Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 22.05.2024, 16:54:51 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)  (Przeczytany 53421 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #75 dnia: 21.02.2010, 21:48:13 pm »
Nila - zrobisz jak chcesz - ja wetem nie jestem - ale te temperatury są dla mnie nieodpowiednie.
Ja bym w dzień dała max. 35-36 pod lampę, a w najchłodniejszym punkcie terra 24-25. W nocy - ok. 24 stopni. Jak potrzebujesz podgrzać w nocy terra to użyj czerwonej żarówki lub promiennika ciepła, od spodu grzanie nie jest dobre. Względnie na chwilę obecną jak nie masz żarówki możesz matę przymocować do ściany domku, ale nie pod żółwiem. 
Dla tych zółwi szczególnie szkodliwe są duże skoki temperatur - więc nie za bardzo rozumiem, jak w dzień 20 stopni jest OK, a w nocy ma mieć 35?

Bardzo ważna jest też wilgotność - w dzień ok. 50%, w nocy nie mniej niż 55%.
Przydałby się też ten Ultra Vitalux - bo jak żółw siedzi głównie w domku, to niewiele z UVK-ki w terra zawieszonej skorzysta.   

Jak chcesz to może napisz jeszcze do jakiegoś weta - do dr Chłopeckiego albo dr Maluty - moze Ci coś jeszcze doradzą w sprawie tych temperatur oraz karmienia przymusowego.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #76 dnia: 21.02.2010, 22:04:35 pm »
Czerwoną żarówkę mam, ale to ultra vitalux nadal nie. To zrobię jak mówisz z temp. Plan na jutro -najpierw zadzwonię do weta do szpitala, potem do tamtych. Potem u mnie w mieście po obdzwaniam, bo mam nadzieje, że może ktoś się znajdzie kto by mi w tym pomógł, najlepiej oczywiście u mnie w domu.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #77 dnia: 21.02.2010, 22:11:03 pm »
To czerwoną mu zawieś nad domkiem na noc. Będzie ogrzewała powietrze w okolicach kryjówki. Ja tak robiłam jak w domu miałam chłodno. W dzień zobaczysz jak jest z temperaturą i jakby trzeba było to mu ta czerwoną zostaw na 24 godz/dobę.
A żółwia z rana daj pod lampę, potem podaj mu wodę do picia z lekiem i spróbuj karmić.
 

Dodano 21.02.2010, 22:31:32 pm
I jeszcze jedno - przy kąpieli uważaj, żeby woda nie ostygła - wstawiaj miskę z żołwiem pod lampę, albo nalej do wanny ciepłej wody i tam wstaw miskę z żółwiem.
« Ostatnia zmiana: 21.02.2010, 22:31:32 pm wysłana przez ankan »
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #78 dnia: 22.02.2010, 06:01:42 am »
Bardzo rozsądnie. Ale i tak nie ma gwarancji ,że całą wymaganą ilość lekarstwa wypije z wodą. Jednak zawsze to coś,niż nic.
Co do temperatur na pewno jest jakiś błąd.Pewno pani doktor chciała żeby było ciepło i w dzień i w nocy.
Mogłabyś faktycznie napisać do tych weterynarzy co Ankan Ci podała. Trzy opinie - to nie jedna.
Średnią sama wyciągniesz.
Alicja

Offline Beata

  • Administrator
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • ***
  • Wiadomości: 2735
  • Reputacja: 82
  • Administrator ogólny
    • Serwis o żółwiach lądowych
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #79 dnia: 22.02.2010, 09:35:06 am »
To poważna sprawa z tą wątrobą. Nie czuję się uprawniona aby oceniać czy to leczenie jest dobre czy też nie, gdyż nie jestem weterynarzem ani farmaceutą. Możesz dla upewnienia się napisać do innego weterynarza jak podała ankan.

Temperatura ma decydujący wpływ na tempo metabolizmu stąd zwykle przy leczeniu wymagane jest jej podniesienie. Ale zawsze trzeba upewnić się że żółw ma strefę chłodniejszą do wyboru gdyby zbyt wysoka temperatura była dla niego uciążliwa.
Jeśli chodzi o dogrzewanie żółwia w nocy możesz użyć lampy Nigt Glo. Daje stosunkowo dużo ciepła (zależnie od mocy) i bardzo słabe, trochę psychodeliczne niebieskawe światło, co ma imitować światło księżyca. Jej zaletą jest właśnie możność nocnego dogrzewania gada.


http://www.zoologiczny.sklep.pl/product_info.php?ref=2&products_id=454

Co do karmienia - spróbuj strzykawką. Jest bezpieczniejsze i łatwiejsze niż sonda, a może być równie skuteczne.
« Ostatnia zmiana: 22.02.2010, 09:38:58 am wysłana przez Beata »
Jak zamieścić ogłoszenie adopcyjne (czyli oddam/przygarnę żółwia)
-> KLIKNIJ TU

