na mokrym
- wstaw im jeszcze jakiś konar/korzeń - maluchy lubią się wspinać
- jedzenia nie dawaj na ziemi tylko na jakimś podstawku i lepiej postaw to na kostce

I powodzenia w hodowli..:)

A tak z ciekawości to po ile je kupowałeś?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.10.2011, 19:01:44 pm
Dzięki ankan, jeszcze dzisiaj zrobię im przemeblowanie.
Kapsla kupiłem za 390 zł, korka za 300zł.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.10.2011, 19:27:15 pm
Kryjówka może być po tej stronie co grzewcza. Szybciej się będą budziły rano.

A Korek też jest z Czech, jak Kapselek?

W Łodzi są sporo droższe, bo po 500 zł.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.10.2011, 19:39:02 pm
Kryjówka może być po tej stronie co grzewcza. Szybciej się będą budziły rano.

A Korek też jest z Czech, jak Kapselek?

W Łodzi są sporo droższe, bo po 500 zł.

Niestety, ani Kapsel ani Korek nie jest z Czech. Obydwa są z Tanzanii. W którymś z poprzednich postów napisałem, że kapsel jest z Czech bo tak powiedział mi sprzedawca w sklepie ale w trakcie tej rozmowy nie ogladałem papierów. Wróciłem do domu i czekałem na sygnał od stolarza, że terra jest gotowe. Po odebraniu i urządzeniu terra pojechałem do sklepu po Kapsla i dopiero wtedy zobaczyłem papiery a w papierach wpisane, że jest z Tanzanii. Kiedy zapytałem sprzedawcę (inny niż poprzednio) co jest grane, powiedział mi, że rzeczywiście Kapsel przyjechał do ich sklepu z jakiejś hurtowni (czy czegoś takiego) z Czech ale z hodowli z Tanzanii. Mogłem go nie wziąć ale byłoby to nie fair wobec żółwia. Jeśli coś będzie nie tak, będę go po prostu leczył.
Chłopak, który na giełdzie sprzedał mi Korka od razu powiedział, że jest z Tanzanii ale był odrobaczany a jak dla mnie wykazywał żadnych objawów choroby.
No i taka jest historia moich żółwików.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 10.10.2011, 20:18:10 pm
Może z fermy, niestety trudniej jest dostać lamparcie z hodowli, a najlepiej byłoby z "domowej" hodowli, gdzie ktoś nie rozmnaża ich masowo, ale powiedzmy 1 - 2 parki. Najważniejsze żeby były zdrowe :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.10.2011, 20:43:10 pm
Pewnie masz rację, pewnie to nie hodowla tylko jakaś przemysłowa ferma z niegodziwymi warunkami dla żółwi. Jakaś rozmnażalnia żółwi w ilościach przemysłowych. Młode w tysiącach sztuk w jakichś kontenerach czy skrzyniach czy czymś takim. Głodne, bez wody, stłoczone jedne na drugich. Pewnie z połowa z nich nie przeżywa transportu do Europy. I pośród nich mój Kapselek i Korek. Myślę, że po tym co przeszły na tych farmach zasłużyły sobie na godziwe warunki na resztę życia a zwłaszcza na pomoc jeśli są chore.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 10.10.2011, 21:37:46 pm
Terrarium przestrzenne i bardzo fajnie urządzone , mam pytanie skąd jest ten wielki kamień do wygrzewania sie skorupek pod lampa ?Pytam bo sama takiego poszukuje dla mojego zolwiatka :)
Lampartki sliczne, a zdjecie małego ziewulca rewelacja :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.10.2011, 21:58:37 pm
 Kamień kupiłem za jakąś symboliczną kwotę w sklepie jak zabierałem stamtąd Kapselka. Ale taki płaski był tylko jeden i wygrzebałem go z pomiędzy sterty takich mniej kształtnych i foremnych. Jeśli dobrze pamiętam to one kosztowały chyba 12 zł/ kg.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.10.2011, 22:55:27 pm
A jednak Tanzania...:(
Nie mówię, że coś Twoim musi dolegać. Mogą akurat być zdrowe. Na pewno warto odrobaczyć, bo zawsze jak żółwie są w skupisku to łapią lokatorów na gapę.
Z tymi z Tanzanii to jest tego typu problem - że zostają przewiezione (faktycznie pakowane w kontenery - bo zwykle w transporcie jest kilkaset żółwi) w zupełnie inny klimat i od razu inaczej żywione. Stres związany z podróżą + kiepskie warunki transportowe, przechowywanie w hurtowniach, kilkakrotne czasem przewożenie, później też nie najlepsze warunki w sklepach i żółwiki zaczynają chorować. Najbardziej typowym objawem jest wodnisty wyciek z nosa, albo atak pierwotniaków. Robale można opanować, pierwotniaki - na początku infekcji też, najgorzej z rns-em (czyli tym wyciekiem z noska) - bo on może być przeziębieniowo-stresowy i wtedy mija w dobrych warunkach albo na tle wirusowym. I ten rodzaj można tylko leczyć doraźnie, objawowo i próbować gada uodparniać. Jedne przeżywają, inne nie.
Ale nie będę Cię straszyć..:) Mam nadzieję, że Twoim gadzinom nic nie dolega..:)

PS. Batusia - po kamienie jedź za miasto. Kawałek za kościołem w Mileszkach są pola i tam jest całe mnóstwo kamieni...:) Druga opcja jest taka - płaskie, ładne piaskowce są na skalniaku na Matejki. Tylko trzeba późno wieczorem bo trochę tam ruchu jest..:) I autem - bo ciężkie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 11.10.2011, 05:23:14 am
Pełen profesjonalizm w urządzaniu terrarium, a żółwiątka prześliczne, obydwa :) niech się zdrowo chowają
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 11.10.2011, 08:55:40 am
Bardzo serdecznie dziękuję wszystkim za miłe słowa pod adresem moich żółwiczków.
Ankan, jeśli chodzi o zdrowie to u mnie jest tak, że nie zauważyłem ani u Kapselka ani u Korka wycieku z noska, puszczania baniek itp. Korek wygląda wręcz na okaz zdrowia. Biega, je, jest ciekawski i w ogóle. Co mnie trochę niepokoi u Kapselka to to, że jest właśnie taki "wycofany" dużo siedzi w doniczce i mało je. Chyba tylko raz widziałem jak próbował jeść mlecza ale to była bardziej taka zabawa niż jedzenie. Korek jak je to widać, że je i tego liścia mu ubywa..Wiem, że Kapselkowi trzeba by kał na pasożyty zrobić ale nie ma kału bo nie je. W sklepie podobno jadł..Zresztą rzeczywiście chyba jak go zabierałem to widziałem kawałki kabaczka i chyba marchewki, wyglądały na ponadgryzane. Nie wiem, może jeszcze w stresie jest...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 11.10.2011, 09:07:27 am
Może nie jest nawykły do trawy i roślin polnych. Spróbuj coś innego - najlepiej cykorię. Tylko cykorię dawaj tylko Kapslowi. Korek jak je - to niech dalej wcina rośliny polne. Możesz im zrobić 2 miski - i niejadkowi sałatkę z cykorii i roślin polnych, a żartemu tylko trawa i rośliny polne. I zobaczysz.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 11.10.2011, 10:47:08 am
Dzięki ankan, jesteś nieoceniona. Nie przyszło mi to do głowy, że on mógł nigdy nie jeść trawy i roślin polnych. Zaraz śmigam po cykorie do sklepu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: wege w 12.10.2011, 10:28:59 am
Terrarium wyszło wzorowe  :) Powiem tylko, że pierwszy raz widzę idealnie przygotowane podłoże z ziemi, gliny i piasku. Dobrze wygląda :) Jest sztywne i ubite? :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 12.10.2011, 13:28:33 pm
Dziękuję wege. Tak, wyczytałem na tym forum, że podłoże ma być twarde i nie osuwać się żółwiom pod nogami więc kładłem je warstwami i każdą warstwę mocno ubijałem. Do części wilgotnej weszły dwie taczki podłoża. Ależ onosiłem się wiader.. :)
 

Dodano 12.10.2011, 21:50:46 pm
Szanowne Koleżanki i Koledzy, mam problem z temperaturą. Było tak. Kupiłem cyfrowy termometr, który miał być niby dobry ale od początku te jego wskazania jakieś dziwne były i nie podobały mi się bo wg mnie zaniżał temperaturę na kamieniu. Wczoraj kupiłem zwykły termometr spirytusowy i oczywiście moje podejrzenia okazały się słuszne, cyfrowy nadaje się na śmietnik. Do czego zmierzam?
Otóż, jak już pisałem wcześniej mam żarówkę grzewczą 40W nad kamieniem na pograniczu części wilgotnej i suchej. Problem jest w tym, że żarówka jest już podciągnięta do góry na maksa a temperatura na kamieniu jest ok. 37-38st, co jest chyba trochę za dużo. Z kolei na końcach terra jest ok. 28-29st co jest chyba trochę za mało.
Co w tej sytuacji powinienem zrobić? Przemieścić żarówkę? Kupić dwie po 20W ? Jak postąpilibyście na moim miejscu?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 13.10.2011, 09:18:01 am
Jak mierzysz temp. kładząc termometr na kamieniu to też nie jest miarodajne.
Najlepiej jest zawiesić sondę pod żarówką mniej więcej na wysokości początku karapaksu żółwia.

Jaką masz odległość od początku żarówki do podłoża? U mnie jest niecałe 30 cm, mam żarówkę 40Watt i jest pod nią ok. 32-33 stopnie.

Temp. powinna być w przedziale 32-34 stopni pod żarówką i ok. 25-26 w chłodnej części terra. Ona się będzie zmieniać - wyżej i bliżej żarówki będzie cieplej.

Jeśli rzeczywiście ta 40Watt daje aż 38 stopni to spróbuj zmienić na 25Watt i ewent. obniż.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.10.2011, 17:56:48 pm
Jak mierzysz temp. kładząc termometr na kamieniu to też nie jest miarodajne.
Najlepiej jest zawiesić sondę pod żarówką mniej więcej na wysokości początku karapaksu żółwia.

Jaką masz odległość od początku żarówki do podłoża? U mnie jest niecałe 30 cm, mam żarówkę 40Watt i jest pod nią ok. 32-33 stopnie.

Temp. powinna być w przedziale 32-34 stopni pod żarówką i ok. 25-26 w chłodnej części terra. Ona się będzie zmieniać - wyżej i bliżej żarówki będzie cieplej.

Jeśli rzeczywiście ta 40Watt daje aż 38 stopni to spróbuj zmienić na 25Watt i ewent. obniż.
U mnie żarówka grzewcza jest /była/ 35 cm od podłoża. Po kilku godzinach grzania temperatura na wyspie dochodziła do 40 st. Tak jak napisałaś wymieniłem ją na 25W i oczywiście opuściłem niżej. Teraz jest ok. 32-33st, wolę żeby oscylowała w dolnej granicy niż wyższej. A w kątach terra jest ok. 24-25 st.
Natomiast nie ukrywam, że niepokoi mnie trochę to UVB. Wiem, że ten temat  był już poruszany na forum. Nie wiem, jak jest u Was ale u mnie tak wściekle daje to po oczach, że trudno to wytrzymać. To jest jakieś wredne, nienaturalne sino-niebieskie światło. I odnoszę wrażenie, że moje żółwie po prostu tego nie lubią. Jak tylko włączę UVB to wyraźnie szukają miejsca żeby się schować. Nie wiem jak długo trzymać to włączone i czy ona nie zaszkodzi żółwiom zamiast pomóc. Może ona jest jakaś za mocna ? (10/26)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 13.10.2011, 18:27:57 pm
Powiem Ci, że też mam 10/26 i moje żółwie wolą przebywać pod nią niż pod grzewczą. Nie wiem czym to jest spowodowane, bo pod grzewczą też mam koło 32st, ale wolą pod UVB z rzadka wędrują pod grzewcza. Moja UVB jest zawieszona w http://allegro.pl/lampka-klips-na-biurko-mix-kolor-duza-metalowa-i1856769601.html .
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.10.2011, 21:05:53 pm
hura! hura! hura! Dzisiaj Kapsel zjadł troszkę trawy..mleczu dalej nie chce jeść...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 13.10.2011, 21:53:52 pm
hura! hura! hura! Dzisiaj Kapsel zjadł troszkę trawy..mleczu dalej nie chce jeść...
http://forum.zolw.info/pierwsze-kroki/czy-zolwie-maja-temperament/new/#new
Super! Z czasem na pewno się i do mleczu przekona, cierpliwości :)

Nie wiem, jak jest u Was ale u mnie tak wściekle daje to po oczach, że trudno to wytrzymać. To jest jakieś wredne, nienaturalne sino-niebieskie światło.
Dlatego producenci polecają doświetlenie lampą 2.0, zbliżoną temp. barwową do światła słonecznego (6700K), choć z drugiej strony w artykule Beaty o oświetleniu  (http://www.zolw.info/hodowla/wybieg-i-terrarium/oswietlenie/swietlowki-i-lampy-uvb) jest wzmianka, że dla gadów najlepsze jest około 5000 Kelwinów. Jakoś nie mogę dotrzeć do informacji, jakie parametry ma 10.0.

I odnoszę wrażenie, że moje żółwie po prostu tego nie lubią. Jak tylko włączę UVB to wyraźnie szukają miejsca żeby się schować. Nie wiem jak długo trzymać to włączone i czy ona nie zaszkodzi żółwiom zamiast pomóc. Może ona jest jakaś za mocna ? (10/26)
Na moje to one, jako szkraby, wolą się jeszcze chować po kątach, ale poczekamy co ankan na to.
Sama jak używałam lampy uvb, włączałam i wyłączałam ją 2 godziny odpowiednio po i przed grzewczą.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.10.2011, 09:34:23 am
Ja nie używam takiej UVK-ki, tylko Ultravitaluxa. A dla światła mam właśnie w terro ReptiGlo 2,0 UVB.

Kiedyś używałam ReptiGlo 10,0 UVB 13Watt kompakt. Wisiała koło grzewczej i nie zauważyłam, żeby żółwiowi przeszkadzała. Natomiast jak zmieniłam ją na Zoo Medu 10,0 UVB 26Watt kompakt to żółw nawiewał od UVK-ki. Nawet zrezygnował ze swojego ulubionego kamienia do wygrzewania. Świetlówkę wywaliłam zatem i zaczęłam stosować Vitaluxa.

UVB jest im potrzebne - inaczej nie będą syntetyzować wit. D3 z pożywienia, a D3 z kolei potrzebne jest w procesie wchłaniania wapnia. Efekt - krzywica, miękka skorupa i mbd.

Taka terrarystyczna świetlówka powinna świecić mniej więcej tyle samo co grzewcza.
Jak zobaczysz, że żólwie unikają UVK-ki to zostaje Ci zakupić Vitaluxa. Tym naświetlasz je 10 min dziennie. 
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.10.2011, 13:47:59 pm
Wczoraj za radą ankan zmieniłem żarówkę grzewczą na 25W. No i dzisiaj i Kapsel i Korek pięknie powłaziły na kamień, porozspłaszczały się jak naleśniki na patelni i grzeją się  :D Nawet świecąca uvb im nie przeszkadza.
Chciałbym zapytać o jeszcze jedno..Czy pardaliski też się kąpie? Bo one piją chyba trochę mniej jak greki i stepowe, chociaż dzisiaj Korek żłopał wodę jakby miał ciężkiego kaca po całonocnej pijatyce.. ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 14.10.2011, 15:15:57 pm
lamparcie dość dużo piją, ze stepowymi akurat  nie trafiłeś bo w praktyce nie piją w ogóle... ;)
Najlepiej żebyś dał żółwiom basenik z wodą żeby miały do niego staly dostęp lub kąpać je co 2-3 dni, ale moim zdaniem lepiej wstawić im basenik, są młode i odpowiednie nawodnienie ma duży wpływ na ich rozwój.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.10.2011, 15:32:42 pm
lamparcie dość dużo piją, ze stepowymi akurat  nie trafiłeś bo w praktyce nie piją w ogóle... ;)
Najlepiej żebyś dał żółwiom basenik z wodą żeby miały do niego staly dostęp lub kąpać je co 2-3 dni, ale moim zdaniem lepiej wstawić im basenik, są młode i odpowiednie nawodnienie ma duży wpływ na ich rozwój.
O widzisz, dzięki. Coś mi się pomyliło z tym piciem choć dałbym sobie głowę uciąć, że to coś przeczytałem gdzieś na tym forum. Ale O.K. dzięki raz jeszcze za info. Basenik oczywiście mają. Korek pije sam, Kapsel jeszcze nie widziałem żeby pił i dlatego właśnie go kąpałem. Ale tak z własnej i nieprzymuszonej woli to ani Kapsel ani Korek do baseniku nie wejdą..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 14.10.2011, 15:48:02 pm
Jak mają basenik to tak raz w tygodniu mimo wszystko mogłbyś je wykąpać zwłaszcza jeśli widzisz, że nie wchodzą do baseniku czy nie piją.
Może raczej było porównanie np greków do lamparcich pod kątem potrzeby magazynowania wody? Coś z ilością wydalanego kwasu moczowego? Bo takie wątki wiem, że się zdarzały ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.10.2011, 16:11:25 pm
Nauczą się pić oba i korzystać z baseniku.
Ja tam widzę swoje jak piją jak tylko w ciągu dnia jestem w domu. Kąpać też sie kąpią, bo w besenie czasem to jest małe bagienko.
Jak zobaczysz, że korzystają to jak 1x na tydzień, czy 2 je wykąpiesz to wystarczy.

A z kawsem moczowym - jak i owszem. O ile u stepków często pojawia się w moczu biała wydzielina (stężony kwas moczowy) to u lamparcich w ogóle jej nie obserwuję.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.10.2011, 16:30:09 pm
O, właśnie, chyba gdzieś na wątku o kwasie moczowym to przeczytałem.
A jeśli chodzi o kąpiel to ciepła woda z rumiankiem? 20 minut?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 14.10.2011, 16:33:23 pm
Woda najlepiej przegotowana i odstana lub źródlana, prosto z kranu raczej nie podawaj. Rumianek i inne ziółka to w przypadku chorób, nie na codzień, woda ok 30st i tak długo aż będą chciały wyjść, zrobią kupę lub jakies 15min
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.10.2011, 20:58:37 pm
Bardzo dziękuję, Viktoria. No to chłopaki mają zapewnione pluskanie  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 17.10.2011, 15:44:49 pm
Ja nie używam takiej UVK-ki, tylko Ultravitaluxa. A dla światła mam właśnie w terro ReptiGlo 2,0 UVB.

Kiedyś używałam ReptiGlo 10,0 UVB 13Watt kompakt. Wisiała koło grzewczej i nie zauważyłam, żeby żółwiowi przeszkadzała. Natomiast jak zmieniłam ją na Zoo Medu 10,0 UVB 26Watt kompakt to żółw nawiewał od UVK-ki. Nawet zrezygnował ze swojego ulubionego kamienia do wygrzewania. Świetlówkę wywaliłam zatem i zaczęłam stosować Vitaluxa.

UVB jest im potrzebne - inaczej nie będą syntetyzować wit. D3 z pożywienia, a D3 z kolei potrzebne jest w procesie wchłaniania wapnia. Efekt - krzywica, miękka skorupa i mbd.

Taka terrarystyczna świetlówka powinna świecić mniej więcej tyle samo co grzewcza.
Jak zobaczysz, że żólwie unikają UVK-ki to zostaje Ci zakupić Vitaluxa. Tym naświetlasz je 10 min dziennie. 

No właśnie chyba zdecyduję się na tego Vitaluxa. Będę musiał tylko dorobić sobie jakiś stojak do zawieszania bo listwę na żarówki mam za nisko ale to nie problem. ReptiGlo 2,0 UVB już zamówiłem.
Żebym dobrze zrozumiał z tym Vitaluxem. Naświetlamy 7 dni w tygodniu po 10 minut dziennie z odległości 70 cm? Bo w dziale o oświetleniu ktoś pisał, że naświetla 2 x w tygodniu..
W czasie naświetlanie to wszystko jedno w której części terra są żółwiki czy jakoś trochę bliżej lamy powinny być?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 17.10.2011, 17:12:16 pm
Owszem 7 dni w tygodniu po ok. 10 min/dziennie. Raz to może być 8 min a raz 12, nie musi być tak co do sekundy wyliczone. Niektórzy naświetlają np. 1 x w tygodniu godzinę, albo 2 x w tygodniu po pół. Ale wydaje mi się, ze codzienny dostęp do słońca jest lepszym wariantem. Żółwiki podczas naświetlania powinny być pod lampą. Czyli jak nad terro to najlepiej np. nad miskami i jak jedzą rano to włączyć.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 19.10.2011, 18:03:54 pm
Z ostatnich wiadomości..Korek lata po terra, nie je tylko żre (głównie mlecz i pokrzywy, trawa, bratki niechętnie), wodę żłopie jak smok i w ogóle. Kapsel też powolutku dochodzi do siebie, łazi, śpi, wygrzewa się pod żarówką, tylko że kiepsko je..martwi mnie to. Acha, i dzisiaj pierwszy raz wlazł do miski z wodą i wyraźnie kąpiel sprawiała mu przyjemność. Jeśli chodzi o terra to za Waszymi radami przełożyłem doniczkę do części suchej, dodoałem kamienie do ścierania pazurków w części mokrej i dokupiłem żarówkę repti glo 2.
W terra mam żarówkę grzewczą, repti glo 10 i repti glo 2. Każda żarówka ma swój oddzielny programator czasowy.
I teraz mam pytanie. Jak wg Was powinny być ustawione programatory? Czy to jest dobry pomysł żeby pierwsza rano włączała się grzewcza (o godz. 7), później Repti glo 10 (o godz. 8-ej) i świeciła 6 godzin czyli do ok. godziny 14-tej, poźniej gaśnie i włącza się repti glo 2 i świeci do ok. godziny 19tej i na końcu o godzinie 20tej daśnie żarówka grzewcza.
W nocy bez dogrzewania w terra jest ok. 22-23 st. C.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.10.2011, 21:28:58 pm
U mnie się wszystkie zapalają o 7 a gasną obecnie o 18.
Ale jak już tak chcesz na programatorach ustawiać to najpierw powinna się zapalać UVB (wg zasady - najpierw się robi widno a potem ciepło) potem po godzinie grzewcza. I w końcu dnia najpierw gaśnie UVB, a potem (z godzinę później) grzewcza. UVB 10,0 i UVB 2,0 paliłabym razem. Cykl oświetleniowy to 12 godz w lato i ok. 10-9 godzin zimą. Czyli tak mniej więcej czerwiec -wrzesień powiedzmy 7-19, potem 7-18.30 i tak skracać o 15-30 min do końca stycznia i później znów wydłużać, dopasowując do tego jak żółwie chodzą spać. Jak masz rano czas to możesz też później im zimą zapalać, a latem wcześniej. Ja nie mogę - bo z rana zapalają się żarówki, pół godziny później wsadzam je pod Vitaluxa (czasem muszę je niestety zimą wywlec z domku), potem pod miski je kładę i do pracy muszę zmykać. Wracam zwykle wieczorem, to już bez sensu byłoby je naświetlać. 

