Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie lamparcie => Wątek zaczęty przez: Lulka w 14.05.2013, 17:01:34 pm

Tytuł: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.05.2013, 17:01:34 pm
Witam serdecznie.
Zacznę od samego początku...
W styczniu kupiłam maleńkiego żółwika lamparciego. Ważył zaledwie 35 gram. O hodowli wiedziałam tyle o ile... przewertowałam Internet w poszukiwaniu informacji oraz zaczerpnęłam wiedzy od zaprzyjaźnionego terrarysty  i weterynarza. Maleństwo trafiło do mnie z hurtowni zoologicznej. Miało widoczną awitaminozę i miękkość skorupy. Wiele wysiłku włożyłam aby Tup Tuś (bo tak się nazywa) wrócił do dobrej kondycji. Terrarium, odpowiednie oświetlenie (UVB wraz z lampą grzewczą 50 W), profesjonalna ziemia i oczywiście jedzenie, które miało mu dostarczyć niezbędnych do życia witamin. Tupson odzyskał dobre samopoczucie a co za tym idzie i kondycje. Nie obyło się bez wizyt u weterynarza. Teraz maluch rośnie jak na drożdżach, a swoją objętość potroił.
Nie wszystkie jednak historie kończą się happy end’em… Tak właśnie było z Lulą (żółwikiem, którego kupiłam miesiąc po Tupiczku).  :'(
Kiedy ją zobaczyłam po raz pierwszy (w tej samej hurtowni zoo) wiedziałam, że tylko ja mogę uratować jej życie. Mieszkała w maleńkich rozmiarów terrarium wraz z trzema innymi gatunkami. Spojrzałam na te spuchnięte oczka i nie miałam serca jej nie kupić (300 zł)! Dla mnie pieniądze nie są ważne. Są tylko dodatkiem do życia, a jeśli chodzi o uratowanie życia jakiejś istoty jest to dla mnie priorytet!
Po wizycie u weterynarza okazało się, że maleńka ma nie tylko awitaminozę, ale i grzybicę pancerza, przeziębienie oraz problemy z nerkami (nadmierna opuchlizna całego ciała).
Walczyłam o nią jak lew… Raz było lepiej, raz gorzej. Przynajmniej raz na tydzień jeździliśmy do lekarza na podanie witamin w zastrzyku.
Najgorsze nadeszło jakieś dwa tygodnie temu kiedy podłapała katar od Tupcia. Od tego czasu sukcesywnie przyjmowała antybiotyk… katar minął, jednakże straciła apetyt i chęć do życia. Ostatnie dni były dla niej udręką. Malutka nie miała siły jeść, chodzić, egzystować. Cała była opuchnięta, więc kąpałam ją aby mogła się dogrzać i napoić. W terrarium zapewniłam temperaturę w dzień około 40 stopni, w nocy 30. Pilnowałam odpowiednią wilgotność. 13 maja pojechałam z nią na ostatni antybiotyk, walczyłam o nią do ostatnich chwil. Nie chciałam jej stracić, była dla mnie kimś więcej niż zwierzęciem. Przecież to tylko Istota. Podobnie jak człowiek odczuwa i chce żyć…. Po powrocie do domu od weterynarza było już tylko gorzej, malutka wydalała z siebie duże ilości śliny, a wieczorem zmarła…
Jest mi strasznie przykro, przepłakałam całą noc. Nie mogę pogodzić się z faktem, że już jej nie będzie… Pamiętam ją jako żywiołową kobitkę, która nauczyła Tupiczka kopać w ziemi! Zastanawiam się czy zrobiłam wszystko aby ją uratować?
Czy ktoś z Was ma może żółwika lamparciego. Chętnie powymieniam się informacjami na temat tego fantastycznego gatunku.
Pozdrawiam serdecznie

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 14.05.2013, 17:42:00 pm
Wiem co czujesz i strasznie żal mi żółwiczki.Sama niedawno przeszłam piekło.Nie trzymałaś ich osobno jak były chore,bo piszesz,że mała zaraziła się katarem?A powiedz mi jeszcze jakie witaminy dostawała?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.05.2013, 19:02:12 pm
Oj, ale przykra historia...:( Szkoda gadzinki okrutnie. A te hurtownie i sklepy zoologiczne powinni lepiej zacząć wreszcie przetrzepywać na okoliczność warunków w jakiś przetrzymują zwierzęta.

A powiedz - do jakiego weta jeździłaś? To był specjalista od gadów?
Bo szczególnie u małych żółwi podawanie witamin w nadmiarze szkodzi, podawanie ich wraz z antybiotykiem mija się z celem a w dodatku wątrobę obciąża. Kataru u lamparcich nie leczy się na dzień - dobry antybiotykiem bo ma on różnorodne podłoże. Ja mam jednego malucha który od 2 lat ma okresowo taki "katar" i leczę to objawowo inhalacjami i kroplami do nosa. Czy mała miała robione badania krwi pod kątem nerek?

A Twój drugi żółwik nadal ma katar?

Tak na marginesie nie grzej ich do 40 stopni w dzień i 30 w nocy. Efekt będzie odwrotny. Utrzymuj w dzień te 32-34 stopnie, w nocy żeby z 20-22 było i wilgotność - z 50% w ciągu dnia, w nocy dobrze żeby 60 a nawet 70% - katar jakoś szybciej mija przy wyższej wilgotności.
Miskę z wodą do picia masz w terro?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.05.2013, 19:27:39 pm
Witam serdecznie i bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi!
Ktoś mądry kiedyś napisał, że Łódź (miasto z którego pochodzę) jest lejem po bombie atomowej jeśli chodzi o specjalistów od gadów. Mojego weterynarza polecił pewien mężczyzna, który z zawodu jest terrarystą, poza tym ma wiele gatunków żółwi i właśnie do niego jeździ jeśli dzieje się coś złego z gadzinami.
W Łodzi trudno znaleźć dobrego specjalistę. Moja przyjaciółka poradziła mi żeby jeździć z maluchami do ZOO, do lekarza, który na co dzień ma do czynienia właśnie ze zwierzętami egzotycznymi… Może to i dobry pomysł – tak przyszłościowo? Jak sądzicie?
Weterynarz, do którego jeździłam dawał jej właśnie antybiotyk (nie wiem jaki bo nazwy mi nie podał, ale mówił że to taki na uodpornienie) wraz z witaminami –dostawała po 3 zastrzyki. Za każdym razem małej było gorzej. Słabła po każdej dawce leku. Pytałam o to lekarza, ale zawsze odpowiadał, że tak właśnie działa antybiotyk – osłabia (wierzyłam, bo przecież człowiek po antybiotyku też czuje się niespecjalnie)!
Chciałam zrobić badanie krwi, jednakże mój lekarz powiedział, że to zbyt maleńki żółwik i nie ma fizycznie takiej możliwości. Dzwoniłam po innych weterynarzach – wszyscy odpowiadali tak samo! Pomimo (podobno) specjalistycznej aparatury do pobierania krwi.
Mój Tupinek nie ma już kataru. Również był leczony antybiotykiem, jednakże po tygodniu podawania (dawka co 3 doby) mąż stwierdził, że nie ma sensu, bo to dla takiego malucha zbyt wielkie obciążenie a bańki jak były tak są! Po jakimś czasie Tupi przestał puszczać bańki i jest dzięki Bogu cały i zdrowy! Rośnie jak na przysłowiowych drożdżach.
Dziękuję, że została zwrócona uwaga na temperaturę! Lekarz tak zalecił, więc ślepo wierzyłam! Przed chorobą Lusi właśnie takie temperatury utrzymywane były w terrarium! W dzień 31 stopni, w nocy 24 (bez lampy – taka temperatura panuje w domu).
Proszę o kolejne rady i pytania! Raz jeszcze dziękuję!
Ilona

 

Dodano 14.05.2013, 19:29:42 pm
I jeszcze jedno - wodę zmieniam maluchom parę razy dziennie. Piją wodę niegazowaną żywiec zdrój! Mają specjalny basenik do którego Tuptuś wchodzi kiedy chce się wykąpać  :D
Pozdrawiam
Ilona
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.05.2013, 19:48:53 pm
To witam w klubie. Też jestem z Łodzi..:)
I w tym mieście porządnego specjalisty od gadów nie ma.
Zoo obsługuje przychodnia As - tam nie chodź - nie dość, że zdzierają kasę to jeszcze się nie znają za grosz. Ja Ci powiem, że poszłam raz do AS-a, bo nic w niedzielę czynne nie było i więcej tam nie wróciłam. Potrzebowałam antybiotyk na ropień a próbowano mi wcisnąć jakieś witaminy na uodpornienie właśnie.

To miałaś z Tuptusiem przykład a propos kataru - u lampartów katar jest z zaziębienia, przeciągu, zmiany temperatury, suchego powietrza, stresu związanego np. ze zmianą warunków, transportem i licho wie jeszcze od czego. Jeśli gadzina je i łazi to nie dajemy antybiotyku, bo właśnie - osłabia i może przestać jeść i zrobi się jeszcze gorzej. Jeśli leczyć antybiotykiem - to trzeba zrobić antybiogram i wtedy wiadomo, czy to wirusówka czy coś innego.

Jak wet dawał antybiotyk z witaminami w takich ilościach to można przypuszczać, że Ci wykończył żółwia. Jak gadzinka była mała to nie miała szans jej wątroba i nerki zmetabolizować tego wszystkiego co jej podawano. Zresztą - po co dawać witaminy z antybiotykiem, który upośledza ich wchłanianie. To można podać, podobnie jak leki na odbudowę flory bakteryjnej po leczeniu.

W Łodzi rzeczywiście małemu żółwiowi nikt nie zrobi badań krwi, z dużymi też problem.   

Czy robiłaś gadzinie badanie - choćby kału (koniecznie świeży) na obecność pierwotniaków? To b. częsta przyczyna zgonu małych lamparcich z importu.
Jeśli Tuptusiowi nie robiłaś to zrób teraz. I zanieś do weta tylko kupę - bez żółwia. Ja chodzę na Więckowskiego 31 (róg Gdańskiej) do Podaj łapę, byłam też na Rojnej w Psiej Kości - i tam też takie badania Ci zrobią. One mają często pierwotniaki i całą gamę innego paskudztwa.

Poprzednią temperaturę miałaś dobrą. Nie należy tak grzać, bo potem byle spadek temp., przewiew w mieszkaniu, pójście gada na wybieg czy na spacer a nawet wyjęcie go z terro do kąpieli kończy się katarem. One nie lubią, szczególnie nagłych skoków temperatury.

Basenik masz - to dobrze. One piją sporo i chętnie korzystają z kąpieli.

A czym żywisz gadzinkę?



Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.05.2013, 19:54:35 pm
Poniżej zamieszczam zdjęcia terrarium. Moja zmarła Luleńka to ta z opuszczoną główką, Tupcio jak zawsze pozuje  :D. Proszę o wszelkie wskazówki dotyczące mojego terrarium. W dniu dzisiejszym kupiłam większe o wymiarach 80/40. To, przedstawione na zdjęciu jest z każdej strony krótsze o 10 cm (70/30)! Jutro będę je urządzała i chciałabym wiedzieć czy ziemia terrarystyczna dla gadów i mała zatoczka z piasku to dobre rozwiązanie dla tego gatunku. Dodam, że w cieplejsze dni zabieram malucha do rodziców na działkę i tam hasa do woli w trawce! Drugie zdjęcie przedstawia Tupcia ze zdobyczną trawką. Mogłabym zatytułować zdjęcie: ,,ZOSTAW, TO MOJE!"  ;D
Pozdrawiam i czekam na wiadomości!
 

