Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: heres w 08.06.2018, 08:56:58 am
-
Witam,
Zakładam nowy temat dotyczący mojej Niuni i nowego terrarium, wszelkie sugestię mile widziane.
Wymiary - 120x60x60
Oświetlenie - Metalohalogen 50W + ReptiGlo 10.0 26W
Podłoże - Ziemia + kamienie + Repti Bark
Na chwilę obecną tak przedstawia się terrarium:
https://zapodaj.net/521b8c7bdfae6.jpg.html (https://zapodaj.net/521b8c7bdfae6.jpg.html)
https://zapodaj.net/6a2f5ddc04f2a.jpg.html (https://zapodaj.net/6a2f5ddc04f2a.jpg.html) - po 10 min świecenia metahalogenem
-
Chyba w końcu nauczyłem się wstawiać foty :D
-
Powiedzcie gdzie zrobić kryjówkę?
Planowałem z prawej strony tam gdzie wysypana jest kora (strefa sucha), wejściem od przodu.
Doru podpowiada żeby zrobić z lewej (strefa wilgotna), natomiast tam mam wysypaną już ziemię i posianą trawę, dodatkowo jest miejsce do wykładania zieleniny.
Przypominam że moja niunia ma ok 10 cm plastron.
-
Może jeszcze basen dać po prawej stronie (od ściany), później miejsce na wygrzanie a przed basenem dać również miejsce na jedzenie?
I wtedy na środku byłby "spacerniak" a z lewej strony kryjówka suchym podłożem z kory.
Mam jeszcze pytanie oddzielacie czymś ziemie od kory żeby nie ciągnęła wody? Podobno ta kora wilgoci nie ciągnie ale może warto wstawić jakąś zastawkę?
-
Kora ogólnie jest średnim pomysłem, ciężko się żółwiom chodzi po takim podłożu. W kryjówce powinna panować wysoka wilgotność, dlatego umieszczanie jej w suchym miejscu, z podłożem nie nadającym się do trzymania wilgotności jest po prostu chybione.
Najlepszą opcją jest ziemia na całej powierzchni, pod lampką można na ziemię wyłożyć płaskie kamienie.
-
Testy zrobione wszystko Ok ale przy zamkniętych szybach pod metahalogenem 40 stopni lampa nad kamieniem wisi na 40 cm czy ktoś ma jakiś pomysł? Ustawić cykl świecenia na dwie godziny w czterech cyklach z przerwami co godzinę? Fakt ze dzisiaj w domu bardzo ciepło 26 stopni
-
Teoretycznie chyba żółwik sam powinien się zorientować ze mu za gorąco i położyć się 10cm dalej. W strefie wilgotnej 26-27 i wilgotność 50-60.
-
Teoretycznie, ale lepiej tego przypilnować.
-
Jak miałem otwarte szyby to dochodziło do 37 stopni ale przy kamieniu. Chyba muszę kupić zwykła lustrznke 40 - 30 wat a meatalohalogen zostawię na chłodniejsze dni :).
-
Pamiętaj, że metalohalogen to również źródło UVB, a - powtórzę kolejny raz - świetlówka kompaktowa nie daje odpowiedniej ilości promieniowania, tym bardziej młodemu, rosnącemu żółwiowi.
-
Wrzucę pare fotek jak wygląda obecnie terra (tylko się nie śmiać z gustu, wykonania itd.) terrarium o wymiarach 125x60x60 z płyty mfp, proszę o sugestię....
Tak jak pisałem wyżej największy problem mam z zbyt wysoką temperaturą pod metalohalogenem jak widać na fotce 37 stopni przy otwartych szybach. Natomiast po zamknięciu dobija do 40-41. Nie mogę podwyższyć go już wyżej, odległość lampy do kamienia to 39-40 cm do tego jeszcze z 10 cm żółw i mamy 29-30 cm do lampy (według producenta optimum 30-50 jeśli chodzi o uvb). Co do wilgotności wacha się od 25 - 60 w zależności od miejsca i godziny. Z lewej strony jest żarówka repti glo 10.0 26w tylko dla doświetlenia miejsc.
-
Czekam na pomysły co do ustawienia lamp chyba skłonię się do zastosowania cyklu 8-19 swiatło dzienne (repti glo lub jakiś led) i metalohalogen w godzinach 8-10, 12-14, 16-18. Myślicie że to dobry pomysł?