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #80 dnia: 22.02.2010, 19:49:47 pm »
Z rana zadzwoniłam tam gdzie leczyli żółwia i powiedzieli, że nie pomylili się z temp. Z listy wetów jaka jest na forum dzwoniłam do wszystkich. Odsyłali mnie jeden do drugiego. Tylko dwoje wdało się w głębszą dyskusję ... Ich opinie są neutralne, nie negują, bo żółwia nie badali i nie widzieli.  Powiedzieli, że  przez tel nie da się postawić diagnozy. I  każdy miał  inne zdanie  i swoje sposoby.
Żółwicę nakarmiłam przez  sondę i dałam leki- straszne jest to dla żółwia!!!!!
Czuje się bezsilna , ale się nie poddam dopóki ostatnia gwiazdka nadziei nie zgaśnie.

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #81 dnia: 22.02.2010, 19:58:46 pm »
i to jest dobre podejście walcz o niego za wszelką cenę i zbieraj jak najwięcej informacji ale z tego co wiem wielu użytkowników ontaktowało się mailowo z dr Malutą i zawsze pomagała spróbuj wysłać maila z fotkami żółwia może pomoże
Pozdrawiam Jakub

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #82 dnia: 22.02.2010, 21:19:57 pm »
Hmmm...czyli niewiele z tych telefonów wyniknęło...:( A któryś z wetów, oprócz lecznicy gdzie byłaś z żółwiem coś Ci jeszcze w sprawie tych temperatur powiedział? I tej nieszczęsnej maty? Bo oprócz leków warunki temperaturowo-wilgotnościowe są bardzo istotne.
Myślę, że żółwiczkę się uda wyleczyć -  jeśli organizm zacznie funkcjonować po podaniu pożywienia i leki zadziałają na zapalenie płuc i regulację pracy wątroby to za parę dni powinna zacząć jeść sama.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #83 dnia: 23.02.2010, 08:37:45 am »
I bądź zawzięta.Bo tak trzeba.Tylko systematyka i cierpliwość daje rezultat.Skoro daje to efekt i tak pani weterynarz nakazała podawać lekarstwa i jedzenie - należy tak robić i już.
Przez telefon nikt nie weźmie takiej odpowiedzialności.Dlatego się nie określają i nie jesteś Ich pacjentem,normalne.
Bo sprawa jest zbyt poważna.
I jest zagrożenie życia.
A antybiotyki działają po kilku dniach.
Trzymaj się dzielnie nadal
Powodzenia
Alicja

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #84 dnia: 25.02.2010, 16:11:05 pm »
Hmmm...czyli niewiele z tych telefonów wyniknęło...:( A któryś z wetów, oprócz lecznicy gdzie byłaś z żółwiem coś Ci jeszcze w sprawie tych temperatur powiedział? I tej nieszczęsnej maty? Bo oprócz leków warunki temperaturowo-wilgotnościowe są bardzo istotne.
Myślę, że żółwiczkę się uda wyleczyć -  jeśli organizm zacznie funkcjonować po podaniu pożywienia i leki zadziałają na zapalenie płuc i regulację pracy wątroby to za parę dni powinna zacząć jeść sama.
Właśnie głównie po to dzwonilam ( no i po sposoby jak wyjąć głowę ). Powiedzieli ,że jak mi tak zalecono to powinnam się słuchać, bo tam gdzie byłam pracują fachowcy. I że im trudno nawet znając żółwia choroby się wypowiadać, bo nie wiedzą jaki jest jego stan. Co do maty to wcale nie kazali mi jej wyrzucić. Wytłumaczyli, że w naturalnych środowisku żółwie często siedzą w rozpalonym słońcem piasku, lubią też na rozgrzanych kamieniach. A w nocy nawet jak idą do swoich kryjówek to i wtedy nagrzane w ciągu dnia skały i ziemia oddają ciepło przez wiele godzin. W takim właśnie celu te maty są produkowane, aby to imitować.
Mam pyt: ile godzin powinna się świecić uvb (ja mam arcadia natural sunlight 2% uvb 120cm dł 36w) i ile godzin utrzymywać temp jaka ma być w dzień, a ile w nocy (np 12 na 12, czy 14 na 10 albo może 16 na 8)?
P.s. Karmienie przez sondę idzie mi  już dość sprawnie. Najważniejsze to dobrze przygotować jedzenie, żeby strzykawka się nie zapchała. Już się nie stresuję, że  muszę żółwia trzymac w wodzie ponad poziomem głowy.  Żółw na też na buzi miejsce, którego naciśnięcie powoduje otwarcie dzioba. Sama rurka wchodzi bez żadnego oporu (tak jakby żółw był "w środku pusty"). Potem wlewam powolutku żeby jest się nie ulewało. Całą czynność przeprowadzam w zlewie. Bardzo jest wygodnie, bo  jak żółw wyciągnie głowę wyciągam korek i woda szybko spływa, a w trakcie wlewania jak robi się bardzo zdenerwowana pozwalam jej chodzić dookoła. Zastrzyki nie są ciężkie do robienia (bo przy 2 już mi się ręce nie trzęsły). Dzisiaj po zabiegach jak ją dałam na miejsce wlazła obrażona w rzeżuchę i udaje, że jej nie ma. Czekam żeby ziemia trochę bardziej odmarzła, żeby jej wykopać darni. znalazłam miejsce gdzie jest taka fajnie wysoka i moja mogłaby się w niej chować.