Dodano 14.05.2013, 19:58:22 pm
Zdjęcie terrarium!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.05.2013, 20:06:44 pm
Oj, ona bidula już na fotce b. źle wyglądała.

Następnym razem jak będziesz zmieniać terro to nie kupuj szklanego, zamkniętego tylko drewniane, odkryte od góry + kawałek pleksy do przekrycia na zimę. I zaplanuj od razu większe, bo one b. szybko rosną i szkoda co chwila zmieniać.
W części wilgotnej to mi się dobrze sprawdza ziemia do kwiatów + glina wędkarska wiążąca. Dla maluchów to wystarczy dać na 20 litrów ziemi 2 kg gliny.
W części suchej, po lampą i w kryjówce mam podłoże ReptiBark ZooMedu, bywały też drewienka bukowe. Na to kamienie. One nie powinny spać na mokrym, to lepiej ziemi do kryjówki nie pchać, bo wysuszona będzie pylić.
Jak masz balkon choć - to zrób maluchowi tam wybieg  na razie może być np. w dużej kastrze budowlanej albo innym plastikowym pojemniku. Łatwo do tego od góry siatkę przyczepić.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.05.2013, 20:07:51 pm
Witaj Łodzianko
Nigdy nie byłam w żadnej z wyżej wymienionych przychodni weterynaryjnych. Mój lekarz przyjmuje na ulicy Więckowskiego (Abivet) - Piotr Kaczmarek.
Tupinka nigdy nie miała badania kału. Muszę tego dopilnować, ale strasznie trudno nakryć go na robieniu kupki. Może masz jakiś sposób?
I co jeśli okaże się, że maluch faktycznie ma jakieś pierwotniaki? Co wtedy? Znowu lekarstwa?
Czy raptowna zmiana temperatury w nocy z 30 na 22 stopnie nie wpłynie źle na małego? Przez ostatnie 1,5 tygodnia taka właśnie panowała! Czy mam wieczorem wyłączyć grzewczą?
Pozdrowienia
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.05.2013, 20:20:57 pm
Hmm...u mnie kupę robią zwykle rano w domku, to akurat ją wyciągam i po południu zanoszę do weta.
To bardzo niedobrze, że wet choć tych badań nie zrobił - to podstawa, przy gadzinach z zoologika. U mnie wszystkie miały pierwotniaki, tasiemca i owsiki.
Na pierwotniaki podaje się metronidazol (do paszczy) przez 10 dni. Trzeba podać u weta wagę gadziny, żeby dawkę odmierzył. Na tasiemce i inne też jest dopaszczowy lek - np. Fenbendazol albo Pyrantellum. Dajesz na odrobinie ulubionego jedzenia i pilnujesz żeby spożył.
Ja po środki na odrobaczanie i z kupą do badania chodzę od kilku lat do doktor Majchrzak na Więckowskiego 31. Jak masz niedaleko - to idź tam.
To trzeba zrobić i tak 1x do roku potem zbadać kał - bo one łapią robaki od jedzenia roślin polnych.

Żeby pozyskać kupę to można jeszcze spróbować żółwia wsadzić do letniej wody (temp. ok. 30-kilka stopni) i pomoczyć z 20-30 minut. Zwykle w wodzie kupę zrobią.

Grzewczą na noc wyłącz koniecznie. Przecież organizm gada musi odpocząć - nie można go ciągle wysoką temperaturą napędzać.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.05.2013, 20:26:44 pm
Jeśli chodzi o podłoże, to panowie ze sklepu Leopardus poradzili mi wziąć ziemię w kawałku, która rozpada się pod wpływem wody. >>Link<< (https://www.google.pl/search?q=pod%C5%82o%C5%BCe+dla+gad%C3%B3w&hl=pl&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=w4GSUbTvL8PMtQagyIHYDQ&sqi=2&ved=0CAcQ_AUoAQ&biw=1366&bih=667#imgrc=8iqhIJK8Z3ynyM%3A%3BRzX4NJ4ZN1kXQM%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.darewit.pl%252Fsklep%252Fgalerie%252Ft%252Ftorf-kokosowy-brykiet-sk_1269.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fwww.darewit.pl%252Fsklep%252Findex.php%253Fk31%252Cterrarystyka%252C5%3B400%3B400)
Taką właśnie ziemię mieszam z piaskiem. Wysuszoną kładę do kryjówki żeby maluchy się nie przeziębiły (to znaczy maluch bo Lulcia żyje ciągle w mojej pamięci  :'() Niestety nie znam się na ziemi, ale słyszałam, że taka do kwiatów jest nawożona a co za tym idzie może nieść więcej szkody niż pożytku. Maluch od pół roku przebywa na tamtej i widocznie ją toleruje. Może mogłybyśmy kiedyś się spotkać i pomogłabyś mi z tą ziemią? A taka z ogródka się nie nadaje? Jeśli chodzi o pożywienie to maluch zjada: mlecze, koniczynkę, trawkę, pokrzywkę. Od czasu do czasu tyle co za paznokciem twaróg prawdziwej roboty, bez konserwantów i troszeńkę pomidora - Tupuś go uwielbia! Marchew przetrzymuję w lodówce tydzień czasu, bo usłyszałam, że wychodzą z niej nawozy i inne świństwa, którym pryska się warzywa! Zimą było gorzej... Suszu Tupcio nie lubi, więc jadał ogórka, cykorię, marchew, liście rzodkiewki. Zdaje sobie sprawę, że najzdrowsza jest z tego towarzystwa cykoria no ale jakieś urozmaicenie musiał mieć bidulek. Jak zelżał mróz to wykopywałam mlecz z pod śniegu. Teraz jestem już mądrzejsza i zaczynam od teraz suszenie mleczy żeby miał co jeść w okresie zimowym.
I jeszcze jedno pytanie: czy mój Tuptuś może być smutny po stracie Lulki. Jakiś taki markotny od czasu jej śmierci  :'(


edycja: przydługi odnośnik wrzucono w link
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.05.2013, 20:43:54 pm
Też miałam kiedyś ten brykiet kokosowy wymieszany z ziemią. Ale z czasem łapy się im w tym zaczęły zapadać i jakieś kłaki z tego wyłaziły i zmieniłam na ziemię z gliną.

Nawożona - tak, dlatego się kupuje najtańszą - np. w Lidlu jest taka 20 l za 3 zł. Kto by tam pchał nawozu za taką cenę..:) Z ogródka też jak najbardziej może być.

Te suchy kokos pyli okrutnie. Naprawdę lepiej go wyrzucić i dać chociażby drewienka bukowe w kryjówce, albo to podłoże z jodły. Są ciepłe i nie pylą. Można na wierzch dać jeszcze liście brzozy do zakopywania się.

Twarogu i pomidora nie dawaj, marchewki też nie. Tylko trawę + rośliny polne. One przy wysokobiałkowej diecie rosną w tempie astronomicznym i krzywo w dodatku.

Na zimę ususz trawy i innych roślin i nabądź jakieś jadalne sukulenty i inne rośliny doniczkowe - np. trzykrotkę, zielistkę, opuncję, agawę, echeverię, aloesa, grubosza, grudnik. Można też posiać lub kupić tymianek, bazylię, rzeżuchę, owies, kiełki rzodkiewki, roszponkę, rukolę - wybór jest..:)
A susz będzie jadł - uwierz mi - prędzej czy później..:) U mnie jedzą wszystko i to w tempie odkurzaczy.

Lampart są towarzyskie - więc samotny, szczególnie maluszek może być markotny i mało skory do łażenia. Czasem też z żarciem wybrzydza. Lepiej trzymać choć 2 razem - od razu poprawa.

A spotkać się jak najbardziej możemy. Szkoda, że wcześniej się nie zalogowałaś - bo mieliśmy na początku maja forumowy zlot..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.05.2013, 21:01:47 pm
No dobrze! Posłucham się rady mądrzejszego! :D
Jutro wybieram się do moich rodziców poza miasto. To aż 40 km, ale dla mojego pierwszego synka zrobię wszystko! Czyli co? Wykopać ziemię (z trawą czy bez? i wyłożyć terrarium? połowę czy 3/4) Kiedyś słyszałam, że taką ziemię powinno się upiec w kuchence, żeby wypalić drobnoustroje i inne robactwo…? Co Ty na to? Gdzie mogę kupić glinę o której wspominałaś? Czy na początku mogę wyłożyć samą ziemię z ogródka bez dodatku tej gliny? Nie wiem czy dam jutro  radę wszystko załatwić...
Do kryjówki za Twoją radą kupię albo wiórki albo podłoże z jodły (zależy co dostanę w sklepie)!
Co z piaskiem? Zrobić małą wysepkę czy dać sobie spokój? Słyszałam, że są lamparty, które żyją na piasku i też sobie świetnie radzą…

 

Dodano 14.05.2013, 21:13:40 pm
I proszę poradź mi jeszcze gdzie w nowym terra umieścić grzewczą i UVB? Czy może być tak jak w starym terra? Obok kryjówki grzewcza a z drugiej strony UV?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.05.2013, 22:11:44 pm
Możesz wykopać darń (ziemię z trawą) i dać na 1/2 - do 3/4 powierzchni. Tylko na mrówki uważaj, żeby do domu nie przynieść - bo się rozlezą. Jak nie to - to ukop ziemi - jak będzie w miarę zwięzła i gliniasta to można dać samą, bez gliny, tylko mocno ubić. Glinę kupuję na stoisku wędkarskim w Kakadu na Manufakturze.
Też kiedyś miałam pomysł z prażeniem ziemi - i urobiłam się jak głupia po pachy. Żółwiowi naprawdę dżdżownica nie zaszkodzi czy jedna mrówka. Jedno co - to czasem przy darni się pojawiają zaraz ziemiórki - lepiej od razu kupić lepy na owady (takie nalepiane paski na szybę) żeby ich populację kontrolować.
Kostkę bukową (grubą) oraz to podłoże z jodły (ReptiBark) też jest w Kakadu.
Z piaskiem daj sobie spokój - pyli, ciężko to podlać, klei się do jedzenia. Jakieś piaszczyste łachy to można zrobić na wybiegu w ogrodzie + posadzić tam trawy i wtedy coś a la sawanna powstaje. Sam piasek w terro to szkodliwa rzecz. Lepiej pozyskać płaskie kamienie i położyć mu pod lampą.