Kapsel też się przyzwyczai - może więcej czasu potrzebuje. Ważne, żeby coś jadł w ogóle.

A temp. w nocy masz póki co ok. Jak zacznie spadać poniżej 21 stopni to się trzeba będzie zastanowić nad grzewcza czerwoną albo promiennikiem ciepła.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 20.10.2011, 13:00:11 pm
Jeśli jest taka możliwość, ja bym włączała im najpierw 2.0, potem grzewczą i 10.0. Tę mocniejszą zgasiłabym najpierw, później pozostałe (tu o kolejności nie mam przekonania, grzewcza czy 2.0 pierwsza), tak żeby 10.0 nie świeciła się 10 godzin.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 20.10.2011, 16:23:46 pm
ankan, semiramida...bardzo, bardzo Wam dziękuję. Wasza wiedza jest dla mnie nieoceniona.Ustawiłem wszystko tak jak mówiłyście. Dzięki Wam moje żółwiki czują się bezpiecznie.
A z fajnych rzeczy powiem Wam, że dzisiaj Kasel ( to ten niesmiały niejadek) zerwał się ze spania koło 11-tej, wlazł do miski z wodą, siedział chyba z 15 minut, poźniej wylazł, rozłożył się pod grzewczą jak na plaży w Saint Tropez, wystawił łepetynę, łapy i chyba na drinka czekał ale się nie doczekał. Jak się wygrzał to zlazł z kamienia i zaczął latać po terra. Zrobił parę okrążeń i doszedł do wniosku, że jest głodny. Wrąbał suszoną pokrzywę (zbieram zapasy na zimę), poźniej poprawił mleczem, wziął do paszczy bratka ale wypluł. Później wykopał jamę pod korzeniem poszedł spać.
A korek normalnie, jak każdy żółw zrównoważony psychicznie. Je, pije, śpi i w ogóle...Najważnejsze, że Kapsel odżył..
 

Dodano 21.10.2011, 16:36:48 pm
Dzisiaj było tak. najpierw około 10-tej z doniczki wygramolił się Korek. Wlazł po lampę, wystawił łapy, łepetynę i wygrzewanie odchozi w najlepsze. Kapsel śpi w jamie w drewienkach pod korzeniem. Poźniej obudził się Kapsel. Wylazł z jamy, wygonił spod lampy Korka i sam się rozwałił jak na plaży. Jak się powygrzewał to przygotowałem mu ciepłą kąpiel. Siedział ze 20 minut, w końcu wylazł. Patrzę a wodzie kupa. No to kupę do słoika i dzwonię to weta (dr. Szczepaniak na Umiwersytecie Przyrodniczym w Lublinie), że mam materiał. Doktor każe galopem przjeżdżać z materiałem ale i z obydwoma chłopakami. Zajeżdżamy, doktor ładuje materiał pod mikroskop i mówi, że odrobaczamy Kapsla bo ma nicienie. A z Korkiem na wizytę za 14-21 dni bo jesli coś złapał od Kapsla to muszą się dorosłe postacie rozwinąć. Teraz bierze się za odrobaczanie Kapsla. To było mistrzostwo świata. Wyglądało to mniej więcej tak: Bierze Kapsla za skorupkę, Kapsel wystawia łepetynę a doktor..cap go za łeb i trzyma. Wcześniej przygotował sobie tubkę z odmierzonym Fenbendazolem. Akcja wyglą tak: jedną ręką trzyma ze łepetynę Kapsla, w ustach trzyma tubkę a drugą ręką otwiera kapslowi dziobek takim specjalnym rozwierakiem ze spinacza biurowego w taki specjalny sposób wygietego żeby gadziny nie skaleczyć. Kapsel ma paszczę już rozdziawioną a doktor mu myk konic tubki do paszczy i podaje lekarstwo. Wszystko trwało krócej niż mgnienie oka. Naprawdę, byłem pod wrażeniem. Wróciliśmy do domu, Kapsel żre mlecz i pokrzywę jak kosiarka w PGRze. Zdecydowanie się ożywił. Może będzie dobrze..
 

Dodano 21.10.2011, 18:05:17 pm
I jeszcze jedno mam pytanie. Czy moje chłopaki to pardalis pardalis czy pardalis babcocki?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 22.10.2011, 01:36:30 am
Cieszę się, że wet okazał się kompetentny, i że już obu żółwiątkom humor i apetyt dopisują ;)
Nie znam się na lampartkach, ale znalazłam niezłe fotograficzne porównanie, wg niego masz babcocki --> http://www.tortoiseforum.org/Thread-G-p-pardalis-and-G-p-babcocki#axzz1bRDJscFs
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 22.10.2011, 07:32:38 am
Semiramida, wielkie dzięki. Rzeczywiście moje chłopaki to babcocki jak nic..
A hodowcom z tartoise forum należą się wielkie brawa za to jak fantastycznie pokazali różnice pomiędzy pardalis a babcocki. Zwłaszcza hot dog shape i hamburger shape...
 

Dodano 22.10.2011, 13:51:42 pm
A teraz przyjrzałem się chłopakom i zdjęciom i zaczynam mieć wątpliwości czy Kapsel to nie babcocki a Korek to nie pardalis..
A tak w ogóle to dzisiajsza sesja po lekkiej zmianie i zupełnieniu wystroju tarra. Doniczka została przenisiona do części suchej, dodany został korzeń pod, któym śpi Kapsel, kamienie w części mokrej i repti glo 2.
Tak to teraz wygląda...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-2.jpg)
A tak na zbliżeniu...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/2-1.jpg)
Tutaj Kaspel wyleguje się w wodzie a Korek jak zwykle jest głodny...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/3-1.jpg)
Tutaj Korek zastanawia się czy mlecz czy pokrzywa byłaby pyszniejsza...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/4-2.jpg)
Jednak mleczyk...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/5-1.jpg)
A tutaj Kaspek wyszedł już z wody i przyponiał sobie, że jeszcze dzisiaj nic nie jadł...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/6-1.jpg)
Dla Kapsla pokrzywa jest smaczniejsza...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/8-1.jpg)
A tutaj jakby ktoś nie wierzył, że Kapsel zaczął jeść... ;D
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/9-1.jpg)
 

Dodano 22.10.2011, 16:25:06 pm
Nie, jednak obydwa to babcocki.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 22.10.2011, 22:20:19 pm
Prześliczne Twoje żółwiki. I terrarium masz dla nich jak marzenie.
I miło popatrzeć, jak wcinają pokrzywę bez problemu. Semiramida, widziałaś? :)
Kiedyś Semiramida wydarła Kubusi listek pokrzywy, żeby się nie poparzyła. :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 23.10.2011, 01:42:21 am
Rzeczywiście, te kolce są najwyraźniej bardzo smaczne ;)

Fausto, uważaj z tym dawaniem jeść na drewienkach, jeszcze któryś chapnie i się zatka; bezpieczniej wykładać jedzenie w misce/podstawce/kamieniu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.10.2011, 01:49:50 am
Bemilka, semiramida, dzięki...kurczę, rzeczywiście ankan pisała mi już o tej misce ale kompletnie o tym zapomniałem. Zaraz dzisiaj zainstaluję im miskę..
 

Dodano 23.10.2011, 17:27:51 pm
Przeczytałem dzisiaj artykół Beaty o gotowych karmach dla żółwi: http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/gotowe-karmy/agrobs
Czy ktoś z Was karmi swoje żółwie gotowymi karmami, szczególnie Pre Alpin Testudo ?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.10.2011, 20:50:26 pm
Śliczne gadziorki.... :)
I Kapselek też już powoli się rozkręca....:)
Obawiam się, że jak miał nicienie, to Korka też trzeba będzie odrobaczyć. Jakby było zimno to nie musisz żółwia wlec do weta. Wystarczy, że podasz wagę a on odmierzy dawkę leku. Potem smarujesz tym liścia i dajesz z ręki rano, jak jest półpłynne to można tym np. dynię, opuncję potarte nafaszerować. I wcinają bez problemu. Tylko najpierw trzeba dać w misce tylko trochę żarcia z lekiem żeby mieć pewność, że został zjedzony.

Ja próbowałam z gotowych tylko Agrobsa - dawałam i namoczonego i suchego....i nie jadły. To darowałam sobie gotowe karmy.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 23.10.2011, 20:53:14 pm
Ja JBL Herbil podawałam, niektóre żółwie łatwiej przekonać, z innymi jest troche roboty - namaczać, mieszać z czym innym (zachęcać np marchewką czy dynią). W tym roku jako że moja marginatka zimowała nie będzie znowu spróbuje jej to podawać, bo poza suszkami i roślinkami które mam w domu i zamrażarce to zawsze jakieś urozmaicenie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.10.2011, 21:53:33 pm
Pytam o te gotowe karmy bo nie to żebym  zamierzał tym karmić ale zima się zbliża. Nazbierałem już i jestem w trakcie suszenia pokrzywy, mleczu, liści truskawek, poziomek i malin. A i w zimie jak odgarnę śnieg w ogrodzie to też do świeżej trawy się dostanę tylko, że moje żółwiki nie bardzo chcą jeść trawę (może mam nie taki gatunek jak trzeba). W ogóle to dietę mają taką dość wąską. Korek głównie mlecz (wchodzi mu w każdej ilości) a Kapsel głównie pokrzywę (mlecz też ale już wyraźnie miej chętnie) Dlatego pytam o tę gotową karmę (tak na wszelki wypadek) czy to w ogóle można dawać i czy to nie przyniesie więcej szkody jak pożytku...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 23.10.2011, 22:22:24 pm
Wiesz co najlepsza dieta to jak  najbardziej urozmaicona :) oprócz suszków możesz podawać np JBL Agivert - tu jest więcej traw niż w JBL Herbil więc dla Twojego gatunku bardziej się nada. Poza tym zaopatrz się w roślinki takie jak trzykrotka czy zielistka - będziesz miał świeże pod ręką.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.10.2011, 12:03:17 pm
Maluchy do trawy trzeba przyzwyczaić. Weź jakieś pojemniki plastikowe, nasyp ziemi, wyhoduj trawę i wkop do terra.
Na kolejnych podstawkach posiej trawę na ligninie - i spróbuj im dać taką świeżą, młodziutką.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 25.10.2011, 12:55:31 pm
Viktoria, ankan, dzięki, zaraz śmigam do ogrodniczego po miseczki i nasiona traw. Dzisiaj Kapsel i Korek dostały Rukolę. Zjadły i gładko im weszła. A poza tym jak zwykle..mlecz, pokrzywa, liście truskawek i poziomek. Liście malin nie za bardzo chcą jeść..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 25.10.2011, 13:42:56 pm
Rób im sałatki z roślin które lubią i trawy, i z czasem zmniejszaj ilość roślin na rzecz trawy. Powinny załapać.
 

Dodano 25.10.2011, 14:00:32 pm
Poza tym rosnąca trawa jest bardziej atrakcyjna od tej zerwanej ;)  Nawet mój obrzeżony jak jest na dworze to zjada trawe, ale zerwaną omija :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 25.10.2011, 19:27:08 pm
Kurczę, tych mieszanek nasion traw jest sporo o różnym składzie. Widziałem gdzieś na forum taki post jakie gatunki traw są dla żółwi najlepsze ale nie mogę teraz tego znaleźć. Czy mogłybyście napisać mi jakie gatunki traw najlepiej posiać?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.10.2011, 19:40:18 pm
Kupując trawę patrz na ilość wiechliny i życicy. Najmniej powinno być kostrzewy.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 25.10.2011, 20:15:36 pm
O.K., dziękuję  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.11.2011, 12:51:29 pm
W pierwszych postach mojego pobytu na forum opisywałem Wam jaki Kapsel nie ma apetytu, jest smutny, osowiały i generalnie bez temperamentu. Uważnie przeczytałem Wasze rady i sumiennie się do nich zastosowałem. Tak jak pisaliście dokupiłem Kapslowi towarzystwo w postaci Korka, odrobaczyłem Kapsa (teraz w piątek będzie odrobaczany Korek), posadziłem w terrarium rośliny, posiałem trawę, zamontowałem oświetlenie podłączone do wyłączników czasowych symulujące rytm dobowy nocy i dnia o tej porze roku. Jedno co mi się nie udało to nakłonić żółwików do jedzenia z miski, one z jakiegoś powodu nie chcą jeść z miski i muszę im dawać jedzenie na kamieniu.
Minęło kilka tygodni. Efekt jest zdumiewający. Korek był zawsze "normalnym" pardaliskiem a Kapsel zmienił sie nie do poznania...
Wklejam kilka zdjęć..

Tak wygląda terrarium po posadzeniu roślin i posianiu trawy...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/3-2.jpg)
Kapsel buszuje po terrarium jak po własnym ogródku, je trawę i cieszy się życiem...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/4-3.jpg)
Tutaj Kapsel u wodopoju...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/7-1.jpg)
A to jest ulubiona pozycja Kapsla do snu. Włazi na karapaks Korka i tak śpi...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/2-2.jpg)
A tutaj widać jak Kapsel przytula się do Korka. To zupełnie przypomina łaszenie się kota. Dotyka Korka łepetyną, głaszcze łapami, super zabawa...
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/6-2.jpg)
A tutaj Kapsel uśmiechnięty i zadowolony z życia... ;D
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/5-2.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: majka7412 w 13.11.2011, 13:02:57 pm
Naprawdę piękne żółwie.
Ciesze się, że poprawiło się Kapslowi :)
Świetne terrarium !
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 13.11.2011, 13:51:57 pm
Śliczne gadzinki, i bardzo podoba mi się Twoje terrarium, a to że jedzą z kamienia, a nie z miseczki to tylko na ich plus, ponieważ naturalnie ścierają sobie dzióbki. Najważniejsze żeby nie roznosiły pokarmu po terrarium.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 13.11.2011, 15:36:38 pm
Jej, cudne twoje żółwiki!
I pięknie im obsadziłeś teren, ciekawe tylko, jak długo te roślinki wytrzymają, bo żółwiki chodzą jak czołgi...
Jak wysoko masz zawieszoną żarówkę UVB? Pytam, bo na zdjęciu wygląda na dość wysoko.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.11.2011, 15:49:10 pm
Bemilko, uvb jest 30 cm od podłoża.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 13.11.2011, 15:50:50 pm
Aha, no to doskonale. :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.11.2011, 15:56:45 pm
Na początku wydawało mi się, że żółwiki uciekają od uvb i chowają się gdzie się da ale później jakoś się przyzwyczaiły. Teraz wygrzewają sie pod grzewczą i uvb pali się jednocześnie w bezpośrednim sąsiedztwie ale spojnie i grzecznie łapią ciepło.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 13.11.2011, 15:59:36 pm
Całe terrarium obsadziłeś trawą?
Ten gatunek nie powinnien mieć wszędzie trawy te podłoże jest za wilgotne, mogą dostać grzybicy plastronu
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 13.11.2011, 16:10:20 pm
Na początku wydawało mi się, że żółwiki uciekają od uvb i chowają się gdzie się da ale później jakoś się przyzwyczaiły. Teraz wygrzewają sie pod grzewczą i uvb pali się jednocześnie w bezpośrednim sąsiedztwie ale spojnie i grzecznie łapią ciepło.
Ależ Ci zazdroszczę. A moje skorupiaste towarzystwo już śpi, sześć żółwi jak jeden mąż. :) Już zaczęłam za nimi tęsknić.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.11.2011, 16:38:13 pm
Całe terrarium obsadziłeś trawą?
Ten gatunek nie powinnien mieć wszędzie trawy te podłoże jest za wilgotne, mogą dostać grzybicy plastronu
Pierwotnie posiałem trawę na całej powierzchni ale później usunąłem trawę z tej części bliżej kamienia. W tej chwili rośnie tylko w tej dalszej części terrarium.
Wilgotność jest ok. 50% w nocy i ok. 40-50% w dzień. Ile powinna wynosić prawidłowo? W zasadzie każdego dnia spryskuję podłoże ale tak tylko żeby nie pyliło. No i od czasu do czasu delikatnie podlewam rośliny.
 

Dodano 13.11.2011, 16:41:23 pm
Na początku wydawało mi się, że żółwiki uciekają od uvb i chowają się gdzie się da ale później jakoś się przyzwyczaiły. Teraz wygrzewają sie pod grzewczą i uvb pali się jednocześnie w bezpośrednim sąsiedztwie ale spojnie i grzecznie łapią ciepło.
Ależ Ci zazdroszczę. A moje skorupiaste towarzystwo już śpi, sześć żółwi jak jeden mąż. :) Już zaczęłam za nimi tęsknić.
To jest Bemilko właśnie to o czym pisałem w moim pierwszym poście na forum, że wybrałem lamparcie bo one nie zimują. Ja też bym tęsknił za nimi jak w lodówce by były. No ale najważniejsze, że twoje żółwiki są we właściwych rękach  :D Mają zimowanie i wszystko czego potrzebują..
 

Dodano 14.11.2011, 14:12:02 pm
Viktoria wspomniała o wilgotności dla lampartków. Czy ktoś może mi powiedzieć jaka powinna być prawidłowa w dzień i w nocy?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 14.11.2011, 14:20:04 pm
Na stronie głównej jest artykuł od Ankan: http://www.zolw.info/zolwie-ladowe/stigmochelys-geochelone-pardalis-zolw-lamparci
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.11.2011, 14:32:37 pm
Na stronie głównej jest artykuł od Ankan: http://www.zolw.info/zolwie-ladowe/stigmochelys-geochelone-pardalis-zolw-lamparci
Dziękuję, zapomniałem o tym artykule. Wynika z niego, że wilgotność w moim terrarium jest ok. 10% za niska.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.11.2011, 16:11:49 pm
Wilgotność zmienia się w ciągu doby a także w zależności od tego czy pogoda jest deszczowa czy słoneczna.
Ważne żeby ciągle nie była w ciągu dnia poniżej 40 lub powyzej 60% w ciągu dnia i ponizej 50% w nocy.
Mógłbyś mieć z 5% więcej - ale naprawdę nie ma paniki, jak gadziny mają dostęp do części wilgotnej z trawą oraz do basenu z wodą.

W okolicach kryjówki zostawiłeś te drewnienka bukowe?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.11.2011, 22:35:51 pm
Wilgotność zmienia się w ciągu doby a także w zależności od tego czy pogoda jest deszczowa czy słoneczna.
Ważne żeby ciągle nie była w ciągu dnia poniżej 40 lub powyzej 60% w ciągu dnia i ponizej 50% w nocy.
Mógłbyś mieć z 5% więcej - ale naprawdę nie ma paniki, jak gadziny mają dostęp do części wilgotnej z trawą oraz do basenu z wodą.