Offline Alicja

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 343
  • Reputacja: 9
  • żółw stepowy-Piękna
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #85 dnia: 25.02.2010, 17:20:24 pm »
Ale fajnie.Jak się przyjemnie to czyta Nila. Obrażenie też Jej przejdzie i będziesz jedyną osobą ,którą najbardziej zaakceptuje. Bo to Ty jej życie ratujesz !  :)

buśki  :-*


P.S. A co do tych świateł , uważam ,że w przypadku chorego żółwia - powinna Twoja pani weterynarz dalej decydować.
Jak wyzdrowieje to co innego.
Alicja

Offline anna-daria

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 390
  • Reputacja: 10
  • Geochelone pardalis
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #86 dnia: 25.02.2010, 17:51:55 pm »
powiem szczerze Nila że jestem pod wrażeniem jak dobrze sobie z tym wszystkim radzisz. Jak sobie wyobrażam to co opisujesz to mi żal serce ściska, jak dużo trzeba poświęcenia i cierpliwości i przede wszystkim odwagi żeby tak dzielnie wykonywać te wszystkie przykre dla żółwia czynności. Wiadomo, że to dla jego dobra, że chcesz go uratować ale to i tak nie zmienia faktu że jednak przyjemne to nie jest dla żadnej za stron. Życzę ci żeby twój żółwik jak najszybciej wrócił do zdrowia! A później zobaczysz że warto było się starać.
Stefanka

Offline Jakub

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1516
  • Reputacja: 23
  • Testudo Hermanni żółw grecki o imieniu Tuptuś
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #87 dnia: 25.02.2010, 18:28:29 pm »
no faklt poswięcenie godne podziwu na prawdę kochasz tą swoją gadzinkę na pewno to nie jest przyjemne ale cały czas myśl o tym że to tylko dla dobra żółwika i jak ci sie uda będziesz się nim cieszyła przez długie lata jestem pewien że każdy trzyma kciuki
Pozdrawiam Jakub

Offline Nila

  • Żółw obrzeżony (Testudo marginata)
  • ***
  • Wiadomości: 133
  • Reputacja: 2
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #88 dnia: 25.02.2010, 18:36:29 pm »
Nic nie dodam do Waszych odp.
Weci nakazałi kciuki trzymać!
« Ostatnia zmiana: 25.02.2010, 18:44:34 pm wysłana przez Nila »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
« Odpowiedź #89 dnia: 25.02.2010, 20:08:49 pm »
Sprawnie Ci idzie z tym karmieniem...:)
A próbowałaś, czy nie zje już czegoś z ręki?

Cóż - co do mat - mam zdanie negatywne i go pewno nie zmienię, ale de gustibus....
Owszem w naturze, żółwie lubią leżeć na nagrzanych kamieniach albo piasku - ale podłoże nagrzewa się od góry - a potem w nocy stopniowo stygnie. I tak jest OK. Ja też mam w terra kamienie pod żarówką - nagrzewają się jak jest dzień, a w nocy stopniowo oddają ciepło. A mata grzeje non-stop kolor równo.

Natomiast a propos UV-ki:

Mam pyt: ile godzin powinna się świecić uvb (ja mam arcadia natural sunlight 2% uvb 120cm dł 36w) i ile godzin utrzymywać temp jaka ma być w dzień, a ile w nocy (np 12 na 12, czy 14 na 10 albo może 16 na 8)?

Lampę UVB świeci się tyle samo czasu co grzewczą. Czyli w przedziale 9-12 godz. w zależności od pory roku. Obecnie jeszcze zima więc u mnie oświetlnie i grzanie "chodzi" obecnie 10,5 godziny (od 7.00 do 17.30). Wydłużam w miarę wzorostu długości dnia i aktywności zółwi co ok. 15 min. Także, że koło połowy kwietnia wróci cykl 12 godzinny - tak to jesieni, potem stopniow skracam oświetlenie przez październik-listopad i grudzień - od stycznia wydłużam.

Natomiast ta świetlówka co masz nie emituje odpowiedniej ilości UVB. Świetnie nadaje się za to na oświetlenie - bo światło jest jasne i intensywne.

Darń może być do terra - ale nie dawaj na całej powierzchni - bedzie za duża wilgotność i za mokre podłoże. 
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