Ja UVB wieszałam zwykle obok grzewczej. W sumie tam żółw najczęściej czas leży dłużej - to i więcej UVB podłapie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.05.2013, 19:15:11 pm
Witam ponownie wszystkich!
Po wyczerpującym dniu w końcu udało mi się urządzić nowe terrarium, bazując na wskazówkach Ankana :) Niewielkim wkładem finansowym (mam nadzieję) że stworzyłam dla mojego Tuptunia dom, o którym marzy każda gadzinka :) W części suchej: drewienka bukowe a na nich kryjówka, nad nimi lampa grzewcza (oddalona od szyby żeby się nie nagrzewała), nieopodal, na granicy części suchej i mokrej - lampa UVB!
Część wilgotna: ziemia z wiejskiego ogródka, obok darń, porośnięta trawą i koniczyną. Kilka kamieni, besenik z wodą i gotowe :)
Czekam na ocenę pracy, cenne rady i wskazówki :)
Pozdrawiam
 

Dodano 15.05.2013, 19:16:26 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.05.2013, 20:25:52 pm
I elegancko wyszło..:)
Ubij tylko jeszcze mocniej ziemię przy kamieniach po na luźną wygląda. Przydałby się też jakiś płaski kamień do położenia centralnie pod lampą grzewczą. I może jakaś ładna fototapeta na tył terra - będzie mniej "przezroczyste", a żółwik nie będzie próbował przejść dalej przez szybę.
Darń dobrze posadziłaś? Jak będziesz ją zraszać i podlewać to trochę powinna wytrzymać.

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.05.2013, 20:47:09 pm
Bardzo dziękuję za pochwalę! Starałam się ...
Zapomniałam wspomnieć, że pomiędzy drewienka bukowe a ziemię położyłam mur kamieni. Wszystko po to, żeby woda z gleby nie wchodziła w drewienka, bo słyszałam że mogą po jakimś czasie pleśnieć od wilgoci. Dlatego bardzo ostrożnie zraszam tamtą część spryskiwaczem. Oczywiście darń co jakiś czas spryskuję. Akurat jestem w tej komfortowej sytuacji, że w okresie letnim zawsze mogę ją wymienić na nową. Tylko zastawiam się czy mój Tatuś będzie zadowolony, że rozkopuje mu trawnik na podwórku  ;D
Kamień płaski też załatwię  :) może nawet jutro  :)
Mówiłaś coś żeby włożyć do kryjówki liście brzozy. Czy mają być ususzone czy żywe? Czy nie będą pleśniały?
PS. Tupcio tak się wybiegał, że śpi jak suseł  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.05.2013, 20:55:26 pm
Tak, drewienka bukowe potrafią zapleśnieć od wilgoci. Dobrze, że je odizolowałaś od ziemi.
Ja wkładałam ususzone liście brzozy. Nie pleśniały.

Tato pewnie happy nie będzie...ale za to gadzinka na pewno.. ;D

To Tuptusia też zabrałaś na wycieczkę?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.05.2013, 21:38:44 pm
Nie chciałam męczyć maluszka... nie było sensu, gdyż temperatura nie przekraczała 20 stopni. Planuję zabrać go ze sobą w piątek. Prognozują 26 stopni. Zdaję sobie sprawę, że podróż 40 km może być dla niego męcząca, ale Tupcio wiele ze mną jeździł (chociażby do lekarza) i chyba się przyzwyczaił... a z pewnością olbrzymi wybieg u rodziców wynagrodzi mu niedogodności podroży autem  :D Ostatnim razem kiedy byliśmy na wsi tak się wyszalał, że w terrarium usnął podczas posiłku,, z wielkim liściem pokrzywy w paszczy  ;D 
Poradź mi proszę w czym mam go przewozić? Do tej pory podróżował w pudełeczku wyścielanym ręcznikami...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.05.2013, 15:22:06 pm
Jak jest ciepło i trasa niedaleka to może to być cokolwiek do transportu - np. pudełko kartonowe, miska plastikowa wyłożone ręcznikami papierowymi czy drewienkami. Schody zaczynają się dopiero zimą.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.05.2013, 19:51:41 pm
Tak się zastanawiam... Czy są jakieś energooszczędne żarówki grzewcze?
 

Dodano 16.05.2013, 20:52:30 pm
Ale zrobiłam numer... pomyliłam butelki i zamiast podlać wodą koniczynkę w terra podlałam ją tonikiem męża  :( Czy zapach nie zaszkodzi maluchowi? Czy muszę zmienić podłoże na nowe?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 17.05.2013, 08:47:07 am
A tak na marginesie... Pochwalę się Wam moją gadzinką. Tupcio jest ze mną od stycznia! Jest bardzo towarzyski! Uwielbia pieszczoty  :D (szczególnie po główce) i wyjazdy poza miasto na działkę... tam to ma dopiero pole do popisu! Rośnie z niego fantastyczny mężczyzna  ;)
 

Dodano 17.05.2013, 08:57:26 am
i poniżej mój mały śpioszek  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 17.05.2013, 10:54:38 am
Śliczny żółwik Moje też tak uwielbiają spać z główką na podłożu :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.05.2013, 21:34:39 pm
Aj bym podłoże raczej zmieniła  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.05.2013, 21:36:34 pm
Sliczny maluch  :) :) tylko to jego podłoże to nie pyli?  Bo takie suche się wydaje  ::)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 17.05.2013, 21:54:13 pm
Zdjęcie zostało zrobione zaraz po zakupie maleństwa. W chwili obecnej w terrarium ma na 3/4 powierzchni wyłożoną darń i troszkę ziemi z wiejskiego ogrodu. W części suchej drewienka bukowe grube. Można zauważyć na pierwszym zdjęciu  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 17.05.2013, 21:59:04 pm
W dniu dzisiejszym byłam specjalnie u rodziców po świeżą darń. Tata niepocieszony, bo znowu wykopałam mu kawał trawnika. Niestety nie może mi chłopina odmówić bo jestem w ciąży  :D  Tupcior oczywiście był ze mną. Zwiedził całe podwórko. Szczególnie podobały mu się konary drzew. Od razu się chował i czuł się jak w niebie. Wieczorem zczęśliwie wróciliśmy do domu. Maluszek taki wymęczony, że zasnął jak suseł :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.05.2013, 22:02:08 pm
Aha ok to przepraszam ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.05.2013, 22:03:19 pm
No to gratuluję udanego dnia  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 17.05.2013, 22:08:49 pm
Nie ma za co przepraszać! Smutne jest tylko to, że ekspedienci w sklepach zoologicznych nie mają zielonego pojęcia co sprzedają... Na początku mojej przygody pan zaproponował ziemię, która okropnie pyliła. Malec jakoś do niej się przyzwyczaił. Jednakże dopiero teraz widzę jaką frajdę sprawiła mu zwykła darń  :D Tupcio wstaje o 6 rano i maszeruje wkoło, robiąc ścieżki. Podjada sobie przy tym liście koniczynki i trawkę. To jest urocze... Szkoda, że moja Lulunia tego nie doczekała  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 17.05.2013, 22:16:08 pm
Ja juz się gubię w tych watkach.Sa dwa o takiej samej nazwie "ŻÓŁW LAMPARCI" Proponuję dla porządku powrócić do prawidłowego.
Piękny żółwik :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci - utrudniona opieka [wydzielony]
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 17.05.2013, 22:23:01 pm
Ja też się trochę zgubiłam  :laugh:
Ale lula masz rację, ci z zoologa nie wiedzą co sprzedają  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.05.2013, 11:17:20 am
Witam serdecznie wszystkich, którzy w mniejszym lub w większym stopniu są zakochani w żółwiach  :)
Mój Tupcio to cudowny lampart. Kupiłam go w styczniu, w hurtowni zoologicznej w Łodzi na ul. Piłsudskiego (na szczęście już jej nie ma!). Pamiętam, kiedy zobaczyłam go po raz pierwszy... mieszkał w maleńkim terrarium wraz z innymi gatunkami, terrarium ogrzewała jedynie lampa grzewcza, bez UV-ki, leżał na piasku, bez wody, za pokarm służyła pokrojona marchewka, kapusta pekińska i jabłko... Serce zapłakało na ten straszliwy widok i już wiedziałam, że będę jego przyszywaną mamą, która wykupi go z niewoli! Sam maluszek był bardzo zaniedbany... awitaminoza, miękkość skorupy, przeziębienie... Po kilku miesiącach udało mi się doprowadzić go do zdrowia. Dzięki pomocy Ani z forum dowiedziałam się bardzo wiele cennych informacji, jednakże jest kilka pytań, które nadal mnie nurtują.
Po PIERWSZE: Jako mieszkanka Łodzi potrzebuję spis lekarzy, którzy będą w stanie fachowo zająć się moim pupilem! Jeździłam do jednego pana na ulicy Głowackiego, który profesjonalnie uśmiercił moją maleńką Lulkę  :'(
Po DRUGIE: Co można podawać lampartowi do jedzenia latem? (proszę o spis roślinek) Co zimą, kiedy nie ma zbyt dużego wyboru? Jakie roślinki oprócz pokrzywki i mlecza mogę poddać procesowi ususzenia? gdzieś wyczytałam, ze suszone kwiaty koniczyny są trujące dla żółwi.
Proszę o cenne rady. Z góry dziękuję za pomoc!
 

Dodano 20.05.2013, 11:19:31 am
po TRZECIE: czy istnieją jakieś energooszczędne lampy grzewcze? Słyszałam, że firma Osram takie produkuje, ale mogę się mylić...
 

Dodano 20.05.2013, 11:26:23 am
A poniżej zdjęcia mojego słodziaka  ;D
 

Dodano 20.05.2013, 11:27:25 am
Terrarium.
 

Dodano 20.05.2013, 11:39:49 am
Tak na marginesie, jako świeżynka trafiłam do działu: ,,spis czarnych sklepów" (czy jakoś tak)! Chyba jestem zbyt wrażliwa na to, co tam wyczytałam. Łzy same popłynęły z oczu. Jak można być tak zezwierzęconym (to chyba łagodne określenie biorąc pod uwagę fakt jak kochane potrafią być niektóre zwierzęta, choćby żółwie  :'() To co dzieje się w azji (i celowo piszę nazwę kontynentu z małej litery) przechodzi najśmielsze oczekiwania! Wierzę w reinkarnację! Mam nadzieję, ze ludzie, którzy czynią takie zło będą przechodzili podobny los w drugiej skórze...  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.05.2013, 11:46:02 am
W Łodzi korzystałam tylko z tych przychodni na Więckowskiego (dr M. Majchrzak) i Rojnej (dr Ł. Turniak), przy czym jeżdziałm tam w zasadzie tylko oddać kupę do badania i wziąć leki na odrobaczenie. Z poważniejszymi przypadkami lepiej się wybrać do Warszawy - do dr. A. Maluty do Oazy albo do przychodni na Ratuszowej przy Zoo do dr M. Marcinak.

Spis roślin jest tutaj:
http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-polne-dla-zolwi
Dobra strona ze spisem roślin jest też tutaj:
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plant_database_14.asp
Do tego lamparciemu dajemy trawę - nadaje się każda byle nie była sztywna i ostra.
Kolejny spis - dedykowany dla lamparcich - tutaj:
http://www.chelonia.org/articles/Mistypardaliscare.htm

Ususzyć można wszystko co się podaje świeże za wyjątkiem koniczyny białej (suszona jest podobno trująca).
Do tego można dać rośliny doniczkowe - np. aloes, agawa, opuncja, trzykrotka, zielistka, hibiskus, grudnik, grubosz, echeveria, aeonium; posiać np. rzeżuchę, owies, rzodkiewkę na kiełki; kupić - bazylię, tymianek, oregano, cykorię, roszponkę, rukolę.