W okolicach kryjówki zostawiłeś te drewnienka bukowe?
U mnie jest tak, że poniżej 40% nigdy wilgotność nie spada i powyżej 60% nigdy nie rośnie. Maks. jaki widziałem (chyba tylko raz) to było po nocy ok. 55%. Część wilgotną zraszam rano i wieczorem tak żeby podłoże miało taką "przyjemną" konsystencję, nie za miękką i żeby nie pyliło.
A jeśli chodzi o kryjówkę to jest ona w części suchej i jest po prostu doniczką, która do ok. 1/3 średnicy wypełniona jest drewienkami bukowymi. I w doniczce nocuje Korek. A obok jest korzeń pod, którym zakopuje się w drewienkach na noc Kapsel.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.11.2011, 11:11:51 am
Fausto - to nie masz się czym martwić...:)

A gdzie masz higrometr umieszczony? Bo inna będzie wilgotność w okolicy lampki, inna przy podłożu gdzie jest kostka, a inna tak gdzie jest ziemia. Wahania sięgają nawet 20%.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 15.11.2011, 21:16:49 pm
ankan, higrometr ma nad częścią mokrą, ok, 15cm nad podłożem.
A dzisiaj Kapsel wgramolił się na wierzch doniczki. Wszedłem do pokoju i w pierwszej chwili nie mogę go znaleźć. Po chwili widzę a on siedzi na doniczce. Nie wiem jak tam wlazł, podejrzewam, że po Korku..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.11.2011, 09:19:11 am
Pewno po Korku...:) Maluchy całkiem sprawnie się wspinają..:)

Zmierz jeszcze wilgotność w okolicach kryjówki - jak pójdą spać.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 21.11.2011, 12:43:36 pm
A oto ostatnimi czasy ulubiona zabawa Kapsla czyli wspinanie się na doniczkę. Ale konia z rzędem temu, kto mi powie jak on tam włazi a drugiego konia z rzędem temu, kto mi powie jak on stamtąd zlezie..
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-3.jpg)
A tutaj żeby nikt nie mówił, że tylko Kapsel to i Korka pokazuję. Oto "Portret z kabelkiem"  ;D
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/2-3.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: neo w 21.11.2011, 13:33:45 pm
piękne żółwiki jak i samo terrarium .
pozdrawiam i życzę samych sukcesów w hodowli tych cudownych stworzeń
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.11.2011, 13:41:54 pm
Schodzi po korzeniu, czy ześlizguje się z doniczki łebkiem w dół? U mnie kiedyś tak łaziły po domku z patyków - do góry jakoś szło a w dół spadały na pyszczki. Teraz się już nie wspinają...:(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 21.11.2011, 14:11:09 pm
ankan, neo, może wrzucilibyście zdjęcia swoich pardalisków? Ogromnie ciekawy jestem jak wyglądają...
I jeszcze jedna fota...oto:"Śpiący Kapsel". Kapsel nie uśnie jak się nie przyklei do Korka  :D
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/4-4.jpg)
 

Dodano 21.11.2011, 14:14:44 pm
Schodzi po korzeniu, czy ześlizguje się z doniczki łebkiem w dół? U mnie kiedyś tak łaziły po domku z patyków - do góry jakoś szło a w dół spadały na pyszczki. Teraz się już nie wspinają...:(
Nie wiem bo ani razu nie widziałem jak włazi pod górę ani jak spada na zbity pyszczek  :D A Twoim pewnie z wiekiem brzuszki porosły i ciężko im je wciągać na dach ?  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 21.11.2011, 16:18:22 pm
Śliczności :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 21.11.2011, 18:55:49 pm
Fausto, zdjęcia żółwików Neo masz tutaj: http://forum.zolw.info/ankiety/najlepsze-zdjecia-zolwi/
Przy okazji, może sam też coś tam zamieścisz? Twoje żółwie są cudowne, chyba całe forum Ci zazdrości. :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 21.11.2011, 19:25:36 pm
Bemilka, ależ piękne te Wasze żółwiki. Nie sądziłem, że żółwie moga być tak fotogeniczne. W tej galerii do, której link mi wskazałaś każde zdjęcie przyciąga wzrok. Śliczne żółwiki i ślicznie obfotografowane.
A ja zazdroszczę Wam tej olbrzymiej wiedzy jaką macie o żółwiach. Jestem pełen podziwu ile czasu musieliście poświęcić i ile cierpliwości kosztowało Was żeby zdobyć te wszystkie informacje o, których piszecie na forum. Czytam to forum każdego dnia, staram się jak najwięcej zapamiętać i bardzo się cieszę, że jest takie forum jak to. Tutaj chyba można znaleźć odpowiedź na każde pytanie odnośnie żółwi..
Fantastycznie, że stworzyliście takie forum..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 21.11.2011, 20:29:14 pm
Prawda?!
Ja też jestem zachwycona naszymi żółwikami i tym, jacy wspaniali, zdolni i mądrzy... są ci, którzy to forum stworzyli i od których możemy się uczyć.  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.11.2011, 10:23:40 am
Fausto - super fotka śpiących maluchów...:) Słodko wygladają..:)
A ile one ważą?

Postaram się wieczorkiem wrzucić fotkę swoich gadzin, ale nie obiecuję.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 22.11.2011, 11:35:16 am
ankan, Kapsel waży 75g a Korek 94g (waga z dnia dzisiejszego)  :)
Bardzo jestem ciekaw Twoich żółwiczków. A ile Twoje ważą?  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.11.2011, 14:46:36 pm
To malusie są..:)

Swoje ważyłam w niedzielę, to akurat mogę odpowiedzieć:
- Leonides - 1160 gr
- Mała - 850 gr
- Broszka - 132 gr

Nowe fotki gadziorów wrzuciłam tutaj:
http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/moj-zolwik/90/
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.11.2011, 22:39:22 pm
Ależ wielkie słonie  :D Kiedy moje takie będą???
 

Dodano 24.11.2011, 09:38:38 am
A dla wszystkich naszych przyjaciół z forum scenka dzisiejsza rodzajowa pt:" Chłopaki moczą nogę"  ;D
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-4.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 24.11.2011, 11:45:02 am
Po prostu rozkoszne!:))
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: wege w 24.11.2011, 12:42:19 pm
Piękne!  ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.11.2011, 13:15:45 pm
Super fotka...:)

Fausto - myślę, że patrząc na ich obecną wagę to ok. 1 kg powinny ważyć za 4,5 do 5 lat.
A chciałbyś już żeby były duże?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 24.11.2011, 13:25:15 pm
nie, nie..dla mnie to niech będą jak najmniejsze  :D
A wczoraj widziałem piękną akcję w wykonaiu Kapsla tylko nie zdążyłem zdjęcia zrobić. Korek spał z głową w skorupce. A Kapslowi chyba zebrało sie na zabawę i zaczął wkładać swoją głowę do skorupy Korka. I czym głębiej Korek wciągał głowę tym głębiej wpychał Kapsel swoją  ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.11.2011, 13:33:56 pm
Chciał go z domku wypchnać... ;D I zamienić się na skorupę.... ;D
Śmieszne są czasem te gadziory..:)

Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 24.11.2011, 13:48:55 pm
Oj, śmieszne...Mówię Ci, że czasem jak na moje sie patrzy, zwłaszcza na wyczyny Kapsla to można się przewrócić ze śmiechu... ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.11.2011, 13:56:43 pm
Te małe mają wenę do wspinania się i robienia dziwnych rzeczy....:)
Duże to tylko czasem pod lampą w jakąś fajną pozycję się ułożą....
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 24.11.2011, 14:13:16 pm
Ale za to duże mogą mieć małe jeśli trochę pofiglują  ;D A wtedy radość jest niezmierna... :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.11.2011, 11:52:15 am
Ale to już muszą być dorosłe...:) Takie kilogramowe to dopiero podrostki...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 25.11.2011, 12:37:27 pm
No to prawda, że młode jeszcze ale jak życie wskazuje, młodzież też niekiedy lubi pofiglować... :)
A ja dzisiaj miałem bardzo interesującą rozmowę z moim wetem. Mój Korek kilka dni temu był odrobaczany. I od tamtego czasu jakis taki niemrawy sie zrobił. Nie za bardzo chce jeść, śpi w cieniu pod kaktusem, nie chowa się na noc do doniczki w, której zawsze się chował tylko śpi tam gdzie go noc zastanie czyli najczęściej na kamieniu, wyraźnie ucieka spod żarówki grzewczej i szuka chłodu, i w ogóle snuje się po terrarium jak nie on. Przestraszyłem się, że może w transporcie go przeziębiłem, chociaż był w podwójnym pudełku z sianem i z butelką z gorącą wodą i zanim go włożyłem do samochodu to wcześniej grzałem samochód przez pół godziny żeby zimny nie był. I doktor powiedział mi, że jeśli nie ma wysięku z nosa, nie oddycha z otwartym dziobem i nie "pompuje" powietrza łapami to prawdopodobnie nie jest chory. Powiedział, że nawet krótkotrwały spadek temperatury kiedy przenosiłem go z samochodu do kliniki mógł wyindukować u niego takie zwolnienie fizjologii jak na zimę. No i teraz trzeba go obserwować. I zobaczymi co będzie dalej..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.11.2011, 17:30:08 pm
Hmmm....może to być jeszcze stres jazdy do weta. Albo działanie leku na robale. Pamiętasz co dostał? Mam nadzieję, że mu przejdzie rychło. Widzisz teraz czemu jestem przeciwna wożeniu gada na taki zabieg jak odrobaczenie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 25.11.2011, 17:57:00 pm
Hmmm....może to być jeszcze stres jazdy do weta. Albo działanie leku na robale. Pamiętasz co dostał? Mam nadzieję, że mu przejdzie rychło. Widzisz teraz czemu jestem przeciwna wożeniu gada na taki zabieg jak odrobaczenie.


Miałaś rację, ankan. Z tym odrobaczaniem było tak: Najpierw kupiłem Kapsla a, ponieważ jest z Tanzanii to było silne podejrzenie, że jest zarobaczony. Później kupiłem Korka, który też jest z Tanzanii ale chłopak od, którego go kupiłem mówił, że był odrobaczany. Pozostało odrobaczyć Kapsla. Doktor powiedział mi, żeby przywieźć materał do zbadania i chłopaków bo Kapsel słabo jadł i trzeba mu bezpośrednio wprowadzić lekarstwo bo z liścia nie zje. Tak też się stało. Przywiozłem materiał Kapsla w, którym doktor znalazł nicienie. Kapsel dostał lekarstwo (Fenbendazol) a z Korkiem nic nie robił tylko powiedział żeby przywieźć go za 14-21 dni na odrobaczenie i trzeba poczekać aż ewentuanie wyklują się postacie dorosłe postacie robaków. No i tak sie stalo..Dostał podobnie jak Kapsel poprzedni Fenbendazol.
No i tak to było..
I rzeczywiście, doktor też mówił, że to może być efekt działania leku na robale chociaż jeśli Korek był wcześniej odrobaczany to inwazja robaków nie powinna być masywna.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.11.2011, 19:59:38 pm
Ale wątroba musi zmetabolizować lek. Fenbendazol jest silny a żółw mały. Więc jakiś czas po podaniu leku gadzinka może mieć mniejszy apetyt i być mniej aktywna. Plus dochodzi do tego stres związany z przewożeniem i samą wizytą u weta.
Mam nadzieję, że to tylko tego typu przejściowe problemy i Korek rychło znów zacznie hasać po terro po dawnemu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 28.11.2011, 13:50:11 pm
No to w takim razie jeszcze zdjęcie pt:"Nie porusz się tylko bo przecież widzisz, że śpię i spadnę"  :D
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-5.jpg)
A tutaj:"Pić mi się chce"
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/2-4.jpg)
A czy ktoś pokusiłby się o zgadnięcie płci chłopaków, czy jeszcze za małe?
Ogonki w pozycji naturalnej. Na pierwszym planie (nieco nie ostry Kapsel, w głębi Korek)
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/3-3.jpg)
Kapsel.
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/kapsel.jpg)
Korek.
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/korek.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.11.2011, 20:02:28 pm
Trochę jeszcze za małe.
Na chwilę obecną to Korek wygląda na samiczkę. a Kapsel na samczyka.

Fajnie razem maluchy wyglądają...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 28.11.2011, 20:23:18 pm
ano właśnie, i Korek taki troszkę większy jest. Troszkę ale wyraźnie. Może faktycznie parka się zrobiła. Trzeba będzie drugie terrarium zrobić..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.11.2011, 21:36:36 pm
A po co Ci drugie terro? Lamparty można trzymać razem samce z samicami albo np. 2 samice i 1 samca. Nie wiem jakby to z dwoma dorosłymi samcami było. Może jakby samic było więcej i przestrzeń odpowiednia to też by się nie gryzły.
Ja mam młodzież samca i samicę + malucha - też prawdopodobnie samczyka razem. Koleżanka trzyma duże - takie ponad 6 kg też razem samca i samicę i do tego ma tam jeszcze 3 średniaki ponad 1 kg. I zupełnie dobrze razem egzystują. Samce lampartów nie latają za samicami jak napalone stepki i ich nie gryzą...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 28.11.2011, 21:46:23 pm
Oj, to dobrze Aniu, pocieszyłaś mnie bardzo bo myślałem, że trzeba będzie samca od samiczki izolować. Spadł mi kamień z serca. Wiem, ze to jeszcze wiele lat ale czy nie ma tutaj niebezpieczeństwa pokrycia samiczki? Zwłaszcza, że te moje żółwiczki wygląda mi na to, że chyba z jednej farmy pochodzą.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.11.2011, 21:56:11 pm
W Tanzanii jest zapewne kilka ferm a zresztą mała szansa, żeby pochodziły z jednych rodziców. Myślę, że nie ma się czym przejmować.
One za jakieś 8-10 lat osiągną dopiero odpowiednie gabaryty do rozmnażania...:) Wcześniej w ogóle nie są sobą po tym kątem zainteresowane.   
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.11.2011, 10:22:50 am
My name is Bond. James Bond.
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/3-4.jpg)
Proszę mi plecy posmarować olejkiem.
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/2-5.jpg)
Martini proszę!!! Wstrząśnięte, nie mieszane.
(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-6.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 29.11.2011, 13:25:43 pm
 :laugh: Cudowne zdjęcia, a jeszcze lepsze opisy!
Widać błogość na Kapslowej mordeczce.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 29.11.2011, 13:56:12 pm
Ale mu fajnie w tej wodzie... :)
Nawiasem mówiąc, chudzina z niego
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.11.2011, 14:02:12 pm
Fajnie się rozłożył....jak w yakuzzi.... 8)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.11.2011, 14:13:56 pm
Powiadacie, że chudzina? On zawsze nie za dużo jadł. Teraz po odrobaczeniu je trochę więcej ale też nie jak smok albo tak jak gdzieś czytałem, że lamparcie zjedzą tyle ile im się da..A jest jakaś dieta, którą należałoby stosować dla takiej chudziny?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 29.11.2011, 14:19:01 pm
Ja tak powiedziałam na oko, nie mam kontaktu z tym gatunkiem, dlatego mogę się mylić. Nie chciałam Cię zmartwić, bo może wygląda dobrze... I oby tak było :) Po prostu te nóżki ma bardzo drobne. Nawet jak tak spojrzę w proporcjach z głową to wydają się być chudziutkie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.11.2011, 15:00:26 pm
Lamparty mają takie wyglądające na patykowate nóżki jak są młode.
Nie mają też pufek jak stepki i faktycznie jak się ogląda żółwia to można odnieść wrażenie, że jest za chudy.
 
A Kapsel - zobaczysz, rozkręci się z czasem z jedzeniem...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Mała w 29.11.2011, 16:56:52 pm
Jezu jakie one są piękne.
Kocham mojego, ale chętnie przyjełabym je pod swój dach.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 29.11.2011, 17:31:19 pm
Lamparty mają takie wyglądające na patykowate nóżki jak są młode.
Nie mają też pufek jak stepki i faktycznie jak się ogląda żółwia to można odnieść wrażenie, że jest za chudy.
 
A Kapsel - zobaczysz, rozkręci się z czasem z jedzeniem...:)

No to dobrze, po prostu  porównywałam do innych gatunków, mój stepek, niecałe 10cm, to przy ich patyczkach wygląda na grubasa... :P no ale stepowe to gatunek, który dużo kopie w ziemi, więc też natura inaczej je wyposażyła niż lamparcie :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.11.2011, 19:29:25 pm
No to elegancko, że jest taki jak trzeba. James Bond z brzuchem...
 

Dodano 01.12.2011, 18:28:56 pm
Żółw nadrzewny jestem  :D

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-7.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 07.12.2011, 12:25:17 pm
Jak dobrze nam zdobywać góóóryyyyy.....

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/33-2.jpg)

Oj!, cóś mnie w ogon kłuje....

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/11-3.jpg)

Spadam stąd bo mi się pedicure zmarnuje.....

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/22-2.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.12.2011, 14:35:12 pm
Widzę, że Koreczek odżył, skoro za wspinaczkę się zabrał...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 07.12.2011, 16:35:46 pm
To Kapselek, Aniu  :D A właściwie to wariat a nie Kapsel. Wczoraj podciągał sie na pionowej ściance terrarium tak, że tylne kopyta wisiały mu w powietrzu  :D
Ale Koreczek też odżył...a bardzo się o niego martwiłem...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.01.2012, 11:54:49 am
Dzisiaj z u mnie zabłysnęło światełko w tunelu jeśli chodzi o Korka. Jak już wcześniej pisałem od dłuższego czasu jest taki spowolniały i generalnie "zimowy". A najgorsze jest to, że słabo je. Ale dzisiaj dałem mu liść hibiskusa i..zjadł. Zresztą obydwa rzuciły się na tego liścia więc dołożyłem im jeszcze dwa. Kapsel jest bardzo żywy i kontaktowy, je trawę, wygrzewa się, kąpie się i generalnie nie sprawia problemów. A jak go kupowałem to był taki jak Korek w tej chwili. Coś im się pozamieniało...
Wklejam zdjęcie chłopaków w listkami hibiskusa i trawą..

(http://i1216.photobucket.com/albums/dd363/jacek_haratym/1-9.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 05.01.2012, 12:01:41 pm
Trafiłeś w ich gust z tym hibiskusem. :)
Piękne Twoje żółwiki. I żaden z nich nie wygląda na chorego, jak mi się zdaje. Może wraz z wydłużającym się dniem oba nabiorą wigoru i apetytu?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.01.2012, 12:37:25 pm
No właśnie, Bemilko. Wydaje mi się, że podjęłaś ważny problem w żywieniu nad, którym wcześniej się nie zastanawiałem. Wygląda na to, że pardaliski jedne rośliny lubią, innych nie lubią a do tego jeszcze gust zmienia im się okresowo. Kiedyś Kapsel nie jadł trawy, tolerował tylko liście mleczu. Teraz trawę je bez problemu a jak kiedyś znalazłem w ogrodzie takiego mlecza, który zakwitł jesienią to żaden z moich chłopaków nawet nie skubnął tego kwiatka. To samo z różą i z bratkami. Kwiatów nie chcą jeść. Liście malwy jedzą a kwiatów nie chcą.
Wygląda na to, że będę musiał założyć plantację hibiskusa. Te, które im teraz daję, dostałem w prezencie od mojej mamy. Mama przytargała je ze Stanów, jakby dowiedziała się, że ja nimi żółwie karmię to chyba ciśnienie niebezpiecznie by jej skoczyło. Kupię w kwiaciarni polskie, może będą jadły..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.01.2012, 10:41:07 am
Popełniłem dzisiaj ciężkie wykroczenie ale jestem w desperacji i chyba nie miałem już wyjścia. Jak już pisałem Korek jest strasznie zimowy i przede wszystkim praktycznie nic nie je. Żadnych oznak choroby tylko mało ruchliwy i po prostu nie je. I to już od ładnych kilku dni. I dzisiaj wreszcie mnie złamał. Dałem mu ogórka. Po raz pierwszy w życiu. I zjadł w ilości jakiej dotychczas chyba jadł tylko mlecz. Wreszcie widziałem, że jakby nie jadł od wieków. Na chwilę zszedłem na dół, później wróciłem i oczywiście, dospał się do ogórka i Kapsel. Też rozszarpał go na kawałki. I powiem Wam, że z Kapslem chociaż jeszcze jest aktywny i nawet trochę trawę je to już widzę, że zaczyna być jak Korek. Po prostu zimowy. Nie wiem czy to tak ma być, że one w zimie tak się zachowują czy im cos się dzieje. Mam nadzieję, że to tylko zima..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 10.01.2012, 12:41:44 pm
Czasem trzeba zrobić źle, żeby wyszło to mimo wszystko na dobre.  I ten ogórek to chyba takie mniejsze zło. Trzymam kciuki za chłopaków.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 10.01.2012, 14:11:03 pm
Ciężkie wykroczenie to zbyt wielkie słowo ;)

Ogórek to właściwie sama woda, wartości odżywcze praktycznie żadne. Prócz tego ma trochę błonnika i witamin. Właściwie poza konkretnymi wskazaniami nie powinno się podawać. Gadziny lubią takie jedzonko a potem trudno je odzwyczaić i przejść na pełnowartościowe.

W Twoim przypadku to może nawet nie takie złe rozwiązanie. Skoro Korek długo nie jadł to takie nawodnienie dobrze mu zrobi.

Zima trzeba przyznać, że nieźle wpływa na kamyki. Ja sama się nie raz zastanawiam jak one to czują, przecież zamknięte w terra, w stałych warunkach powinny być ciągle aktywne. Wystarczy zimniejszy i pochmurny dzień a śpią prawie cały dzień, a jak dzień ciepły i słoneczny to odżywają. A jak już wiosna przyjdzie to całkowity szał w terra :)

Z drugiej strony tak długie niejedzenie też nie jest dobre, bo mimo wszystko coś powinien podjadać, mniej ale jednak.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.01.2012, 14:51:46 pm
Czyli Korek wybrzydza po prostu. Jak zjadł tego ogórka.
Fausto - to weź je trochę pod włos z jedzeniem - zrób sałatkę z suszków, innych świeżych roślinek i potrzyj na to ogórka, albo dodaj ciut cykorii, czy potartej dyni. I zobaczysz.
To małe gadziny - to powinny jeść codziennie. Mogą wstawać później, mniej łazić i wcześniej iść lulu do kryjówki, ale coś zjadać muszą.
U mnie ten najmniejszy wyłazi już przed 8 i apetyt ma wprost wilczy - spokojnie na raz wciąga 3/4 swojej miseczki. Pewno ze strachu, że potworki mu sczyszczą michę..:)
Pozostałe rano to wyraźnie by jeszcze pospały, bo tak same z siebie to po 9 dopiero wstają.
Mniej aktywne są - bo łażą nie za wiele (widzę po misce z wodą - mało ziemi nanoszonej - latem to bagno tam robią), sporo śpią pod lampą i tak różnie - czasem i koło 16 idą już spać, a czasem któryś z dużych siedzi i do 17.30 i dopiero jak lampy gasną wlecze się do domku. 
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 11.01.2012, 12:39:30 pm
ankan, zrobiłem tak jak napisałaś. Wymieszałem świeżą trawę, suszki i tak drobno pokrojonego ogórka. Kapsel buszował w tym jak prosiak w korytku, paszcza mu się nie zamykała. Oczywiście wyszukiwał głównie kawałki ogórka ale, ponieważ były one oklejone trawą i suszkami to i tego trochę zjadł. A Korek, powąchał, odwrócił się i poszedł spać w siano.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 11.01.2012, 13:01:50 pm
Hmmm....to uparciuch z niego.

