Witam wszystkich serdecznie to mój pierwszy post.
Od soboty mam lamparcika (moja mama kupiła go mojemu synowi 6lat za dzielną wizyte u stopatologa) bardzo chiał zawsze żółwia.
Na focie miał piasek pierwszego dnia ale wyczytałem, ze jest kiepski i kupiłem kore jodłową bo bukowej kostki nigdzie nie mieli;/ wszedzie mnie piaskiem kusili:))
Żółwik malekko jednego karapaksa zniekształconego jak na focie widać nie wiem z czego taki juz był. Mi to nie przeszkadza mam nadzieje ze to jakaś zaszłość z dzieciństwa, która nie będzie miała wpływu na zdrowie REXa.
Apetyt ma dobry - bardzo lubi rucole.
Obecnie ma domek z doniczki, troche kamieni otoczaków na wyprawy. Jest aktywny choć bojaźliwy. Ale juz można podejść na jakiś metr i sie dopiero chowa.
Wieczorkiem wstawie wiecej fotek obecnego wygladu tery oraz zadam wiecej pytań.