Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: zafra.adax w 05.08.2012, 02:03:28 am
-
Cześć wszystkim.
Już od wieków przeglądam fora na temat żółwi i o wieków mam styczność z żółwiami dlatego postanowiłam założyć sobie konto:)
Aktualnie w domu mieszkają 4 żółwiki: Stefania, Hyś, Hip i Hop.
Hip i Hop to dwa maluchy lamparcie zakupione na listopadowej ( listopad 2011 Poznań) giełdzie terrarystycznej.
(http://i49.tinypic.com/343n051.jpg)
Stefania ..jej życie nie było łatwe, przyjechała z pozszywanymi łapkami, ponieważ w poprzednim domu szczury ją pogryzły, nie chciała za bardzo jeść zieleninki czekała na swoje stare jedzenie (mandarynki, ser itp) ale obecnie rzuca się na mlecze, kwiatki i wszelkie dobra.
(http://i46.tinypic.com/339j49u.jpg)
Hyś a raczej Hysia :) dzielna kompanka Stefanii, specjalizuje się w przepychaniu Sfefanii od miski (kto pierwszy ten więcej..) i żarówki grzewczej.
(http://i47.tinypic.com/cm97d.jpg)
żółwie mieszkają w terrariach, w dni słoneczne zabierane są wszędzie gdzie można je zabrać, jest dużo zieleninki do jedzenia i jest dla nich bezpiecznie.
(http://i47.tinypic.com/1191nao.jpg)
(http://i47.tinypic.com/68e87n.jpg)
(http://i47.tinypic.com/1191nao.jpg)
Maluchy obecnie są odrobaczane, zrobiłam badanie kału i wyszło, że mają nicienie. Hip od listopada troche ruszył i rośnie ale martwi mnie Hop, który nie ma żadnego przyrostu a je za pięciu.. mam nadzieje, że jak robale znikną to zacznie rosnąć.
Dodano 05.08.2012, 02:13:24 am
View My Video (http://tinypic.com/r/f2v39s/6)
a tu jeśli się uda to filmik, nakręcony rok temu.. Hyś jeszcze mała :)
Dodano 05.08.2012, 02:22:25 am
i jeszcze kilka fot
(http://i50.tinypic.com/bdpdae.jpg)
hip poniżej
(http://i46.tinypic.com/dbk12r.jpg)
i hop
(http://i49.tinypic.com/59y6bc.jpg)
-
Witaj,śliczne te Twoje żółwiki,a zdjęcie Hopa cudowne.
Dobrze,że Stefa czuje się już lepiej,okropne to co napisałaś o szczurach.Pozdrawiam
-
Dziękuje, Stefania jest u mnie już drugi rok albo nawet trzeci i dużo się w jej życiu zmieniło :) jak przyjechała to na prawdę w małym akwarium w piasku bez lampki jeszcze z takim srebrnym opatrunkiem na łapkach. Teraz owszem ma krzywe łapy, dwa pazury jakoś inaczej jej rosną ale ogólnie Stefka jest nie do zdarcia :)
-
Witaj na forum :)
Masz śliczne gadzinki. To co napisałeś o tych szczurach jest straszne - zastanawia mnie gdzie poprzedni właściciel trzymał gadzinę, że dobrały sie do niej szczury...
Ogólnie fajnie, że ją przygarnęłeś i teraz ma dobrze. a czy masz dla gadzin wybieg zewnętrzny, czy wypuszczasz je na spacery?
-
Mam na imię Marta :) tak tylko dla sprostowania. Tak żółwie latem wychodzą na trawkę (nie mam swojej działki, ogrodu więc zostaje mi zabieranie ich na działkę do znajomej lub na ogródki znajomych, ewentualnie w pracy mamy taki ładny teren to chodzą i się wypasają).
