Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: gosiunia w 13.03.2012, 22:08:36 pm
-
Witam chciałabym przedstawić NINI ( imię wymyślil mój dwuletni synek). Jest to mały żółw lamparci ma 8 cm i prawie ugotował się w małym szklanym akwarium. Od niedzieli jest u nas, biega ochoczo po terra, które szykowane było dla innego żółwia.
-
Szkoda, że zdecydowałaś się na ten gatunek. Twój wybieg nie spełni jego wymagań. To spory żółw. Sprawisz mu w przyszłości olbrzymie terrarium?
Na jakim podłożu siedzi? To białe, to piasek?
Radzę poczytać. Trudny gatunek, dieta i warunki.
-
Piękny...:)
Ale musisz bardzo uważać - to zeszłoroczny maluszek, jeszcze nie ma przyrostów poza tarczkami embrionalnymi. Musisz bardzo pilnować temp. i wilgotności.
Taki maluch może mieć lekko uginający się plastron - to tym akurat się przejmować nie musisz.
W terro może być na 3/4 nawet ziemia, natomiast tam gdzie śpi - koniecznie coś suchego (kostka bukowa, cyprys + suche liście).
Konieczny basen - piją wodę codziennie.
Jeść już po aklimatyzacji powinien. Na razie mieszaj mu susz z mokrym a za jakieś 2 tygodnie powinno być już więcej roślin. I koniecznie posiej gdzieś trawę - bo same rośliny są dla nich za bardzo kaloryczne.
I jak się zaadaptuje to pomyśl o towarzystwie - samotne maluchy są często apatyczne. Jak są przynajmniej 2 to przestają wybrzydzać z żarciem i są bardziej aktywne.
-
:)
Plastron faktycznie jest lekko miękki, ale na szczęście nie cienkie mu z nosa i oczka tez wydają sie ok.
-
To póki co wygląda, że wszystko jest w porządku..:) Jak zrobi kupę to zawieź ją do weta, żeby ją zbadał pod kątem pierwotniaków i innych robali. Niestety u żółwików ze sklepów lokatorzy na gapę to norma.
-
Jaki śliczny!Na pewno radość duża w domku!To jest prawdziwy maluszek!
Przeczytaj uważnie tak, jak Ci radzi ankan i wege o tych żółwiach.
Gratuluje i pozdrawiam!Powklejaj wiecej fotek :P
-
Jaki śliczny! Tylko pozazdrościć ;) Czekamy na więcej zdjęć :D
Powodzenia w hodowli ;)
-
i ja zółwik dzisiaj?gosiunia wstaw fotki ;D
-
Maluch wyraźnie dochodzi do siebie :), co bardzo wszystkich nas cieszy. Wszyscy domownicy z zapałem zbierają dla niego mlecze i koniczynę, nasza w doniczce jeszcze nie urosła :( . Jedzenie znika migiem, jednak nie rusza suszu. Nie wiem tak na pewno czym karmili go poprzednicy, ale dzisiejsza kupa ( pierwsza u nas) tak mnie zaskoczyła ze zapomniałem zaparkować jej do weta - wyszła z niego trawa dwa razy dłuższa od niego :o potrzebna była lekka pomoc. Następna porcja idzie na badania.
Ciekawa jestem czy maluch będzie mógł w tym roku korzystać z wybiegu , przy odpowiedniej temperaturze oczywiście ?
-
Czasem czegoś zbyt twardego nie strawi dokładnie. No problem. Byle nie miał rzadkich kup.
A z wybiegu oczywiście, że powinien korzystać. Jak najbardziej wskazane.
Dlatego nie grzej mu w terro jakoś mocno. 32-34 pod lampą i 25-26 w reszcie terra.
W zasadzie od maja, a jak są ciepłe, słoneczne dni to od końca kwietnia można go wynosić na zewnątrz. Sezon wybiegowy różnie trwa - zwykle max. do września, jak w zeszłym roku.
Na początku możesz go wynosić tak od ok. 10-11 jak jest słońce i potem chować do terro, jak zachodzi. Nie wiem od jakieś strony masz balkon i w jakim czasie jest tam słońce?
Ja rano sprawdzałam temp. - jak było z 22 stopnie to wynosiłam żółwie na balkon (mój jest od strony wschodniej) i zostawały w zależności od aury albo do 17-18 jak wracałam z pracy i było poniżej 24 stopni, albo w upały do północy nawet. Na noc chowałam do terra, bo się bałam, że temp. spadnie nad ranem poniżej 18 stopni. W tym, roku planuję ocieplaną kryjówkę, żeby mogły i na noce zostawać.
-
Przez lata miałam owczarka niemieckiego i rożne rzeczy z niego wychodziły, ale on był duży. Natomiast taka trawa w takim maluszku :), ale najważniejsze ze już jej nie ma, bo chyba trochę go blokowala ( przez prawie tydzień bez jedzenia i kupy), a dziś znów pięknie zjadł i zrobił co trzeba.