Energooszczędne są świetlówki UVB i oświetleniowe. Grzewcze - nie, a przynajmniej nie znam takich.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.05.2013, 14:46:39 pm
Bardzo dziękuję!
Przed chwilą Tupcior wygrzewał się pod lampą grzewczą... zauważyłam, że puścił bańkę z nosa. Może nie było by to tak niepokojące gdyby np. pił wodę... dmucham na zimne, dlatego proszę o informację co robić gdyby pojawił się katar? Lekarz, do którego wcześniej chodziłam katował go antybiotykami co trzy doby, ale to chyba nie jest konieczne na tę dolegliwość... Proszę o pomoc.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.05.2013, 16:04:22 pm
Jakby te bańki sie powtarzały, zaobserwowałabyś wodnisty wyciek z nosa albo zatkane dziurki to zrób mu inhalacje na początek z olejku eukaliptusowego. Weź jakieś pudło czy miskę, podziel na 2 części do jednaj daj ceramiczną miseczkę z gorącą wodą i do niej 4-5 kropel olejku, do drugiej żółwia, przykryj szmatką i potrzymaj go tam 5 minut. Stosować 1-2 x dziennie.
Do tego można dać krople do nosa dla niemowlaków - np. Nasiwin. Krople 2x dziennie. Żółwik mały to zamocz patyczek do uszu i przytknij mu do nosa. Krople stosujemy do 10 dni.
Jakby to nie podziałało to u weta kup krople Gentamycin vet - one sa do oczu ale na katar dobrze pomagają. Je stosować 2x dziennie przez max. 10 dni.
Do tego podnieś wilgotność - szczególnie w nocy - mozesz np. domek przykryć mokrą szmatką.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.05.2013, 17:30:19 pm
Jestem przewrażliwioną mamą żółwiczą  :D ale nie chciałabym żeby stała mu się jakaś krzywda! W dniu dzisiejszym Tupcio dostał na obiad swoje ulubione danie - świeżego ogórka i pochłonął całą porcję aż trzęsły mu się uszy. Zdaje sobie sprawę, że ogórka podajemy niezwykle rzadko. To tak jak dać dziecku cukierka, kiedy jest małe  ;) Czy Wasze żółwie równie chętnie jedzą świeże ogórki? Mój aż się trzęsie  :P :P Dlaczego ogórki są dla żółwi szkodliwe?
 

Dodano 20.05.2013, 17:33:26 pm
No i jeszcze jedno pytanie: czy można kupować na ryneczku rukolę i roszponkę? Czy nie zaszkodzi takiemu maluszkowi jak mój? Teraz wszystko jedzie na konserwantach  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: gosiunia w 20.05.2013, 18:08:59 pm
Teraz nie ma co kupować, tyle smakołyków rośnie wokół. Jeśli chodzi o zimę to czasem można podać, choć lepiej zeby  jadły susz. Z tym czasem bywa trudno, jak moje bardzo grymasza mieszam susz z rukola lub roszpunka.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 20.05.2013, 19:14:40 pm
Gosiunia ma rację nie ma co teraz kupować, jeśli chcesz takie smakołyki to kup nasiona za 2zł-2,50zł i zasadź w donicach i będziesz miała pewność że bez nawozu, ja zasiałam i rucolę i roszponkę, a także bazylię, już ładnie rośnie ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.05.2013, 09:57:26 am
Szkoda teraz i kasę tracić i żółwiowi kupne żarcie z chemią dawać. Idź mu urwij roślin. W Łodzi polecam wycieczkę do botanika..:) Na ścieżce edukacyjnej z chwastami można narwać sporo - część umyj i schowaj do lodówki w pojemniku na żywność, część od razu susz. W lodówce one około tygodnia wytrzymują.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.05.2013, 15:54:05 pm
Witajcie  :)
Po PIERWSZE: Po świeżynkę jeżdżę co parę dni do rodziców, na wieś. Zauważyłam jednak, że Tupcio od czasu, kiedy w jego terrarium pojawiła się darń nie sięga po nic innego, choć staram się urozmaicać jego dietę. Jeszcze dwa tygodnie temu zajadał się pokrzywą i mleczami. Od czasu kiedy pojawiła się koniczynka i trawa moja gadzina woli chodzić ścieżkami i skubać to co rośnie na ziemi. Wcale się nie dziwię  ;)
Po DRUGIE: Znalazłam na Widzewie gabinet weterynaryjny, w którym wykonują badania kału. Zamierzam dopilnować Tupcia  ;D i do końca tygodnia oddać kał do analizy. Gabinet jest otwarty dopiero od godziny 13, a Tupcio swoje potrzeby załatwia rano i tak mnie zastanawia gdzie przechowywać do tego czasu kupkę, żeby można ją było bez problemu zbadać?
Po TRZECIE: Na szczęście katar Tupka okazał się fałszywym alarmem. Kamień spadł mi z serca  :)
Po CZWARTE: Sprawdzałam temperaturę terrarium w części mokrej (w części suchej nie dopatrzyłam się zastrzeżeń)
temperatura: 27 stopni, wilgotność: 58% Poradźcie mi proszę czy jest OK, a jeśli nie to w jaki sposób można ochłodzić tę część?
Po PIĄTE: Dałam Gadzince sepię w kawałku i pomimo, iż jest taki maleńki skubie z takim zapałem, że podnosi całą do góry  :o
Proszę o wypowiedzi w mojej sprawie!
Pozdrawiam

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.05.2013, 16:06:30 pm
1) Normalna sprawa. Połóż mu rośliny inne do jedzenia na tej trawie.
2) Kupę włóż do jakiegoś zamykanego pojemnika - np. po serku i postaw w chłodnym miejscu, np. w łazience. Do 13 wytrzyma.
3) To dobre wieści, że katar był fałszym alarmem..:)
4) Wilgotność OK, temp. trochę za wysoka. To niestety wina szkalnego terro, które się szybko nagrzewa od słońca zza okna. Spróbuj uchylić drzwiczki, coby się wietrzyło. O jakiej mocy masz grzewczą?
5) Widocznie ma zapotrzebowanie na wapń. U mnie jeden żółw potrafi zjeść całą na jedno posiedzenie..:) Ale sepię je tylko jeden, reszta szerokim łukiem ją omija.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.05.2013, 16:20:31 pm
W chwili obecnej mój Tupcio wygrzewa się pod lampą 50 W. Terrarium jest bardzo wysokie, dlatego temperatura pod nią nie przekracza 32 stopni. W domu mam jeszcze jedną o mocy 40 W. Stosowałam ją w poprzednim terrarium, które było o wiele mniejsze i tak jak wspominałam błędnie nagrzewałam terra w nocy (tak nakazał lekarz kiedy moja Lula chorowała)! Rozglądam się za lampą Osram... polecałaś na forum. Znalazłam nawet w korzystnej cenie, tylko nie wiem czy o ten konkretnie model chodzi:
http://www.interlumen.com/fi127-300w-matowa-osram-e27-230v-ultra-vitalux-p-1142.html
Jeśli chodzi o pojemniczek na kał, to kupiłam dziś w aptece  :D
 

Dodano 21.05.2013, 16:25:38 pm
Chciałabym również nabyć coś co samo będzie nawilżać terrarium. Bardzo proszę o wklejenie jakiś linków. Poproszę męża o prezent na dzień dziecka  :D
 

Dodano 21.05.2013, 17:32:51 pm
PS. Świetlówka Repti Glo 10 zakupiona w lutym 2013 r.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.05.2013, 10:10:40 am
Lampa z linku to ta, której używam. Świetlówki z zoologika trzeba mniej-wiec raz na pół roku zmieniać - to akurat jak będzie Ci się jej ważność kończyła to możesz kupić już Vitaluxa zamiast ReptiGlo. Vitaluxy latami działają.

Lepiej zamiast terrarystycznych nawilżaczy czy raczej generatorów mgły nabyć zwykły nawilżacz pokojowy i postawić koło terro.

A co do temperatury - to w sytuacji opraw umocowanych na sztywno w "suficie" terro - to zostaje tylko podsypać podłoża, położyć grubszy kamień, żeby żółw miał bliżej do żarówki.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.05.2013, 18:30:38 pm
Szukam już pomału pokarmu na zimę... i tak u babci znalazłam trzykrotkę, jednakże ma dziwny fioletowy kolor i odstaje od tej, którą widziałam na liście:  >>link<< (https://www.google.pl/search?q=trzykrotka&hl=pl&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=d_KcUdr4CsWctAaw6ICgBg&sqi=2&ved=0CC0QsAQ&biw=1366&bih=667#imgrc=Mq83DGAOSsguZM%3A%3BkKIVjfj-ZN8YDM%3Bhttp%253A%252F%252Fforumogrodnicze.info%252Fup%252Fkari112.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fforumogrodnicze.info%252Fviewtopic.php%253Ft%253D8632%3B560%3B426)
Czy nadaje się na pokarm dla żółwika?
Moja Mamunia kupiła w sklepie hibiskus, do zimy będzie sobie rósł dla mojego maleństwa  :D



edycja: przydługi odnośnik wrzucono w link
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 22.05.2013, 21:39:18 pm
Możesz już zacząć suszyć pokrzywę,liście brzozy i jeszcze zdążysz zasuszyć kwiaty mleczu.Ja w zeszłą zimę zamroziłam liście brzozy,winogron,malin i powiem Ci,że całkiem ładnie się utrzymały.Jak włożyłam,tak wyjęłam.U mnie czyste szaleństwo z gromadzeniem zapasów.Muszę chyba mieć ze dwa wielkie wory.A trzykrotka jak najbardziej się nadaje.Tylko pamiętaj,żeby jej nie nawozić :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: gosiunia w 22.05.2013, 21:44:58 pm
Mnie właśnie czeka koszenie trawy i tak sobie myślę, czy jak ją ususzę to nada się na zimę. Pewnie trzeba by było ścinać ręcznie, ale co tam. Jak myślicie może być?


edycja: poprawiono literówki
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 22.05.2013, 21:46:06 pm
Lamparty to chyba głównie trawy jedzą,więc myślę,że spokojnie można
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 09:49:53 am
Dziękuje za podpowiedzi  :)
Mam to szczęście, że moi rodzice mieszkają na wsi. Moja Mamunia jest na zasłużonej emeryturce, więc poprosiłam ją o zasuszanie! Jak na razie idzie to bardzo mizernie! Zerwała kilka pokrzywek, umyła i położyła na ręczniku papierowym. Myślę, że muszę ją troszkę popędzić, bo lato zleci szybko a Tupcio choć malutki będzie potrzebował pożywienia!
Cieszę się bo moja rodzinka bardzo się zaangażowała w szukanie pokarmu dla gadzinki  :D
Tata (choć serce mu krwawi  :D) kopie dla mnie świeżą darń z trawnika, mama biega po kwiaciarniach i kupuje kwiaty (będzie je przesadzać, żeby mieć pewność, że roślinki nie są nawożone, a mąż grymasi, że terra za duże jak na dwa pokoje, ale i tak zawsze zawiezie do weta kiedy jest potrzeba  ;D).
Jestem Wam wszystkim ogromnie wdzięczna za wszelkie wskazówki.
Pomysł z suszeniem i zamrażaniem bardzo trafiony. Nie miałam pojęcia, że można podawać liście malin i winogron. Mam ich całą masę w ogrodzie. Liście brzozy Tupkowi nie smakują. Podobnie z kwiatami mleczy! Muszę spróbować ze stokrotką. Może coś zacznie jeść poza koniczynką. Tak jak wcześniej pisałam Maluch od czasu kiedy ma darń w terra zaczął strasznie grymasić. Kiedyś zjadł mlecz, babkę, krwawnik, pokrzywkę a teraz... coraz częściej chodzi na żery na trawkę i tam skubie świeżynkę  :D
Mam jeszcze jedno pytanie dotyczące żywienia!? Czy można podawać truskawki, maliny i borówki, winogron? Co z liśćmi truskawek?
PS. Ankan jak ja Tobie zazdroszczę tego wybiegu na balkonie. Jak te gadziny mają u Ciebie dobrze! Złota kobieta z Ciebie jest  :)
Tak na marginesie próbuję od rana upilnować aż Tupcio zrobi kupkę (chcę ją zabrać do analizy) ale jak na złość biega od rana po trawie i nic nie mogę wskurać  :P Wredna bestia  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: gosiunia w 23.05.2013, 10:14:58 am
Nie zniechęcaj się ze mały nie je kwiatów, mój zaczął jeść dopiero teraz, cały zeszły sezon kręcił na wszystko nosem. Jadł tylko to co zielone :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.05.2013, 10:21:26 am
Liście truskawek, malin i winogron można podawać. Owoców - nie. Co najwyżej okazyjnie borówkę, czy poziomke leśną.