Wiesz co to połóż go pod lampą i jak się trochę nagrzeje to podsuń mu pod paszczę plasterek ogórka. Jak ugryzie todaj mu co innego - np. liść trzykrotki albo mlecza.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 20.01.2012, 08:26:13 am
No więc u mnie teraz jest tak, że obydwa żółwiki są wyraźnie wolniejsze, dużo śpią i słabo jedzą. Jedzenie wygląda tak, że praktycznie jedzą co drugi dzień. I przechodzi tylko ogórek z siekaną trawą. Próbowałem opuncji, trzykrotki, bazylii, mięty i nic nie działa. Tylko ogórek i siekana na drobno trawa. Próbowałem też do ogórka dodawać suszki. Pierwszego dnia trochę zjadły, później już nie chciały. U mnie teraz spadł śnieg ale odśnieżam kawałek trawnika żeby mieć dostęp do świeżej trawy. Samej trawy nie chcą jeść, mysi być z ogórkiem.
Do tej pory było tak, że rano wyłaziły pod żarówkę żeby się ogrzać, teraz jest różnie. Kapsel jeszcze czasem wychodzi ale Korek już nie. Przyjąłem zasadę taką, że jak nie wyjdą do dziewiątej to sam je wkładam pod żarówkę. No i wtedy podaję im jedzenie. Zanim zabiorą się do jedzenia mija ok. 20 minut. Zjedzą i dalej śpią pod lampą. Wyśpią się, połażą chwilkę po terra i znowu idą spać, tym razem już do doniczki albo w siano. I to jest cała ich aktywność...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.01.2012, 19:46:56 pm
A ile masz temp. w nocy? I rano przed zapaleniem się lamp? Bo może i zimo i dlatego nie wyłażą same?
Ja teraz koło 5 lub 5.30 zapalam im czerwoną nad domkiem. To się powietrze zaczyna nagrzewać, a o 7 załącza się reszta świateł. I jest OK. Żółwie wyłażą z rana.
Z jedzeniem to może jeszcze spróbuj im posiać rzeżuchę, albo w ostateczności kup czasem rukolę czy cykorię, żeby im nieco menu urozmaicić.
U mnie suszki są jedzone, jedynie na co maja "długie zęby" to siano. Tego to zawsze w misce trochę zostawią.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Martin w 25.01.2012, 05:30:33 am
Hey Fausto, no to widze sporo podobienstw miedzy naszymi lamparcikami. Moj tez cos slabo z jedzeniem. Jedyny plus to ze sporo bryka. Nie ma dnia zeby caly przespal.
Co do czerwonej lampy to ja pale cala noc. 50W daje mi 25 stopni poznym wieczorem i spada do 23 stopni nad ranem. Lampy grzewcze i Uvb zapalaja sie ko 7:00. Kuba zrobi pare krokow blizej lamp, nagrzeje sie i potem bryka i grzeje sie naprzemian. Jeszcze nigdy nie wkladalem go pod lampe.
Wydaje mi sie ze w twoim przypadku to tylko zimowe spowolnienie. Zolwiki odczuwaja ze na zewnatrz temperatura spada. Nie martw sie za duzo, jezeli nie ma jakis innych zewnetrznych objawow choroby to pewnie wszystko jest ok. Poza tym Twoje lamparty maja z czego chudnac... ;D Moj nie :'(
pozdrawiam
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 25.01.2012, 16:14:36 pm
U mnie około północy jest 22-23 stopnie a przed zapaleniem żarówek powiem szczerze, że nie sprawdzałem, dzisiaj to zrobię.
Ale gdzieś od 3-4 dni jest wyraźna zmiana w zachowaniu żółwików bo tuż po zapaleniu żarówek obydwa wychodzą na kamień i ogrzewają się. Nawet jeden drugiego próbuje spychać spod żarówki :)
A z jedzeniem jest tak, że obydwa jedzą ogórka, czasem udaje się przemycić do ogórka siekanej trawy ale z trawą nie zawsze chcą jeść. Kiedyś dawałem im rukolę i cykorię ale nie chciały jeść. Spróbuje teraz znowu, może się uda, zwłaszcza, że jak zauważyłem okresowo zmienia im się apetyt. Te ogórki to sama woda i zapach ale za bardzo chcą coś innego jeść. Nawet liście hibiskusa przestały jeść. Hoduję im trzykrotkę i grubosza ale jeszcze nie urosły na tyle żeby dawać im do jedzenia.
A suszki to już w ogóle klęska. Mam tego od groma i chyba się zmarnuje bo nawet nie chcą tego powąchać...
 

Dodano 25.01.2012, 16:18:14 pm
Martin, mam nadzieję, że masz rację, że to tylko zimowe spowolnienie choć wyraźnie widać, że są już żywsze.
A Twój, rzeczywiście mało waży ale może potrzebuje czasu? Może trzeba jakoś przetrzymać zimę a na wiosnę się ruszy z jedzeniem?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Martin w 26.01.2012, 05:52:08 am
Fausto, moze masz racje z tym przetrzymaniem do wiosny. Problem z tym ze nasz zolwik nie ma nawet 40g a do wiosny daleko....Ostatnio traci 1g na tydzien :'(
Wiec jak tak dalej pojdzie to "home sweet home" zamieni sie w "funeral home" :o
trzymam kciuki za Kapsla i Korka!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 26.01.2012, 09:36:51 am
Martin, a czy Twój żółwik pije? Bo wydaje mi się, że odwodnienie jest bardziej niebezpieczne niż niedożywienie.
Jak już napisała ankan..może czas pomyśleć o przymusowym dożywianiu go ? Wiem, że z pewnością nie jest to przyjemne ale może uratować mu życie..Z tego co piszesz to objawów choroby nie ma, tyle tylko, że nie chce jeść..Gdyby był chory to większy problem ale do jedzenia w skrajnej sytuacji chyba można go troszkę zmusić..
U mnie też z jedzeniem nie jest różowo bo jak długo mogą ciągnąć na ogórku ale przynajmniej nawadniają się trochę..Dzisiaj do ogórka dodałem suszonego mleczu. Kapsel trochę zjadł, ale tylko trochę a Korek prawie w ogóle tego nie ruszył. Musi być sam ogórek, w ostateczności odrobina posiekanej świeżej trawy..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 26.01.2012, 18:23:49 pm
Fausto a próbowałeś te suszki z lekka spryskać wieczorem wodą i zamknąć w pojemniku na żywność wymieszane np. ze świeżą trawą i tym ogórkiem? I takie i dać rano?
Na ogórku to niestety za długo nie mogą ciągnąć. To maluchy i potrzebują bogatszego pożywienia.
A opuncję to dałeś w kawałku, czy starłeś?

Temp. jest w takim układzie OK. Znów bardzo grzać ich nie ma co. Możesz tak z ciekawości zobaczyć ile było najniżej w nocy o ile masz termo-higrometr z pamięcią max. i min. Zwykle najzimniej jest koło 5 rano - tuż przed wschodem słońca.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 28.01.2012, 09:31:44 am
ankan, z ogórkiem i suszkami przygotowywanymi poprzedniego dnia nie próbowałem. Jedyne co robiłem to mieszałem suszki o górka i podawałem im za około 20 minut jak te ziółka trochę zmiękły. Kapsel takiej mieszanki raz trochę zje, raz nie zje, Korek nie je tego prawie w ogóle. W tej chwili jeszcze udaje mi się oszukać drobno siekaną świeżą trawą, którą po prostu wykopuję spod śniegu. Mieszam trawę i ogórka w proporcji tak mniej więcej 2/3 ogórka i 1/3 trawy. Próbowałem pół na pół ale jak jest za dużo trawy to nie chcą jeść. Ale spróbuję zrobić tak jak napisałaś, przygotuję posiłek z suszkami wieczorem i dam im rano.
Opuncję posiekałem nożem na bardzo drobne kawałeczki (powiedziałbym 2x2mm) Starta nie była, może trzeba by tak spróbować?
Jeśli chodzi o temperaturę, to dzisiaj rano o 4:30 było 21 stopni.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Martin w 31.01.2012, 00:49:48 am
No i jak Fausto wyszlo ci z ta opuncja?
Nasz maluch jadl ja pokrojona na malutkie kwadraciki. Tartej nigdy nie podawalem. Pare razy dalem mu taki bardzo cienki wiekszy kawalek, zeby sam sobie ja pogryzl. Ale po paru nie udanych probach ugryzienia zniechecil sie  i nie jadl.
A jak tam Korki i Kapsle??? ;)
pozdrawiam chlopakow!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 31.01.2012, 07:36:36 am
Fausto a probowales z roszponka?Moze im posmakuje, tak sobie pomyslalam, bo moj  tez taki wybredny do jedzenia a Roszponke właśnie zje w kazdej ilosci  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 31.01.2012, 09:57:07 am
Opuncję też dawałam pokrojonąm, podobnie aloesa, czy agawę.

I zjadły te suszki? Czy też nie?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 31.01.2012, 10:48:07 am
Martin, dałem im to raz, nie chciały jeść i dałem spokój. Za jakiś czas znowu spróbuję, może im się gust zmieni na lepszy. Ale najciekawsze jest to, że one jedzą jakby się umawiały:"Dzisiaj jemy"-i jedzą obydwa. Albo:"Dzisiaj nie jemy" i nie je żaden. Albo:"Za dużo trawy w ogórku" i też nie jedzą..
Moje właśnie też tak mają, że jak nie mogą złapać kawałka pyszczkiem to szybko się zniechęcają.
Kapsel o Korek dzisiaj miały obowiązkowe miesięczne ważenie. Kapsel waży 80g a Korek 98g czyli Kapsel lekko przybywa na wadze a Korek ma wagę taką jak w momencie kiedy go kupiłem ale w stosunku do  poprzedniego miesiąca kiedy miał taki komplety "fizjologiczny dół" przybył bo wtedy ważył mniej niż przy zakupie.
 

Dodano 31.01.2012, 10:53:44 am
batusiu, raszponki nie próbowałem. To się kupuje w doniczkach w supermarketach? Ja z doniczek dawałem tylko rukolę i miętę ale ani tego ani tego ie chciały jeść. Jeszcze jesienią jadły trochę zieleniny z ogrodu typu trawa, liście mleczu (kwiatów nie chciały), z wielką przyjemnością pokrzywę, i liście malwy (kwiatów malwy ani róży nie chciały)
A teraz tylko ogórek. Czasem udaje mi się przemycić do niego trochę siekanej trawy ale wtedy jedzą zdecydowanie mniej. Najlepiej smakuje sam ogórek.
 

Dodano 31.01.2012, 10:59:52 am
ankan, przyznam Ci się, że jeszcze im tego nie dawałem bo wyobraź sobie, że wczoraj Korek czepił się zupełnie suchego liścia maliny. Wszedłem do pokoju i przyłapałem go jak skubał suchego liścia więc pomyślałem sobie, że skoro je suchego liścia to może nie będę na razie dawał mu z ogórkiem żeby nie uczyć go głupot. Dużo tego nie zjadł, właściwie tylko trochę poskubał ale wyraźnie był nim zainteresowany. Może jeszcze z jeden, dwa dni poczekać z tymi moczonymi suszkami, jak myślisz?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 31.01.2012, 11:39:04 am
Fausto, wczoraj w sklepie mnie olśniło i kupiłam paczkę herbaty pokrzywowej w saszetkach. W domu rozdarłam jedną taką saszetkę, wysypałam zawartość na talerzyk i trochę zamoczyłam. Potem dałam Mańkowi i ku mojej radości zjadł i wylizał talerzyk. Maniek jest wprawdzie żółwiem stepowym, ale kto wie, może lampartom też by smakowało.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 31.01.2012, 11:57:50 am
Roszponkę dostaniesz w paczka podobnie pakowana jak rukola, np w  biedronce można dostać paczkowaną roszponkę ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 31.01.2012, 12:02:04 pm
Tak jak pisze Kamil, na tackach male zielone listki, sa  czesto w Tesco i Realu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 31.01.2012, 12:04:11 pm
Kamil, batusiu, bardzo Wam dziękuję. Zaraz pędzę do sklepu.
 

Dodano 31.01.2012, 12:07:54 pm
Bemilko, czy sądzisz, że ta pokrzywa z herbatki różni się czymś od takiej ogrodowej? Bo ja jeszcze jesienią ususzyłem pokrzywę z ogródka i mam spory zapas. Może spróbuję zrobić tak jak pisała mi ankan tzn. lekko spryskam ją wodą i dam im bez ogórka tak jak Ty to robisz. Może zjedzą..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 31.01.2012, 12:20:22 pm
Spróbuj te spryskane i "przenocowane". Pokrzywa z ogródka lepsza od tej z herbaty.
Roślinki jak poleżą takie lekko wilgotne przez noc - to robią się miękkie i bardziej przypominają świeże - mają ładny zapach i nie sa takie sztywne.
Może weź tą pokrzywę i trochę świeżej trawy wymieszaj, sprsykaj ciut wodą i zamknij na noc w pojemniku.
Ewent. można im dodać do tego właśnie roszponki, rukoli, cykorii, opuncji, aloesa, czy potartej dyni. I jakoś te 2 miesiące przebidować.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 31.01.2012, 12:29:12 pm
dzięki ankan, dzisiaj w nocy pracuję więc nie będę miał jak tego wszystkiego przygotować ale jutro to zrobię..Trzymajmy kciuki.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 31.01.2012, 14:35:18 pm
Będę trzymać...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Martin w 02.02.2012, 01:26:00 am
No i jak Fausto poszlo? Chyba niezbyt skoro sie nie odzywasz 8)
daj znac.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 02.02.2012, 09:12:24 am
Kurcze, nie poszło. Nie chcą jeść. Namoczyłem ziółka, pociąłem na kawałeczki i nic...A tak pięknie pachniały. Jadę zaraz po roszponkę i cykorię.
 

Dodano 02.02.2012, 09:14:07 am
ankan, a skąd wziąć dynię? To można kupić?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.02.2012, 09:27:37 am
:( Ale wybrzydzają...:(

Dynię to ja kupuję jesienią i zamrażam w kawałkach. Teraz się już jej niestety nie kupi...:( Za daleko też żebym Ci wysłała swojej, bo się rozmrozi po drodze. Popytaj może wśród znajomych - a nóz ktoś zrobił sobie zapas na zupę.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 02.02.2012, 09:38:05 am
ankan, dzięki wielkie. Posieję jeszcze trawę w doniczkach żeby miały świeżą do ogórka. Spróbuję zrobić im taką sałetkę z ogórka, rukoli, roszponki a później jeszcze dodam trawy.
 

Dodano 02.02.2012, 12:19:18 pm
Hura, hura, hura! Wróciłem ze sklepu i zrobiłem im sałatkę. Oczywiście nie podjąłem ryzyka żeby nie dać ogórka bo to by była obraza majestatu za, którą można zapłacić głową ale dodałem siekanej cykorii, rukoli i roszponki. I..jadły. Kapsel wlazł cały do miski i buszował jak prosiaczek w korytku. Korek zjadł trochę mniej ale jednak trochę zjadł. Wyglądało to mniej więcej tak, że ogórek to była około 2/3 objętości a pozostałe rośliny około 1/3. Jutro spróbuję zrobić mniej więcej pół na pół i zobaczymy czy zjedzą.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 02.02.2012, 12:50:17 pm
To dobrze, że zaczęły wcinać..:) Oby z wersją sałatki z mniejsza ilością ogórka też dobrze im posżło..:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 02.02.2012, 13:05:33 pm
Hura :D Tak myslalam, ze na Roszponke sie rzuca, bo moj wybredzioch maly, tez taki nie chetny do nowości,  ale mix rukola +roszponka= wielkie zarcie :D :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 02.02.2012, 13:39:31 pm
Super :P Bardzo się cieszę, że jedzą. Teraz życzyć im dalszego smacznego jedzonka ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Martin w 02.02.2012, 13:49:38 pm
no u nas tez dynie tylko w okresie Halloween :P a teraz kicha....
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 03.02.2012, 10:21:41 am
No więc dzisiaj było tak..Zrobiłem im sałatkę..
Skład: liść hibiskusa, grubosz, trzykrotka, cykoria, roszponka, rukola, ogórek. Ogórek około połowa objętości, druga połowa pozostałe roślinki.
Czas przygotowania: 15 min.
Porcja: nieco za duża dla dwóch żółwi lamparcich.
Stopień trudności: najwyższa szkoła jazdy  ;D
Kapsel trochę zjadł, ale tylko trochę. Korek nawet nie spróbował. Biorę trochę poprawkę na to, że one nie jedzą teraz każdego dnia jednakowo a wczoraj trochę zjadły. Może potrzebują z dzień lub dwa dni przerwy..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 03.02.2012, 15:42:26 pm
Fausto, a ja dzisiaj kupiłam dynię :) w sklepie ze zdrową żywnością.

Szukałam kilku nasion a tutaj niespodzianka, znalazłam dynię przypadkiem, dodatkowo fajnie bo z uprawy ekologicznej :)
Przedostatnia dostawa, więc warto się pospieszyć.
Muszę się jeszcze tylko upewnić czy będzie dobra dla żółwika, ta to akurat odmiana Hokkaido, jest trochę słodsza. Jak dobra to można jeszcze zapasy małe zrobić. Podobno jest wyjątkowo smaczna :)

Myślicie że też będzie dobra?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Martin w 04.02.2012, 12:58:39 pm
Nie mam pojecia czy bedzie dobra. Ale ciesze sie ze ci sie udalo ja znalezc. Osobiscie nie przepadam za dyniami.
Jedyne co z nimi robie to wykrawa wnetrza, oczy itd i robie z tego dekoracje na Haloween ;D
Nigdy nie jedlem ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 04.02.2012, 13:18:47 pm
Dzisiaj zrobiłem im sałatkę ale lekko zmodyfikowaną. Był ogórek ok. 1/2 objętości plus rukola i roszponka razem, ok. 1/2 objętości. Kapsel zjadł dużo i latał po terrarium jak pershing a Korek tylko skubnął, trochę połaził i poszedł spać.
A dynię podobno można kupić mrożoną w Makro, pojadę sprawdzić..O świeżej nikt nic nie wie..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: an_na w 04.02.2012, 13:35:49 pm
Świeża dynia to się chyba nie uchowa do lutego.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.02.2012, 14:56:07 pm
Świeżej na pewno się nie kupi. Ale mrożona też może być - byle bez konserwantów.
A samemu też można zjeść - tata z takiej mrożonej zupy gotuje...:)

Dobrze, że Kapslowi smakuje, może Korek z czasem też zaskoczy z żarełkiem...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 04.02.2012, 20:55:40 pm
Fausto, a ja dzisiaj kupiłam dynię :) w sklepie ze zdrową żywnością.

Szukałam kilku nasion a tutaj niespodzianka, znalazłam dynię przypadkiem, dodatkowo fajnie bo z uprawy ekologicznej :)
Przedostatnia dostawa, więc warto się pospieszyć.
Muszę się jeszcze tylko upewnić czy będzie dobra dla żółwika, ta to akurat odmiana Hokkaido, jest trochę słodsza. Jak dobra to można jeszcze zapasy małe zrobić. Podobno jest wyjątkowo smaczna :)

Myślicie że też będzie dobra?

Dzisiaj było dokładnie wczoraj, tzn 03.02 więc szanse na dynie są. Dynia była świeża i z uprawy ekologicznej.
Semiramida poszperała i dynia ta też będzie ok :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.02.2012, 11:23:34 am
Dzisiaj całkiem fajnie. I Kapsel i Korek sporo zjadły. Ogórek mniej więcej połowa objętości. Druga. połowa to roszponka, rukola i cykoria. Jak już wcześniej pisałem Kapsel je regularnie i w sporych ilościach. Korek po prostu robi sobie przerwy. Wczoraj i przedwczoraj tylko skubnął jedzenie a dzisiaj zjadł dużo.
A oto dwa zdjęcia z dzisiejszego śniadania dla naszych forumowych przyjaciół.

Tutaj chłopaki przy wspólnym stole. Muszą jeść z kamienia, z miski nie ruszą.

(http://i887.photobucket.com/albums/ac79/Fausto_017/26.jpg)

A tutaj chciałem Wam pokazać jak Korek-niejadek pałaszuje.

(http://i887.photobucket.com/albums/ac79/Fausto_017/30.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 05.02.2012, 11:53:46 am
Śliczne te żółwiki są :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 05.02.2012, 11:57:23 am
Fajnie, że jedzą. Martwię się tylko, żeby za bardzo nie przyzwyczaiły się do tego ogórka, ale skoro inaczej jeść nie chcą to wyboru nie ma... Najważniejsze, że jest poprawa, a wiosną zwiększy się ich aktywność i pewnie już będą jadły wszystko :D Zdjęcia super!!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 05.02.2012, 22:57:52 pm
Ale wsuwają, aż miło patrzeć :) a tę świeżą, ekologiczną dynię to nawet wysyłkowo sprzedają --> http://biopunkt.pl/dynia-hokkaido-swieza-eko-polska-500g-p4349.html
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.02.2012, 10:12:37 am
Fausto - najważniejsze, że jedzą...:) Nawet jak w jeden dzień zjedzą mniej.

