Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 14.11.2024, 18:38:54 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci Tuptuś  (Przeczytany 222204 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #60 dnia: 23.05.2013, 19:50:42 pm »
oj tam,oj tam,zawsze sobie znajda wymowke zeby byc zazdrosni :P
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #61 dnia: 23.05.2013, 19:52:04 pm »
Margheritta...  ;D ale się uśmiałam! Ja z Tupsonem mam podobnie! Myślałam, że mój żólwik jest jakimś odmieńcem. Czyta się, że żółwie nie lubią ludzkiego towarzystwa... a mój kiedy tylko mnie zobaczy macha po szybie tymi swoimi łapkami i prosi o wyjęcie z terra. Uspokaja się, kiedy wezmę go na dłoń i glaszcze po główce  ;D Cwane bestyjki z tych żółwiczych ninji  :)
 

Dodano 23.05.2013, 19:55:13 pm
Może nie zazdrośni stricte o żółwika, tylko o ten ,,cenny czas" który poświęcam gadzince zamiast mężowi. Ale życiowe tematy zostały poruszone na forum  :P Panowie nawet nie wiedzą, że są obgadywani  >:D
« Ostatnia zmiana: 23.05.2013, 19:55:13 pm wysłana przez Lulka »

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #62 dnia: 23.05.2013, 19:59:12 pm »
ja kiedys Briciole musze nagrac.czasami to mnie taki smiech ogarnia jak widze jakiego ona sprinta dostaje ze szok.u mnie podobnie,gadzina uspokaja sie tylko wtedy jak wloze reke do terra i uda jej sie na nia wejsc.wtedy zaczyna sie wchanie,proby gryzienia itp. nawet zly humor czlowiekowi potrafi przejsc,przy takich scenach ;)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #63 dnia: 23.05.2013, 20:13:42 pm »
Ja nagrywam wszystko 8) (kiedy Tupek śpi, je posiłek, kiedy spaceruje w terra, kiedy mi wchodzi na rękę... wszystkie możliwe kombinacje i akrobacje mojej pociechy  ;D )
Nie spodziewałam się, że spotkam na forum tylu cudownych ludzi, którzy podzielają moją miłość do żółwi. Bardzo się cieszę, że jesteście!

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #64 dnia: 23.05.2013, 20:32:46 pm »
sa tu osoby ktore napewno z wielkim serduchem podziela twoja pasje,sami kochaja swoje gadziorki i wiez mi nic ich nie zaskoczy ;) fajnie ze trafilas na forum,zawsze pasjonuja nowe historje skorupek i pasja ich wlscicieli :)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #65 dnia: 23.05.2013, 22:16:23 pm »
Kochani... a tak się zastanawiam... czy w porze zimowej dogrzewacie jakoś swoje gadziory nocą? Mnie osobiście było tak przykro, że zimą róg terra dostawiałam do rury grzewczej i żółwiki spały zawsze w tym miejscu, gdzie czuły ciepło. Czy to dobry pomysł? Czy w ogóle z daleka od wszelkich urządzeń dogrzewających? Mnie nawet serce boli kiedy teraz moja bidula śpi bez dogrzewania bo mam wrażenie, że jest jej zimno  :'(

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #66 dnia: 23.05.2013, 22:19:48 pm »
wiesz, w lampartach to dobre rady ankan daje,bo wlasnie te gadziny ma,mi sie wydaje,ze lamparty w naprawde zimne noce powinny byc dogrzewane w polskim klimacie( ale moge sie mylic) poczekaj na odpowiedz kogos kto zna te gadziny troche lepiej niz ja :)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #67 dnia: 23.05.2013, 22:35:16 pm »
Dodam tylko, że w nocy mały ma temperaturę 22 stopnie i 79 proc wilgotności
W części suchej nie mierzyłam jeszcze!

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #68 dnia: 24.05.2013, 10:38:44 am »
To dobrze ma..:)

Co do dogrzewania to ja jak było bardzo zimno - np. nie włączyli jeszcze ogrzewania albo na dworze było minus 20 to dogrzewałam żółwie w nocy czerwoną żarówką. Można też do tego celu użyć ceramicznego promiennika ciepła.

A wybarwiony jest akurat bardzo ładnie..:) On będzie z takich jaśniejszych.
« Ostatnia zmiana: 24.05.2013, 11:22:35 am wysłana przez ankan »
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #69 dnia: 24.05.2013, 19:53:40 pm »
Buziaczki dla wszystkich  :)
Dzień zmierza ku końcowi, a ja muszę się Wam pochwalić swoimi łowami ogródkowymi.
Choć pogoda za oknem nie rozpieszcza postanowiłam odwiedzić rodziców i działeczkę...
Miałam na celu zdobycie świeżej darni z ukochaną koniczynką Tupciorka. Tatuś już nie protestował, i sam skopał swój piękny trawnik  ;D
Mamunia za to ,,poleciała" w poszukiwaniu żółwiczych smakołyków. Nazbierała pokrzywkę, mlecze, krwawnik, liście truskawki, maliny, winogron i aż trzy kwiaty stokrotki (reszta nie miała szans w starciu z Taty kosiarką  :D).
Urwała też liście młodziusieńskiej sałaty (nie pryskanej) i moje pytanie brzmi czy żółwie bezwzględnie nie mogą jeść sałaty? Czy taka wysiana w ogrodzie nie zaszkodzi gadzinie?
Po powrocie do domu Tupcio aż piszczał z radości kiedy zobaczył, że starą, wyrośniętą już darń wymieniam na nową i od razu (choć była dość późna godzina - koło 19) pobiegł na wypas  :D
I jeszcze jedna dobra wiadomość. Zdobyłam kupkę Tupcia i zawiozłam do analizy na ul. Więckowskiego 31  :) czekam z nieukrywaną niecierpliwością na wyniki...