U mnie kwiaty idą wszystkie - mlecz, stokrotka, bratki, pelargonia, niezapominajki, malwy itp. Jednego czego nie chciały to płatki róży.

Lulka - dla takiego malucha wybieg to naprawdę nie problem. Kup np. kastrę budowlaną za 20 zł, nasyp ziemi, posiej trawę, wstaw basen i kryjówkę, przekryj to kawałkiem plastiokowej siatki i masz wybieg. Jak Tuptuś urośnie to będzie gorzej.
U mnie się powoli na balkonie tłoczno robi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 14:17:51 pm
Bardzo mnie kusi żeby kupić towarzystwo dla Tupciora  >:D ale mój mąż by już tego psychicznie nie przeżył  ;D Zresztą sama mam traumatyczne przeżycia związane z Lulką  :'( Kiedy już była bardzo słaba Tupcio przychodził do niej i kładł łepek na jej główce i tak wspólnie zasypiali. To był bardzo wzruszający widok...  :'(
 

Dodano 23.05.2013, 15:04:46 pm
Ankan chyba przez pomyłkę dałam Ci minusa w reputacji wpisując jakiś tekst! A że jestem nowa to kliknęłam i głupio wyszło  :( jednakże szybko się poprawiłam   :P
 

Dodano 23.05.2013, 15:40:12 pm
PRZEPRASZAM ZA TO  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.05.2013, 15:42:31 pm
Może za jakiś czas pomyślisz o drugim. Maluchy raczej powinno się w grupie trzymać, bo pojedyncze są osowiałe.

Tylko dla 2 to w zasadzie max. za rok będzie większe terro potrzebne. One rosną ekspresowo.
Ile teraz Tuptuś waży ? W okolicach 50 gram, czy więcej?

PS. Nie wstawiłaś mi minusa. Pewno coś Ci się źle po prostu kliknęło.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 17:39:53 pm
Cały dzień niemalże pilnuję Tuptunia żeby się załatwił. Zależy mi żeby oddać kał do zbadania.
Cieszę się bo nie muszę jechać pół Łodzi. Mam praktycznie lekarza pod nosem. Może ktoś był?
http://www.amicuswet.com.pl/
Co prawda wykonują badania kału, ale z gadami nie mają zbyt wiele wspólnego. Odsyłają do innych specjalistów. Tyle dowiedziałam się z rozmowy telefonicznej...
Najważniejsze jest dla mnie samo badanie. Będę się martwić później...
Najświeższe zdjęcia mojej uroczej gadzinki... Może nie ma tak urokliwego ubarwienia, ale dla mnie jest i tak najpiękniejszym żółwiem na świecie  :D
Wybieg na balkonie Tupcio ma już zrobiony. Kupiłam w Castoramie skrzynkę, a w nią włożyłam darń, kamienie i kryjówkę w kory. Powinno na razie wystarczyć. Kiedy tylko zrobi się ciepło biorę Tupcia w pudełeczko i jedziemy do rodziców na wieś, niech używa póki może :)
 

Dodano 23.05.2013, 17:41:23 pm
PS. WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA NAJUKOCHAŃSZYCH PRZYJACIÓŁ ŻÓŁWICZYCH!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.05.2013, 18:07:53 pm
No po prostu śliczny ten Tuptuś!   ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 23.05.2013, 18:52:41 pm
przepiekna ta twoja gadzinka.uwielbiam lamparty, marzy mi sie taki maluszek,ale na razie staram sie o towarzystwo dla jednego malucha ktorego mam swoim dachem (oczywiscie nie lampart)  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 19:35:12 pm
Lamparty mają coś w sobie... tak naprawdę do zakupu akurat tego gatunku nakłonił mnie mąż. Wtedy jeszcze nie wiedzieliśmy, że jestem w ciąży  :D Można by rzec, że Tuptuś przyniósł nam wiele szczęścia! Wniósł w nasze życie wiele radości. Podglądanie Go sprawia, że mogę się odciąć od codzienności, uspokoić (nawet kiedy pokłócę się z mężem uciekam do Tupcia  ;D). Żółwiki są tak urocze w swojej prostocie. Moja Mama zawsze kiedy wpada z wizytą, to siada na przeciwko terrarium i nic innego jej nie interesuje. Traktuje Tupcia jak telewizję  :) Zakochałam się w tym słodziaku, no co mam na to poradzić?  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 23.05.2013, 19:42:59 pm

Lulka mamy cos wspolnego.Ja tez uciekam do zolwi jak mam ciche dni z mezem  :D
zolwie niesamowicie uspokajaja,tyle radosci daja :-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 19:44:07 pm
A tu zdjęcie ze stycznia... łezka w oku się kręci jakie to było maleństwo  :'(
PS. Nie patrzcie na błędy żywieniowe (na początku mojej drogi nie miałam osoby, która służyłaby mi dobrą radą i podpowiedzią).
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 23.05.2013, 19:45:35 pm
doskonale cie rozumiem.ja tez w wolnej chwili uwielbiam obserwowac moje gady.szczegolnie mala Briciole ;) tylko niestety siedzenie blisko jej terra,wiaze sie z tym,ze biedny maluch jak mnie wypatrzy to daje takiedo napedu do szyby,ze czasem mam wrazenie ze polamie sobie te male suche lapki :D obserwuje wiec z daleka :)
 

Dodano 23.05.2013, 19:47:27 pm
widac ze podrosla gadzina :) i ubarwienie jej sie zmienia....piekny,uwielbiam takie maluchy :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 19:48:07 pm
Tośka... moja Droga! Mój mąż był na początku naszej żółwiczej drogi bardzo zazdrosny (w końcu dał za wygraną). Fochował się, że więcej czasu poświęcam żółwiowi niż Jemu  :D i wiesz co? Miał rację  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 23.05.2013, 19:50:42 pm
oj tam,oj tam,zawsze sobie znajda wymowke zeby byc zazdrosni :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 19:52:04 pm
Margheritta...  ;D ale się uśmiałam! Ja z Tupsonem mam podobnie! Myślałam, że mój żólwik jest jakimś odmieńcem. Czyta się, że żółwie nie lubią ludzkiego towarzystwa... a mój kiedy tylko mnie zobaczy macha po szybie tymi swoimi łapkami i prosi o wyjęcie z terra. Uspokaja się, kiedy wezmę go na dłoń i glaszcze po główce  ;D Cwane bestyjki z tych żółwiczych ninji  :)
 

Dodano 23.05.2013, 19:55:13 pm
Może nie zazdrośni stricte o żółwika, tylko o ten ,,cenny czas" który poświęcam gadzince zamiast mężowi. Ale życiowe tematy zostały poruszone na forum  :P Panowie nawet nie wiedzą, że są obgadywani  >:D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 23.05.2013, 19:59:12 pm
ja kiedys Briciole musze nagrac.czasami to mnie taki smiech ogarnia jak widze jakiego ona sprinta dostaje ze szok.u mnie podobnie,gadzina uspokaja sie tylko wtedy jak wloze reke do terra i uda jej sie na nia wejsc.wtedy zaczyna sie wchanie,proby gryzienia itp. nawet zly humor czlowiekowi potrafi przejsc,przy takich scenach ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 20:13:42 pm
Ja nagrywam wszystko 8) (kiedy Tupek śpi, je posiłek, kiedy spaceruje w terra, kiedy mi wchodzi na rękę... wszystkie możliwe kombinacje i akrobacje mojej pociechy  ;D )
Nie spodziewałam się, że spotkam na forum tylu cudownych ludzi, którzy podzielają moją miłość do żółwi. Bardzo się cieszę, że jesteście!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 23.05.2013, 20:32:46 pm
sa tu osoby ktore napewno z wielkim serduchem podziela twoja pasje,sami kochaja swoje gadziorki i wiez mi nic ich nie zaskoczy ;) fajnie ze trafilas na forum,zawsze pasjonuja nowe historje skorupek i pasja ich wlscicieli :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 22:16:23 pm
Kochani... a tak się zastanawiam... czy w porze zimowej dogrzewacie jakoś swoje gadziory nocą? Mnie osobiście było tak przykro, że zimą róg terra dostawiałam do rury grzewczej i żółwiki spały zawsze w tym miejscu, gdzie czuły ciepło. Czy to dobry pomysł? Czy w ogóle z daleka od wszelkich urządzeń dogrzewających? Mnie nawet serce boli kiedy teraz moja bidula śpi bez dogrzewania bo mam wrażenie, że jest jej zimno  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 23.05.2013, 22:19:48 pm
wiesz, w lampartach to dobre rady ankan daje,bo wlasnie te gadziny ma,mi sie wydaje,ze lamparty w naprawde zimne noce powinny byc dogrzewane w polskim klimacie( ale moge sie mylic) poczekaj na odpowiedz kogos kto zna te gadziny troche lepiej niz ja :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.05.2013, 22:35:16 pm
Dodam tylko, że w nocy mały ma temperaturę 22 stopnie i 79 proc wilgotności
W części suchej nie mierzyłam jeszcze!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.05.2013, 10:38:44 am
To dobrze ma..:)

Co do dogrzewania to ja jak było bardzo zimno - np. nie włączyli jeszcze ogrzewania albo na dworze było minus 20 to dogrzewałam żółwie w nocy czerwoną żarówką. Można też do tego celu użyć ceramicznego promiennika ciepła.