Bardzo fajnie ze będzie mógł już w tym roku korzystać z wybiegu, bo trochę martwilam się ze jest na to za mały, tylko całość muszę zabezpieczyć siatka przed ptakami. Na szczęście słońce na balkonie jest od 11 do ok 18 a potem długo jest na nim ciepło więc będzie mógł trochę tam posiedzieć.
-
Siatka koniecznie - szczególnie jak masz gdzieś sroki w okolicy.
Balkon masz ładnie nasłoneczniony....to gadzinka pożytek z wybiegu będzie miała..:)
-
Niestety i sroki i gołębie :( , trzeba będzie sie chyba rozejrzeć jeszcze za czymś co je dodatkowo odstraszy.
-
Gołębie są nieszkodliwe, tylko brudzą. Za to sroki to drapieżniki. To jak masz ich dużo to zainstaluj mocniejszą siatkę.
-
no ze srokami mogą być problemy ....
-
Rzeczywiście na sroki trzeba uważać. Są ciekawskie, wszystko wypatrzą i małe stworzenia mogą zaatakować.
U mnie kiedyś było gniazdo gołębi na balkonie. Po pewnym czasie wykluły się małe ale kiedyś zastałam na balkonie pobojowisko i pełno krwi... i tyle było z piskląt. Nie było możliwości żeby to był kot czy inny nielot, a że w okolicy często kręciły się sroki podejrzenie padło właśnie na nie.
-
U mnie w okolicy jest mało tych złodziejek, albo nie siadają mi na balkon ;)
-
U mnie niestety czasami przylatują, pojawiają się tez lasice z pobliskiego lasu i u znajomych na balkonie to właśnie łasice zadusiły pisklęta gołębi.
-
Łasice to najgorsze szkodniki u mojej sąsiadki na strychu sobie mieszkała właśnie łasica... obraz tego co tam było pozostawiam waszej wyobraźni :)
-
Piekny ale i trudny w hodowli gatunek, sama o nim myslałam po śmierci mojego Tusia.
-
Fakt przyznaje, już teraz trudno oderwać od niego oczy ;). Wyraźnie się zaaklimatyzował w nowym miejscu
-
Piekny ale i trudny w hodowli gatunek, sama o nim myslałam po śmierci mojego Tusia.
Aga - to nie jest taki bardzo trudny w hodowli gatunek...:) Wymaga tylko przestrzeni - bo rośnie duży i nie zimuje. Jak masz ogród na wybieg i pół pokoju na terro to jest w sam raz...:)
-
Gosiunia zrób więcej zdjęć,pokaż jak mały jest w terrarium.Śliczności takie maleńkie :laugh: aż trudno oczy oderwać od niego!
-
No przecudny jest... chcemy więcej chcemy więcej :P
-
Najpierw martwilam się ze za mało je a teraz wcina przez cały czas :D, wykosil już cała trawę posiana w terra :P
-
U mnie było tak samo.Żółwik potrzebuje czasu :). A lubi się kąpać? Gosiunia wklej więcej fotek :)
-
To super, że maluszkowi apetyt dopisuje...:)
Zacznij szykować wybieg - z dużą ilością trawy..:)
-
Najnowsze fotki
-
Mech to słaby pomysł u tego gatunku. Mchy pasują dla żabutków i innych tropikalnych gadów ;)
-
Jaki sliczny!Ja mam mech suchy w norce :)
-
Mech jest suchy, pytałam o to ankan pisała że może być
-
Pewnie, że może być. Żółw nie zdechnie, ale jaki to ma sens...? To sucholubny gatunek. Tam gdzie mieszka, nie ma takich rzeczy. ;)
-
Z pewnością w ich naturalnym środowisku nie ma go tam w takich ilościach jak u nas, ale z pewnością tam rosnie. Choć z pewnością zolwie na nim nie śpią ;) szybciej zjedzą. One ciągle jedzą :P
-
Gosiunia fotki są super,ja to bym prosiła o więcej!
-
Zrób zdjęcie całego terra
-
edycja: załączono plik graficzny
-
ha! a ja znalazłam,znaczy mój syn.Żółw malujący pisankę!Brawo,super!
-
świetny żółwias :) skąd ty żeś go wykopała :P Wszystkiego najlepszego :)
-
Dwa szybkie ujęcia z dzisiejszego drugiego śniadanka
-
Jest prześliczny, i jaki maleńki :)
-
Maluszkowi apetyt dopisuje:) Ma przepiekne ubarwienie skorupki, cudo :)
-
Śliczny...:) I widać, że rośnie..:)
-
Piękny!Widać,ze mu dobrze.Apetyt tez dopisuje!
-
Narazie nie rusza kwiatków ::) natomiast zielenina znika.