Raczej nie było by problemu gdybym zostawił terra otwarte ale ze względu na to że mam małe dzieci wole tego uniknąć.
Wczoraj było dosyć ciepło w domu 26 stopni myślę że to też robi swoje, natomiast obawiam się aby nie przegrzać żółwia pod metahalogenem.
-
Takie świecenie jest raz że nienaturalne (słońce grzeje ciągle, nie z przerwami), a dwa, że może wpłynąć na żywotność lampy. Może spróbuj zwiększyć ilość otworów wentylacyjnych u góry, w okolicy metalohalogenu żeby więcej ciepła uciekało.
-
Domyślam się ale obawiam się że 50W do mojego terrarium o wysokości 60 cm jest po prostu za mocna tzn. generuje zbyt dużo ciepła. Prawdopodobnie 35W była by ok. Do tego dochodzi długość samej żarówki wraz z oprawką tj. mniej więcej 15-16 cm więc nie ma możliwości aby ją podnieść wyżej.
Jakie mogą być objawy przegrzania żółwia, żeby szybko zareagować?
-
Przegrzanie? Myślę ze będzie się trzymał z dala od lampy i próbował wyjść.
Kryjówka z korą to bardzo chybiony pomysł. żółw powinien mieć suche ale wilgotne miejsce spoczynku.
U młodego żółwia watro stosować suche dębowe liście w kryjówce ponieważ nie pleśnieją .
U młodych żółwi stosuje się też wilgotny mech torfowiec.
-
To jest podłoże repti brak chwalone tutaj w kryjówce jest 50-60 procent wilgotności nawet nie spodziewałem się ze tak długo będzie trzymać ziemia około 3 dni już nie podlewalem a wilgotność na poziomie 60. Tez mi się tak wydaje ze nie powinien się przegrzać ale wole być ostrożnym tak jak mówiłem pod lampa 40-41. Zamówiłem już 35 szkoda ze nie kupiłem statecznika regulowanego muszę dokupić drugi dedykowany do 35. A 50 zostawię na chłodniejsze dni jak ktoś nie kupi.
Jeszcze ten termometr muszę chyba wymienić bo coś nie mam do niego pewności.
-
Pierwszy spacer
-
Woda rano >:(
-
Standard, u mnie tak to wygląda po godzinie :D
-
Powiedzcie mi jak zmusić niunie do jedzenia traw z tego co wiem trawy dostawała suszone w zimę. Dzisiaj dostała jeden liść babki i dwa małe róży oraz pęczek traw liście zjedzone a trawy nie dotknięte połowa w basenie a połowa rozniesiona po terarium, plus taki ze zauważyłem parę śladów na sepii natomiast kupy brak.
-
Dostała wybór, więc zjadła co lepsze. Najlepszym sposobem na zmuszenie gada do jedzenia jest głodówka - i nie ma się co martwić, bo żółwie nie muszą jeść codziennie, to nie działa jak u ssaków. Warunek jest tylko jeden - trzeba mieć pewność, że żółw jest zdrowy.
-
Wiec ile dni można ją przeglodzic? 3? Jak by była w terarium to ok ale sporo biega po ogrodzie i ciągle podjada ale tylko babkę mlecz czy liście z buku trawa ja nie interesuje ale jutro skończę wybieg w którym głównie jest trawa jak zje wszystkie pyszności to zobacze jak będzie zapayrywac się na trawę, żółw jest w 100% zdrowy.
-
Skąd pochodzi? Przebadałeś już kał w kierunku pasożytów i krew? Kiedy przekonywałam swoje baby do suszu, głodówka trwała ponad tydzień - młodsza pękła nieco wcześniej, starsza dopiero po tym czasie z łaską postanowiła zjeść.
-
Z polskiej hodowli niedawno była badana.
-
Od kogo?
Jak nie chcesz pisać publicznie to napisz na priv
-
Napisz wprost skąd, bo są też "polskie hodowle" które sprowadzają żółwie z ferm :D nie wiem co tu ukrywać.
Jeśli jest zdrowa, to spokojnie parę dni bez jedzenia nic jej nie zrobi.
-
Hodowla polecana na forum mazowieckie przecież to nie jest żadna tajemnica. Wolałem z naszej hodowli niż import choć niektórzy twierdzą ze import lepszy bo są bardziej odporne itd.