A wybarwiony jest akurat bardzo ładnie..:) On będzie z takich jaśniejszych.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.05.2013, 19:53:40 pm
Buziaczki dla wszystkich  :)
Dzień zmierza ku końcowi, a ja muszę się Wam pochwalić swoimi łowami ogródkowymi.
Choć pogoda za oknem nie rozpieszcza postanowiłam odwiedzić rodziców i działeczkę...
Miałam na celu zdobycie świeżej darni z ukochaną koniczynką Tupciorka. Tatuś już nie protestował, i sam skopał swój piękny trawnik  ;D
Mamunia za to ,,poleciała" w poszukiwaniu żółwiczych smakołyków. Nazbierała pokrzywkę, mlecze, krwawnik, liście truskawki, maliny, winogron i aż trzy kwiaty stokrotki (reszta nie miała szans w starciu z Taty kosiarką  :D).
Urwała też liście młodziusieńskiej sałaty (nie pryskanej) i moje pytanie brzmi czy żółwie bezwzględnie nie mogą jeść sałaty? Czy taka wysiana w ogrodzie nie zaszkodzi gadzinie?
Po powrocie do domu Tupcio aż piszczał z radości kiedy zobaczył, że starą, wyrośniętą już darń wymieniam na nową i od razu (choć była dość późna godzina - koło 19) pobiegł na wypas  :D
I jeszcze jedna dobra wiadomość. Zdobyłam kupkę Tupcia i zawiozłam do analizy na ul. Więckowskiego 31  :) czekam z nieukrywaną niecierpliwością na wyniki...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Iustitia w 24.05.2013, 19:58:03 pm
Z sałatą nie chodzi o nawozy i inne chemie ale obecność kwasu szczawiowego, który znajduje się w sałacie. Więc tak, bezwzględnie nie mogą jej jeść.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 24.05.2013, 19:59:42 pm
gratuluje udanych zbiorow :) faktycznie wszystko brzmi bardzo zachecajaco i wcale sie nie dziwie ze gadzinka pobiegla "rozpracowac"smakolyki ;)
tylko salate odradzam kategorycznie.tak kupna jak i wlasnej hodowli.jest nie polecana a wrecz zakazana.jak sama widzisz taki wybor zieleninki do okola,wiec nie ma co podawac salaty ;)
trzymam kciuki za udane wyniki skorupki :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:00:02 pm
Buziaczki dla wszystkich  :)
Dzień zmierza ku końcowi, a ja muszę się Wam pochwalić swoimi łowami ogródkowymi.
Choć pogoda za oknem nie rozpieszcza postanowiłam odwiedzić rodziców i działeczkę...
Miałam na celu zdobycie świeżej darni z ukochaną koniczynką Tupciorka. Tatuś już nie protestował, i sam skopał swój piękny trawnik  ;D
Mamunia za to ,,poleciała" w poszukiwaniu żółwiczych smakołyków. Nazbierała pokrzywkę, mlecze, krwawnik, liście truskawki, maliny, winogron i aż trzy kwiaty stokrotki (reszta nie miała szans w starciu z Taty kosiarką  :D).
Urwała też liście młodziusieńskiej sałaty (nie pryskanej) i moje pytanie brzmi czy żółwie bezwzględnie nie mogą jeść sałaty? Czy taka wysiana w ogrodzie nie zaszkodzi gadzinie?
Po powrocie do domu Tupcio aż piszczał z radości kiedy zobaczył, że starą, wyrośniętą już darń wymieniam na nową i od razu (choć była dość późna godzina - koło 19) pobiegł na wypas  :D
I jeszcze jedna dobra wiadomość. Zdobyłam kupkę Tupcia i zawiozłam do analizy na ul. Więckowskiego 31  :) czekam z nieukrywaną niecierpliwością na wyniki...

W żadnym wypadku nie dawaj sałaty, nawet takiej z ogródka. To warzywo bez znaczenia czy z własnego ogródka, czy ze sklepu posiada w sobie niebezpieczne szczawiany. Tylko zaszkodzisz Nią żółwiowi ...
Lepiej dawać to co ma się z polanki, zielsko, kwiatki itp. niż jakieś warzywa ;)

Trzymam kciuki za kupę  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.05.2013, 20:07:35 pm
Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi! Skorzystam z pewnością! Sałatkę wsadzę sobie do kanapki  :) Mnie nie zaszkodzi  :)
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, bo znalazłam na podwórku jakieś żółte kwiatki, które rozsiały się dziko (troszkę podobne do kaczeńcy ale mają zupełnie inne liście). Jutro wstawię fotki tego cudeńka, może ktoś się orientuje czy to jadalne dla gadziora?
 

Dodano 24.05.2013, 20:12:06 pm
Kochani i jeszcze jedno... czy aksamitki nadają się na pokarm? A jeśli tak, to czy można je kupić na rynku czy lepiej posiać samemu ze względu na nawozy?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:12:12 pm
Dziękuję za odpowiedzi i podpowiedzi! Skorzystam z pewnością! Sałatkę wsadzę sobie do kanapki  :) Mnie nie zaszkodzi  :)
Mam do Was jeszcze jedno pytanie, bo znalazłam na podwórku jakieś żółte kwiatki, które rozsiały się dziko (troszkę podobne do kaczeńcy ale mają zupełnie inne liście). Jutro wstawię fotki tego cudeńka, może ktoś się orientuje czy to jadalne dla gadziora?

Coś takiego ?

http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=71

Ewentualnie  to.. :)

http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=510
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 24.05.2013, 20:14:17 pm
najlepsza by byla fotka roslinki
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:15:52 pm
Zgadzam się :)
Ja daję tylko takie podpowiedzi ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 24.05.2013, 20:18:57 pm
Oliwko dobrze robisz ze dajesz podpowiedzi(zawsze mozna trafic na roslinke) to ja raczej jak czegos na zdjeciu nie zobacze to ciezko mi zaczaic,co to moglo by byc ;) na starosc ciezko z wyobraznia :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.05.2013, 20:23:30 pm
Powiem szczerze, że te dwie roślinki z linku są bardzo podobne do tej, którą zdobyłam na podwórku, ale za chwilę wstawię Wam fotkę i sami porównacie  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:24:39 pm
A tam Margherita na starość, jeśli ty jesteś "starsza" to ja jestem Ksiądz  :D 
 

Dodano 24.05.2013, 20:26:18 pm
Powiem szczerze, że te dwie roślinki z linku są bardzo podobne do tej, którą zdobyłam na podwórku, ale za chwilę wstawię Wam fotkę i sami porównacie  :D

Ok :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Iustitia w 24.05.2013, 20:30:06 pm
Aksamitki się nie nadają  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.05.2013, 20:34:13 pm
Pytałam o aksamitki, bo lekarz do którego chodziłam z żółwikami polecał żeby jadły...  >:(
Zaraz wstawiam fotki  :)
 

Dodano 24.05.2013, 20:39:52 pm
Jakość zdjęć byłaby lepsza w świetle dziennym. Mam nadzieję, że takie fotki wystarczą na trafną analizę.
Chciałabym jeszcze dodać, że z miesiąc temu kiedy roślina nie miała jeszcze tych żółtych kwiatów, a same listki - była potraktowana jako smakowity kąsek Tupcia. Kiedy zorientowałam się, że zjada jakieś nieznane mi zielsko szybko go przeniosłam w inne miejsce ogrodu.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Iustitia w 24.05.2013, 20:41:17 pm
To zależy w sumie jakie aksamitki miał na myśli.

Nasze aksamitki niskie, czyli "smierdziuchy" się nie nadają --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=314

ale aksamitka, znana jako nagietek lekarski, jest jadalna --> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?mode=main&catID=313
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:46:18 pm
Twoja roślina wygląda mi na trującą.
Porównaj sobie zdjęcie swoje z 6/ostatnim zdjęciem z tego linku--> http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=71

Popatrz na liście...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.05.2013, 20:49:14 pm
Nie ma sensu zatem podawać Tupkowi czegoś co może mu zaszkodzić!!! Dziękuję  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:49:37 pm
Dokładnie :)
Nie ma za co ;)

Pozdrawiam :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.05.2013, 20:54:32 pm
Oliwka dziękuję również za plusika  :) serce moje się raduje  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 24.05.2013, 20:57:11 pm
Nie ma za co.  :)
Super jak ktoś taki jak Ty, tak bardzo dba o swojego żółwia, bardzo angażuje się żeby miał jak najlepiej, urozmaica mu dietę  i robi wszystko co najlepsze dla swojego pupila..  :)  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.05.2013, 10:02:15 am
Dzień dobry, kochane żółwiki  :-*
Nie wiem jak Wasze pociechy rozpoczęły dzionek, ale mój Tupcio od 5.30 bardzo ciężko pracuje głową  ;D
Ile to się trzeba namachać, żeby zerwać jedną małą koniczynkę? No a przecież jeśli się chce napełnić brzuszek jedna nie wystarczy  :D
Miłego dnia  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.05.2013, 11:12:30 am
to ci sie maluch od samego ranka napracowal :laugh: najwazniejsze ze apetyt dopisuje i energia do machania glowka jest ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.05.2013, 21:18:11 pm
Kochani, czytałam ostatnio informacje o żółwikach do adopcji. Mój Boże jakie straszne historie są z nimi powiązane. To co przeczytałam wstrząsnęło mną dogłębnie. Jak cudownie, że są ludzie, którzy pomagają, stwarzając domy adopcyjne, opiekę... Dziękuję za to, bo jesteście Aniołami zesłanymi z Nieba by szerzyć dobro   :'(
 

Dodano 25.05.2013, 21:46:59 pm
Jeszcze jedno: o której wyłączacie światło swoim pociechom, a o której włączacie?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 25.05.2013, 22:44:51 pm
Niestety niektóre mają ze sobą straszne historie z przeszłości :(

Ja włączam światło przed 8 czyli przed tym jak idę do szkoły, Wyłączam natomiast ok. 18-19 godziny  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: QDŁ w 26.05.2013, 17:37:14 pm
u mnie światła idą na automacie 7-20
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 26.05.2013, 18:21:10 pm
A moje zapala się koło 4.00 a gaśnie koło 21.30  ;) chyba , że jest pochmurny dzień :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.05.2013, 21:23:41 pm
Dzisiejszy dzień znowu spędziłam na wsi. Zdobyłam kilka cennych smakołyków Tupciora. Udało mi się znaleźć liście chrzanu, mięty i natkę z pietruszki. Wszystko wpakowałam po powrocie do łodzi do lodówki, ale nie jestem pewną czy ta udzielen@ nadaje się na pożywienie dla mojego kochanego stworka. Podpowiedzcie mi proszę. U mnie lampa pali się od okolic godziny 6 do 21. Zauważyłam, że Tupson sam ucieka od światła kiedy zbliża się pora snu. 
 

Dodano 26.05.2013, 21:25:16 pm
Chciałam napisał zielenina
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 26.05.2013, 22:02:10 pm
mieta napewno sie nadaje,chociaz moje gady za nic nie daja sie do niej przekonac :) natomiast calej reszty nie podawalam nigdy,to ci nie doradze :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.05.2013, 22:09:24 pm
W takim układzie czekam na odpowiedzi. Dziekuje Margheritta.  :-* :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 26.05.2013, 22:13:44 pm
Moja Melania liście chrzanu zajada  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 26.05.2013, 22:47:44 pm
no widzisz,i ja skorzystam i sie poducze ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 26.05.2013, 22:55:27 pm
Wszystko co wymieniłaś się nadaje.Jednak natka pietruszki działa silnie moczopędnie.Ja jej unikam .
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 08:28:26 am
Witajcie :-* wszystkie Wasze podpowiedzi są dla mnie bardzo ważne  :) Tupcio niestety nadal wybrzydza z jedzeniem i woli darń z terrarium
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2013, 10:29:11 am
Mięta i chrzan - tak; pietruszka - nie.
Lampy palę u swoich od 7 do 18.30-19.00.