Czytałam, ze one rosną szybko ;) ale jak zobaczyłam nowe przyrosty trochę się zdziwilam ze aż tak. Trzeba planować nowe terrarium :)
Dodano 10.04.2012, 10:43:14 am
Z racji jego wieku i tego ze woli wyższe temperatury postanowiliśmy postawić mu na wybiegu mała szklarnie. Zastanawiam się tylko czy na cały wybieg
-
Piękny żółwik , a jaką ma śliczną skorupkę :)
Czytałam, ze one rosną szybko
Tak rosną bardzo szybko i bardzo duże :) już niedługo będzie potrzebował nowego terrarium :D
Z racji jego wieku i tego ze woli wyższe temperatury postanowiliśmy postawić mu na wybiegu mała szklarnie. Zastanawiam się tylko czy na cały wybieg
Ja bym raczej nie robił na całym wybiegu,ponieważ w lato może być mu za gorąco jak będzie przypuśćmy 28 stopni na dworze to w szklarni
ok.35 tak więc raczej nie na całym chyba że taką tylko tymczasową puki prawdziwe lato nie przyjdzie ...
-
Gosiu jakbyś zrobiła całą szklarenkę,mogłabyś go ugotować.U nas jest szklarnia 20m i może nagrzać się nawet do dobrych ponad 40 stopni,A co dopiero taka balkonowa.Nasza jest chłodzona,z wentylatorem "awaryjnym" (wolimy wywietrzniki boczne i okno w dachu :) ) i nawet latem dochodzi do tego,że musimy polewać ziemie wodą.Zrób mu taka małą.Pytałaś mnie z czego robię i zapomniałam odpowiedzieć,przepraszam.Nasza szklarnia jest pokryta folią szklarniową,jakoś czasu nie ma ,aby ją oszklić,a szkło stoi ;)
-
Szklarnia mogłaby być na całości po jednym warunkiem - że łatwo ją by było zdemontować na kilka etapów: uchylić dach, potem zdjąć dach, a w końcu i ścianki jakby upał przyszedł. Np. coś takiego:
http://allegro.pl/szklarnia-inspekt-ogrodowy-aluminiowy-100cm-i2254092093.html
Stawia się na ziemi i w każdej chwili można podnieść.
-
Ankan ta właśnie szklarnia podoba mi się właśnie najbardziej :D
Właśnie odebrałem wyniki Karlu :( mamy nicienie z rodziny Oxyuridae - w piątek wizyta u lekarza z maluchem
-
Ja taką mam. Jedyny z nią problem jest taki, że klapa od dachu nie ma zawiasów tylko "leży" na ściankach. Przez to jak wiało to mi ta klapa odlatywała...:(
A jednak ma lokatorów na gapę. Dobrze, że tylko nicienie. W miarę szybko powinniście się ich pozbyć..:)
-
można samemu przymocować zawiasy...
A jednak ma lokatorów na gapę. Dobrze, że tylko nicienie. W miarę szybko powinniście się ich pozbyć.
nom dobrze że to nic gorszego ....
-
Tez mam nadzieje ze szybko uda się szybko je wybić. Czy po kuracji wymienić podłoże?
Zobaczcie jaki fajny pomysł na szklarnie :D
http://zszywka.pl/p/szklarnia-z-plastikowych-butelek-20952.html
-
Pomysłowa...:) I ekologiczna..:)
Podłoże wymień, kamienie wyparz gorącą wodą. Ale to po zakończeniu kuracji z odrobaczaniem.
-
Tez mam nadzieje ze szybko uda się szybko je wybić. Czy po kuracji wymienić podłoże?
Zobaczcie jaki fajny pomysł na szklarnie :D
http://zszywka.pl/p/szklarnia-z-plastikowych-butelek-20952.html
bardzo pomysłowe ;)
-
Zobaczcie jaki fajny pomysł na szklarnie ;D
http://zszywka.pl/p/szklarnia-z-plastikowych-butelek-20952.html
Czego to teraz ludzie nie wymyślą... trochę trzeba by było się napracować :)
-
Kusi mnie żeby spróbować :P , tylko mi wystarczy mniejsza, bo mam tylko balkon
-
Oto jak ostatnio urosłem.
-
Jaki piękny maluszek!śliczności! :)
-
Pierwszy pobyt na wybiegu
-
Widać,że zółwikowi pasuje.Ma słoneczko ,a to najważniejsze ;)
-
Maluszek? rośnie jak szalona ;)
Jejku, jeszcze w marcu była z niej taka kruszynka a teraz to już pannica :)
Tak z ciekawości, ile przyrosła w tym czasie?
-
Szczerze mówiąc mam nadzieje, że to będzie facet ;)
faktycznie przez te prawie dwa miesiące troszkę urosła, niemierzyłam jej dokładnie ale przyrost wokół każdej tarczki ma około 2 mm.
Dodano 28.04.2012, 22:42:45 pm
:D
Dodano 28.04.2012, 22:44:12 pm
:P
-
Pikny żółwik... 8)
-
Co za uroda! Co za spojrzenie! Piękny żółwik, jakiejkolwiek jest płci.