Offline Iustitia

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 61
  • Reputacja: 2
  • Stepowy Gustaw
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #70 dnia: 24.05.2013, 19:58:03 pm »
Z sałatą nie chodzi o nawozy i inne chemie ale obecność kwasu szczawiowego, który znajduje się w sałacie. Więc tak, bezwzględnie nie mogą jej jeść.

Offline margherita

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1419
  • Reputacja: 23
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #71 dnia: 24.05.2013, 19:59:42 pm »
gratuluje udanych zbiorow :) faktycznie wszystko brzmi bardzo zachecajaco i wcale sie nie dziwie ze gadzinka pobiegla "rozpracowac"smakolyki ;)
tylko salate odradzam kategorycznie.tak kupna jak i wlasnej hodowli.jest nie polecana a wrecz zakazana.jak sama widzisz taki wybor zieleninki do okola,wiec nie ma co podawac salaty ;)
trzymam kciuki za udane wyniki skorupki :)
Nigdy nie walcz o przyjazn,bo o prawdziwa nie musisz,a o falszywa nie warto :)

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #72 dnia: 24.05.2013, 20:00:02 pm »
Buziaczki dla wszystkich  :)
Dzień zmierza ku końcowi, a ja muszę się Wam pochwalić swoimi łowami ogródkowymi.
Choć pogoda za oknem nie rozpieszcza postanowiłam odwiedzić rodziców i działeczkę...
Miałam na celu zdobycie świeżej darni z ukochaną koniczynką Tupciorka. Tatuś już nie protestował, i sam skopał swój piękny trawnik  ;D
Mamunia za to ,,poleciała" w poszukiwaniu żółwiczych smakołyków. Nazbierała pokrzywkę, mlecze, krwawnik, liście truskawki, maliny, winogron i aż trzy kwiaty stokrotki (reszta nie miała szans w starciu z Taty kosiarką  :D).
Urwała też liście młodziusieńskiej sałaty (nie pryskanej) i moje pytanie brzmi czy żółwie bezwzględnie nie mogą jeść sałaty? Czy taka wysiana w ogrodzie nie zaszkodzi gadzinie?
Po powrocie do domu Tupcio aż piszczał z radości kiedy zobaczył, że starą, wyrośniętą już darń wymieniam na nową i od razu (choć była dość późna godzina - koło 19) pobiegł na wypas  :D
I jeszcze jedna dobra wiadomość. Zdobyłam kupkę Tupcia i zawiozłam do analizy na ul. Więckowskiego 31  :) czekam z nieukrywaną niecierpliwością na wyniki...

W żadnym wypadku nie dawaj sałaty, nawet takiej z ogródka. To warzywo bez znaczenia czy z własnego ogródka, czy ze sklepu posiada w sobie niebezpieczne szczawiany. Tylko zaszkodzisz Nią żółwiowi ...
Lepiej dawać to co ma się z polanki, zielsko, kwiatki itp. niż jakieś warzywa ;)

Trzymam kciuki za kupę  :P
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #73 dnia: 24.05.2013, 20:07:35 pm »
Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi! Skorzystam z pewnością! Sałatkę wsadzę sobie do kanapki  :) Mnie nie zaszkodzi  :)
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, bo znalazłam na podwórku jakieś żółte kwiatki, które rozsiały się dziko (troszkę podobne do kaczeńcy ale mają zupełnie inne liście). Jutro wstawię fotki tego cudeńka, może ktoś się orientuje czy to jadalne dla gadziora?
 

Dodano 24.05.2013, 20:12:06 pm
Kochani i jeszcze jedno... czy aksamitki nadają się na pokarm? A jeśli tak, to czy można je kupić na rynku czy lepiej posiać samemu ze względu na nawozy?
« Ostatnia zmiana: 24.05.2013, 20:12:06 pm wysłana przez Lulka »

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #74 dnia: 24.05.2013, 20:12:12 pm »
Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi! Skorzystam z pewnością! Sałatkę wsadzę sobie do kanapki  :) Mnie nie zaszkodzi  :)
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, bo znalazłam na podwórku jakieś żółte kwiatki, które rozsiały się dziko (troszkę podobne do kaczeńcy ale mają zupełnie inne liście). Jutro wstawię fotki tego cudeńka, może ktoś się orientuje czy to jadalne dla gadziora?

Coś takiego ?

http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=71

Ewentualnie  to.. :)

http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=510
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D