Ta dynia wygląda dobrze - najważniejsze, że jest nienawożona. Swoją drogą ciekawa jestem, gdzie je teraz uprawiają.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 07.02.2012, 12:09:02 pm
semiramida, dzięki za dynię, zaraz zamówię.
ankan, w notatce piszą, że dynia z Polski, może zjedzą..
Więc, jeśli chodzi o jedzenie to trochę się uspokoiłem bo jedzą już coś oprócz tego ogórka. Dodaję cykorii, roszponki i rukoli. Wynalazków typu liście hibiskusa i grubosza nie chcą jeść. Na początku trochę skubnęły a później przestały. Teraz daję im połowę objętości ogórka, połowa reszta roślinek. Spróbuję delikatnie zmniejszać ogórka na korzyść zieleniny choć trzeba z tym bardzo uważać bo ogórek to podstawa i jak będzie za mało to znowu może się zrobić bunt na pokładzie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.02.2012, 13:29:35 pm
Grubosza moje też nie jedzą. Musi mieć podły smak - bo jak ugryzą to nim plują.

Spróbuj może dawać mniej tego ogórka a więcej cykorii....A jak się któryś zbuntuje...to za pokład z nim.. ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: merry99 w 07.02.2012, 20:59:43 pm
Fausto jestem wielką fanką twoich żółwi !!No i oczywiście twoich zdjęć :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 08.02.2012, 11:39:25 am
Grubosza moje też nie jedzą. Musi mieć podły smak - bo jak ugryzą to nim plują.

Spróbuj może dawać mniej tego ogórka a więcej cykorii....A jak się któryś zbuntuje...to za pokład z nim.. ;D
O, właśnie, u mnie też Kapsel pluł tym na taką odległość, że mógłby w zawodach starować. Korek, oczywiście nawet nie spróbował.
Dzisiaj dałem więcej cykorii a mniej ogórka. Wyglądało to mniej więcej tak: 1/3 ogórka i 2/3 pozostałe roślinki z dużym udziałem cykorii. Kapsel jadł bez problemu i sporo mu tego weszło a Korek..strzelił focha i poszedł spać do doniczki (wcześniej napił się trochę wody)
Wczoraj zamówiłem dynię z tego sklepu semiramidy, dzisiaj albo jutro powinna przyjść.
 

Dodano 08.02.2012, 11:41:27 am
Fausto jestem wielką fanką twoich żółwi !!No i oczywiście twoich zdjęć :P

merry, bardzo dziękuję. Powiem dzisiaj chłopakom, że mają fankę, na pewno się ucieszą. Gdybyś chciała autograf jednego albo drugiego to mówisz i masz  ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 08.02.2012, 11:51:09 am
Wczoraj zamówiłem dynię z tego sklepu semiramidy, [..]
Żadnego sklepu nie prowadzę, ja go tylko wyguglałam ;P

I oczywiście też bym się chciała zapisać do fanklubu ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 08.02.2012, 12:22:26 pm
Wczoraj zamówiłem dynię z tego sklepu semiramidy, [..]
Żadnego sklepu nie prowadzę, ja go tylko wyguglałam ;P

I oczywiście też bym się chciała zapisać do fanklubu ;)

semiramida, ja wiem, że to nie Twój sklep tylko użyczyłaś go moim chłopakom  :D Tak tylko napisałem żebyś się ucieszyła, że sklep masz  ;D
A do fanklubu serdecznie zapraszam. W lecie zrobilibyśmy zlocik z atrakcjami. Poprosilibyśmy ankan o wygłoszenie wykładu a po nim nadalibyśmy jej doktorat honoris causa z żółwiologii. I w ogóle... ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.02.2012, 18:43:24 pm
Referat....strrraszne... :o A myślałam, że na zlocie luzik będzie.... ;D

Fausto - tylko tej dyni to im tak z 1x w tygodniu daj, nie codziennie.
A resztę świeżej podziel na kawałki - takie na 1 porcję i zamroź.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 10.02.2012, 10:37:43 am
Ja jak dynie mroziłam to zrobiłam idiotyczny błąd. Podzieliłam ją na części, a następnie wszystkie kostki tej dyni dałam do jednego pudełka. Także żeby teraz wziąć z pudełka jeden czy dwa kawałki tej dyni muszę się nieźle namęczyć, bo wszystko jest zmrożone w jeden wielki kawał.... ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.02.2012, 11:21:43 am
Dynia jeszcze nie przyjechała ale spodziewam się lada moment.
Kurcze, u mnie Kork znowu strajkuje. Śpi, nie chce jeść nawet ogórka i w ogóle obrażony jest na cały świat. Za to Kapsel je za nich obydwu. Najlepiej wygląda jak włoży głowę w jedzenie i naprzykleja mu się wszystkiego tak, że tylko oczy mu widać spod zieleniny.
 

Dodano 11.02.2012, 11:02:05 am
Referat....strrraszne... :o A myślałam, że na zlocie luzik będzie.... ;D

Fausto - tylko tej dyni to im tak z 1x w tygodniu daj, nie codziennie.
A resztę świeżej podziel na kawałki - takie na 1 porcję i zamroź.

Ależ oczywiście, że luzik. Musisz tylko wyznaczyć jednego ze studentów żeby Ci zmieniał slajdy w trakcie wykładu i drugiego, żeby Ci piwka dolewał żeby gardło Ci nie wyschło. I tak oto połączymy przyjemne czyli swoje wzajemne towarzystwo z pożytecznym czyli wykładem ankan  ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.02.2012, 11:23:34 am
Ależ oczywiście, że luzik. Musisz tylko wyznaczyć jednego ze studentów żeby Ci zmieniał slajdy w trakcie wykładu i drugiego, żeby Ci piwka dolewał żeby gardło Ci nie wyschło.

Fausto - dzieci tak demoralizować nie można... ;D

A jak tam Korek? Zaczął coś więcej jeść?
Dynia już dotarła?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 12.02.2012, 11:33:27 am
Jeśli żółw nigdy nie jadł dyni,to trzeba ją stopniowo wprowadzać do diety?Ja też kupie Tosi dynie :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 12.02.2012, 11:58:41 am
Ależ oczywiście, że luzik. Musisz tylko wyznaczyć jednego ze studentów żeby Ci zmieniał slajdy w trakcie wykładu i drugiego, żeby Ci piwka dolewał żeby gardło Ci nie wyschło.

Fausto - dzieci tak demoralizować nie można... ;D

A jak tam Korek? Zaczął coś więcej jeść?
Dynia już dotarła?
Ależ oczywiście, że nie będziemy dzieci demoralizować bo wiadomo, że dzieci są przyszłością narodu. Mówiąc o slajdach to miałem na myśli slajdy z żółwiami a nie żadne inne  ;D
Korek nie je znowu a dyni jeszcze nie ma.
Dzisiaj zmieniłem im żarówkę grzewczą na 40W bo może ten mój Korek jakiś niedogrzany jest? I od kilku dni dogrzewam w nocy czerwoną żarówką taką z podczerwienią. Może to go trochę obudzi..
 

Dodano 12.02.2012, 12:02:25 pm
Jeśli żółw nigdy nie jadł dyni,to trzeba ją stopniowo wprowadzać do diety?Ja też kupie Tosi dynie :)
No właśnie moje nie jadły. Nie chciałbym jej za dużo dawać bo moje skorupki są już tak rozwydrzone z jedzeniem, że aż się boję czy na wiosnę ruszą z "naturalnym pokarmem czyli trawą, mleczem i wszystkim innym..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 12.02.2012, 18:50:11 pm
Najlepiej nie dawać samej dyni tylko potrzeć ją i wymieszać z innymi roślinami, ale jakoś specjalnie nie trzeba żółwia przyzwyczajać do tego typu pokarmu... ;) na pewno będzie im smakowało :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 12.02.2012, 23:10:10 pm
Najlepiej nie dawać samej dyni tylko potrzeć ją i wymieszać z innymi roślinami, ale jakoś specjalnie nie trzeba żółwia przyzwyczajać do tego typu pokarmu... ;) na pewno będzie im smakowało :)
dzięki Viktoria, zrobię tak jak mówisz. Tylko niech ta dynia wreszcie przyjdzie. Dzisiaj Kapsel zjadł nawet sporo zieleniny z ogórkiem oczywiście ale Korek połaził po terra, powąchał i strzelił focha..
 

Dodano 14.02.2012, 10:14:59 am
Nie porusz się tylko bo śpię przecież i spadnę... ;)

(http://i887.photobucket.com/albums/ac79/Fausto_017/1-3.jpg)

A Korek znowu nie je..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 16.02.2012, 00:40:02 am
Jejku, ale śliczności!!
Super zdjęcia. Piękne są te lamparty!!
Widać, że to walentynkowe zdjęcie :P
Dynia już doszła?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 16.02.2012, 06:10:39 am
Kamil, dzięki. A dynia doszła wczoraj i...nie jedzą  :(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.02.2012, 11:52:31 am
Super fotka.. ;D Ślicznie razem wyglądają maluchy...:)

Dyni nie jedzą... :o To już naprawdę dziwna sprawa..:(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.02.2012, 11:56:12 am
Dziwna sprawa z tym niejedzeniem... A próbowałeś już z cykorią, roszponką, rukolą,  marchewką?.... To też są takie pokarmy, którym żółwie raczej się nie opierają, może po prostu dynia ich nie przekonuje..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 16.02.2012, 12:29:29 pm
Jeśli chodzi o dynię to dawałem samą startą na tarce. Roszponkę, rukolę i cykorię dawałem tylko z ogórkiem. Ale samej dyni nawet Kapsel nie chciał jeść a on teraz nie je tylko żre wszystko w ilościach przemysłowych. Większy problem mam z Korkiem bo on bardzo słabo je albo nie je w ogóle.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.02.2012, 12:46:08 pm
A skąd masz tę dynię? Może jakaś silnie nawożona. Bo tylko w wątku znalazłam, że to jest "sklep semiramidy"... ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 16.02.2012, 12:55:04 pm
A dynia jest właśnie ze "sklepu semiramidy". Chyba jest z ekologicznej uprawy.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.02.2012, 12:56:27 pm
Też mi się wydaje, że to miał być eko-sklep.To niby powinna być dobra.
U mnie dynię to wcinają jak opętane - a dostają ją raczej sporadycznie z 2x w miesiącu.

Spróbuj im jeszcze z 2 dni dać - może się muszą przyzwyczaić do zapachu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 16.02.2012, 16:18:59 pm
Kurcze, szkoda, że takie niejadki, ale już zaraz wiosna, może ona doda im apetytu :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.02.2012, 18:40:01 pm
Fausto, a może po prostu nie nabrałeś jeszcze wyczucia ile żółwiki powinny dostawać jedzenia, ile potrzebują, przez co najadają się raz i porządnie, a później przez następne dni nie chcą jeść lub jedzą mało. Może Kapsel ma większy apetyt od Korka i jest mniej wybredny to też częściej je. Jeśli nie chudną to nie ma się czym martwić myślę. I tak jak kolega mówi, wkrótce wiosna, jak wszystko zacznie kwitnąć, świeże rośliny z dworu przyniesiesz to może chętniej będą jadły :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 17.02.2012, 10:52:47 am
Dzisiaj trochę lepiej. Kapsel zjadł swoją normalną porcję, lata po terra i wygląda na szczęśliwego. Korek na szczęście też trochę zjadł. Nie tyle ile zjadał wcześniej ale więcej niż jadł ostatnio. I też trochę połaził po terra, nie była taki śpiący jak ostatnio.
Do jedzenia dostały jak zwykle ogórka, rukolę, roszponkę, cykorię i dodałem trochę drobno pociętej dyni. Kapsel chyba odrobinę tej dyni zjadł ale odnoszę wrażenie, że bez specjalnego apetytu a Korek nie chciał dyni. Widziałem, że wybiera zieleninę.
Prawda jest, że daję im trochę więcej niż zjadają ale nie wydaje mi się żeby Korek dojadał "po kryjomu" bo on ostatnio więcej spał niż łaził. Dzisiaj był trochę żywszy ale teraz znowu poszedł do doniczki.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 17.02.2012, 11:14:54 am
Cześć.Ja też nie wiem ile powinnam dać Tosi jedzenia.Po przeprowadzeniu się do mnie wiadomo,musiała się zaaklimatyzować.W końcu przekupiłam mojego niejadka opuncją,aloesem,startą marchewką i suszkami.Pojadła jak szalona,wygrzała się i poszła spać z zegarkiem w ręku, czyli tak jak jej światło gasiłam o 17.Cóż,moja radośc trwała krótko,bo niestety na drugi dzień wcale nie wyszła i spała do dziś.Jaśnie Pani wstała wyspana i poszła pod lampę i wcale nie wykazuje jak na razie ochoty na jedzonko :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 17.02.2012, 11:26:28 am
Żółwie tak mają - zwłaszcza zimą.
Moje nawet latem, podczas pochmurnej pogody i chłodu śpią cały dzień lub siedzą osowiałe i nie jedzą.

Moim zdaniem żółwie przebywające w terrariach odczuwają w jakiś "magiczny" sposób pogodę i temperaturę, która panuje na zewnątrz (czyli na dworze, czy jak kto woli "na polu").
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 17.02.2012, 11:30:57 am
Widzę własnie po Tosi,że jest ospała.Rzeczywiście,instynktownie odczuwają zimę.Chyba,że mamy żółwie,które podglądają co dzieje się za oknem
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 17.02.2012, 11:45:37 am
Musi co odczuwają ciśnienie tak jak i my :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.02.2012, 01:50:25 am
Trochę inaczej jest ze stepkami a inaczej z lampartami. Stepy teraz teoretycznie maja zimę (jak i u nas za oknem) i powinny spać. A w naturalnym środowisku lamparcich jest teraz lato...czyli upały, wysuszone jedzonko ...i żółwie w ten czas są mniej aktywne, bo teoretycznie pokarmu treściwego jest mniej. Przechodzą rodzaj estywacji letniej. Koło połowy marca powinno być już lepiej z jedzeniem.

A z dyni nie rezygnuj. Ja miałam w zeszłą zimę stepa to parę dni dyni nie ruszał a potem tak mu zasmakowała, że wybierał ją na początku z podstawka. Lamparty to rzucają się chętnie na wszystko odmiennego od siana...więc porównania nie ma.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 19.02.2012, 21:25:58 pm
Dzisiaj jestem na dyżurze, wracam jutro przed południem. Spróbuje znowu dać im dynię. Kapsel jak nie będzie chciał jej jeść to nie ma problemu bo on je wszystko w ilościach przemysłowych (pamiętacie jak pisałem, że jest taki cały czas nieśmiały i nie chce jeść? Teraz jakby ktoś mi żółwia zamienił  :D), trochę gorzej jest z Korkiem ale on ostatnio też troche zjadł. Odnoszę wrażenie jakby czuły wiosnę w powietrzu..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.02.2012, 10:44:02 am
Zatem byle do wiosny i powrotu apetytu także u Korka..:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 20.02.2012, 17:05:15 pm
Ano właśnie. Wróciłem dzisiaj do domu i chciałem szybko dać im jeść. Pokroiłem wszystko co się należy no i dodałem trochę dyni. Kapsel zajął się jedzeniem jak porządny żółw i specjalnie nie patrzył co je tylko jak zwykle niszczył dar natury co popadło w paszczę. Na chwilę wylazł z doniczki Korek i..też się wziął za jedzenie. Co prawda z tej całej zieleniny wybierał tylko ogórka i jadł tak jakby ogórek był naszpikowany gwoździami ale jadł..Po chwili ogórek mu się znudził i wziął się za...siano. Najadł się siana i...poszedł spać do doniczki.
 

Dodano 21.02.2012, 12:30:39 pm
Ani chybi, idzie wiosna.
Dzisiaj dostały jeść jak zwykle..sałatka z ogórka (mała zawartość), cykoria, rukola, roszponka i oddzielnie tarta dynia. Kapsel płożył się w sałatkę i wyjadał wszystko wokół siebie. Dyni nawet nie ruszył. Po chwili wylazł z doniczki Korek i też zabrał się za sałatkę. I zjadł jej całkiem sporo bez wybrzydzania i wyciągania ogórka. Dyni nawet nie ruszył..
Później obydwa połaziły (Kapsel biegiem), Korek nawet pospinał się trochę na korzeń i na kamienie i poszły spać w siano..
Może rzeczywiście idzie wiosna, Korek jeszcze delikatnie ale robi się coraz bardziej ruchliwy..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.02.2012, 18:47:48 pm
Czyli wszystko ku dobremu idzie...:)

Z dynią dziwna sprawa, bo to raczej lubiany pokarm...Cóż Fausto, zupę sobie ugotujesz i zjesz sam.. :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 22.02.2012, 18:33:35 pm
ankan, a skorupka mi nie urośnie od tej zupy ?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.02.2012, 18:42:45 pm
Nie... :) Co najwyżej łuski na łokciach.... :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 22.02.2012, 18:50:14 pm
To już chyba wolałbym skorupkę. I żebym mógł w nocy chrapać tak jak one bo ostatnio spać nie mogę  :laugh:
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.02.2012, 18:56:49 pm
To musisz jeść dużo świeżego ogórka.... ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 22.02.2012, 19:01:14 pm
Ogórek przed snem na sen..może być ciekawie  ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.02.2012, 19:04:37 pm
Spróbuj... ;D Może plasterek na początek, żebyś za głośno nie chrapał... ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 28.02.2012, 11:30:58 am
Dzisiaj odbyło się obowiązkowe comiesięczne ważenie. Kapsel 80g, czyli tyle, ile miesiąc temu chociaż sporo pałaszuje a Korek 101g, w poprzednim miesiącu 89b, chociaż kiepsko je (od kliku dni trochę lepiej)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 28.02.2012, 11:45:43 am
A może Korek je "po kryjomu" jak nie patrzysz skoro przybrał więcej niż skorupka pałaszująca więcej  :laugh:
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.02.2012, 14:15:35 pm
A może biedny Korek z głodu puchnie...:)

Ważne, że waga w normie i nie spada. Myślę, że jeszcze z 2-3 tygodnie takich "zimowych" zachowań i powinny wracać do normy...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 28.02.2012, 14:23:58 pm
No właśnie, żeby ta trawa już zaczęła się zielenić bo ileż można na ogórkach i ziółkach z sklepu..?
A Korek może się i tajniaczy z jedzeniem. Bo Kapsel nie szczypie się z niczym... :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.03.2012, 11:23:00 am
Dzisiaj odbyło się comiesięczne ważenie zawodników.
Kapsel 77g (miesiąc temu 80g)
Korek 100g (miesiąc temu 101g)
Na szczęście obydwa jedzą. Teraz udaje mi się znaleźć jakieś drobne liście mleczu w ogrodzie. Mieszam to jeszcze z rukolą, roszponką i troszkę ogórka. Na szczęście jedzą..

Dzień dobry bardzo. To ja, Kapsel. I co w ogóle?  :-*

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/1-51.jpg)

Biorę się za śniadanie bo Korek nadciąga ze swoim apetytem.. :P

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/5-41.jpg)

Siądę sobie na śniadaniu, więcej zostanie dla mnie.. ;)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/9-25.jpg)

O, Korek przylazł.. zobaczcie jaki nienażarty, japa mu się nie zamyka.. >:D

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/4-38.jpg)

A tutaj łabędź z długą szyją.. :D

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/7-29.jpg)

Ha, ha, ha..ale was nabrałem. To ja, Korek a nie żaden łabędź.. ;D

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/8-25.jpg)

Kto zjada ostatki ten jest piękny i gładki.. <afro>

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/10-20.jpg)

Na wszelki wypadek walnę się w talerz żeby Korek nie wlazł.. ^-^

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/11-19.jpg)

Liście mogą być tylko ogórka za mało.. :P

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/2-50.jpg)

Idę się zdrzemnąć po śniadaniu, Korek jak zawsze nienażarty.. ;)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/3-49.jpg)

Oczy mi się trochę zamykają ale do portretu z drewienkami jeszcze zapozuję  ;D

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/12-12.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.03.2012, 12:23:45 pm
Piękne..:) Szczególnie ubarwienie Kapsla mi się podoba..:)
Dobrze, że jedzą...bo czas im zacząć na wadze przybywać. W marcu i kwietniu to jeszcze różnie może być. Ale od maja powinny ze wzrostem ruszyć...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: margherita w 29.03.2012, 12:45:31 pm
sliczne skorupki :)tylko pozazdroscic apetytu ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 29.03.2012, 14:54:50 pm
Piękne a jakie zadowolone .... widać że apetyt mają aby tak dalej to wyrosną ci wielkie chłopy ( jeżeli to chłopcy z imion tak wynika ) :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.03.2012, 17:10:07 pm
Ano właśnie z tym apetytem to od kilku dni tak im się poprawiło bo w zimie to różnie bywało. Apetyt miały na zmianę, raz jadł Kapsel raz Korek. Mam nadzieję, że najtrudniejszy czas już za nimi..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 29.03.2012, 19:03:29 pm
Zdjęcia super,ale ogórek oczywiście był? ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Agnieszka w 29.03.2012, 19:25:42 pm
Naprawdę świetne gady, pełne życia i śliczne, fotki super
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.03.2012, 20:01:56 pm
Niedługo czas na odstawienie ogórka..:) A jak będą grymasiły to postrasz je wujkiem Leosiem....który przyjedzie w odwiedziny i sczyści im miski..:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.03.2012, 20:08:11 pm
Niedługo czas na odstawienie ogórka..:) A jak będą grymasiły to postrasz je wujkiem Leosiem....który przyjedzie w odwiedziny i sczyści im miski..:)
O, właśnie. I powiem im, że jak chcą być takie duże jak wujek Leoś to muszą jeść tyle samo i bez wybrzydzania. A ogórka będę chciał im odstawić do końca przyszłego tygodnia. U mnie jeszcze ciężko z trawą i mleczami.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 29.03.2012, 20:15:33 pm
Noo na pewno zazdroszczą wujowi leosiowi
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.03.2012, 20:36:30 pm
I powiem im, że jak chcą być takie duże jak wujek Leoś to muszą jeść tyle samo i bez wybrzydzania.