-
Śliczny...:) I jaką ma ładną trawkę..:)
-
Ta trawkę niestety z podwórka, trzeba było się czymś ratować gdy wysiana zawiodła :(
Maluch jej nie je, ale lubi się w niej chować :)
-
W sumie to Ci jej przynajmniej nie zje od razu....I starczy na dłużej..:)
-
Dzisiaj byliśmy na drugiej wizycie u weta, mieliśmy dostać druga dawkę leku na nicienie. Ponieważ nasz lekarz na wyjeździe zastepowala go koleżanka, niestety ręce nie tak pewne, a młody nie współpracował więc nie mogła podać leku strzykawka. Skorupka zjada go na kawałku cykorii ;D.
Czy już jutro powinnam zmienić podłoże ?
-
A to już ostatnia dawka?
Bo podłoże to się zmienia gdzieś z tydzień po podaniu ostatniej dawki, bo jeszcze teraz robale mogą z zółwika wyłazić i zanieczyścić podłoże.
-
Lekarz twierdziła, ze wystarcza dwie dawki w odstępie dziesięciodniowym. Myślisz ze powinnam jeszcze raz zbadać kal ? Ani po pierwszej dawce, ani dzisiaj nie zauważyłam robili w kupię, jednak już kilka dni po pierwszym podaniu leku zmieniła się konsystencja Karlu więc chyba dobrze.
Dziś oczywiście cały dzień spędził na wybiegu :)
-
Jeśli wet nie sugerowała kolejnego badania, to powinno wystarczyć. To poczekaj teraz jeszcze te 4-5 dni i wymień podłoże.
-
Genialny maluch :P
-
Maluszek fantastyczny! aż słów brakuje :D
-
Ale śliczny :) taki maluszek a z niego taka bestyjka wyrośnie ;)
-
Oj tak ;D już teraz planuje nowe terrarium choć to dopiero maluszek, ale apetyt jak za dwóch :P .
Co dziwne zaczął rosnąć dopiero odkąd jest u mnie.
-
Nie mogę się na niego napatrzeć... :D Genialny :D
-
Minęło już prawie trzy miesiące odkąd Nini jest z nami :) Tak dziś - mam wrażenie ze co dzień jest większy
Dodano 30.06.2012, 23:03:07 pm
Z uporem [rzedziera sie przez trawe i konary by pochlonac wszystko co sie da :D
-
Rewelacja :)
-
Ależ cudny jest maluszek - chociaż czytam że już nie taki mały :) Jak się zakończyła przygoda z robalami, udało sie bez problemu ich pozbyć? Ja też mam gadzinę stepowca) kupionego w sklepie i też miał pasożyty... ;D
-
no , wlasnie mialam pisac ze juz nie taki maly , bo ma rok i 8cm , a moj grek 3 lata i 7,5 cm ;D
Dodano 01.07.2012, 09:37:25 am
sliczny ten maluszek , oka nie mozna oderwac od niego
-
Widać, że rośnie maluszek..:) A ile już waży?
To fotki w wybiegu? Teraz jak się tak ciepło zrobiło to wreszcie może na nim do późnego wieczora siedzieć albo i w nocy zostać.
-
Robali wg lekarza już nie mamy, choć pewnie jesienią zrobimy badania jeszcze raz :).
Udało mi się go zmierzyć, choć bardzo tego nie lubi i w tej chwili ma ok 10 cm ( niestety nie mieszkam go gdy do nas trafił więc nie wiem dokładnie czy wpisane w dokumentach 8 cm było prawdziwe). Jedno jest rosnie ;), mimo ze jest wybredny.
Tak te zdjęcia to z wybiegu, siedzi tam kiedy tylko się da ( gdy jest troszkę chłodnej, a słonko choć troszkę świeci wtedy wybieg przykrywamy szklanym dachem). Wczoraj zabraliśmy go do domu dopiero po 22 , ale dziś zapowiadają 20 stopni w nocy :) może dziś zostanie na noc.
-
Gosiunia w końcu wstawiłaś fotki!Maluch cudny.Ja jednak liczę ,że zrobisz nam ucztę dla oka i wstawisz ich więcej?
-
Wieczorkiem spróbuje coś jeszcze wrzucić, niestety model jest kaprysny szczególnie w taki upał 8) Dziś spędził dzień pod kawałkiem kory.
-
Nasze zrobiły sobie takie dołki,podkopywały sie do chłodnej ziemi.Śmiesznie to wyglądało,bo mościły się jak kury :D
-
Tośka, nasz Rico tak sie mości w swoich doniczkach - zwłaszcza tej w terra :) Rozczulająco to wygląda :)
-
Nasz nie kopie, ale ulubione miejsca można poznać po niewielkich zagłębieniach;D.
Od godziny mocno pada i jest burza, temperatura troszkę spadła i spanikowałam żółwwylądował na noc w domu.
