Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: seven w 01.10.2012, 20:59:27 pm
-
Witam serdecznie wszystkich
pozdrawiam gorąco uczestników zlotu w Warszawie ;) nie było Nas dużo ale za to zlot był fantastyczny
Przedstawiam swoje maluchy... Salomon i Ramzes to okruszki przy Gizie... Zobaczcie sami :laugh: :laugh: :laugh:
Aniu dziekuję za wszelką pomoc i za to że rok temu odpowiedziałaś na moje pytania. To wspaniała znajomość
Dodano 01.10.2012, 21:33:27 pm
Może jeszcze pokrótce przedstawię swoje skorupki : Ramzes wazy teraz 600g i kupiłam go w zeszłym roku... niestety do tej pory nie dosłano mi jego papierów, Salomon waży 240g i dostałam go od bliskiej mi osoby na ostatnie Boże Narodzenie.Ten chłopak był kupiony w Amustella i wymagał odrobaczenia i odwapnienia ale już chłopak jest ok. Jeśli chodzi o Gizę to miała być tylko na przechowanie ale została na stałe... niestety 4 lata chodziła po podłodze i miała kiepską dietę. Cała trójka jest pod opieką Aleksandry Maluty która teraz walczy z dowapnieniem Gizy... i już widać poprawę co mnie bardzo cieszy
Zdjęcia nie są najnowsze ... jak coś będę miała nowego to wstawię. Skorupki teraz juz maja umeblowaną swoją willę... odpowiednia wyściółka, kamień elewacyjny, lampy i balkonik na którym sie wygrzewają.
-
Fajnie, że wstawiłaś fotki skorupek..:)
I witamy na forum..:)
Mam jakieś fotki Gizy i maluchów, to dokleję, jak tylko zmniejszę.
-
Twoje foty będą najaktualniejsze...super i ths za pomoc
-
Ha, a więc witamy również wirtualnie :)
A Twoje skorupy są prześliczne! Poszukaj jeszcze, czy nie masz fotek z tymi balonami ;) Pozdrówki!
-
Dodaję kilka fotek, tak na szybko zrobionych, więc bez rewelacji. Giza w całej okazałości + Giza z Ramzesem + Giza, Ramzes i mały Salomon w tle.
-
Fajnie że pododawałeś zdjęcia gadzinek :)
Życzę
zdrowia Gizie i reszcie skorupek.
Pozdrawiam :)
-
Hej Semiramida
fotek z balonikami nie będzie bo tu chodziło o balkonik...hihihi Giza waży w tej chwili 3,5 kg dlatego jak do mnie przyszła musiałam pogłówkować po pierwsze przebudować wybieg na balkonie bo do kryjówki chłopaków się nie mieściła.. tzn jak zaparkowała to chowała tam tylko łepek i przednie łapki a reszta była na zewnątrz hihihi. Z balkonem szybko się uporałam ale gorzej było z kryjówką w terra. Do jednego boku dodałam półkę na całej długości terra która ma podwójne zastosowanie. W nocy jest dla wszystkich kryjówka a jeśli chodzi o dzień to wlanie tam nad półką umocowałam na wysięgniku lampę Osram i wkładam tam bandziory na 10 minut na wygrzewanie. Balkon jest zabezpieczony na brzegach korkiem tak by skorupki nie mogły na skróty do terra ;)Myślę że podoba im się ta willa.
Giza powolutku twardnieje a jeśli chodzi o tylne łapy to codzienne pływanie w wannie ( ten rodzaj rehabilitacja wymyśliłam sama ) pełnej wody wzmacnia jej tylne łapy...Myślę że to była ostania chwila by jej pomóc.Dziewczyna powoli zaczyna unosić tylną część skorupy co bardzo mnie cieszy. Myślę ze w przyszłym roku oddam im pokój o wymiarach 2Mx2m który traz jest moją sypialnią.Ale to są plany na przyszłość jak maluchy podrosną
Agnieszka
-
Jak wszystkie Ci takie wielgaśne urosną to wyjścia nie będzie..:)
A balkoniku na lampę i jednocześnie domku nie zrobiłam, ale ze mnie gapa..:(
-
Super żółwiki, a ten największy wyjątkowo jasny... :) 3.5kg, nieźle :D
-
załączam fotki mojej blondynki jak była młodsza. Dokładniej mówiąc jej poprzedni właściciel kupił ją w Amunstellli w Wwie i wcale nie była tak jaśniutka... niestety dobre oświetlenie miała tylko początkowo a jak urosła to coraz częściej chodziła po podłodze. Ale było... minęło... teraz jestem odpowiedzialna za zapewnienie jej dobrych warunków i jestem ciekawa jak będą wyglądały jej przyrosty... mam nadzieję że wreszcie będzie rosła w góre jak na skorupę lamparta przystało
spójrzcie jaka ona była piękna... a teraz troszkę się rozeszła na boki przez podłogę i kiepska dietę oczywiście brak lampy też zrobił swoje.Jadła tylko kapustę pekińska i chyba rzodkiewkę... teraz dostaje zdecydowanie mniej jedzonka no i je to co powinna. Ona tak ursola przez 4 lata..Co tydzień Giza jest ważona j powolutku spada z waga..to lepiej chodzi i jest bardziej rzeżka.
-
Niesamowite gady. Jakie duże masz teraz terrarium? wygląda na ogromne!