A odnośnie Stefki to z tego co wiem to ludzie u których była mieli szczurki w domu i Stefka chodziła czasem u nich po podłodze i może zapomnieli jej włożyć do akwarium w nocy i ją dopadły. Mysle jednak że to jest super silny zółw z charakteru :) przez te lata u mnie nie chorowała jakos specjalnie, kilka wizyt u weta ale ogólnie nic poważnego.
Gorzej z tymi maluchami lamparcimi, od początku coś zawsze nie tak, a to oczy podpuchnięte, potem przedawkowanie wit A, teraz robale... no nic z maluchami trudniej ale to wiedziałam od początku.
Marzy mi się dom z ogórkiem i wielkie wybiegi ..:)
-
Ups przepraszam :)
Ja mam stepka Rico - ma wg papierow 2 lata. Też miał już robaki i był odrobaczany. Dodatkowo teraz ponajadal się kamyczkow i je wydala, więc mam stres czy mu nic złego nie zrobią.
Ponoć z maluszkami jest łatwiej o różne choroby itp.
A co do tych szczurów, to mnie dreszcz przeszedł jak o tym pomyslę.
-
Witaj na forum Marta! :D
Masz wspaniałe gadziny, śliczne stepki i cudowne lampartki :)
Dobrze że już jest ok z Stefanią bo aż serce boli jak się dowiadujesz co się wcześniej działo z skorupą :(
Uratowałaś ją :)
Pozdrawiam ! :)
-
attra, a jak po odrobaczaniu nie było problemów? Potem znów badałaś kał i wyszło czysto? a jeśli mogę wiedzieć jakim preparatem odrobaczałas?
-
Witaj Marto,
Rico był odrobaczany (nicienie) preparatem Fenbendazol. Dawka raz w tygodniu x 3. Po dwóch, później po trzech tygodniach po kuracji kupsko badane u dwóch wetów i wszystko OK.
-
Tak jak pisał Barto - nie było zadnych problemów. lek podawaliśmy na listku zieleninki i zjadal całość dawki. Po tym jak go odrobaczylismy, gadzior stal sie dużo bardziej aktywny, żarłoczny :) Kupa po badaniu u 2 wetów była czysta. Weterynarz stwierdziła tez że po pozbyciu się pasożytów zdecydowanie poprawiło sie trawienie gadziora.
Także jestem pewna, że i Twój gadzior będzie się zdecydowanie lepiej czuł po pozbyciu się robali.
Tylko ważne, żeby po lekarstwo i ustalenie odpowiedniej dawki pójść do weta, który zna sie na gadach.
Poza tym wet tłumaczył, że pasożyty zabierają z pokarmu wszystko co wartościowe gadziorowi nic nie zostaje. Może dlatego Twój lamparcik nie rośnie?
-
Pewnie masz racje, z tym że zarówno Hip i Hop miały apetyt bardzooo duży. Przez rok jednak bardzo mało urosły, a Hop właściwie nic... choć wcinał wiecej od Stefanii (dużego stepka). Też fenbendazol mam sama im zdecydowałam się podać bo weterynarze nie potafili, wiec też na listku ale skubane wyczuły i nie było tak łatwo jednak zjadły :) dwa dni dostały dawki przeliczone przeze mnie, czyli około 1 milimetra. Troche mnie dziwiło, że tak mało ale skoro tak jest to pewnie zadziała.
Już sobie ich bardziej aktywnych nie wyobrażam. :)
Dzięki za odpowiedzi
Dodano 05.08.2012, 16:08:40 pm
attra a wy skąd jesteście ? w sensie jakie miasto?
-
Marta, my jesteśmy z Nowego Targu.
A jak wyliczałaś dawkę? Trochę ryzykowne samemu to ustalać, nam wet przeliczyła to względem wagi gadziora. Podawaliśmy raz w tygodniu przez trzy tygodnie.
Czy weterynarz, który rozpoznał pasozyty nie potrafił ustalić dawki?
My do weta od gadów mamy 90 km (do Krakowa), ale co robić - jak trzeba to trzeba. Kał wysylaliśmy pocztą, a potem telefonicznie weterynarz (po tym jak zważyliśmy gadziora) wyliczyla nam odpowiednią dawkę.