-
Nie dziwię Ci się, że go zabrałaś. Burza w nocy była jednak porządna.
-
Fakt, burza porządna była. Tak się błyskało, że aż strach.,..
-
Śliczne maleństwo :)
-
Dzisiejsze z wybiegu ;D
-
Chyba Ci urósł?...:) Ładnie się wybarwia w mozaikę.
-
Dwie tarczki się jednak nie rozeszły :(
Dodano 11.07.2012, 22:01:09 pm
Oj rośnie ;D, muszę kupić wagę nadal niestety nie wiem ile wazy, ale wydaje się tez sporo cięższy niż w momencie zakupu
-
Faktycznie..:( Ale w tym miejscu może się jeszcze rozejdą. Gorzej jak są dłuższym bokiem zrośnięte.
-
Nie widać tego na zdjęciach, ale jak spojrzy się na to miejsce z boku to jest tam lekkie zgłębienie.
-
Chyba też 2 brzegowe poniżej się nie rozeszły. Ale jest jeszcze malutki to może się to zmieni.
-
Czas spędzony na wybiegu zaprocentował tym, za skorupa która na początku była miękka teraz jest piękna i twarda, choć z lekkimi piramidkami :-[
-
Twój gadziorek jest cudny, a skorupkę ma bajeczną. Ciekawe jak przybiera na wadze - jak będziesz mogła go wazyć to napisz. Fascynują mnie lamparciki. Wyglądają jak bukłaczek wina :laugh:
-
Też jestem ciekawa jak przybiera na wadze.
A skorupkę to ma piękną! ;)
-
Dawno nas nie bylo na forum, ale mamy sie calkiem dobrze. Oto zdjęcia z dzisiejszego poranka. Nastrój kiepski, bo na dworku nie da się już pobiegać :(
-
Jaki śliczny maluch :) Bardzo mi się podoba ubarwienie jego skorupki
-
Śliczna jest :)
-
śliczny maluszek :)
-
Oto gdzie nasz "maluszek" będzie biegał w przyszłym roku.
P.S.
ups, zapomniałam przekręcic zdjęcie - przepraszam
edycja: odwrócono zdjęcie
-
To będzie miał co zwiedzać :)
A tarczki się rozeszły czy pozostały złączone?
-
Ale będzie miała fajną mejscówke :P ;)
-
O rany, toż to ranczo będzie dla niego! Super :D
-
Niestety tarczki sie nie rozeszły :( pewnie taki będzie jego urok
-
Czy się rozeszły czy nie, to i tak jest śliczna :P
-
Zdecydowanie :) Jest tak urocza że nic jej tego nie odbierze :)
-
Oj tak ;D kiedy temperatura na to pozwalała robiliśmy kontrolowane wycieczki po nowych włosciach i oczywiście wiał do sąsiada jak tylko miał możliwość :laugh:
-
Bardzo podoba mi się ten gatunek żółwi,jest taka urocza i maleńka :) barwa skorupki bajeczna.
-
Rzeczywiście lamparty są piękne :) Szkoda że dorastają do tak wielkich rozmiarów. Gdybym miała na nie odpowiednie warunki czego niestety nie mogę spełnić - wielkość terrarium i wybiegu miałabym takiego malucha :)
-
Rozmiary to jedno ale ich tempo wzrostu jest niesamowite, jak przypomną sobie jego zdjęcia z marca ;)to była kruszynka. Ostatnio widziałam dużego lamparta w zoologu, wielkości Leona ankan, piękny - cena oczywiście tez, pomyślałam "kiedyś i mój będzie taki" i już nie zwieje przez siatkę do sąsiada :P
-
Dokładnie, rosną bardzo szybko :)
-
Jak już będzie duży zamiast komody i szafek w salonie będzie piękne terra pod ściana. Niech tylko zdrowy będzie i będzie ok.
-
Maluch świetny,niesamowicie rośnie.Gosiunia w końcu zawitałaś znowu na forum.Witam i proszę o wiecej fotek!
-
Fajnie się wybarwia..:) A ile teraz waży?
Jak przekroczy "setkę" to powinien zacząć szybciej na wadze przybierać i rosnąć, przy czym nie ma się co śpieszyć - im wolniej urośnie, tym będzie równiejszy. Leoś przyrósł szybko i z nagła i przez to ma piramidy..:( A u mojej samicy też się tarczki nie rozeszły..:( Dziwnie to trochę wygląda, ale nic się na to nie poradzi.
Ogródek całkiem spory..:) Będzie miał gdzie gadzior hasać..:)
-
Aż wstyd sie przyznać ze nadal nie wiem ile waży, obiecuje ze sie poprawie.