Dzisiaj pierwsza kąpiel i pierwsza kupa po 5 dniach :) kąpiel znosi ciężko ślizga się i chce wyjść nie miałem sumienia dłużej jej męczyć tak z 15 min posiedziała. Avpozniej cały dzień na wybiegu o 20 do terrarium i odrazu do snu. Powiedzcie mi co oznaczają dźwięki wydawane przez żółwia ciężko mi opisać ale tak jakby kamienie o siebie tarly lub coś w tym stylu.
-
Ciulnij żółwia do kąpieli na 30 minut i nie zwracaj uwagi że chce wyjść. To normalne że chce wyjść, chyba ze woda jest za gorąca albo za zimna.
Ci co twierdzą że z importu są odporniejsze mają interes w ściąganiu ich. Dlatego tak mówią,
Te piski to żółw trze listwami rogowymi o siebie w pysku.
-
Woda OK, po prostu ten typ tak ma :) Więc "piski" to są normalne odgłosy i nie ma się czym przejmować? Mam jeszcze cztery pytania:
1. W jakim miejscu wykładacie sepie? Czy można ją umyć bo moja jest cała czarna od ziemi?
2. Rozumiem że kamienie/łupki skalne służą też do tego aby żółw tępił pazurki i szlifował dziób? Więc są nieodzownym elementem w terrarium i na wybiegu?
3. Jak zmusić żółwia do podgryzania sepii? Wcześniej miał posypywane jedzenie wapniem więc nie jest nauczony podgryzania.
4. Czy żółw ziewa? wczoraj zauważyłem ze dwa razy jak otwiera buzię jakby ziewał hehe...
-
Parę fotek z wybiegu (2,5x2,5m) - ale co z tego jak Niunia w większości "patroluje" swój teren wzdłuż ogrodzenia.
Wczoraj przy okazji zmierzyłem długość plastronu 11 cm.
-
To że chodzi wzdłuż ogrodzenia to akurat normalne bo widzi przestrzeń za ogrodzeniem. Więc próbuje przejść przeszkodę. Możesz urozmaicić jej teren o jakieś krzaczki i domek umieść w cieniu bo sam się też mocno nagrzewa. Albo po prostu w miejscu stania domku połóż ręcznik który rzuca cień większy od domku. Po środku wybiegu możesz zrobić górkę z ziemi. Wtedy żółw nie widzi co jest za górką i chodzi to sprawdzić. A i wygrzewać się może na górce jednocześnie obserwując okolicę.
Sepię można myć skoro jest brudna. Wykładaj ją w miejscu gdzie się nie ubrudzi za szybko. I niech leży. Najlepiej kilka mniejszych kawałków. W końcu się zainteresuje i zacznie sam skubać. Ja swoim żółwiom kruszyłem na kilka części sepię i rozrzucałem na wybiegu i w terra. W końcu zaskoczyły i wcinają same jak potrzebują. A ja im czasem sypnę pokarm wapniem. Jak gryzie kamienie to właśnie brakuje mu min wapnia w diecie.
Żółw to też człowiek i czasem musi ziewnąć po całym dniu ciężkiej roboty :)
Jeśli żółw jest od Aleksandry to z tego co pamiętam podaje ona im także sepię do gryzienia.
Łupki w terrarium mają służyć do akumulacji ciepła z żarówki, które oddają żółwiowi podczas wygrzewania. Służą także jako utwardzenie podłoża by np woda za szybko nie zrobiła się czarna.
A teraz moje pytanie. Jak często zraszasz wybieg żółwiowi?
-
Na wybiegu jest dopiero 3 dzień, jeszcze nie zraszałem ale podlewam zbędną wodą. W terrarium tak co 3 dni, a tutaj trochę trudno sprawdzić wilgoć. Przy obecnej pogodzie to można powiedzieć że jest step. Na jutro zapowiadają opady muszę zabezpieczyć kryjówkę przed wodą, chyba na szybko zrobię to folią albo styropianem.
-
Błąd taki mały żółw szybko się odwodni. Ja zraszam wybieg kilka razy dziennie. A na wieczór obficie podlewam.
-
ok to wleje parę wiaderek na step, niby dostęp do wody ma ale przecież to tylko gadzina i może nie pomyśleć :)
-
Pod poniższym linkiem https://www.facebook.com/photo.php?fbid=1033509563473375&set=pcb.990436637800421&type=3&theater&ifg=1 możesz zobaczyć jak wygląda trawa na wybiegu dzięki codziennemu podlewaniu.