-
ja sobie zważyłam żółwie, poczytałam w necie i skonsultowałam z wet. z Wrocławia. W Poznaniu to ja sama zleciłam badanie kału więc z wynikiem poszłam do weta i ten nie potrafił sobie poradzić (dał zupełnie inny lek i dał go do zaaplikowania w domu bo chciał im do buzi dać ale sie nie udawało).. Sprawdziłam w domu w necie nazwę tego leku i coś mi nie grało wiec skonsultowałam się telefonicznie z Wrocławiem. Taka historia :) Bywałam też u pani ze starego zoo ale właśnie tam dostawały siłowo i nawet bez nazwy jakieś leki na odrobaczanie ale juz nie chce takich rzeczy robić. Tymbardziej że pani z Poznania z Zoo na wszystko ma receptę" damy witaminki" i miałam potem napuchniętego Hipa od witaminy A w nadmiarze.
Dzięki w ogóle za zainteresowanie moimi żółwiami :)
-
Marta tutaj masz listę polecanych wetów od gadów: http://www.terrarium.com.pl/dzial/weterynarze
Super, że sobie poradziłaś. Nam wet który na gadach sie nie zna, ale badania kału robi na miejscu, taką dwakę zalecił, że nasz Rico dziś już by nie żył... Dlatego przewrażliwiona jestem.
A Ty z jakiej miejscowości pchodzisz?
Naszz Rico zjadł 3 razy lek na listku ulubionej zieleniny, chociaż czasem po pół godziny za nim z z tym liściem chodziłam :) Ale najwazniejsze zdrowie gadziny.
Ja ogólnie uwielbiam zółwie, swojego i innych tez, bo to wspaniałe stworzenia... No i w sumie mam żółwiowego świra ;D
Tu na forum zawsze ktoś pomoże, doradzi.
-
miło wiedzieć, że są też inni gadolubni na świecie :) listę znam, jestem z Poznania i własnie z listy do pani Grażyny Pabijan chodziłam... ale do końca to nie było to. Konsultacje mam z Wrocławiem z dr. Piaseckim.
Nie mówie, że jakoś super się znam na żółwiach itd ale w wieku 6 lat tata przywiózł pierwszego żółwia i jakoś od dziecka mam sentyment, w domu także dwa akwaria z rybami krewetkami oraz ślimaki afrykańskie i pies :) małe zoo. a Wasz żółwik gdzieś na forum ma zdjęcia ?:)
-
Dr Piasecki ma bardzo dobrą opinię. Czytałam różne dobre slowa. super, że Ci telefonicznie pomaga :)
Tu takich gado-lubnych jest całe forum. To jak nieuleczalna choroba :)
A nasz Rico jest tu: http://forum.zolw.info/zolwie-stepowe/zolw-stepowy-rico-(wydzielony)/
Zreszta warto ten dział przwegladnąć, bo tam sa niesamowite historie różnych gadzinek :
-
Czesc Marta, bardzo ladne te Twoje lamparciki! Powiedz mi czy umiesz okreslic mniej wiecej ich wiek i wage na dzien dzisiejszy?
Z pochodzenia tez jestem poznaniakiem. A ty z jakiej czesci miasta?
pozdrawiam.
-
Czesc, tak mniej wiecej wiek.. hm.. w listopadzie zeszłego roku miały 3 miesiące wtedy je kupiłam. a waża teraz Hip 74g a Hop 50g. A ja jestem z Poznania z Ogrodów.