Niestety Nini tez ma piramidki, na początku był taki malutki, wg papierów w Polsce był od października, u nas od marca wiem ze wcześniej nie był dobrze karmiony ( gotowa karmią i czasami roszpunka albo rukola), u nas zaczął jeść duzo i inaczej- wiec szybko rósł pewnie od tego. Pozytyw to dość wybredny gagatek i mimo moich ciągłych prób nadal nie jada wielu roślin :(
-
Przy zmianie warunków, mimo, że na lepsze, też często występuje taki "skokowy" wzrost - przyrost jest od razu duży, widoczny i często niezbyt równy..:(
Dbaj o wilgotność w terro - one wcale tak sucho nie lubią.
-
Tez mi się tak wydaje, lubi kiedy zraszam terra. Czy powinnam znów zbadać mu kupę, starałam się zbierać zielenine z pewnych miejsc ale nigdy do końca nie wiadomo
-
A kiedy badałaś? Jak nic się nie dzieje niepokojącego i kupa nie jest luźna albo ze śluzem to wystarczy 1x rok kał zbadać. Przy czym najlepiej właśnie koło października, pod koniec "zielonego" sezonu.
-
Kal badany był chyba koło kwietnia, u niego w zasadzie różnie z ta kupa raz jest zbita a za jakiś czas luźna, choć na pewno nie jest tak rzadka jak na początku.
Dziś zostałam miło zaskoczona po całym sezonie prób dziś porażki pierwszy Nini zjadł kwiat ;D znalazłam jakieś ostatnie kwiaty mlecza, ledwo wylazły z ziemi. Dwa dostał Toldi ( który bardzo je lubi ) i jeden dostał się małemu. Bardzo się cieszę .
-
Kiedy się pochwalisz Tołdim?A może już się chwaliłaś a ja nic nie wiem?
-
Mam nadzieje ze na dniach, komp padł i pisze ciagle z telefonu.
-
Jak bywa luźnawa to zbadać nie zaszkodzi.
Szkoda, że aparat Ci padł - ciekawa jestem nowych fotek Tołdiego...:)
-
Postaram się coś wykombinować, żeby jak najszybciej coś wstawić. Chłopaki dziś nie w sosie, ale patrząc za okno nie ma się co dziwić.
-
U mnie też gadziny jakieś przymulone wszystkie. Pogoda do wiwatu dziś nam dała..:(
-
Gosiunia i co u Nini?Kiedy wkleisz fotki swoich pociech?
-
U nas wszystko ok, tylko sprzet ostatnio nawala :(
Nini wyraznie zostawił sobie coś na pozniej :D
Dodano 01.11.2012, 00:59:58 am
Pogoda ostatnio nie dopisuje wiec towarzystwo wyraznie naburmuszone
-
znam te fochy :laugh: u mnie w terra panuje identyczna atmosfera,gady poklucily sie z zima i obecnie sa bardzo naburmuszone ;) sliczne fotki :)
-
Młody czasem najchętniej wcale by nie wychodził z kryjowki
-
Towarzystwa mu brakuje..:) I konkurencji do miski..:)
Fajny domek. Z czego go zrobiłaś?
-
Haha foch! ;D Fajna skorupka.. :)
Domek też mi się bardzo podoba, wygląda jak z korków po winie ;D
-
Pewnie faktycznie z kompaktem byłoby mu fajniej, ale jego przyszłe rozmiary powodują ze należy się nad tym poważnie zastanowić. Domek faktycznie jest z korków od wina, właśnie czeka go przebudowa ponieważ Nini już prawie się w nim nie mieści, tym razem połączeń korek z kora która ostatnio przyciągnelam z lasu :D
-
Fajny... :) A korki zbijaliście gwoździami czy na klej ?
-
nie podoba mi się pomysł tak mocnego naświetlnia gadzich oczów lampą błyskową ??? >:( ??? :-X :-X :-X
PS:
zdjęcie 1
-
Koreki laczylam klejem, takim na ciepło, jeśli da radę nowy z połączenia kory i korków tez tak skleje.
-
Czyli jednak korki po winie. Miałaś Oliwka nosa... ;D
Lamparty są jednak stadne. Trzymane pojedynczo są jakieś osowiałe i często wybrzydzają z żarciem. W grupie - od razu zmiana w zachowaniu.
-
nie podoba mi się pomysł tak mocnego naświetlnia gadzich oczów lampą błyskową ??? >:( ??? :-X :-X :-X
PS:
zdjęcie 1
Jan, z kąd masz pewność że akurat Gosia użyła lampy błyskowej ?
Nie twierdze że nie ani że tak, ale jednak nie powinieneś tak naskakiwać na kogoś. Ja w każdym bądź razie uznałam to za naskakiwanie...