Oczywiście wybieg moich żółwi.
-
Mógłbyś wkleić jaką fotkę na forum, nie korzystam z fb.
-
Jeszcze mam pytanie odnośnie moczu, jak go zlokalizować? Na ziemi raczej niemożliwe bo wsiąknie ewentualnie w wodzie, ale raczej się rozejdzie i też nici chyba że były by to białe kryształki ale u lamparcich które pija wodę praktycznie niespotykane. Więc jak radzisz sobie z tą sprawą (jak dobrze kojarzę to Kamil też masz lamparty) głównie chodzi o diagnozę ewentualnych problemów zdrowotnych.
-
Od 2,5 tyg nic moja niunia nie przytyła jak ważyła 300 to dalej tak wazy. Czy jest czym się niepokoić czy należy dać jej JesCze trochę czasu.
-
Dopóki nie ma znaczącego spadku wagi albo brak przybrania na wadze nie wiąże się z jednoczesnym szybkim wzrostem to nie ma się co martwić.
-
Dzięki za informację, wydaje mi się że stres zrobił swoje dopiero co przyzwyczaja się do nowego właściciela. Ostatnio jest poprawa jak podchodzę do terrarium to śmiało podchodzi do szyby, podnosi mocno głowe i patrzy. Co prawda wyciągniętej reki jeszcze się boi ale po chwili wyciąga głowę i wącha z daleka.
-
Pytam profilaktycznie, czy moja niunka nie ma trochę podpuchniętych oczu? Wydaje mi się że na taka budowę ale wole się upewnić.
-
chyba nie ;) ale poczekaj na inne opinie
-
Nie wyglądają na opuchnięte :)
-
Staram się opiekować jak tylko mogę, dzięki za informację. Patrząc na foty opuchniętych to, opuchlizna głównie występuję pod okiem.
-
Na dzień dzisiejszy niunka waży 268g spadła jej waga ok 10g bo od tygodnia toczy że mną walkę odnośnie suszu, wczoraj się zlitowalem i nakarmilem ja ogórkiem i koniczyna. Do tego chyba zasilacz mi padł od lampy hid bo strasznie brzeczy a lampa dostaje prawdopodobnie za małe napięcie bo tylko lekko się żarzy.
-
Nie wiem jak wasze żółwie ale moja zolwica jakby wiosnę poczola, od trzech dni codziennie robi bałagan w terarium - domek przestawia, kwiaty w doniczkach. Wracam z pracy i pół godziny sprzątam w terarium dzisiaj to już się zdenerwował przyniósł em więcej ziemi i kamieni bo inaczej się nie da....
-
Może głodna? Za mało ją karmisz :)
Moje rozwalają terrarium tylko jak są głodne.
A i no wiesz może twój żółw jest już w takim wieku że wszelki wystrój nie ma sensu.
Lamparcie żółwie to takie za przeproszeniem "niemoty". Jak chcą gdzieś wejść to nie patrzą na nic w około i lezą choćby rozwalając wszystko na swojej drodze.
-
No właśnie zdaje się to potwierdzać bo idzie i pcha wszystko jak czołg. Byle by do przodu, taka fajna nam opuncje puściła młode pędy a niunka odpowiednio ja ostrzygla.... 😁 Może i mało ja karmie świeżym suszu ma pod dostatkiem pewnie dlatego się wnerwia. Czy u was w ciągu roku żółw przyzwyczaił się do suszu czy był taki markotny dłuższy okres?
-
Moje lamparcie protestowały około 10 dni. Trochę w trakcie tych dni podgryzały suszu oczywiście.
Ale po jakiś 10 dniach zaczęły jeść susz aż miło. Jedynie nie chcą jeść siana mimo głodówki ponad 14 dni. Ale na szczęście zaczęły jeśc trawę więc i siano zaczną skubać.
Obecnie czasem latem podawałem im susz jak pogoda była nieciekawa na zbiory lub byłem chory.
-
Rozumiem że mam suszu nie wywalac w lato? Tak prawdę mówiąc to myślę że dwa lata może leżeć jeśli jest dobrze przechowywany... Mój również siana nie skubnie może dlatego że raz w miesiącu wrzucam mu do terarium swierza darn z działki
-
Ja susz mam aż go zjedzą. Drugi rok przechowuję Babkę zwyczajną i lekko straciła na kolorze prze co mniej chętnie ją jedzą ale zapach nadal prawidłowy. Dwa lata dla suszu to myślę max.