Dokładnie... ;D Muszą ładnie wcinać bo lato nadchodzi i czas im zacząć rosnąć i na wadze przybywać, żeby koło września choć ze 170-180 gr ważyć...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 29.03.2012, 21:34:37 pm
Gdzie znajdę tego Leosia? :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 29.03.2012, 21:55:16 pm
I powiem im, że jak chcą być takie duże jak wujek Leoś to muszą jeść tyle samo i bez wybrzydzania.

Dokładnie... ;D Muszą ładnie wcinać bo lato nadchodzi i czas im zacząć rosnąć i na wadze przybywać, żeby koło września choć ze 170-180 gr ważyć...:)
Niecierpliwie czekamy na słońce i ciepłe dni żeby można było wypuścić je na wybieg w ogrodzie. No i trawa, mlecze i pokrzywy obu jak najszybciej urosły. Ile pardaliski powinny w ciągu roku przybrać na wadze w tym wieku? Tak jak napisałaś, ok. 70-80g?
 

Dodano 29.03.2012, 21:57:29 pm
Gdzie znajdę tego Leosia? :D
A tutaj jest wujek Leoś: http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/moj-zolwik/120/
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.03.2012, 22:30:04 pm
Z moich obserwacji wynika, że takie ok. 100-kilku gramowe, przynajmniej 2-letnie w rok mniej-więcej podwajają swoją wagę. Rosnąć zaczynają tak gdzieś od maja, najintensywniejszy przyrost ma miejsce od lipca-sierpnia po październik. Czasem taki zakupiony w wakacje potrafi stać w miejscu wzrostem prawie cały rok. Zobacz sobie dane z listopada z ostatnich lat jak to u moich wyglądało:

Leoś:
27.11.2008 r.
waga: 121 g

13.11.2009 r.
waga: 229 g

19.11.2010 r.
waga: 530 g

20.11.2011 r.
waga: 1110 gr

Mała:
13.11.2009 r.
waga: 221 g

19.11.2010 r.
waga: 372 g

20.11.2011 r.
waga: 852 gr

Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.04.2012, 15:01:18 pm
Czas na śniadanie, wymłóciliśmy dzisiaj garść mlecza..

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/1-54.jpg)

Tutaj pancio trzykrotkie nam posadził w celach ozdobnych ale niedoczekanie jej zielonej małpy, długo się nie nabędzie..

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/2-51.jpg)

Wielkanoc nadchodzi, wobec tego zjawiska społeczno-religijnego życzę wszystkim dużo mleczu, słońca, trawy i wody..

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/3-50.jpg)

Ależ w gardle mnie wyschło, muszę się napić..

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/4-39.jpg)

I ja życzę wszystkim pięknych, wesołych i pogodnych świąt Wielkanocnych  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 06.04.2012, 16:17:46 pm
Żółwiki piękne ,a jakie rozgadane  ;D... Także życzę ci wszystkiego najlepszego na święta :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 06.04.2012, 17:12:20 pm
Cudaśne żółwiki, a jak pięknie się rozwijają! Wesołych Świąt całej Rodzinie i żółwikom. :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 06.04.2012, 17:54:21 pm
Czyli wraz z wiosną apetyty wróciły do normy...:) Dobra wiadomość...:)

I wzajemnie mleczy jak największych, trawy zieloniutkiej i wiosny cieplutkiej....:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 12.04.2012, 13:34:32 pm
Ależ pyszna ta trawa na śniadanie. Mogliby trochę ogórka dorzucić  ;D

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/1-55.jpg)

A ja się dzisiaj nie wyspałem. I jakoś apetytu nie mam za bardzo  :-*

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/2-52.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 12.04.2012, 13:47:51 pm
nie ma ogórka,nie ma apetytu  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.04.2012, 15:14:11 pm
Wiosna przyszła - i świeże zielsko to z ogórkiem już koniec powinien być..:)

A jak tam u nich z wagą? Zaczynają przybywać?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 12.04.2012, 15:20:38 pm
No właśnie ja to sam im mówię a one nic tylko ogórka i ogórka  :laugh:
A z wagą jeszcze nie wiem bo trawę i mlecz dostają od około dwóch tygodni i ważę je zawsze ostatniego dnia miesiąca. Ale jedzą nieźle tak, że może pod koniec miesiąca będzie jakiś efekt..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.04.2012, 15:59:27 pm
No właśnie ja to sam im mówię a one nic tylko ogórka i ogórka  :laugh:

Musisz im łamistrajka sprowadzić...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 12.04.2012, 18:37:21 pm
Taki mniszek mieć pod nosem i jeszcze narzekać! Ja bym się sama na taki listek skusiła. :) O one nic, tylko "ogórka" i "ogórka". Gady jedne. :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 12.04.2012, 19:37:12 pm
Jakie gadziny wybredne... za skorupę i na latarnię  :laugh:

Bemilka to jak na diete mniszkową przechodzimy ?? :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 12.04.2012, 19:41:06 pm
Ogórkowe chłopaki jesteście cudni i bardzo fotogeniczni :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 12.04.2012, 19:56:51 pm
Nie, Mateusz, nie będę żółwikom od ust odbierać. :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 30.04.2012, 16:58:52 pm
Dzień dobry bardzo, to ja Kapsel  ;D

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/1-57.jpg)

Pancio wypakował nam wybieg w ogródku i teraz mówi, że jesteśmy pod kontrolą płotu. Wybieg ma 4 x 2m. Trawa gęsta, cień od krzaka, woda w misce, mlecze i pokrzywę donosi.
A tak wygląda nasza zagródka...

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/2-53.jpg)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/4-40.jpg)

A tutaj Korek śpi i wygrzewa się na słoneczku, pod krzakiem..

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/3-51.jpg)

Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 30.04.2012, 17:07:57 pm
Cudności. Co za widok. I wybieg wspaniały. Chyba się gubią na tym wielkim terenie, co?  :laugh:
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 30.04.2012, 17:34:12 pm
Wybieg olbrzymi,robi wrażenie!
Maluszek przeszczęśliwy z przestrzeni :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 01.05.2012, 12:37:08 pm
Dobry miałeś pomysł z krzakiem na środku wybiegu...:) Przynajmniej mają cień w upalne dni i też ochronę przed deszczem. To jest forsycja?


Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 01.05.2012, 15:46:41 pm
Tak, to forsycja. Nie bardzo chciała kwitnąć i miałem ją wykopać ale pomyślałem, że przyda się żółwikom...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 01.05.2012, 18:31:37 pm
I się przydała...:)

A da się wybieg razem z krzakiem nakryć siatką, czy pilnujesz żółwi jak są na wybiegu?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 01.05.2012, 20:27:53 pm
I się przydała...:)

A da się wybieg razem z krzakiem nakryć siatką, czy pilnujesz żółwi jak są na wybiegu?

Do tej pory pilnowałem cały dzień na okrągło bo miałem wolne ale teraz będę musiał jakoś zabezpieczyć wybieg. Myślę, że podzielę siatkę na dwie części i przykryję nią wybieg "dookoła" krzaka.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 01.05.2012, 20:31:03 pm
Super wybieg i żółwiki :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 01.05.2012, 21:25:55 pm
Rozumiem, że to krzesełko przy wybiegu dla Ciebie było... ;D

Lepiej przekryj, ptaszyska nie próżnują a mały żółwik to łatwy łup...:(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 06.05.2012, 00:00:47 am
Ogromny, świetny wybieg. Dla takich maluchów to musi być raj na ziemi. Pewnie ciężko będzie zabezpieczyć dokładnie od góry przez ten krzak, ale coś musisz wymyślić ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 06.05.2012, 09:43:13 am
Wybieg fantastyczny!  ;) A żółwiki cudne!  ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.05.2012, 09:47:38 am
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Powiem Wam jako ciekawostkę, że pomimo, że wybieg jest duży to Kapsel z Korkiem korzystają z jego stosunkowo niewielkiej części, tej najbliżej krzaka. Wygląda na to, że wyraźnie potrzebują cienia i nie chcą cały czas "ładować akumulatora" w cieple na słońcu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 06.05.2012, 10:58:35 am
Pewnie się z czasem ośmielą na dalszą penetrację terenu ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 06.05.2012, 11:13:26 am
Ważne że są na świeżym powietrzu  ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 06.05.2012, 11:43:25 am
Dziękuję wszystkim za miłe słowa. Powiem Wam jako ciekawostkę, że pomimo, że wybieg jest duży to Kapsel z Korkiem korzystają z jego stosunkowo niewielkiej części, tej najbliżej krzaka. Wygląda na to, że wyraźnie potrzebują cienia i nie chcą cały czas "ładować akumulatora" w cieple na słońcu.

U mnie jest to samo - jak jest upał to żółwie nie chcą siedzieć na słońcu, tylko się chowają. Wyłażą dopiero jak słońce mi znika z balkonu. Pewno boją się przegrzania...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 06.05.2012, 12:11:43 pm
Mój też tak samo ten najcieplejszy okres dnia przesiaduje przy ogrodzeniu gdzie jest cień a jak już trochę się ochłodzi szaleje :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 06.05.2012, 13:36:53 pm
Gdy są na wolnym wybiegu i mogą same sobie dostosować temperaturę, to pewnie zawsze wybiorą najlepiej dla siebie :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.05.2012, 21:02:16 pm
Dobry wieczór, to my, Kapsel i Korek  ;D I co w ogóle? :-*

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/1-59.jpg)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/2-55.jpg)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/3-53.jpg)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/4-42.jpg)

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/5-43.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 06.05.2012, 21:07:40 pm
Ale ze sobą kontrastują, zupełnie różne kolory mają :)
U małych lamparcich bawią mnie ich chude nóżki wystające spod wysokiej skorupy... :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 06.05.2012, 21:25:15 pm
Nom normalnie jakby w ogóle inny gatunek żółwia był  ;D Ale są śliczne :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.05.2012, 21:32:41 pm
Ale ze sobą kontrastują, zupełnie różne kolory mają :)
U małych lamparcich bawią mnie ich chude nóżki wystające spod wysokiej skorupy... :)
Faktycznie śmieszne te nóżki mają ale są dość mocne bo niby takie cienkie a z tą skorupką czasem gonią jak do pożaru..Dziarsko przebierają nóżkami i całkiem skutecznie się przemieszczają. I tak śmiesznie wysoko unoszą skorupkę..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 06.05.2012, 21:35:51 pm
Super te żółwiki, strasznie mi się podobają. Mają bardzo piękne kolory.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: gosiunia w 06.05.2012, 23:18:58 pm
I ten ich taneczny krok na tych chudych nóżkach  ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 07.05.2012, 11:33:53 am
Kurcze, sprawa jest taka. Od kilku dni zauważyłem u Kapsla taki dziwny problem. Po pierwsze ma trudność ze złapaniem w pyszczek pokarmu. Widać, że chce go zjeść wykonuje taki typowy ruch głową jak przy jedzeniu ale pyszczkiem jakość tak dziwnie rozmija się z listkiem. Otwiera pyszczek, zbliża go do listka i nie łapie go. A drugi problem to taki, że jak już uda mu się go złapać to jakby nie miał siły oderwać kawałka. Po prostu ciągnie pyszczkiem za listek i nie odrywa kawałka tylko listek wyślizguje mu się z pyszczka.
Jakoś trochę zaczyna mnie to niepokoić...Nie wiem czy mam się tym martwić czy nie..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 07.05.2012, 13:01:14 pm
Fausto przyjrzyj się dokładnie czy nie jest może tak, że on tylko sprawdza jaka to roślina, może po prostu wybiera sobie lepsze kąski. Możesz sprawdzić wzrok czy jak zbliżasz palce to odruchy są właściwe, czy zamyka oczy, chowa głowę. Ale wydaje mi się że to raczej sprawdzanie pokarmu :)
 A jeśli ma problem z odrywaniem kęsów to pooglądaj dokładnie okolice szczęk, najlepiej pomacać troche czy nie czujesz jakiegoś guzka, bo często żółwiom robią się ropnie w okolicach szczęk i to sprawia ból przez co trudno się im je. A może po prostu jak coś jest niedobre to nie chce tego jeść i dlatego wygląda to jakby miał problem z odrywaniem kęsów.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.05.2012, 14:01:15 pm
Na razie bym się nie martwiła tylko poobserwowała, połóż mu coś co lubi i zobacz czy będzie się tak samo zachowywał. Jeśli tak to spróbuj mu zajrzeć do pyszczka - czy mu coś nie utkwiło. U mnie Leoś połknął kiedyś całą łodygę pokrzywy - jeden koniec był już w żołądku, a trugi sterczał mu z gardła - przez co nie chciał jeść. I obejrz go też, po kątem ropni, jak Viktoria sugerowała - może go gdzieś na wybiegu zawiało.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 07.05.2012, 14:27:21 pm
Taka jak radziła Viktoria i ankan, poszedłem teraz sprawdzić czy nie ma ropnia w okolicy jamy ustnej i przyłapałem łobuza jak pożerał wielki liść mlecza. I wcale nie miał żadnych problemów z pożarciem go do ostatniego kawałka, włącznie z tą łykowatą środkową częścią. Chyba lubi się drażnić ze mną...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 07.05.2012, 14:52:45 pm
OOOOO no to super :) I po strachu :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 07.05.2012, 15:20:29 pm
No to nie masz się czym martwić teraz musisz znowu całą taczkę  żarełka im dawać  ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 07.05.2012, 15:31:11 pm
Ty to się z nimi masz, jak nie grymaszą, przy jedzeniu i wyłudzają od Ciebie smakołyki. To udają przed Tobą, że nie jedzą, a jak tylko je spuścisz z oka to sobie podjadają. Myślę, że po prostu lubią jak skupiasz na nich swoją uwagę;p
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 07.05.2012, 16:27:06 pm
Ano, widzisz. Takie gałgany mi się trafiły. Nic tylko mnie oszukują..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 07.05.2012, 16:30:28 pm
Ale ile dają radości ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 07.05.2012, 20:18:04 pm
Cytuj
Ano, widzisz. Takie gałgany mi się trafiły. Nic tylko mnie oszukują..

 :laugh: :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 19.05.2012, 00:33:56 am
Co nowego u urwisów? Dalej dają w kość?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 19.05.2012, 08:29:24 am
Co nowego u urwisów? Dalej dają w kość?
Naturalnie. Odkąd wypuściłem je na wybieg to nie chcą jeść nic innego jak tylko taką roślinkę, której liście troszkę przypominają mięte i ma takie drobne niebiesko-fioletowe kwiatki. Teraz jest chłodne więc siedzą w terra ale muszę im znajdować w ogrodzie tę roślinkę, czasem skubną mlecza.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 19.05.2012, 10:08:34 am
Oj, ten Kapsel i Korek, to faktycznie lubią wybrzydzać, a Tobie tylko przysparzać roboty ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 23.05.2012, 20:42:29 pm
Teraz ciepłe dni, to może masz jakieś zdjęcia z wybiegu tych swoich przystojniaków?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.05.2012, 21:12:16 pm
Ostatnio nie robiłem ale pod koniec tygodnia zrobię i wrzucę.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 23.05.2012, 21:17:18 pm
Ale grzeją skorupy na wybiegach?
Jedzą w miarę? Nie wybrzydzają?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.05.2012, 21:26:22 pm
Jeśli chodzi o grzanie skorup to powiedziałbym, że zachowują się "racjonalnie" tzn. wygrzewają się w miarę potrzeb ale lubią też być w cieniu. Do doniczek nie włażą, jak potrzebują cienia to idą pod krzaka albo w taką wysoką trawę, której nie koszę w jednym rogu wybiegu. Jednym słowem..słońce tak ale z umiarem.
A jeśli chodzi o jedzenie to nie jest źle. Jedzą mlecz, trawę, pokrzywy, no i tę roślinkę podobną do mięty z niebieskimi kwiatkami, acha, no i dzisiaj zjadły trochę liści malwy.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 23.05.2012, 21:28:14 pm
No to super, fajnie, że już nie robią większych problemów z jedzenie. Bo z tym do tej pory był największy kłopot ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 23.05.2012, 21:49:17 pm
Ta roślinka to zapewne jasnota :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.05.2012, 21:55:24 pm
O, właśnie. Jasnota purpurowa. Sprawdzałem teraz na obrazku  ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 28.05.2012, 17:51:49 pm
I jak ze zdjęciami? Twoje żółwie są takie fotogeniczne ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 04.06.2012, 16:07:30 pm
Dokładnie, czekamy na fotki :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: KamilJ w 13.06.2012, 15:47:58 pm
Czekamy, czekamy :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.06.2012, 19:30:16 pm
Witam wszystkich pięknie. Oczywiście, wrzucę fotki tylko proszę, dajcie mi kilka dni. Wczoraj wróciłem do dwóch tygodniach do domu, objechałem Polskę dookoła motocyklem. Wciąż jeszcze jadę chyba... ;D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 14.06.2012, 19:53:05 pm
Nie jestem cierpliwą osobą ale zapewne te kilka dni wytrzymam  :D

Pozdrawiam  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 14.06.2012, 20:43:43 pm
Fausto jak zwykle drażni ;)
A mogę (tak po cichutku) podpytać o "ukochaną" i trasę? :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 15.06.2012, 00:19:58 am
Trasa wiodła wzdłuż granic Polski od Lublina do Zakopanego, ponad 4000km. W ciągu kilku dni wstawię mapę z rozpisaną trasą tylko poproszę o chwilę czasu bo palce mi zesztywniały od manetek i mam trudności z pisaniem na kompie.
A moja "ukochana" to Harley-Davidson Dyna Super Glide Custom  :D Też wstawię fotę..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.06.2012, 13:24:03 pm
A żółwiki tam pewno płakały z tęsknoty... ;)

To czekamy na relację z wyprawy....:)
I nowe fotki urwisów...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 15.06.2012, 21:05:47 pm
Czekamy z niecierpliwością  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Dorcia w 15.06.2012, 23:44:51 pm
No no :)
Mam nadzieję, że szybko palce odsztywnieją i niebawem zobaczymy to cudo  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 16.06.2012, 09:27:24 am
Fausto przestań już 'jeździć' w myślach i dawaj nowe zdjęcia lampartków ślicznych  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 21.06.2012, 09:02:38 am
Przedwczoraj, jedna z moich suk wyłamała furtkę oddzielającą przód domu od ogrodu w, którym jest wybieg dla żółwi. Pokaleczyła Korka. Korek jest w tej chwili w klinice uniwersyteckiej pod opieką doktora Klaudiusza Szczepanika.
Obrażeń głowy i kończyn nie ma ale ma uszkodzoną dolną część karapaksu i most. Ma odruchy z tylnych kończyn ale nie staje na nie (prawdopodobnie z powodu bólu), ciągnie ciało przednimi. Rdzeń kręgowy wygląda na nieuszkodzony. Płuca są prawidłowo powietrzne, prawdopodobnie nie krwawi też do otrzewnej. Prawdopodobnie przeżyje, jest też szansa na powrót czynności tylnych łap ale zostaną zniekształcenia karapaksu.
:-(
:-(
:-(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: rumek w 21.06.2012, 09:49:58 am
omg...  :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o :o

to chyba znaczne nieszczęśliwe ostrzeżenie dla tych którzy są orędownikami tego , że "przecież moja psina nie zrobi nic takiej kruszynie" "mój pies wychował się z dwójką moich dzieci i jest jak dziecko i prawowity członek rodziny" g... prawda !!! w zwierzaku zawsze będzie instynkt !!!

ale wracając do tej nieszczęśliwej sytuacji to nie miałeś żadnego nakrycia na wybiegu żółwi??

cholernie Ci współczuje...  :( :( :( :( :(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 21.06.2012, 09:55:08 am
Korek nie żyje.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: rumek w 21.06.2012, 09:58:46 am
 :o :o :o :o :o  współczuję
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 21.06.2012, 10:02:04 am
Fausto straszna rzecz!
Niech to będzie przestroga dla wszystkich.
Bardzo ,ale to bardzo Ci współczuję!
Trzymaj się!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.06.2012, 10:03:19 am
Biedny maluszek... :'( Myślałam, że uda się go uratować... :'( :'(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: an_na w 21.06.2012, 10:52:49 am
Szkoda maleństwa. Tak to jest z psami, nigdy nie wiadomo co im strzeli do głowy :(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: wege w 21.06.2012, 11:09:44 am
Naprawdę, bardzo Ci współczuję...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 21.06.2012, 12:38:30 pm
Ogromne współczucie dla Ciebie :'(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: wanilia w 21.06.2012, 14:24:41 pm
Szkoda takiego maleństwa  :(
Współczucia, taka strata musiała zaboleć.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 21.06.2012, 14:25:57 pm
Biedactwo...
Bardzo Ci współczuję. Trzymaj się mocno... :(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 21.06.2012, 14:41:20 pm
Bardzo współczuje ... TRZYMAJ SIĘ  :'(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 22.06.2012, 11:52:32 am
Pochowałem Korka pod krzewem magnolii. Co roku, wiosną będzie żył w jej kwiatach. Dziękuję Wam za wszystko.
;-(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 22.06.2012, 13:14:15 pm
Bardzo szkoda żółwika :( zwłaszcza że był taki młody.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 22.06.2012, 16:15:58 pm
Fausto, strasznie mi przykro. Taki był piękny gadziorek, tak zadbany i kochany.. Trzymaj się.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Bemilka w 24.06.2012, 07:48:12 am
Serdecznie Ci współczuję. Wszyscy na forum chyba szczerze polubili Korka i przejmowali się jego kłopotami z apetytem, a potem cieszyli się, gdy zaczął jeść. Nam też będzie go brakowało.
A jak się ma Kapsel?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 24.06.2012, 13:23:44 pm
Kapselek chyba jest w dobrej formie. Smutno mi patrzeć na niego bez Korka.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 24.06.2012, 13:46:04 pm
Oj Fausto,sama nie wiem co Ci powiedzieć i jak Cię pocieszyć.Każda strata boli i wiem,że teraz jest dla Ciebie smutny czas.
Trzymaj się i pozdrawiamy Cię ciepło
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 25.06.2012, 11:16:32 am
Fausto, może odczekaj trochę czasu i weź kolejnego malucha do towarzystwa dla Kapselka. Jemu też pewno smutno...:(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 27.06.2012, 13:50:42 pm
Fausto, może odczekaj trochę czasu i weź kolejnego malucha do towarzystwa dla Kapselka. Jemu też pewno smutno...:(
Kapsel jest teraz dokładnie taki, jaki był zanim przyniosłem Korka. Apatyczny, mało ruchliwy, większość czasu śpi.
 