Dodano 09.08.2012, 22:17:36 pm
i rowniez pozdrawiam :)
-
Witam koleżankę z mojej okolicy ;D Ja nie mieszkam w samym Poznaniu tylko 25 km na północ, ale jestem w Poznaniu codziennie w pracy ;) Ale masz ładne stadko gadzinek i to mini zoo ;)
Qrcze nie wiedziałam o tej Giełdzie Terrarystycznej - poszukałam trochę i czy mówiłaś o tej na ul. Widnej 3?? Widzę, że następna jest 15 września - muszę się wybrać :)
-
natalijka, tak tej giełdy dokładnie :) nawet nie wiedziałam, że następna juz we wrześniu, też sie pewnie wybiorę ale raczej już nie w celach zakupu :) pozdrawiam
-
O Ogrody :) znam calkiem dobrze. Kiedys skonczylem Ekonomika na Marszalkowskiej wiec codziennie przejezdzalem przez Ogrody.
Ja z pochodzenia jestem z okolic Piatkowa.
Co do gieldy, to za moich czasow jedyna gielda jaka sie odbywala w Poznaniu to komputerowa na Matejki ;D
Natalijka, czy 25 km na polnoc to bedzie gdzies w okolicy Obornik. Tak czy owak zawsze jezdzilismy tamta trasa nad morze :)
pozdrawiam
-
W Obornikach zjazd w prawo - Murowana Goślina
-
i już po wakacjach.. moich :) żółwie były pod opieką kumpeli. Po odrobaczaniu (zawioze kał znów do badania na dniach) jednak za wiele sie nie zmieniło, nadal wydaje mi się że Hop nie rośnie a je dużo.. czy ktoś też tak miał? co może być przyczyną?
-
A jak Giełda ?? Byłaś może? Ja niestety nie, w tym samym czasie we Wrocławiu odbywała się Zoo Botanika i to tam właśnie byłam w tę sobotę
-
pojechałam ale..zamknięte na 4 spusty :( nic nie pisali że odwołali a tu taki klops, chyba że gdzie indziej sie odbrywała giełda .. ja pojechałam wczoraj tj. 15 września na Widną 3
-
O qrcze to dziwne, szkoda
-
hej.. dawno się nie odzywałam.. praca obowiązki, żółwi jednak nie zaniedbywałam :) jak się uda wkleję kilka zdjęć z dzisiejszego posiłku :)
Zółwie mają się dobre. Stefania jak zwykle, jedzenie spanie, i oranie w darni, Hyś wiecznie waleczna (albo waleczny bo ostatnio coś mi sie dziwnie zachowuje po męsku ..), Hip rośnie ładnie, ma apetyt waży już 120gram, a Hop.. małe przyrosty mu sie robią i cięższy sie stał waży 66gram, ale ciągle sie martwię, że taka duża różnica jest. W sierpniu tego roku miał 46 gram a teraz 66 , natomiast Hip w sierpniu 68 a teraz 120..
1. po lewej Hip po prawej Hop
(http://img252.imageshack.us/img252/9914/hhhhhr.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/252/hhhhhr.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
2. HIP
(http://img507.imageshack.us/img507/5728/hipn.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/507/hipn.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
3. Hip
(http://img26.imageshack.us/img26/9281/hip1h.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/26/hip1h.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
4. Hop
(http://img708.imageshack.us/img708/1396/hop2.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/708/hop2.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
5. zieleninka :)
(http://img17.imageshack.us/img17/6782/zielsko.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/17/zielsko.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img827.imageshack.us/img827/6301/zielsko1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/827/zielsko1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
6. jemyyyy
(http://img607.imageshack.us/img607/6379/zreki.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/607/zreki.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img194.imageshack.us/img194/2661/zreki1.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/194/zreki1.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
7. Stefania tez pozdrawia
(http://img84.imageshack.us/img84/7154/stefl.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/84/stefl.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
8. Hys i Stefka
(http://img35.imageshack.us/img35/7415/stefihys.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/35/stefihys.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
9. a ktoś może wie co to za rośliny ?
(http://img819.imageshack.us/img819/6913/roslinae.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/819/roslinae.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img87.imageshack.us/img87/2084/cotop.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/87/cotop.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
10. HIP I HOP
(http://img703.imageshack.us/img703/8599/hhhhzt.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/703/hhhhzt.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
(http://img145.imageshack.us/img145/7284/hh3v.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/145/hh3v.jpg/)
Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)
Dodano 11.11.2012, 16:00:27 pm
na zdjęciu nr1 odwrotnie :) prawa z lewą mi się pomyliły
-
Śliczne gadzinki :)
Lampartki fajnie wybarwione, sporo się różnią :)
Niech zdrowo rosną!