P.S. Gosia, chyba wykorzystam ten Twój pomysł z korkami po winie ;D
A te korki można jakoś kupić oddzielnie ? Czy trzeba zbierać po każdej butelce ? ::)
-
Hahaha, a później będzie " rozpiła się przez forum" i zakaz korzystania :laugh:
-
Wydaje mi się ze nie można ich kupić tak samych, dla mnie zbierał mąż w restauracji, w której pracuje. Pierwotnie Mail z nich powstać stroik. Spróbuje załatwić, żeby znowu zbierali to chętnie się podziele ;D
-
ok ;)
Dzięki za odpowiedź :)
Dodano 02.11.2012, 11:06:34 am
O, ja znalazłam na allegro ;D
-
Sama niestety nie dam rady oproznic tylu butelek ;)
-
:D
Znalazłam na allegro
http://allegro.pl/korki-naturalne-do-butelek-na-wino-100szt-i2688330693.html
Są jeszcze w mniejszych opakowaniach np. po 20 - 30 :)
-
No proszę, a myślałam ze nie ma. Dzięki za link :)
-
Dobrze, że się korki osobno znalazły..:) Bo forum groziła akcja ich "naturalnego" pozyskiwania.. ;D A chyba byś miała Oliwko szlaban na forum - jakbyś zaczęła 2 butelki wina opróżniać dziennie, coby zdobyć korki na domek dla Frani... ;D
-
to nie był naskok na Gosię ;)
Po prostu słyszałem że żółwie nie lubią nagłych zmian natężenia światła ani ruchów...
Źle mnie zrozumieliście a mnie jak zwykle poniosło :(
-
Jan BZ rozumiem, ale czasem trudno o fajne zdjęcie bez lampy.
A korki w ten czy inny sposób i tak muszę zbierać, bo Nini rosnie wiec i tak co roku trzeba budować nowy :D.
Za towarzysza póki co Nini dostanie glinianego zolwia, ale liczę ze lokum jeszcze się powiększy więc kto wie może dostanie żywego kompana ;)
-
Dobrze, że się korki osobno znalazły..:) Bo forum groziła akcja ich "naturalnego" pozyskiwania.. ;D A chyba byś miała Oliwko szlaban na forum - jakbyś zaczęła 2 butelki wina opróżniać dziennie, coby zdobyć korki na domek dla Frani... ;D
Miałabym, miała ;D ;) Długo bym na forum nie odpisywała ;)
-
Za oknem śnieg, a u małego wiosna w pełni, aż mu zazdroszczę
Dodano 20.02.2013, 12:03:18 pm
Dodano 20.02.2013, 12:04:45 pm
Niczym przyczajony tygrys :)
-
Kurcze jak ja mu zazdroszczę tej zieleni.Sama chciałabym mieć taki widok za oknem.Nini to chyba sporo Ci podrósł prawda?
-
O tak sporo, w tej chwili je za dwóch, plastron to jakieś 9 cm. Ma już tyle siły ze przedstawia swój domek.
-
Je za dwóch to i krzepy ma za dwóch.
Czym go w okresie zimowym karmisz?
-
" marketowe żarcie " :) mieszam z suszkami, bo samych oczywiście nie ruszy. Na stałe wycina swoją trawkę, idzie mu to coraz szybciej, kosi wszystko do korzeni.
-
na tym drugim zdjęciu wygląda jak pisanka :) bardzo ładny gadziorek :)
-
Piękny jest..:) Bardzo ładnie Ci się wybarwia..:)
A ile już waży?
-
Ślicznego masz żółwika :)
-
Śliczniutki jest :D marzy mi się taki lamparcik ;D pozdrawiam
-
Kolorki nie z tej ziemi! Piękne :) A czemu ma takie piramidki? Czego gadzince znów za mało? ;)
-
Bardzo się tu błyszczy bo podlazł jak zraszalam :) Piramidki najprawdopodobniej od szybkiego wzrostu, jak tyko się u nas zjawił zjadał zieleniny dwa razy większa od siebie, ( teraz znów tak robi ). Ale mam nadzieje ze teraz już się nie pogłębia.Są miejsca gdzie nadal nie rozeszły mu się tarczki tak więc z jednej strony jest jakby wgnieciony.
-
Przedstawiam wam nowego kompana dla Nini , jest z nami od tygodnia. Niektórzy już go znają, to Kajtek, który ostatnie tygodnie mieszkał u seven. Od samego początku panowie są w stosunku do siebie przyjaźni, śpią i spacerują razem.
Na początku Nini nawet pozwalał koledze jeść jako pierwszy, niestety po dwóch dniach żarłoczność Nini wygrała i to on pierwszy goni do miski.
Miedzy chłopakami jest wyraźna różnica, Nini jest większy i ma piramidki, z pewnością jest to wynik jego obżarstwa. Od zawsze je wszystko z porcji, którą dostaje, a potem obwąchuje terra i skubie trawę do samej ziemi.
-
Gosiunianja to sie doczekac nie moglam na fotki nowego zolwika,a tu fotek nie wiedze.U mnie jest problem,czy ich po prostu nie wstawilas?