Dodano 27.06.2012, 14:10:09 pm
Fausto, może odczekaj trochę czasu i weź kolejnego malucha do towarzystwa dla Kapselka. Jemu też pewno smutno...:(
Kapsel jest teraz dokładnie taki, jaki był zanim przyniosłem Korka. Apatyczny, mało ruchliwy, większość czasu śpi.
I niestety nie przybiera na wadze. Waży 79g.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.06.2012, 14:52:19 pm
Przybieraniem na wadze na razie nie musisz się martwić. One tak czasem mają, że kilka miesięcy "stoją" w miejscu a potem rosną skokowo. Choć ze statystyk u mnie wypada, że najczęściej przestój jest w miesiącach zimowych i wiosennych a przyrost wagi miedzy czerwcem a październikiem.
A kiedy zanotowałeś u Kapsla ostatni wzrost wagi?

Lamparty jednak są towarzyskie...Pamiętam, że jak Broszka siedział sam na kwarantannie to i apetyt miał gorszy i taki był właśnie apatyczny - trochę się pogrzał, 2x przeszedł i do kryjówki zmykał. Odżył dopiero w towarzystwie. Zresztą sam to mogłeś na przykładzie swoich maluszków zaobserwować.
Szkoda, że tak daleko od siebie mieszkamy, bo bym Ci na razie Broszkę pożyczyła - nim by Ci się jakiś zdrowy maluch trafił i odbył kwarantannę. Szkoda mi smutnego Kapselka..:(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 27.06.2012, 17:40:38 pm
ankan, Kapsel waży cały czas tyle samo, ok. 77-80g, ważę go co miesiąc. Po prostu nie przybywa na wadze. I boję się, że jest zarobaczony jakimś świństwem bo naczytałem się najgorszych rzeczy o tych żółwiach z Tanzanii i wszyscy, którzy o tym wiedzą trzymają się od żółwi z Tanzanii z daleka. Boję się wziąć drugiego żółwia, nawet zdrowego z porządnej hodowli bo jeśli Kapsel jest zarobaczony pierwotniakami czy czymś podobnym to zmarnuję drugiego żółwia.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 27.06.2012, 19:01:23 pm
Bardzo Ci współczuję, wiem co to znaczy stracić ukochanego zwierzaka...

Trzymaj sie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.06.2012, 19:18:15 pm
Czyli jego waga nie zmieniła się od chwili kiedy go masz, czyli września zeszłego roku? Przez zimę, że nie rósł to sprawa normalna + doszła do tego zmiana warunków. Natomiast teraz już powinien zacząć przybywać przynajmniej na wadze jeśli nie optycznie rosnąć. Daj mu jeszcze czas do września a jak nic się nie zmieni to dobrze byłoby zrobić badania pod kątem hormonu wzrostu.
A kupy nie badałeś? Był przecież odrobaczany? Chyba, że wet dał preparat "na oko". Jeśli tak to trzeba kupsko porządnie zbadać i leczyć w razie co - glisty, tasiemce i pierwotniaki można wybić w ciągu miesiąca, max. dwóch. Trzeba tylko dopasować odpowiednie leki pod kątem rodzaju pasożytów. A rzeczywiście zarobaczenie też może powodować zahamowanie wzrostu. Pierwotniaki można też badać z krwi - ale Kapselek jest malutki, to najpierw bym z kupą spróbowała, bo takiemu maleństwu krew nie za dobrze jest spuszczać.
Żółwie z Tanzanii rzeczywiście były trefne. W Łodzi był ich wysyp w zoologikach i na giełdzie. Musiały być bardzo chore bo padały masowo. Do mojej wetki chyba z 5 czy 6 osób trafiło - i tylko jednego żółwia dało się odratować. I chyba ludzie przestali je kupować bo w tym roku żadnego nie widziałam.
Na pocieszenie Ci powiem, że jakby Kapselek był mocno zaatakowany przez pierwotniaki to prawdopodobnie miałby już zaawansowane objawy zewnętrzne - na początek oczy - stają się jakby zapadnięte, często żółw przestaje je otwierać - to taki początkowy symptom. Do tego dochodzą apatia, rzadkie kupy, biegunki i brak zainteresowania pokarmem.
A Kapselek wygląda ładnie i oczka ma w porządku..:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 04.07.2012, 18:17:21 pm
http://www.youtube.com/watch?v=AbEobd3t4qM
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: an_na w 04.07.2012, 18:31:03 pm
Jeśli do tej pory nie przybył na wadze to chyba szybciutko nadrobi ,sądząc po filmie!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 04.07.2012, 19:02:07 pm
cudowna gadzinka, filmik super. Widać, że mu apetyt dopisuje bardzo :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 04.07.2012, 19:08:52 pm
Piękny żółwik i jak wcina!
Apetyt mu dopisuje widać.Czy nadal jest osowiały?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Curcuma43 w 04.07.2012, 20:08:47 pm
uroczy :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.07.2012, 20:25:59 pm
Taki malusi a jak dzielnie z mleczem walczył... ;D

On wygląda na okaz zdrowia...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 04.07.2012, 20:51:02 pm
Mały wojownik  ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 04.07.2012, 20:55:08 pm
Taki malusi a jak dzielnie z mleczem walczył... ;D

On wygląda na okaz zdrowia...:)
A no właśnie raz daje radę tym mleczom a raz mlecze dają radę jemu bo mają za twarde listki żeby oderwał kawałek. On jak zauważyłem dopiero uczy się jak dziobem i łapami rozrywać liście.
Mam jeszcze jeden film na, którym lepiej go widać..Gdybyś chciała go zobaczyć to wrzucę go na YT.
 

Dodano 04.07.2012, 20:57:00 pm
Piękny żółwik i jak wcina!
Apetyt mu dopisuje widać.Czy nadal jest osowiały?
Kapselek jest osowiały jak jest w terra. W ogródku dostaje napędu na cztery koła. Dzisiaj gonił biedronkę tak, że mało nóg nie pogubił.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.07.2012, 21:08:00 pm
To normalne. Mały żółwik - mały dziobek. Jak listek za gruby i nie daje rady to puszcza.
Ale niech walczy z łodygami - dzióbek sobie ładnie wyprofiluje. Kiedyś Leosiowi jak był mały darłam liście na kawałki i dziób mu brzydki urósł...:(

Czyli terro mu nie pasuje...Wie co dobre i że na słoneczku lepiej..:)

Pewno, że filmik mile widzialny...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 04.07.2012, 21:12:19 pm

 "Dzisiaj gonił biedronkę tak, że mało nóg nie pogubił."


Ja również chętnie kolejny filmik zobaczę, bo gadzinka cudowna :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 04.07.2012, 21:19:49 pm
Ja również   :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.07.2012, 09:36:54 am
W takim razie wklejam jeszcze jeden filmik.

http://www.youtube.com/watch?v=n6KfGAEfrTw
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.07.2012, 10:09:03 am
Śliczny...:)

Ale się patrzył na biedronkę...z zadziwieniem co to za stwór czerwony i kropkowany...:)

A często go puszczasz do ogrodu?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 05.07.2012, 10:11:03 am
Wygląda jakby szedł przez dziką dżungle  ;)
Śliczny.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.07.2012, 11:25:31 am
Śliczny...:)

Ale się patrzył na biedronkę...z zadziwieniem co to za stwór czerwony i kropkowany...:)

A często go puszczasz do ogrodu?
W ogrodzie jest codziennie po kilka godzin tylko z przerwami i czasem wraca na chwilę do terra bo po moich ostatnich doświadczeniach kiedy jest w ogrodzie to jestem z nim cały czas i nie zostawiam go samego. Jeśli muszę wyjść z domu to wtedy wraca do terra a później znowu idzie sobie do ogrodu.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.07.2012, 12:21:30 pm
W ogrodzie jest codziennie po kilka godzin tylko z przerwami i czasem wraca na chwilę do terra bo po moich ostatnich doświadczeniach kiedy jest w ogrodzie to jestem z nim cały czas i nie zostawiam go samego. Jeśli muszę wyjść z domu to wtedy wraca do terra a później znowu idzie sobie do ogrodu.

A nie dasz rady zrobić mu jakiegoś zabezpieczonego wybiegu - nawet mniejszego? Z jakieś klatki? Nawet do takiej króliczej można by naładować darni i mógły tam sobie siedzieć. Chyba tego psy by już nie byłyby w stanie sforsować.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.07.2012, 12:25:09 pm
W ogrodzie jest codziennie po kilka godzin tylko z przerwami i czasem wraca na chwilę do terra bo po moich ostatnich doświadczeniach kiedy jest w ogrodzie to jestem z nim cały czas i nie zostawiam go samego. Jeśli muszę wyjść z domu to wtedy wraca do terra a później znowu idzie sobie do ogrodu.

A nie dasz rady zrobić mu jakiegoś zabezpieczonego wybiegu - nawet mniejszego? Z jakieś klatki? Nawet do takiej króliczej można by naładować darni i mógły tam sobie siedzieć. Chyba tego psy by już nie byłyby w stanie sforsować.
A skąd się takie klatki bierze? Jaką one mają wielkość?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.07.2012, 12:29:05 pm
Są takie np. 100x50 - dla takiego maluszka jak Kapselek byłaby dobra. Widziałam takie klatki w zoologicznych.
Trochę większe są dla szynszyli. Tego też pies nijak nie przegryzie.

Zobacz takie:
Te są do domu - można do tej kuwety napchać darni:
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatki_domowe

A tak typowo zewnętrzna z domkiem (można by mu nogi uciąć i miałby schowek na wypadek niepogody):
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatka_dla_gryzoni/z_wybiegiem/inne/301062
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.07.2012, 13:05:46 pm
Są takie np. 100x50 - dla takiego maluszka jak Kapselek byłaby dobra. Widziałam takie klatki w zoologicznych.
Trochę większe są dla szynszyli. Tego też pies nijak nie przegryzie.

Zobacz takie:
Te są do domu - można do tej kuwety napchać darni:
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatki_domowe

A tak typowo zewnętrzna z domkiem (można by mu nogi uciąć i miałby schowek na wypadek niepogody):
http://www.zooplus.pl/shop/gryzonie/klatka_dla_gryzoni/z_wybiegiem/inne/301062
A co powiesz na taką? http://allegro.pl/metalowa-klatka-dla-psa-czarna-122x74x84-cm-duza-i2443171933.html
Powierzchnię dna ma podobną, można wyjąć tacę z dna i postawić ją bezpośrednio na trawie, jest ciężka 18kg, nic jej nie przewróci..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.07.2012, 13:18:16 pm
Też by była dobra...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.07.2012, 13:42:13 pm
Też by była dobra...:)
Zamówiłem tę: http://allegro.pl/show_item.php?item=2458046417
Jest srebrna nie czarna więc nie będzie się tak nagrzewać i jest jeszcze cięższa-23kg.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.07.2012, 14:20:47 pm
I w takiej spokojnie Kapselka będziesz mógł w ogrodzie zostawiać...:)

Fajnie, że się składa, przynajmniej nie będzie miejsca w domu zajmować jak nie będzie potrzebna.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 05.07.2012, 14:36:38 pm
Mi też sie podoba to składnie.
Wygląda jak spłaszczona walizka  :P
a, Kapselek na słoneczku będzie miał dobrze.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 05.07.2012, 15:29:04 pm
A sądzicie, że dach czymś częściowo przykryć żeby miał też cień?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 05.07.2012, 15:37:51 pm
Częściowo tak.  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.07.2012, 19:03:26 pm
Przy takich upałach jak obecnie to przekryć trzeba - może być np. ręcznik przyczepiony spinaczami do bielizny żeby nie odleciał. Ręcznik można zwilżać, żeby powietrze miało większą wilgotność.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.07.2012, 14:05:32 pm
Klatka wygląda jak poniżej. Czy sądzicie, że może stać po prostu na trawie ale wtedy Kasel łazi po tych drutach czy lepiej wyłożyć dno darnią, która oczywiście za jakiś czas zwiędnie?

(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/klatka.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: rumek w 06.07.2012, 14:15:25 pm
a nie możesz spodu jakkolwiek odczepić?? a nie będzie próbował zwiać miedzy tymi "oczkami" w klatce?? :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.07.2012, 14:19:36 pm
Spodu odczepić się nie da. Tam jest taka wysuwana taca, którą już usunąłem. A oczka, w dolnej części rzeczywiście są trochę za duże ale to nie jest problem, zasłonię je sklejką przymocowaną do ściany klatki. I tak muszę to zrobić bo Kaspel usiłuje przejść na drugą stronę kiedy nie ma litej zagrody..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 06.07.2012, 14:48:22 pm
Ja bym wykopała darń na przestrzeni prostokąta dna klatki, wstawiła klatkę w taką "dziurę" i położyła darń na miejsce. Powinna się wtedy przyjąć. A boki klatki można obłożyć piaskowcem, lekko wkopanym w ziemię - fajnie będzie wyglądało. Nadaje się też np. kamień elewacyjny albo wiklinowe płotki ogrodowe.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 06.07.2012, 15:39:06 pm
O, właśnie, dobry pomysł..
 

Dodano 07.07.2012, 01:25:17 am
A żółwiki tam pewno płakały z tęsknoty... ;)

To czekamy na relację z wyprawy....:)
I nowe fotki urwisów...:)
Obiecałem Wam zdjęcia z mojego Rajdu Dookoła Polski. Przepraszam za opóźnienie ale śmierć Korka rozwaliła mnie zupełnie.

http://www.harleyman-harleyman.blogspot.com/2012/06/choc-jej-granice-znajdziesz-na-mapach.html
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.07.2012, 12:02:29 pm
Fausto, ale super wyprawa... ;D Tyle ciekawych miejsc można w 2 tygodnie zobaczyć..:) 
A codziennie przejeżdżaliście jakiś odcinek czy jakieś dłuższe postoje robiliście?

Uśmiałam sie serdecznie z krzesła do akupunktury.... :laugh: Korzystałeś może... :P

Mam tylko taką uwagę "zawodową" - zamek w Międzyrzeczu wzniósł jak i owszem Kazimierz Wielki ale około połowy XIV w. a nie IX....:)
Wcześniej na tym samym miejscu funkcjonował, wg. badań, od końca IX w. gród. Zamek był przebudowywany - m.in. w XVI w. dodano 2 basteje widoczne na pierwszej fotce z mostem.

A jak Kapselek? Przysposobiłeś mu już klatkę?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 09.07.2012, 13:19:45 pm
Dzięki Aniu, oczywiście co do zamku w Międzyrzeczu to całkowita zgoda. Zastosowałem skrót myślowy a wyszło z tego, że Kazimierz Wielki miłościwie nam panował w IX w. Dzięki, już poprawiłem wpis na blogu.
Jeśli chodzi o sam rajd to jechaliśmy każdego dnia. Raz tylko w Trzcielu w Wielkopolsce nocowaliśmy dwa razy w tym samym miejscu ale to wyszło tak trochę "niechcący" na skutek zaburzeń w przepływie informacji na poziomie organizacji rajdu. Dziennie robiliśmy ok. 300-400km.
Krzesła do akupunktury nie próbowałem bo na sam jego widok moje korzonki wyzdrowiały.
A Kapselek ma nową klatkę. Co prawda nie wkopałem jej w ziemię ale obudowałem sosnowymi deskami, w środku ma trawę, mlecze. miseczkę z wodą i kamień. Górę, kiedy jest gorąco okrywam mokrym ręcznikiem. Wygląda to mniej więcej tak:
(http://i165.photobucket.com/albums/u76/Fausto_027/1-62.jpg)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.07.2012, 14:04:31 pm
Krzesła do akupunktury nie próbowałem bo na sam jego widok moje korzonki wyzdrowiały.

 ;D Czyli jednak zadziałało... :laugh:

300-400 km...ładne odległości. Szkoda tylko, że pogoda taka deszczowa była. W deszczu to się chyba kiepsko jedzie? Nie dość, że na głowę pada to jeszcze ślisko.
W tym roku jeszcze jakieś wyprawy masz w planach?

Lokum dla Kapsla wyszło w porządku. Przynajmniej jest bezpieczny. Ja bym tylko wstawiła mu w cięższej doniczce jakiegoś krzaczka - trawę ozdobną, czy lawendę, żeby się miał gdzie ukryć. Ona raczej wolą naturalne kryjówki niż sztuczne typu doniczka. Przynajmniej u mnie w upały doniczka z trawą była "oblepiona" przez żółwie.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 09.07.2012, 18:56:41 pm
Z pogodą nie było tak źle. Rzeczywiście chyba przez dwa dni były jakieś przelotnie deszcze, chwilami bardzo intensywne ale w deszcz też daje się jeździć. Oczywiście, to już nie taka przyjemność jak po suchym asfalcie. Rzeczywiście, najgorzej jest z przyczepnością, zwłaszcza u motocykli z dużą mocą i momentem obrotowym. Trzeba je bardzo delikatnie prowadzić bo chwila nieuwagi albo temperament za ostro działa na gaz i leży się na asfalcie.
Teraz jeszcze mamy jeden wyjazd do Niemiec, zobaczyć słynny zamek Neuschwanstein a później przez granicę do Włoch na przełęcz Stelvio i jeden dzień polatać w zakrętach w Dolomitach. To taki krótki, kilkudniowy wyjazd...
A Kapselkowi oczywiście wstawię roślinki. Teraz u mnie taki gorąc, że aż boję się go wynosić z domu żeby się nie przegrzał.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.07.2012, 23:16:12 pm
Z hamowaniem też chyba problem? Nie robią się z motocykla takie wielkie sanki jak się z nagła na śliskim zahamuje?
A powiedz mi jak najwolniej można tym jechać żeby się nie wywalić?

Do Niemiec i Włoch cały czas jedziecie na motorach?
Zamek jest niezły...:) Mieszanka stylowa wprost przepyszna i adekwatna do wieku XIX. Tylko właściciel marnie skończył - chyba się biedak utopił z tego co pamiętam.

Kapselka wystawiaj na zewnątrz jak najbardziej. Tylko w cieniu klatkę stawiaj i nic mu się nie stanie. Jak noce są ciepłe to go też zostawiaj. Tak będzie mu lepiej niż w terro siedzieć. Możesz go codziennie późnym popołudniem wykąpać, żeby się nie odwodnił.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.07.2012, 10:49:41 am
Z hamowaniem motocyklem to jest w ogóle bardzo ciekawa historia. Współczesne motocykle mają bardzo wysokiej jakości opony, których producenci robią wszystko żeby ich produkty miały jak najlepszą przyczepność, stabilnie trzymały motocykl w koleinach, na mokrej nawierzchni i innych tego typu atrakcjach. Przy hamowaniu naczelną zasadą jest to aby w możliwie największym stopniu wykorzystać właściwości opony ale oczywiście nie dopuszczając do zablokowania tylnego koła bo wtedy już jest po zawodach (chyba, że motocykl ma ABS ale ortodoksi uważają, że ABS w motocyklu to profanacja motocykla. Mój nie ma :-))) ) Generalnie nawet na mokrej nawierzchni można skutecznie hamować pod warunkiem, że nie zablokujemy tylnego koła. A jeśli zablokujemy to oczywiście leżymy. Tutaj ma miejsce pewien paradoks, który polega na tym, że bezpieczniej jest położyć motocykl na boku i pozwolić mu się ślizgać po asfalcie niż gwałtownie odzyskać przyczepność bo wtedy motocykl wyrywa nam spomiędzy nóg i leci on w powietrzu (niekiedy wysoko) a wtedy może być dramat. Ciekawą sprawą jest prędkość podczas jazdy w deszczu. Większość opon ma tak sprofilowany bieżnik, że w czasie jazdy odprowadza na wodę z opony. Ale warunkiem tego jest to, że musi zachowana pewna minimalna prędkość, najczęściej ok. 70 km/h. Przy niższej prędkości motocykl w deszczu  źle się prowadzi i jazda staje się niebezpieczna. Tak, że nie jest to tak, że w deszczu czym wolnej tym bezpieczniej.
Do Niemiec i do Włoch, oczywiście jedziemy cały dystans na motocyklach i nie jest to żaden wyczyn. W ubiegłym roku byłem motocyklem na Gibraltarze a dwa lata temu na Bałkanach i w Grecji. Relacje tutaj:
http://harleyman-harleyman.blogspot.com/2011/06/3-x-g-czyli-gibraltar-granada.html
http://harleyman-harleyman.blogspot.com/2010/12/normal-0-21-false-false-false-pl-x-none.html
Rzeczywiście Szalony Ludwik źle skończył, zresztą całe jego życie było smutne, samotne..
Jeśli chodzi o Kapselka to ściśle zastosuję się do Twoich wskazówek.
 