-
Ślicznie maluchy, Hop wybarwiony podobnie do mojego.
Trawa w terrarium to darń z podwórka ?
-
kupuje darń, trawe z rolki, po czym część wysycha a tam gdzie jest basenik zostaje trawka :), u maluchów bo u stepków wszystko po tygodniu przeorane i suche do kolejnej wymiany podłoza.
Dziękuje za miłe słowa odnosnie Hipa i Hopa
-
Cudne gadzinki..:)
Lamparty tak mają, że czasem i dłuższy czas zaliczają przestój z rośnięciem albo przyrost jest b. niewielki. Ważne, że maluch ma apetyt i przybywa...:) Fajnie są ubarwione - Hip na ciemno a Hop na jasno.
A stepówki szykują się już do snu?
-
Uwielbiam oglądac zdjęcia Twoich żółwi :D
Właśnie, stepówki będą zimować ?
-
dziękuje :)
Stepy nie beda zimować.. może w przyszłym roku, przyznam szczerze, że sie boje, że cos pojdzie nie tak.. bedą miał ograniczone jedzenie, światło i beda sobie po kilka dni spac w terra (tak robiły do tej pory) ale w lodówkę ich się boje dać. :/
-
Oj, to szkoda. Zobacz u nas wątki o zimowaniu...sporo osób zimuje, sposoby różne..:) Jak stepki są zdrowe, lato spędziły na wybiegu to przeciwwskazań do zimowania nie ma...:)
-
Zimowanie to świetna sprawa! Warto się zdecydowac
-
Ja też w tym roku zimuje pierwszy raz. Mam małą stepówkę i już 3 tydzień jest w lodówce :)
Jeżeli się z tym dokładnie zpoznasz to nie wydaje się takie straszne ;)
-
Bardzo ładniutkie masz te swoje gadzinki :D
Zakochałam się w tych lamparcikach :-*
-
piekne maluchy :) uwielbiam tak pieknie ubarwione skorupki :)
-
czytałam dużo wątków o zimowaniu jednak się boje.. może za rok :) ale musze sie dobrze przygotować. Ja jestem z tych co na zapas i czarny scenariusz zakładają niestety.
-
Witam...... z przykrością muszę napisać, że szukam nowego domu dla lampartów. Jeśli ktoś jest zainteresowany proszę o kontakt.
(http://images65.fotosik.pl/318/5685f618c761e52am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=5685f618c761e52a)
więcej zdjęć mogę wysłać na maila... Hopa i Hipa jednak dużo w tym wątku.
-
ooo a czemu? co sie stalo? jesli moge zapytac? a z adopcja najlepiej zglosic sie do pomocnika adopcyjnego.
-
stał się brak finansów. żółwica stepowa moja po operacji zaczopowania jaj..(całe leczenie i operacja ponad 2 tys) Jej towarzysz też stepowy gody i zaloty ma takie agresywne, że muszę je rozdzielić. as do tego wiecznie głodne lamparciki... nie daje rady po prostu a nie chce ich zaniedbywać i męczyć a małym terra.. Hop i Hip miały jechać do Tanzanii na reintrodukcje ale sie nie udało :(
-
no niestety koszta czasem sa duze przy zolwiach.jesli faktycznie mialyby sie meczyc lamparty bo warunkow dobrych nie ma,to nad adopcja na twoim miejscu faktycznie bym myslala.lepiej znalesc nowy domek jak meczyc skorupki.lamparty to dosc wymagajacy gatunek niestety :)
-
latem super, dużo zielska z pola itd. ale zimą to już cieżko, przyznaje się bez bicia, że nie wiedziałam, ile takie maluchy lamparcich jedza:) już miałam plany wielkiego terra na pół pokoju, działki ale to też niewypaliło, i ciezko mi z tym.....
