Fajnie, ze maluch do Ciebie trafił..
Ja bym się w tej chwili bardzo na badania krwi nie spinała. Raz, że żółwik jest malutki i utoczenie krwi to dla niego obciążenie, dwa, że skoro jest młody to na pewno dieta mu wątroby i nerek nie zdewastowała. Bardziej bym się skupiła na robalach - częstą przyczyną problemów z oczami u młodych lamparcich jest infekcja pierwotniakami. Sądzę, też, że będzie mu trzeba wapń podać, jak ma miękką skorupę.
I Neo - bardzo uważaj jak go dotykasz żeby czegoś do swoich nie przenieść. Myj ręce, najlepiej jakimś płynem odkażającym.