Od prawie dwóch miesięcy żółwie przebywają pod tymczasową opieką mojej mamy. Od jakichś trzech tygodni zauważyłem poprzez skypa, że u Niuni pojawiły się spore bardzo jasne przyrosty. Warunki mają takie same jak u mnie (terrarium jedynie zmieniło miejsce nic ponadto), dałem również szczegółowe wskazówki co do diety, ale czy jest do końca restrykcyjna to nie mam 100% pewności. Nie wiem czy może to być związek z podawaniem zbyt wielu roślin polnych (dostają głównie mlecz, babkę, pokrzywę, koniczynę). Nigdy wcześniej nie zauważyłem podobnych przyrostów wcześniej, żółw rósł bez takich przyrostów. Jedzenie mają posypywane wapnem plus mają stały dostęp do sepii.
Z czego to może wynikać? Czy to normalne? Te przyrosty zauważyłem pod koniec września, a obecnie niemal podwoiły swoją szerokość.
Dodano 21.10.2014, 22:14:18 pm