Dodano 10.07.2012, 11:13:08 am
A jeśli chodzi o najmniejszą prędkość to ja kiedyś jechałem 5km/h i się nie wywaliłem :-)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.07.2012, 14:35:34 pm
Ano, ciekawa sprawa. Ja bym pewno usiłowała zahamować "odruchowo". A powiedz mi, czy przy nagłym odzyskaniu przyczepności efekt jest podobny do tego jak koń staje dęba i Ty lecisz do tyłu a motocykl do przodu, czy jest to nagłe zatrzymanie się i kierowca leci do przodu jak wywalony z procy a jego maszyna do tyłu?
Tak swoją drogą nie myślałam, że można sobie nogę połamać przewracająć się przy zjeździe - chyba jako Ci Twoi znajomi fatalnie upadli. Ostatnio się uśmiałam - jak jeden znajomy pod bar podjechał na motorze, zahamował ...i mu się zapomniało, że to nie auto i się po prostu nie puszcza kierownicy i nie wysiada....i leżał za moment pięknie na boku.

A o ślizganiu się po asfalcie to mi kiedyś znajomy opowiedział historię o motocykliście który się wykopyrtnął na jezdni, wpadł pod tira, zaklinował się tam i tak na gapę sporo przejechał, nim się tirowiec zatrzymał na postoju. Wcześniej w ogóle nie zauważył, że mu sie coś do podwozia przyczepiło.

5 km/h to niezły wynik... ;) Widziałam kiedyś takie zawody....kto najpóźniej dojedzie do mety...beczka śmiechu była, bo co rusz ktoś leżał... :laugh:

Fajne te Wasze wyprawy...:) Nie myślałam, że tyle miejsc można w kilkanaście dni objechać..:) Tylko Albania paskudna....i aż strach się tam zatrzymywać. 
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 10.07.2012, 22:08:15 pm
Ano, ciekawa sprawa. Ja bym pewno usiłowała zahamować "odruchowo". A powiedz mi, czy przy nagłym odzyskaniu przyczepności efekt jest podobny do tego jak koń staje dęba i Ty lecisz do tyłu a motocykl do przodu, czy jest to nagłe zatrzymanie się i kierowca leci do przodu jak wywalony z procy a jego maszyna do tyłu?
Tak swoją drogą nie myślałam, że można sobie nogę połamać przewracająć się przy zjeździe - chyba jako Ci Twoi znajomi fatalnie upadli. Ostatnio się uśmiałam - jak jeden znajomy pod bar podjechał na motorze, zahamował ...i mu się zapomniało, że to nie auto i się po prostu nie puszcza kierownicy i nie wysiada....i leżał za moment pięknie na boku.

A o ślizganiu się po asfalcie to mi kiedyś znajomy opowiedział historię o motocykliście który się wykopyrtnął na jezdni, wpadł pod tira, zaklinował się tam i tak na gapę sporo przejechał, nim się tirowiec zatrzymał na postoju. Wcześniej w ogóle nie zauważył, że mu sie coś do podwozia przyczepiło.

5 km/h to niezły wynik... ;) Widziałam kiedyś takie zawody....kto najpóźniej dojedzie do mety...beczka śmiechu była, bo co rusz ktoś leżał... :laugh:

Fajne te Wasze wyprawy...:) Nie myślałam, że tyle miejsc można w kilkanaście dni objechać..:) Tylko Albania paskudna....i aż strach się tam zatrzymywać. 
Jeśli chodzi o mechanizm i efekt odzyskania przyczepności z poślizgu to dobrze ilustruje to film. W pierwszej fazie widać jak tylne koło wpada w poślizg a następnie odzyskuje przyczepność i motocykl wpada w tzw. highside. Wygląda to właśnie tak: http://www.youtube.com/watch?v=rlMbFlPzS24
Jeśli chodzi o łamanie nóg to oczywiście, zdarza się to czasem przy banalnym upadku przy małej prędkości ale często just też tak, że przy uderzeniach z dużą prędkością są stosunkowo niewielkie obrażenia. Niedawno miałem na dyżurze motocyklistę, który jadąc Hayabusą 200 km/h, uderzył w bok samochodu i miał tylko złamany obojczyk. Opowiadał, że jak leciał w powietrzu to widział jak obok niego leci motocykl.
A te gleby parkingowe to właśnie tak wyglądają jak piszesz. Mój kolega Artur, pojechał na Nordkapp i opowiadał, że kiedy dojechał, był już tak zmęczony, że staną na nogach a motocykl po prostu przewrócił mu się między nogami (na szczęście bez strat w ludziach i sprzęcie :-))) )
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 11.07.2012, 09:28:32 am
Teraz już rozumiem. Siła odśrodkowa działa...:)

To miał farta ten motocyklista, że się cały nie połamał ani życia nie stracił jak w auto przyłożył.

A jak Kapselek - wyłożyłeś go na zewnątrz?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 11.07.2012, 10:47:13 am
Wy tu gadu gadu o motocyklistach, a ja bym jakieś nowe foto- wiadomości o gadzince zobaczyła   :laugh:  :laugh:  :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 11.07.2012, 18:42:13 pm
A jak Kapselek - wyłożyłeś go na zewnątrz?

Tak, Kapselek praktycznie mieszka na zewnątrz. Zabieram go tylko jak deszcz pada.

Wy tu gadu gadu o motocyklistach, a ja bym jakieś nowe foto- wiadomości o gadzince zobaczyła   :laugh:  :laugh:  :P

A po tym jak straciłem Korka jakoś odeszła mi chęć na robienie zdjęć. Kiedyś robiłem więcej, teraz może się boje żeby tymi zdjęciami znowu nie sprowadzić pecha. I w ogóle to brakuje mi drugiego lamparcika.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 11.07.2012, 18:56:51 pm
Wy tu gadu gadu o motocyklistach, a ja bym jakieś nowe foto- wiadomości o gadzince zobaczyła   :laugh:  :laugh:  :P

A po tym jak straciłem Korka jakoś odeszła mi chęć na robienie zdjęć. Kiedyś robiłem więcej, teraz może się boje żeby tymi zdjęciami znowu nie sprowadzić pecha. I w ogóle to brakuje mi drugiego lamparcika.

Fausto - ja Cię doskonale rozumiem. Po tym jak stracilismu z Bartkiem Agamę, też się bałam, że jak wrzucę zdjecia Rico gdzieś, to jego też stracę. chyba na zasadzie, że jak sie będę cieszyć, to przyciągną pecha...

Podobno czas leczy rany, mam nadzieję że kiedyś będziesz miał towarzysza dla Kapselka... Jako "para" byli naprawdę cudowni :) A Kapselek jest nadal...



edycja: poprawiono cytowanie
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 11.07.2012, 21:59:48 pm
Tak, Kapselek praktycznie mieszka na zewnątrz. Zabieram go tylko jak deszcz pada.

A po tym jak straciłem Korka jakoś odeszła mi chęć na robienie zdjęć. Kiedyś robiłem więcej, teraz może się boje żeby tymi zdjęciami znowu nie sprowadzić pecha. I w ogóle to brakuje mi drugiego lamparcika.

To dobrze, że siedzi na zewnątrz. Teraz idzie ochłodzenie to zabieraj go na noc i wystawiaj tylko w ciągu dnia na słońce. To poniedziałku temp. mają być liche. Ja też dziś sprzątnęłam już żółwie na noc z balkonu.

Może za czas jakiś pomyślisz jednak o towarzyszu dla Kapselka..:)

Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 11.07.2012, 22:56:55 pm
Dziękuję Wam za dobre słowo. Z jednej strony tęsknię za Korkiem z trudno mi przyzwyczaić się do myśli, że jakikolwiek inny żółwik mógłby go zastąpić a z drugiej strony wiem, że dla Kapselka byłoby lepiej żeby miał drugiego żółwika. Ale powiem szczerze, że nawet nie wiem gdzie szukać drugiego lamparcika. W sklepach są chyba tylko albo w większości z ferm w Tanzanii a to jest duże ryzyko a innych miejsc gdzie można kupić lamparcika z domowej hodowli nie znam..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 12.07.2012, 08:06:12 am
Fausto, miałam identycznie. NIe mogłam sobie ułozyć w głowie, że jakakolwiek inna Agama mogłaby zastąpić Morisa (tak się nazywała nasza Agamka)...
Żeby się zdecydować jeszcze raz trzeba czasu...

Rzumumiem, że sklepowe lamparciki moga mieć jakąś chorobę?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.07.2012, 09:38:11 am
Rzumumiem, że sklepowe lamparciki moga mieć jakąś chorobę?


Owszem, w sklepach są głównie importy z ferm w Tanzanii. Gadzinki są zarobaczone, mają pierwotniaki, często miękkie skorupy i RNS + zmniejszoną odporność. Często maluchy padają zupełnie bez powodu..:( W Polsce nikt lampartów nie rozmnaża, więc nie ma niestety takich "przydomowych" hodowli.

Najbezpieczniej jest kupić malucha z hodowli w Czechach - albo przez internet albo na giełdzie w Ostravie.
Mają piękną odmianę cytrynowo-żółtą...:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 13.07.2012, 20:41:08 pm
Albo czekaj na jakieś młode od Ankan ;D może na zamówienie by jakieś się u niej wykluły  :P
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.07.2012, 21:03:03 pm
Tyle żółwików szuka domu, że szkoda je rozmnażać..Choć żółwiki od ankan byłyby rewelacyjne..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 13.07.2012, 22:04:22 pm
To rozglądaj się Fausto za jakimś lampartem którego ktoś chciał będzie oddać, albo sprzedać  bo np nie może się nim dłużej zajmować. Przecież jak kupujesz w sklepie czy nawet u hodowcy to też nakręcasz handel - to tak jakby dla Ciebie je rozmnażali. Więc co za różnica czy rozmnoży je np Ankan czy hodowca z Czech? Wychodzi na to samo... ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 13.07.2012, 22:42:53 pm
Albo czekaj na jakieś młode od Ankan ;D może na zamówienie by jakieś się u niej wykluły  :P

Viki, to jeszcze młodzież...:) Parę lat jeszcze trzeba poczekać, żeby w ogóle zacząć myśleć o ich rozmnażaniu.

Lamparty do oddania się w zasadzie nie trafiają, niestety. Z jednym przypadkiem takim się spotkałam. Można przepatrywać ogłoszenia na tcp - ale przez parę lat to widziałam tam 3 o tym, że ktoś chce odsprzedać małego lamparta i 2 o dużych. Tak powiedzmy "niehandlowo". Z tym, że zaglądam tak okazyjnie, nie codziennie.

Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 13.07.2012, 22:46:14 pm
Nie ma problemu, pojadę do Czech jakby co do czego miało dojść..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 14.07.2012, 12:17:49 pm
ja przeglądam codziennie tcp i właśnie niedawno pojawiło sie ogłoszenie o sprzedaży 3 żółwi lamparcich
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: margherita w 14.07.2012, 12:30:13 pm
fausto ja tez dwie gadzinki znalazlam http://www.kijiji.it/annunci/altri-animali/brescia-annunci-rodengo-saiano/coppia-tartarughe-gheochelone-pardalis/29303696 nie drogo ale chyba daleko  :(
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 14.07.2012, 12:35:07 pm
Bardzo Wam dziękuję. Ja też znalazłem hodowlę i nawiązałem kontakt tutaj: http://www.euzelva.cz/
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: margherita w 14.07.2012, 12:40:03 pm
super  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: !Mateusz! w 14.07.2012, 13:47:00 pm
oo ... ja mam cichą nadzieję że jednak zdecydujesz się na kolejnego żółwika  ;) :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.07.2012, 13:52:06 pm
Mateusz - te z tcp są nieco za duże - ważą ponad 1 kg a Kapselek zaledwie 70 gram..:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 08.11.2012, 08:08:23 am
Witajcie po kilku miesiącach przerwy. Jak być może pamiętacie w czerwcu odszedł Korek. Bardzo bolesne było dla mnie jego odejście ale cieszyłem się Kapslem. Niestety, za kilka tygodni bez żadnej uchwytnej przyczyny odszedł i Kapselek. Nie obudził się pewnego ranka. Chciałem zakończyć moją przygodę z żółwiami, widocznie nie dane było mi się nimi cieszyć.
Ale czas mijał a ja wciąż tęskniłem za żółwiami i w końcu zdecydowałem się. Najpierw trafił do mnie Bratek a za niedługi czas Stokrotka. Też lamparty. Cieszą mnie bardzo swoją obecnością ale wciąż wracam pamięcią do Korka i Kapsla...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 08.11.2012, 08:44:58 am
Fausto powiem Ci szczerze,że trochę dostałeś w tyłek.Strasznie żal Korka i Kapsla.Co się stało,że i Kapselek odszedł?Mam nadzieję,że jakoś sie pozbierałes.
Kiedy więc nowe fotki Twojej drużyny?
Bardzo mocno Cię ściskamy!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 08.11.2012, 09:46:52 am
Fausto bardzo Ci współczuję. To okropne, że straciłeś dwa gadziory... Zaszokowałeś mnie tym...
Jak sie straci takiego przyjaciela, to cieżko człowiekowi jest...

Jestem pewna, że Bartek i Stokrotka będą długo cieszyć Cie swoją obecnością, zdrowe i szczęśliwe.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: margherita w 08.11.2012, 10:39:21 am
bardzo mi przykro z powodu gadzinek :(  :(
ciesze sie tylko,ze zdecydowales sie na kolejne zolwiki.przyniosa ze soba kolejne emocje,poswiecenie im uwagi,opieke....."przykryja"troszke bol po stracie(mimo tego,ze nigdy sie nie zapomni) :)
aby rosly i chowaly sie zdrowo
 :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: ankan w 08.11.2012, 11:31:57 am
Fajnie, że do nas wróciłeś po przerwie..:)
I dobrze czytać, że Bratek i Stokrotka mają się dobrze..:)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 08.11.2012, 14:34:14 pm
Bardzo Ci współczuje.. :(
Teraz tylko życzę Tobie i Twoim nowym żółwikom dużo zdrowia :) Niech Ci się dobrze trzymają  :)
Cieszę się że nnie zakończyłeś swojej przygody z żółwiami i nie poddałeś się  :)
Ściskam mocno  :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 08.11.2012, 19:08:09 pm
Fausto, wyrazy współczucia. Straszna "czarna seria".. :(
Jednocześnie cieszę się ogromnie, że do nas wróciłeś, trochę się martwiłam o Ciebie. Świetnie czytać, że masz dwa nowe szkraby, mam nadzieję że kiedyś je nam pokażesz :) Dużo zdrówka życzę!
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 08.11.2012, 19:32:04 pm
Fajnie że znów jesteś :)
Ja też proszę o zdjęcia maluszków :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: wanilia w 08.11.2012, 19:40:14 pm
Szkoda że straciłeś drugą gadzinę :(
Ale życzę Ci powodzenia w hodowaniu Bratka i Stokrotki, niech Ci zdrowo rosną  ;)
I również dołączam się do prośby o zdjęcia  :D
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 09.11.2012, 15:12:27 pm
Bardzo Wam dziękuję. Wrzucę zdjęcia Stokrotki i Bratka jutro bo dzisiaj już śpią i nie chcę ich budzić.
Myślę sobie czasem, dlaczego odszedł Kapselek i nie mogę doszukać się żadnego powodu. Był odrobaczony, jadł znacznie lepiej niż wcześniej, oczka piękne, żadnej wydzieliny z nosa, wyglądał na zdrowego..Na pewno odszedł z tęsknoty za Korkiem..
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 09.11.2012, 16:37:16 pm
Wiesz Fausto - przyszło mi to do głowy, że to może z tęsknoty... Ktoś może powiedzieć, że to niemożliwe u gadów - a ja tam sobie swoje wiem... Zwłaszcza jak nie było żadnych objawów chorobowych...
Nie wyobrażam sobie jakbym sie poczuła, gdybym miała taką sytuacje jak Ty...
Pozdrawiam Cię cieplutko.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.11.2012, 19:38:47 pm
Ja też myslę,że z tęsknoty.Jak moja Tosia pojawiła sie po swoim wojażach ,to wszystkie leżały razem tak gdzie Tosia.
Czekam na obiecane fotki,już widzę jak na forum zawrze  ;)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 09.11.2012, 19:44:47 pm
Tosia, długo Twoje gadziny tak oblegały uciekinierkę? W sensie że kladły sie obok niej? Wszystkie?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.11.2012, 19:47:00 pm
Czy długo to nie pamiętam,ale jak wróciła to wszystkie wyciągnęły pyszczki i wąchały.Może nie cały czas,ale widać było jakąś zmianę w nich.Ta ich integracja na pewno trwała parę dni ;) ,dopóki Tośka nie zaczęła się znowu szwędać o obmyślać plan ucieczki
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 09.11.2012, 19:57:12 pm
Niesamowite, muszę przyznać. Gadom odmawia sie takich zachowan jak Ty opisujesz...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.11.2012, 20:01:03 pm
No właśnie wiem....
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: attra w 09.11.2012, 20:01:43 pm
A moim zdaniem niesłusznie...
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: an_na w 09.11.2012, 20:49:38 pm
Oj żółwie są  towarzyskie. Moja Lonia odżyła dopiero wtedy kiedy zamieszkała z Gadziną. Zaczęła łazić po kamieniach i pagórkach, no nie ten gad. Wcześniej siedziała tylko w miejscu.
Trzymam kciuki żeby teraz towarzystwo żyło długo i szczęśliwie :)
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: barto_nt w 09.11.2012, 20:58:19 pm
Hej Fausto,

Myślę, że pojąłeś słuszną decyzję pomimo straty swoich podopiecznych. Gady to niestety jednak temat nie do końca zbadany. Myślę, że doskonale Cię rozumiem. Co prawda przykład dotyczy zupełnie innego gada(brodacza), kiedyś wziąłem takiego malucha, który nie przetrwał kilku tygodni(podobno pasożyty). Przejąłem się na tyle, że już miałem sobie odpuścić(niestety nie wyparowało mi z głowy). Ale po kilkumiesięcznym przygotowaniu, tj. budowa terra(ponad miesiąc), czytaniu róznych publikacji zakupiłem gadziochy. Codzień zdobywam nowe doświadzenia na ich temat i niestety na przykładzie w/w skonstantowałem, że tak naprawdę ze względu na wysokie koszty mamy brak konkretnych badań w temacie.Z medycznego punktu widzenia my hodowcy poruszamy się po omacku. Konkretnych fachowców jest jak na lekarswo,ja osobiśćie rozmawiam tylko z wetami, którzy coś hodują, bo nieskromnie stwierdzę, że wobec powyższego wiedza hodowcy, który kilkanaście lat hoduje gady jest cenniejsza od wiedzy tzw. fleczera po szkole(zresztą kiedyś na tym forum poruszyłem temat pewnego Pana i po wypowiedziach użytkowników raczej przestałem się udzielać). Na chwilę obecną mam(oczywiście poza skorupą;) kilka agam, z których jedna walczy o życie i ze względu na to, o czym piszę nikt nie jest w stanie jej pomóc(no bo może geny, może bakterie, może wina hodowcy, hmm. wg, lekarzy zagadka).Zastanawiam się nawet nad kupnem mikroskopu, bo u nas w regionie masakra(niestety pierwotniaki żyją do 48h, co i tak przy wysyłce, przy panujących obecnie warunkach atmosferycznych jest trudne do utrzymania) Robię to co rozum podpowiada i ufam, że ją z tego wyciągnę, bo niestety nasza diagnostyka pozostawia wiele do życzenia.Jednak pomomo problemów z tym związanych nigdy nie zaprzestanę hodowli tych uroczych stworzeń. Dlatego też cieszę się z decyzji jaką podjąłeś. Z całego serce życzę Ci powodzenia i gdybyś miał kiedykolwiek jakiś problem to w miarę kiepskiej, aczkolwiek posiadanej wiedzy chętnie pomogę. Życzę powodzenia i pewno tak jak reszta forumowiczów poproszę o kilka zdjęć;)



nie edytowano, pomyłka w kliknięciu
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 07.12.2012, 01:02:14 am
Nowe szkraby Fausto dostały nowy wątek, do znalezienia pod adresem --> http://forum.zolw.info/zolwie-lamparcie/lula-bratek-i-stokrotka-%28wydzielony%29/

A ja tak zupełnie z innej beczki...
Na chwilę obecną mam(oczywiście poza skorupą;) kilka agam, z których jedna walczy o życie i ze względu na to, o czym piszę nikt nie jest w stanie jej pomóc(no bo może geny, może bakterie, może wina hodowcy, hmm. wg, lekarzy zagadka).
Jak mała, udało się, doszliście do przyczyn choroby?
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: barto_nt w 07.12.2012, 11:43:07 am
Powiem Ci, że marnie. Parazytologia: owsiki, po kuracji. Bakteriologia niby w normie (udało mi się uprosić panie w labolatorium, żeby zrobiły), niby, bo tak naprawdę nie ma wzorców(można coś takiego zrobić we Wrocku na uczelni, ale nikogo tam nie znam, no i wysyłka przy tej pogodzie jest bezcelowa). Niby już było lepiej, przybrała na wadze, przeszła wylinę, a teraz znowu kapa. Przestała jeść i sra na rzadko. Jade jutro do Krk z kupskami na badanie to mnie może coś oświeci, bo niestety na podhalu nie znają takiego terminu jak badanie parazytologiczne, a 80% pewności masz do 2h. Kupiłem mikro z kamerą, ogarniam po mało wykłady i będe se sam badał, ew. wysyłał foty do Krk do konsultacji.
Tytuł: Odp: Kapsel i Korek
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 07.12.2012, 14:25:09 pm
Bakteriologia niby w normie [...] (można coś takiego zrobić we Wrocku na uczelni, ale nikogo tam nie znam [...]
Z tego co mi dzwoni to chyba RobertM z tcp jest z wrocławskiego uniwerku, jeżeli taka informacja się przyda.

Kupiłem mikro z kamerą, ogarniam po mało wykłady i będe se sam badał, ew. wysyłał foty do Krk do konsultacji.
Nieźle.. Rzeczywiście trudna sprawa :( pozostaje kciuki trzymać, że mała wyjdzie na prostą.. powodzenia.