-
a moze jednak pokombinowac i uda ci sie zrobic jakies terra? nawet przerabiajac jakies stare meble hmmm tak malym kosztem. ::) w polsce faktycznie w zime z lampartami moze byc ciezko,bo nie zimuja i klimat jednak nie jest dobry jak na roslinki,ale moze troszke czegos posiac na parapecie,troche ususzyc i zime sie przetrwa :)
-
sprawa zamknięta :)
-
o kurczaki :( szkoda troszkę oddwawać od razu żółwie. margherita podsunęła fajne pomysły, co do terra może warto je rozważyc? Co do jedzenia to każdy żółw jest głodomorem, ale nie powinny jeść dużo :) szczególnie małe gadziory, które rosną cały czas. One teraz powinny jeść susz w szczególności i troszkę trawy, któą tez można wysiać :) Pomyśl jeszcze zanim oddasz żółwie, bo to już decyzja w jedną stronę.
ooo zamknięta :) a czemu? Idą do innego domku, czy coś kombinowac będziesz? :)
-
pojada do margherity . Ja to już sto razy obmyślałam..wiem jak to jest z żółwiami, mam jeszcze dwa stepowce 3 terra już miejsca nie mam w pokoju. Balkonu brak,nauczka taka żeby myśleć....i nie kupować więcej. Stepy muszą być rozdzielone (Stefania po ciężkiej operacji) a Hyś za bardzo ją gryzie w zalotach.A lamparty po prostu wiem że w życiu im nie zapewnie godnych warunków. a bardzo się tematem interesowałam ponieważ miały wracać do Afryki w programie reintrodukcji.Ale nie wyszło :( Nic juz nie bedzie tak dobre dla nich jak Tanzania lub dom właśnie u margherity. Ja nie mam sumienia ich męczyć, i tak miały zieleninki świeże, słońce, spacery pierdoły w planach wielkie terra ale to nie to.....pieniędzy nie ma, warunków nie ma. Trzeba wziąć na siebie "grzechy" i się przeprosić i dać żółwikom szanse na lepsze jutro...
-
witam ! otrzymałem linka od Batusi że są do adopcji lamparcie ja mogę się Twoimi zaopiekować oto link do mojego terra byś widział w jakich warunkach żyją moje lamparty http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/terrarium-dankana-i-tangi/ . odezwij się do mnie albo w tym temacie albo na priv . pozdrawiam
-
Zakochałam się w tych lampartach i gdyby nie fakt, że w moim życiu pojawiło się dziecko to blagalabym Cię na kolanach żebyś mi te śliczności powierzył. Uważam, że u Neo będzie im jak w niebie :P
Pozdrawiam
-
sprawa z lamparcikami wyglada na zamknieta ;)
-
w takim razie margherita opiekuj się nimi dobrze . pozdrawiam
-
mysle,ze beda mialy dobrze.po za tym klimat jest ich doslownie naturalny :)
-
Margherita gratuluję powiększenia rodziny :-) pozdrawiam
-
bede dziekowala dopiero jak gadziny beda w terrarium :)
-
już niebawem już niebawem :) kochani z góry dziękuje za zainteresowanie moim tematem, jednocześnie oświadczam, że żółwiki zamieszkają u Margherity.
-
Szkoda trochę, że musisz się z nimi rozstać, ale podjęłaś tę decyzję świadomie i podziwiam Cię za odwagę. Myślę tylko, że o tych lamparcikach jeszcze usłyszymy. A tak swoją drogą to jak duże one są? tzn. ile ważą? Bo na zdjęciach widać jak pięknie przybrały na wadze od początku pobytu u Ciebie.