Jak pisałem wcześniej czasem susz dostają latem.
-
Dzisiaj zwazykelem żółwice, wkoncu zaczyna przybierać na wadze obecnie ma 340g przybyło jej 12g w ciągu półtora miesiąca. Mam nadzieję że teraz się ruszy bo w zimę lekko spadała waga lub utrzymywała się na poziomie brakuje jej jeszcze 10g z wagi listopadowej. Data narodzin to 08.2016.
-
Parę nowych fotek, obecnie 386g i 13cm
-
2
-
3
-
4
-
piękna
-
Dzisiejsze ważenie - 420g
-
Wkoncu miałem trochę czasu i wyczyscilem terarium po zimie, Niunka siedzi na dworzu za dnia a w nocy spowrotem do domu. Dzisiaj jak wróciła na noc to się trochę zdziwiła zabardzo nie podoba jej się pewnie nie czuje swoich zapachów, do tej pory nie może usunąć hehe. Jestem ciekawy jak będzie rano...
-
Porobiłabym tam jakieś górki, może też jakieś kępy traw by się nadały - jakoś się wydaje tak pusto i... płasko? :D
-
Górka jest i to spora tylko nie widać bo jest z przodu, na darn przyjdzie pora. Zawsze wkładam tym bardziej że żółwica wcina trawę jak kosiarka :), zastanawiam się czy czegoś do legowiska nie dać bo na tą chwilę jest tylko ziemia, może i pusto ale demolka już dzisiaj była grana kaktus ma ciężkie życie...
-
Nawet nie chodzi mi o darń, tylko o takie większe kępy traw, np. kostrzewy
-
Przy coraz większym lamparcie taki wystrój jest ok.
Jakieś trawy i ozdoby są zbędne bo zaraz stratuje je lub zje.
Ja teraz nawet miskę z wodą wyciągam jak się napije bo przechodzi przez nią tyle razy że całą wodę na nogach wyniesie i sajgon robi totalny.
Z domku wynosi wszystko na zewnątrz.
Ogólnie jak maiłem dwa żółwia to Elegant był megaspokojny. Leżał by ciągle pod lampką i się grzał. A teraz od rana do wieczora ciągle tłucze się po terrarium z niewielkimi przerwami na jedzenie, picie i wygrzewanie.
Jak by się naćpał koki.
-
Hehe u mnie podobnie, jednak dzisiaj wyciągnąłem opuncje nic z tego nie będzie wkolko przewrocona oczywiście świeże pędy obgryzione... Moja Niunka chyba również jest na dopalaczach, dopiero godzinę temu poszła spać ehehehe
-
kostrzewa byłaby ciekawym pomysłem. Albo po prostu duża kępa wykopana z trawnika.
-
Tak właśnie robię, wycinam z działki darn na szerokość łopaty i wkładam do terarium.
-
Ja kiedyś wykopałem dwie duże kępy sztywnej trawy.
Jak taką narwałem im do jedzenia to jej nie ruszały i urządzały protest demolując wszystko do okola.
Więc mówię że będzie fajna ozdoba.
Nie było mnie jeden dzień w domu.
Jedzenie w karmniku nieruszone a trawa wyżarta do korzeni :)
I zrozum tu żółwia.
PS. Mój Elegant chory jest. Ale opiszę jutro w moim wątku diagnozę moją i weta.
-
Myślę że jest to szczyt bezczelności, szkoda że żółwie nie umieją mówić, pewnie "zostałbym poproszony o papier toaletowy" .....
-
Dyskretnie zasugerowała że to jedzenie jest do ..... - wiesz do czego ;D ;D
-
Malzy i osmiorniczek w tej restauracji nie podają więc nie ma na co liczyć królowa ehehehe
-
Mam do was pytanie od tygodnia czekam aż moja żółwica sama dokona korekty swojego dzioba, w połowie już sobie poradziła ale obecnie jest trochę krzywy. Co podać aby wyrównała poziom? Sepi nie rusza, myślę że może plasterek marchwi byłby ok?
-
Jak jednorazowo to zbyt drastyczne podejście.
Połóż sepię i polej ją sokiem z ogórka gruntowego. Ten zapach i smak działa cuda.
Może zacznie skubać.