-
oto fotki terra ale zostało ono nieco zmodernizowane po przybyciu Gizy... zrobilam je sama ze swoim przyjacielem z płyt dębowych, korka, masek afrykańskich i kory. Myślę ze po przebudowie z tym balkonikiem jest jeszcze lepsze bo cała powierzchnia jest przeznaczona do biegania do biegania. Wymiary terra to 2m długości,92cm szerokości i wysokości 64 cm. Jest tak zrobione ze caly przód można zdjąć i je poszerzyć wychodząc na pokój np do 140cm...ale na razie o tym nie myślę...szybciej przeniosę całą 3kę do pokoju 2m na 2m. Z pokoju mogę się przebić na balkon 2m na 2m który teraz latem służy jako wybieg dla bandziorów.
Postara się robić nowe fotki teraa i je wstawić
-
Prawdziwa willa, prawdziwy luksus :o
Nie no, cudo :D
-
I psina jaka fajna :)
-
Ale Ania masz oko ;)
blondyneczka śliczna i terrarium piękne
-
Ja tego psa nie dojrzałam ;D
Tak , śliczny jest ;)
-
Wykarmienie takiej trójeczki przez zimę to jest chyba wyzwanie?
-
Aniu
oto fotka z tego co udało Ci się wypatrzeć i z tego czego nie ma w kadrze
-
Ale śliczne :o
Piękne mają mordki :) Jak mają na imię ? :P
-
owczarek niemiecki to Frida, owczarek szetlandzki to Seven i jeszcze wysyłam jedną fotke... to 5miesieczny border collie o imieniu Simon... teraz znacie cale moje stado hihi 3 sunie i 3 żółwie
a teraz żółwie śpią a ja uciekam z dziewczynami na wieczorny spacer :laugh:
-
Wszystkie są śliiiiiczne :-*
Zawsze marzył mi się border collie, obiecuję sobie że jak będę juz dorosła to będę go mieć :D
-
Gorąco polecam ta rasę...są niesamowicie mądre i bardzo aktywne
-
No proszę,jakie rarytasy tu widzę!Super terra,super żółwie i sierściuchy jak się patrzy!
Ania Ty to masz kobieto oko!
-
Mam taką słabość do owczarków ,że wszędzie je wypatrzę :)
-
Ja mam słabość bardziej do molosów,ale mimo wszystko nie wypatrzyłam sama psa :)
-
Super psiaki.... Ja też o borderku myślę od dawna :)
-
Jeśli kiedykolwiek będziecie potrzebowali fachowej pomocy dotyczącej
Wyboru rasy,warunków jakie potrzebuje dany psiak służę pomocą
Pozdrawiam wszystkich miłośników psiaków i Naszych gadzinek
-
A jak Twoje żółwiki się ze sobą dogadują? Nigdy nie było problemów z np agresją? I czy one też lubią swoje towarzystwo, śpią, grzeją się itp cały czas razem?
-
Lamparty nie są agresywne ale obawiałam się o Salomonka czy będzie się najadał przy Gizie... tym bardziej że nie był jakimś wielkim żarłokiem jak na lamparta przystało. Przez te 2 mce wspólnego pobytu z Gizą i Ramzesem który je ładnie mój mały Salomonek wiele się nauczył :laugh: :laugh: :laugh: Jak tylko zaświeci się lampa grzewcza tj o 07.00 mały wychodzi z kryjówki pierwszy... na chwilę parkuje pod lampą by zaraz biec do jedzonka....je je i je aż budzi się Ramzes...idzie też pod lampę i po dłuższej chwili dołacza do brata. Giza budziła się dopiero ok 11.00 ale teraz ona również się wycwaniła i budzi się jakieś 30 minut po chłopkach.... Giza nie idzie pod lampę ale od razu biegnie do jedzonka ;) jak tylko to widzę zabieram ja do kąpieli. Zaczynam od małej ilości wody i traktujemy to jako toaletę a później napuszczam dużo wody i jest rehabilitacja. Co jakiś czas kontroluję by woda nie była zimna.
Większość czasu one wszystkie razem... na noc stopniowo jak wyłączają się lampy zaczynaj parkować pod balkonem. Jak wyłącza się ostatnia lampa to ostatni Zolów po ciemku biegnie pod balkon
Tak to wygląda ale początkowo jak zobaczyłam Gizę ... jej rozmiary mnie przeraziły...spanikowałam...bałam sie o Salomona...a tu prosze niespodzianka...ona daje sobie świetnie radę. Jak było ciepło i jezdziłam z nimi do Maluty to pod lecznicą były wypuszczane aby sie odstresowały a wtedy każdy obierał inny kierunek...uciekały gdzie pieprz rośnie...hihii teraz nie uciekną ba sama robię zasterzyki wiec dla Gizy ( cały czas dostaje zastrzyki z wapna 1x w mcu ) nie jest to już tak stresujące jak wizyta u vet..ale i tak u vet sa bardzo dzielne
-
Tak, one się szybko uczą gdzie i o której porze wystawiane jest jedzenie..:) I nawet wybredne niejadki w końcu zostają zmuszone do tego aby zacząć wciągać nie patrząc co...zanim większa koleżanka nadejdzie i sczyści michę... ;D
Cieszę się bardzo, że Gizę, mimo rozterek początkowych, zatrzymałaś..:)
-
Szkoła przetrwania, biedne maluchy muszą tak wcześnie wstawać.... ;)
-
Piękne masz te gadzinki, a ten duży Giza - wspaniały. A szeltuś uroczy, mam słabość do tej rasy, sama mam podobnego urwisa w domu :D