Dodano 28.10.2013, 07:45:23 am
Cały czas myślę o Tobie i tycg słodkich lampartach. Gdyby czsem wcześniejsza adopcja nie wypaliła to ja zgłaszam sie jako rezerwa. Suszu troche mam, a jak zima nie bedzie zła to z trawnika zawsze świeże źdzbła trawy przyniose. Kłopotem na tę chwilę byłoby terarium ale pokoj w domu mam pusty i cos na prędce by sie wykompinowało.
-
minęło już sporo czasu a żółwie ciągle u mnie.... muszę z przykrością stwierdzić że Margherita sie nie odzywa... nie wiem co robić.
Czy ewentualnie ktoś byłby zainteresowany przygarnięciem moich lampartów?
Rosną, jedzą dużo, nie mam już jak im zapewnić dobrych warunków. przykre to ale prawdziwe.
Bardzo żałuje że tak wyszło, że nie dam rady ich mieć... mam nauczkę na całe życie, żeby nie dać ponosić się chwili.
Oddam je tylko w dobre ręce, nie chce żeby sie męczyły w małym terra w bloku jak to u mnie...
-
Pisz do Neo!On był zainteresowany.
-
oki napiszę , dzięki
-
On ma duży dom i ogród, posiada ogromne terro, w którym nie jedna osoba sie zakochała(mowa o terro ;D ) i lamparty piękne, wiem ze był zainteresowany, także pisz, napisałam mu już też na fb ;)
-
dzięki, już mu napisałam wiad. głupio mi tak bo były gdzie indziej obiecane...ale ja sie prosić nie bede w nieskończoność kiedy lamparty smutno sie obijają o szyby małego terra... eh...
-
Ja też nad tym pomyślę ;D
-
Hej, ja jestem w trakcie poszukiwania żółwia lamparciego, więc jestem jak najbardziej zainteresowana.
-
Obiecałem Marcie że jednym się zaopiekuję . Czy ktoś z was zamierza w najbliższym czasie przemieszczać się z Poznania na Śląsk ponieważ poszukuję kogoś kto mógłby mi pomóc w przetransportowaniu żółwika a jeżeli się nie uda to podjadę pociągiem a z czasem ostatnio mam bardzo kiepsko dlatego ja jak i gadzinka liczymy na waszą pomoc .
-
Dlaczego tylko jeden? Masz zamiar wziąć parkę? Pozdrawiam
-
dlatego tylko jeden że nie jestem zbieraczem Lulka ! dziesieć razy się zastanowiłem czy żółwią nie bedzie za ciasno a naprawde nie chce żeby sie u mnie męczyły . Brałem pod uwagę jeszcze przyszłość gadziorków bo sam jeszcze nie jestem pewien czy moje zółwie to chłopak i babka a wielkim problemem mogłoby być jakbym miał 4 samce . Dla mnie to trudna decyzja a zawsze staram sie pomagać innym i nie chciałbym teraz adoptować żółwi bezmyślnie żeby później samemu oddawać do adopcji , więc lepiej jak trafią do dwóch nowych domów i będą miały wszystkiego pod dostatkiem . Za dwa lata planuję zakupić wielką szklarnię aby żółwie jak najwięcej mogły być poza terrarium wtedy będę mógł zastanowić się nad kolejną adopcją ale tak jak to Marta słusznie zauważyła lamparty wyrosną na naprawde wielkie żółwie a apetyt mają niesamowity więc do tego trzeba podchodzić " po łyżeczce " żeby się nie zadławić .
-
W takim układzie napiszcie mi proszę na ile lat starczyłoby dla dwóch lampków terra 130/60 plus wybieg balkonowy 120/80?
-
minęło już sporo czasu a żółwie ciągle u mnie.... muszę z przykrością stwierdzić że Margherita sie nie odzywa... nie wiem co robić.
Czy ewentualnie ktoś byłby zainteresowany przygarnięciem moich lampartów?
Rosną, jedzą dużo, nie mam już jak im zapewnić dobrych warunków. przykre to ale prawdziwe.
Bardzo żałuje że tak wyszło, że nie dam rady ich mieć... mam nauczkę na całe życie, żeby nie dać ponosić się chwili.
