Jeśli chodzi o karmienie w zimie to, niestety były cały czas na zielonym czyli: roszponka, rukola, cykoria i oczywiście ogórki. Piszę "niestety", bo wiem, że powinny być na suchym, ale one po prostu nie chcą suchego jeść. Ani suchego, ani namoczonego w wodzie, ani w ogóle niczeg innego, niż zielenina. Jak kiedyś, z pewnością słusznie zauważyła ankan, karmienie zielonym w zimie jest za bogate, ale ja po prostu nie mam co z tym zrobić..
A jeśli chodzi o zajady to nie chcę tutaj się wymądrzać bo nie jestem wetem ale spowodowało ją wszystko po trochu.."zimowe" jedzenie , może brak witamin, brak Słońca, spadek odporności, może doszła jeszcza jakaś infekcja..Wydaje mi się, że chyba juz jest lepiej, bo widzę, że mu się to podgoiło i chętniej je..
Dodano 28.04.2013, 23:05:32 pm
Wspaniałe żółwie, aż zazdrość łapie
Dziękuję, wege. Ja mam tak samo..jak patrzę na czjeść żółwie to chciałbym mieć wszystkie jakie są...