-
Właśnie walcze ze zdjęciami
Dodano 09.04.2013, 10:09:37 am
-
Jaki sliczny.Widzialam juz go w watku seven.Powiem Cie,ze szczesciara z Ciebie ;-)
-
Kto pierwszy :)
-
Swietnie sa oba wybarwione.Fajnie,ze sa rozne z wygladu.Za pare dni poznasz jego charakterek ;-)
-
Ale różnica w kolorystyce..:) Masz Murzynka i Białaska..:) Ciekawa jestem czy ta tendencja się utrzyma jak będą rosły.
Są prawie równe. Może Nini jest taki jakby masywniejszy. A na wadze jest duża różnica między nimi?
-
Rany jakie piękne!!!!!Cuda :-*Nini to już na fotkach od razu widać że żarłoczek jest:)
-
Cudne bestyjki. Chętnie też bym takie przygarnęła. Tylko to ich zamiłowanie do wysokich temperatur mnie zniechęca. Fajnie jednak jak gadzinki mogą na wybiegu spędzać całe lato. Jak to jest z lampartami? Tylko w upalne lato mogą być na zewnątrz? Planujesz im jakiś wybieg?
-
Jak Nini do nas trafił był malutki i myślałam ze całe lato spędzi w domu. Jednak okazało się ze już pod koniec kwietnia mały siedział na balkonie na wybieg. Udało mi się pózniej zorganizować szybę, która w pełniła role szklarni w chłodne, ale słoneczne dni. Nawet we wrześniu Nini siedział na kilka dni na zewnątrz. Tym roku towarzystwo będzie miało do dyspozycji wybieg na ogródku, mam nadzieje ze już w tym tygodniu zacznę pierwsze przygotowania.
-
Masz w planie zbudowanie jakieś szklarenki? bez tego się chyba gadzinki nie obejdą na wybiegu.
-
W tym roku funkcje szklarni spełni stare akwarium, mam tylko nadzieje ze w razie chłodu będę tam wchodzić same, w zeszłym roku to ja przykrywalam wszystko kiedy była potrzeba.
-
Jeśli chodzi o ich różnice w wadze niestety narazie nie mogę tego sprawdzić poniewaz dziwnym trafem waga przestała działać i nikt z domowników nie ma pojęcia jak to się stało ;)
W każdym razie chłopcy chyba się dogadują, okazało się ze z kumplem nawet suszki smakują lepiej :D
-
One zwykle ładniej jedzą w grupie. Samotne są wybredne... :P
Wrzuć je kiedyś na głębszą wodę - zobaczysz jak śmiesznie pływają..:)
-
Opowiadalam o tym mężowi u chciałam mu nawet pokazać, ale mi zabronił :). Spróbuje jak nie będzie go w domu.
-
Nie ma to jak po kryjomu przed mężem :)
One są cudne Gosia
-
To ze Nini łakomy to już pisałam, zazwyczaj wchodzi do talerza i Kajtek musi czekać, a dziś po prostu przelazł prze niego. Niestety nie udało mi się zrobić zdjęcia, ale widok był komiczny.
Jeśli chodzi o Kajtka to póki co jest spokojniejszych od tego mojego czorta.
-
Czekaj jak Kajtek poczuje ,że jest u siebie.Będziesz miała wesołą parkę smyków
-
I co tam u maluchów?A jak Tołdi?
-
Maluchy całkiem do dobrze, są już po dwóch wyjsciach na dwór, wczoraj były na spaceru. Nini to cwaniak wszędzie go pełno, Kajtek w dalszym ciagu spokojny, nie wiedział zabardzo co ze sobą zrobic w końcu cały spacer siedział w miejscu i skubal mlecze.
Poniewaza u mnie w domu póki co wszystkie dzieciaki chore więc budowa wybiegow stoi, ale pogoda piękna więc latam po domu terra i póki co wynosze na balkon, bo słonca szkoda.
A co do Toldiego, siedzi całymi dniami na podwórku , za nami chyba ostatnia zimna noc mam nadzieje ze wkrótce będzie na zewnątrz cały czas.
-
Może Kajtek to taka wstydliwa wersja..:) U mnie Leoś jest taki - bić go nie biję przecież, a co podchodzę do terro to on zaraz myk do skorupy cały.
Tołdi już na dniach powinien dać radę na zewnątrz siedzieć..:) A ogrodu Ci zanadto nie przekopuje?
-
Czy to znaleziony maluszek z tego wątku (http://forum.zolw.info/historie-adoptowanych-zolwi/identyfikacja-gatunku-4946/)? Śliczne są oba, pozostaje pogratulować powiększenia hodowli. :)
-
Tak to ten maluch :)
Mam nadzieje ze będzie mu dobrze w nowym domu
-
Chciałam się dopytać kto to Tołdi bo przeczytałam całą tę rozmowę i nie wychaczyłam któż to taki :)
-
Toldi to samczyk zolwia stepowego, który jest u mnie w dt. Ostatnio bardzo spokojny jakby samotny :(
-
siwusek250, a tu proszę, cały wątek Tołdiowy: http://forum.zolw.info/zolwie-stepowe/toldi/