Chyba ma tak jak Twój lampracik z tym katerem bo z nosa leci ale nie ma ani świszczącego oddechu, ani innych objawów.Rano po wstaniu zazwyczaj a w dzień albo zanika albo mała ilość. Nie katuję go lekami jak radziłaś tylko co kilka dni sprawdzam czy sobie oddycha normalnie.
Dodano 23.01.2014, 11:16:15 am
Sami zasadził sobie zieloniutką pelargonię, bazylię, pomiędzy mała zielistka. Trochę zieleni w tą paskudną zimę, bidul widać kiepsko znosi polską zimę, tylko pod lampą siedzi i chodzi na strefę wilgotną szukać babek aleniestetyjuż tak je poobjadał,że nie chcą mu liści puszczać mimo, że korzenie mają spore.
Dodano 23.01.2014, 11:24:30 am
Oczywiście na każdym zdjęciu śpi bo nawet robienie zdjęć mu nie przeszkadza i ze spanka nie wybudza szanownego gadziorka. Jeśli ktoś by chciał zobaczyć jak gadek chodzi to musi czekać do wieczoru bo ostatnio coś mu się przestawiło i wieczorem biega po terra a w dzień liczą się tylko strefa ciepła i lampy.