To jak wyjada z darni to wykop też jakieś mlecze, babkę, stokrotki, bratka i mu posadź - moze w ten sposób poszerzy swoje menu.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 10:35:07 am
Bardzo Wam dziękuję za cenne informację... Dziś wyniki analizy kału... troszkę się denerwuję!
Miłego dnia dla wszystkich!  :-*
 

Dodano 27.05.2013, 11:40:14 am
Jest już diagnoza... dzwoniła Pani Majchrzak Magdalena. Tupcio ma w sobie liczne glisty  :(
Zważyłam już moją istotkę: 165 gram. Kiedy do mnie trafił ważył zaledwie 35.
Napiszę do Was jak poznam nazwę leku na odrobaczenie.
Liczę na kolejne dobre rady  :)
Pozdrawiam serdecznie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2013, 11:57:30 am
Od stycznia Ci przybył 130 gram? :o To bardzo dużo.
A na te glisty weź co Ci pani doktor da i będzie dobrze.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 27.05.2013, 12:01:45 pm
Mnie się wydaje,że Lulka zjadła jedynkę i miało być 135
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 15:34:32 pm
Dziewczyny, naprawdę tyle ważył Tupek zaraz po przywiezieniu. To nie jest pomyłka. Był odwodniony, z awitaminozą, nie widział na jedno oczko (popuchnięte powieki). W sklepie zoologicznym przez kilka tygodni nic nie jadł... Siedział tylko na piaseczku, wraz z innymi gatunkami, bez wody, bez jedzenia  :'( Myślę, że w okresie zimowym, kiedy trudno było cokolwiek znaleźć Tupcio był przeze mnie źle karmiony. Lekarz do którego chodziłam dawał błędne wskazówki żywieniowe i tak mi moja bestia urosła  :(
Mam nadzieję, że dzięki Wam odrobię zaległą pracę domową z zakresu żywienia Istotki  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.05.2013, 15:47:38 pm
O kurczę, ale to i tak nawet biorąc pod uwagę odwodnienie i wychudzenie i dodając mu np. 20 gram "na starcie" to i tak bardzo Ci przybył. Ładnie go musiałaś karmić na bogato..:)
Zwykle z obserwacji wynika, że one mniej-wiecej w rok podwajają wagę, czy taki powiedzmy 50-60 gram na starcie, po roku ok. 120 powinien ważyć.
Tym niemiej - i tak lepiej, że urósł za dużo, niż jakby miał z wagą w miejscu stać. Większy by powód do zmartwień.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 27.05.2013, 15:55:41 pm
W takim tempie to za 2 lata będzie ważył z 10kg :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 16:45:45 pm
Co Jak co ale Tupciowi nigdy jedzenia nie brakowało. Zawsze miał pełen talerzyk świeżynki. I co ważne dostawał preparat Nekton dla żółwi z brakami pokarmowymi. Może to po tym tak mi urósł. Już od miesiąca mu tego nie podaję.  Myślicie, że tu leży przyczyna?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 27.05.2013, 16:49:29 pm
Nie wiem co to za preparat i jaki ma skład, ale możliwe. W każdym razie powinien troszkę zwolnić, nie przekarmiaj go, pamiętaj że jego dieta powinna bazować na trawach. Póki co ze zdjęć wygląda dobrze, skorupka jest równa, ale jak będzie rósł za szybko to się może pokrzywić. Podgonił po trudnym okresie, pewnie teraz przystopuje :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 16:58:17 pm
Tupcio sam sobie dozuje jedzenie. W terrarium ma posadzoną koniczynkę z trawą i chodzi na żery, kiedy robi się głodny. Na talerzyku ma: liście chrzanu, brzozy, winogron, truskawek i mlecz, ale grymasi i nie rusza nic innego prócz darni :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 27.05.2013, 17:17:02 pm
No to mądra gadzinka :) Dzięki temu że sam sobie chodzi i skubie trawke ma więcej ruchu, co również jest istotne dla prawidłowego rozwoju. Suplementujesz mu w jakiś sposób wapń?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 19:54:01 pm
Obok kryjówki Tupcia leży sepia i sukcesywnie ją sobie skubie  :D
 

Dodano 27.05.2013, 21:35:05 pm
Wycięłam numer  >:( Byłam po lek na odrobaczenie. Pani doktor zaleciła podać dwie dawki. Jedną dziś, kolejną za 2 tygodnie. Po upływie tygodnia od ostatniego podania leku na odrobaczenie miało być ponowne badanie kału w kierunku pasożytów.
Po powrocie do domu wzięłam się za odrabianie pracy domowej... obrałam ogóra ze skórki, ukroiłam jeden cienki plasterek i zaczęłam dozować 9 kresek ze strzykawki. Biała ciecz zaczęła lać się z cienkiej igiełki na warzywo i w pewnym momencie... wszystko wybuchło, jakby się coś zaczopowało. Cała zawartość płynu wylądowała na podłodze wraz z cienką igłą....  :-[ Jakiś pech mnie prześladuje  :-[ Jutro muszę ponownie zjechać połowę Łodzi... może drugie podejście wypali  :( Niemota ze mnie  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: QDŁ w 27.05.2013, 22:07:06 pm
czasem się zdarzy;) bąbelek powietrza w strzykawce czy coś. 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 27.05.2013, 22:30:33 pm
Lulka, a gdzie chodzisz do weta?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.05.2013, 23:02:48 pm
Ankan poleciła Więckowskiego/Gdańska doktor Magdalena Majchrzak.
 

Dodano 28.05.2013, 09:47:19 am
Dzień dobry  :)
Rozpoczęliśmy kolejny zimny i deszczowy dzionek. Tupcio od rana łazikuje, próbuje wspiąć się na skalniaczek, który mu wczoraj zrobiłam  ;D Uparta z niego bestia. Apetyt jakby zmalał, może spowodowane jest to pogodą?  :) Za jakiś czas jadę ponownie po środek na odrobaczenie. Na badanie kału wydałam 30 zł, sam lek kosztował 25 zł (a przecież wczoraj podczas aplikacji całość płynu wyleciała na podłogę i dziś wydam ponownie 25 zł) :( Drogo... no ale cóż! Żólwicze maleństwo najważniejsze  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.05.2013, 09:50:42 am
Ale pechowo z tym lekiem...:( Odmierzaj może następnym razem nie na ogórka tylko na jakiś podstawek - jak Ci wyleci to zbierzesz. A potem w tym co odmierzysz namoczysz ogórka.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.05.2013, 10:19:32 am
Przesyłam kilka zdjęć mojej gadzinki. Jakby mówił:
,,Nie ma jak opalanie w tropikach   :D "
Przedstawiam Wam Tuptusia i jego słodkie lenistwo  ;D
 

Dodano 28.05.2013, 10:22:29 am
Swoją drogą... zwróćcie uwagę jak się umorusał od darni  :laugh:
Chyba będzie trzeba gada wykąpać   :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 28.05.2013, 10:36:38 am
Śliczny żółwik,a swoją drogą "brudny gad,szczęśliwy gad "  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 28.05.2013, 10:48:31 am
Prześliczne Maleństwo :) ja robiłam "kanapeczkę" z mlecza lub koniczyny i środek na odrobaczanie wkładałam w środek i wtedy Pysiek wsuwał niczego nie świadomy :) a iwerz mi że Twój jest czyściutki Misiek Mój to ma czarne łapy i łepek, tak się kopie tyle że Mój to Stepowy a one to zagrzebywanie się uwielbiają :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 28.05.2013, 11:19:58 am
genialne klimaty w terra ma :) wogole piekny jest.
tylko na fotce wypatrzylam kable z tylu kryjowki,czy on ma do nich dojscie? ::) bo jesli tak to moze lepiej je odizolowac od gadziorka :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.05.2013, 13:23:05 pm
Margheritta moja Droga! Spokojnie! Kable są dla Tupka nie dostępne i znajdują się poza terrarium  :)

Siwusku! Słyszałam, że Stepowce potrafią przekopać terrarium do góry nogami  :laugh: To musi być naprawdę niesamowity widok :)
Lamparty z kolei dumnie, pewnym krokiem stąpają po ziemi i gniotą trawę pod swoim ciężarem  :)

Właśnie wróciłam z kolejną dawką leku na odrobaczenie ( 23 zł  :( )
Tym razem ukroiłam Tupciowi 5 plasterków ogórka, starłam na tarce i odmierzyłam 9 kresek płynu. Wszystko dobrze połączyłam i podłam gadzince, a że ogórek jest jego przysmakiem (a często go nie dostaje z wiadomych przyczyn) to siedzi i wcina aż mu się uszy trzęsą  :laugh:a oczy wychodzą z orbit  (chyba nie wierzy do końca w to co widzi):P Troszkę tego ogóra zostawił ale mam nadzieję, że za jakiś czas zgłodnieje i wsunie do końca...
Kolejna powtórka z rozrywki za 2 tygodnie i ponowne badanie kału...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 28.05.2013, 13:30:40 pm
na zdjeciu to tak ladnie wygladaja jakby byly w srodku :) to chyba przez szybe :) ale najwarzniejsze ze po nich nie biega ;)

akrobacje i rycie terra jak kreciki to specjalizacja stepkow :D mam taka jedna artystke w terra,co demolki w jej wykonaniu to porzadek dzienny :P
ogorka nigdy zadnemu z moich gadzin nie podawalam,kiedys musze dac na probe i zobaczyc czy tez sie u mnie beda zajadac :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.05.2013, 13:44:49 pm
Kochana,
mojemu Tupowi wystarczy tylko zapach świeżego ogórka, żeby biegać po całym terra w poszukiwaniu zdobyczy.
Śmiesznie jest kiedy wyczuje zapach na mojej dłoni (kiedy robię kanapki lub mizerię) wówczas potrafi mnie gryźć po palcach  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 28.05.2013, 13:46:52 pm
to dobrze ze twoj gryzie jak ogorka wywacha,moje to gryza nawet jak nikotyne wywachaja  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.05.2013, 13:47:50 pm
Tak na marginesie, to czy można zaobserwować po lekach na odrobaczenie jakieś dziwne zachowania? Na przykład ospałość? Martwię się trochę jak mały zareaguje na podany specyfik!