Oddam je tylko w dobre ręce, nie chce żeby sie męczyły w małym terra w bloku jak to u mnie...
Spokojnie to jak na Margheritę jest bardzo normalne. Zawsze się zobowiązuje i potem nagle znika ;) Przewidywałem taki rozwój sytuacji ;)
-
W takim układzie napiszcie mi proszę na ile lat starczyłoby dla dwóch lampków terra 130/60 plus wybieg balkonowy 120/80?
Przy założeniu, że w chwili obecnej mają ok. 200-250 gram to sądzę, że na jakieś 3 może 4 lata jak nie będą za szybko rosły.
-
Ja już prowadzę rozmowy dot. drugiego żółwia. Na razie zaproponuje mu terrarium 80x40 cm ale już planuje zakupić lub zrobić dużo większe o długości min. 150 cm
-
Wege :) trzeba było mnie uprzedzić ( że Margherita tak obiecuje i nic za tym nie idzie).... całą zimę ledwo dawałam rade z kasą na jedzenie dla nich (zioła, bazylia, roszponki i rukole i cuda takie) domach :) stepy oddały swoje terra a same poszły do małych.. gdybym wiedziała to szybciej bym poszukała innych domów. :)
Pozdrawiam wszystkich
-
A kto chce trzeciego? Ja póki co warunki mam super :P
-
Ja już prowadzę rozmowy dot. drugiego żółwia. Na razie zaproponuje mu terrarium 80x40 cm ale już planuje zakupić lub zrobić dużo większe o długości min. 150 cm
Oj 80/40 dla lamparta to za małe :-\ Może najpierw zrób wieksze terro, potwierdzam ze Lulka ma bardzo dobre warunki żółwiowe, wielkie , piekne terro, mieszkamy niedaleko siebie ;)
-
Ja już prowadzę rozmowy dot. drugiego żółwia. Na razie zaproponuje mu terrarium 80x40 cm ale już planuje zakupić lub zrobić dużo większe o długości min. 150 cm
Oj 80/40 dla lamparta to za małe :-\ Może najpierw zrób wieksze terro, potwierdzam ze Lulka ma bardzo dobre warunki żółwiowe, wielkie , piekne terro, mieszkamy niedaleko siebie ;)
Wiem, że ten wymiar szału nie robi, ale na tę chwilę czekam na decydujące zdanie obecnej właścicielki. Pomysł na terrarium już mam, czekam tylko na hasło, że zafra.adax powierzy opiekę nad jednym mnie i zabiorę się za realizacje.
-
I klamka zapadła... Lulcia się zdecydowała na 2 lamparcika. Mimo wielu obowiązków Lulcia da mu tyle uwagi i miłości, że w Tanzanii nawet by nie miał tak dobrze ten żółwik ;) Kto z Nią rozmawiał wie, że staje na głowie aby Tupsonowi zapewnić super warunki, w ciągu ostatnich miesięcy nie raz powiększała terra dla Tupka a teraz doczekał się hollywoodzkiej willi więc Twój żółwik trafi do super mamusi :-*
-
Dziękuję Perełciu za pochwały! Może miłości i uwagi nie zabraknie. Gorzej z przestrzenią... Nie mówię tutaj w czasie teraźniejszym ale o przyszłości :(
-
Spokojnie to jak na Margheritę jest bardzo normalne. Zawsze się zobowiązuje i potem nagle znika ;) Przewidywałem taki rozwój sytuacji ;)
Hmm moim zdaniem to bardzo niesprawiedliwe stwierdzenie o marghericie, nie zapominajmy choćby o akcji z Lakusią. Najwidoczniej w tym wypadku zobowiązała się na wyrost i rzeczywiście niezręcznie to z jej strony się skończyło, ale z tego co ja wiem to pierwsza taka sytuacja a nie "jest to bardzo normalne".
Tak czy owak, cieszę się, że oba lampartki już znalazły nowe, dobre domy. :)