Dziękuję za odpowiedź. Za jakiś czas i za kilkanaście gram więcej zrobię kolejne zdjęcia, może wtedy będzie już wyraźniejsza płeć.
Roboszek nie był zadowolony, to fakt ale muszę przyznać, że przyzwyczaił się już do mnie i gdy czasami biorę go na ręce wcale nie chowa głowy i kończyn tylko obserwuje.