No więc właśnie, lamparty wbrew swojej nazwie robią wrażenie żółwi bardzo przyjaznych i niekonfliktowych. Bratek i Stokrotka pochodzą z tego samego sklepu, więc dobrze się znają ale Lula to obcy, napływowy element i trochę się bałem czy nie będzie problemów. Przez pierwsze kilka dni było tak, że Lula i pozostałe w ogóle się sobą nie interesowały ale Lula robiła wrażenie trochę wystraszonej. Może to zmiana środowiska, warunków, no i dwa obce żółwie (ona w sklepie była sama) Widziałem, że była głodna ale jadła tylko jak Bratek i Stokrotka były gdzieś dalej. A teraz pierwsza leci do jedzenia, jedzą wszystkie razem, nie przeszkadzają sobie i żyją w zupełnej zgodzie. Jak biorę je do ręki żeby przenieść je pod vitaluxa, to wszystkie wystawiają głowy ze skorupki, można je bez problemu głaskać pod szyją albo po głowie. A Lula jeszcze bardzo lubi jak głaskam ją po przednich łapach.
Bratek to jeszcze taki trochę maluch bo i śpi więcej i dłużej się zastanawia czy coś zjeść, można powiedzieć, że dzieciuch jeszcze :-)
On się trzyma nieco z boku ale jest rzeczywiście mniejszy a ostatnio widziałem, że Lula spała na nim w pozycji takiej, że wlazła mu na skorupkę, z boku oparła się o ścianę tarro a wszystkie nogi wisiały jej w powietrzu. On zresztą też spał ale jak się obudził to pewnie lekko się zdziwił, że się ruszyć nie może.
A o stepkach gdzieś właśnie czytałem, że są bardzo terytorialne i lubią zadymę zrobić jak im koleś nie podejdzie.
A w ogóle to gdzieś jeszcze czytałem, że dla początkujących żółwiarzy najlepsze do hodowli są..żabutki bo stosunkowo najłatwiej jest im zapewnić prawidłową dietę. Tylko, że bardzo wysoką wilgotność muszą mieć..I w ogóle to ich środowisko jest takie chyba raczej trudne do odtworzenia w domu..tak mi się wydaje..
A jeśli chodzi o podłoże to u mnie połowa to są drewienka a druga połowa to mieszanka ziemi, gliny i piasku. Z piaskowcem nie powinienem mieć problemu bo w okolicy, gdzie mieszkam jest sklep, który sprzedaje takie płaskie kawałki piaskowca. Z tego co zauważyłem to moje lamparciki zdecydowanie wolą przebywać w części suchej niż wilgotnej.