 

Dodano 28.05.2013, 13:50:54 pm
No to ładnie  :) Widzę, że gadziory od nikotyny uzależnione  :laugh:
A mój Tup śpi  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: QDŁ w 28.05.2013, 15:35:50 pm
Świetny wzorek na skorupce;)

W sumie to drogo Ci policzyli za ten lek, jak ostatnio byłem to policzyli mi 20zł za badanie i 3zl za lekarstwo. Ale być może to jakiś inny lek czy coś.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.05.2013, 17:21:16 pm
Nie ma jak listek świeżej pokrzywki na kolację...  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 28.05.2013, 17:24:06 pm
Nie ma jak listek świeżej pokrzywki na kolację...  :D
Zdecydowanie!  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: QDŁ w 28.05.2013, 18:57:21 pm
Najzdrowiej;) Przecierasz listki przed myciem i podaniem? któryś użytkownik (przepraszam że nie pamiętam kto) pisał kiedyś że żółwik spażył się podczas jedzenia i ma awersje do tej roślinki.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.05.2013, 19:40:28 pm
Słuszna uwaga! Kiedyś przecierałam listki pokrzywki. Teraz sama, na własnej skórze sprawdzam czy parzą. Jeśli tak, rozgniatam listki nożem, jeśli nie podaję do jedzenia!  :)
 

Dodano 28.05.2013, 19:41:56 pm
Ale nie można też popadać ze skrajności w skrajność! W naturalnych warunkach nikt im listków nie przeciera  :laugh:.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 28.05.2013, 22:01:27 pm
Moje sie sparzyły również i  jak jeden mąż w zeszłym roku nawet już nie podeszły do pokrzywy..Co ja nie wyrabiałam,żeby zjadły choć trochę,niestety.W tym roku moje gadziny ,chyba zahartowane po zimie,nic sobie z pokrzywy nie robią i wcinają,aż skorupa im drży.Nie zgniatam,nie sparzam :).Za to nasuszyłam im tyle,że chyba się przejedzą
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 28.05.2013, 22:15:32 pm
Ja Stefkowi podaje opłukaną i nic więcej (ale tylko ze względu na to, że wolę podawać mokre jedzonko). Wcina i nie narzeka.  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.05.2013, 07:26:11 am
Janie, mój lampart też woli mokre jedzenie  :) Wszystko musi być umyte i zawsze wilgotne  :) dlatego muszę pilnować, żeby z jedzonka nie wyszła woda, bo wtedy na 100 % pewne, że maluch już niczego nie tknie!

Tosiu, czego ja nie robię żeby mój ,,kwiatek" zjadł cokolwiek prócz koniczynki  :( ale on się uparł i woli sam łowić pokarm w wysokiej darni :P Czasem jak wlezie w trawsko, to po Tupciu śladu nie ma  :laugh:

Kochane są te Nasze żółwiki. Ile to maleństwo daje szczęścia i nic w zamian nie oczekują oprócz odpowiednich warunków mieszkaniowych?  :)

Przyznam szczerze, że dzięki Waszemu forum, poznałam wiele cennych informacji. W moim przypadku wystarczyło tylko wymienić ziemię terrarystyczną (którą zachwalali ekspedienci w skepie zoologicznym) na zwykłą darń z ogrodu, która nic nie kosztuje! W Tupciorka jakby nowe życie wstąpiło. Zawsze był dość aktywny, ale teraz pół dnia przesiedzi w darni  :P Wystarczy spojrzeć na niego i od razu widać jak to zwierze jest zachwycone  :D a jego Pani razem z nim. Nie ma piękniejszego widoku, jak zadowolony żółw  ;D
Miłego dnia dla Wszystkich!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 29.05.2013, 09:47:21 am
Jan, nie podawaj mokrego jedzenia bo może mieć po tym biegunke. Jak będzie potrzebował wody to sie napije :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.05.2013, 09:59:02 am
Mokre to chyba złe określenie. Ja zraszam jedzenie spryskiwaczem, jak zauważam że zaczyna się suszyć  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.05.2013, 12:41:03 pm
Jak będzie głodny to podwiędnięte czy suche też zje. A przy okazji do zimy się zacznie przygotowywać..:)

A jedzenie może być opłukane, ale nie powinno ociekać wodą - bo tak jak Viktoria napisała gadzina może mieć po tym biegunkę.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.05.2013, 15:20:59 pm
Kochani,
czy Wasze żółwicze pociechy spacerowały dziś po wybiegu zewnętrznym?
Ja nie mogę się pochwalić profesjonalnym wybiegiem (skrzynka z darnią, miską wody i kryjówką) ale mój Tupcio jest zachwycony i skubie trawkę stąpając z nogi na nogę  :P
 

Dodano 29.05.2013, 15:25:49 pm
Efekty jego ciężkiej pracy zamieszczam na zdjęciu  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 30.05.2013, 10:10:16 am
Moja Frania też od rana na wybiegu :)
Świetnie spaceruje, piękny lampart  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.05.2013, 11:48:18 am
Żółwiowi deszcz nie straszny  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 30.05.2013, 12:14:18 pm
Widziałam w necie i ten obrazek się tak fajnie rusza  :laugh:   8)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.05.2013, 18:55:13 pm
Dziś Tupson po raz pierwszy zasnął na własnym talerzyku z jedzeniem. Myślałam, że jest taki zmęczony, że nie ma siły dojść do kryjówki, więc przeniosłam go pod lampę grzewczą... na co Tupson podumał, pomyślał, obszedł dookoła darń, aż znowu trafił na talerzyk i zasnął ponownie. Tak się zastanawiam czy może nie jest mu za ciepło w kryjówce i ucieka w miejsce chłodniejsze? Ankan może masz jakieś spostrzeżenia na ten temat? Pozdrawiam.
PS. Zdjęcie poniżej.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.06.2013, 22:13:19 pm
Moi Drodzy!
Poradźcie mi proszę, jak często należy zmieniać darń w terrarium. Zauważyłam, że parę dni po przywiezieniu świeżej trawki zaczyna dość nieprzyjemnie pachnieć. Moje pytanie brzmi: czy żółwiowi taki zapach nie zaszkodzi? Boję się, że podłoże zacznie pleśnieć a ja nawet nie mam wiedzy, kiedy interweniować...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 01.06.2013, 22:17:51 pm
Ja wymieniam podłoże co miesiąc. Żółwie mają czuły węch. Opisz może jaki jest ten zapach. Do czego możesz go porównać.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.06.2013, 22:39:18 pm
Hmmm... Sama nie wiem jak opisać ten zapach!? Nie wiem na ile jest normalny? To zamknięte terrarium, szklane, przez 12 h pali się lampa grzewcza i UV. Zauważyłam, że koniczynka rośnie w takich warunkach jak szalona, żyją także w ziemi dżdżownice, no ale to chyba żółwikowi przeszkadzać nie powinno... ja staram się wymieniać darń co tydzień. Po zakupie terra (jakiś miesiąc temu) wysypałam ziemię na dno terrarium, a na jej warstwę położyłam wykopaną darń i samą jedynie darń wymieniam. Może jestem przeczulona na zapachy. W dniu dzisiejszym kupiłam drewienka bukowe grube w sklepie zoo (do części suchej), ale kiedy otworzyłam paczkę to jakby zapach stęchlizny wyczułam. Jak dla mnie drewno powinno pachnieć jak drewno  :( Jutro jadę do rodziców po świeżynkę. Nigdy dotąd nie miałam do czynienia z darnią, stąd moje niejasności...  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 01.06.2013, 22:46:17 pm
Darń nie powinna śmierdzieć. Może mieć jedynie zapach ziemi. No chyba wiesz jak pachnie. Czy Twoje terrarium ma jakąś wentylacje, przewiew? W zamkniętym terra nie trudno o brzydkie zapachy. Polecam zrobić otwarte. Ja mam np. takie: http://forum.zolw.info/terrarium-i-wybieg/krutka-fotorelacja-z-budowy-terrarium/
 

Dodano 01.06.2013, 22:48:40 pm
Żółwik mógł gdzieś narobić i nie możesz znaleźć kupki. ::) ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.06.2013, 23:14:14 pm
Terra ma wentylację na górze i na dole... Kupiłam nowe terra miesiąc temu i nie zamierzam póki co zmieniać na nowe, ponieważ co tu dużo ukrywać pieniążków aż tak wiele nie mam...  :( Zresztą to moje trzecie terra z rzędu. Na wielkość jest OK. Może w przyszłości o tym pomyślę, ale na pewno  nie w tym momencie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 01.06.2013, 23:28:13 pm
Skoro jest wentylacja to ok.  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 02.06.2013, 09:03:49 am
I jeszcze dwa małe pytanka w związku z moją dzisiejszą podróżą na wieś po świeżynkę dla Tupka. Po pierwsze czy można podać naszym pociechom truskawki jeśli są z ogrodu, nie nawożone? Po drugie czy żółwiki jedzą tylko kwiaty stokrotki czy można podać całą roślinę do skonsumowania? Z góry dziękuję  za informacje
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 02.06.2013, 10:18:15 am
Owoców ogólnie nie powinno się podawać ;)
Więc nie polecam..

Roślinki można podawać w całości oczywiście nie licząc korzenia  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 02.06.2013, 19:42:25 pm
Moi Mili  :D Jak Wam minął dzień?
Jestem po bardzo udanych łowach na wsi... Postanowiłam wymienić darń i powsadzać gdzieniegdzie różne roślinki.
I tak w smakołykach Tupcia znalazły się: stokrotka, mięta, truskawka, pokrzywka, babka lancetowata zasadzone z korzeniami w ziemię.
Sam Tupson zachwycony. Najadł się chyba aż za bardzo i w ogólnym rozrachunku poszedł spać  :laugh:
Zdjęcia poniżej...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 02.06.2013, 19:52:44 pm
Ostatnie zdjęcie wprost profesjonalne ;)
Super że z żółwikiem wszystko dobrze :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: QDŁ w 02.06.2013, 20:30:49 pm
Ale busz;) Mam nadzieje że CI to wszystko nie padnie - mi zawsze rośliny padają bo zapomnę je podlać;/
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 03.06.2013, 09:18:55 am
Wow ale przepiękny żółwik,wielkością zbliżony do mojej Strzałci :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.06.2013, 10:24:46 am
Ale ma fajnie..:)

Z maluchem to frajda jest - można mu jakoś ładnie urządzić terro i zielone się trochę czasu choć utrzymuje..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.06.2013, 10:35:11 am
Staram się jak mogę... Chociaż mój Tuptuś biega po darni i tratuje ją skutecznie  :) Także co parę dni mam przymusową wycieczkę do domu rodziców po zieleninę. Praktycznie większość czasu żółwik spędza na koniczynce, pod lampę wchodzi w ostateczności, jak zmarznie  ;) Wzięłam się tym razem na sposób i wokół szyb terrarium wysypałam ziemię, darń jest na środku bo Tupcio zasuwa dookoła tratując wszystko co napotka na swojej drodze  :laugh: Czasem bardzo doskwiera mu samotność, więc wali swoimi łapami po szybie, jakby dając mi sygnały, że chciałby na trochę do ludzi. Wówczas ulegam i biorę go na ręce. Gadzina jest wtedy prze-szczęśliwa  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.06.2013, 10:52:33 am
Wiesz co - oklej wkoło terro jakąś tapetą na wysokość wzroku żółwia. Jak stuka w szybę - to dlatego, że widzi przestrzeń za nią i chce pójść dalej. Jak mu przesłonisz szyby to nie będzie tego robił. W koło terro natomaist będzie dalej biegał..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.06.2013, 12:57:29 pm
Myśleliśmy z mężem o tapecie, ale mamy remont, co przekłada się na mniejsze zaplecze finansowe  :( Także z tym wydatkiem  będziemy musieli się chwilę wstrzymać. W czasie remontu mieszkamy w zaledwie jednym pokoju. Terrarium też mamy w nim upchnięte, praktycznie Tupcio śpi nam pod nosem  :) Docelowo jednak myślimy nad jakąś wyższą komodą, na której mógłby w przyszłości stanąć domek Tupciorka. Szczególnie, że za cztery miesiące pojawi się mały dzidziuś. W ramach bezpieczeństwa terrarium, jak i jego mieszkaniec musi zmienić lokalizację. Szczerze mówiąc patrzenie na tego malucha jest wielce zajmujące. Potrafię wpatrywać się w niego godzinami. Jest takim słodziakiem   :)
Ankan wklej jakieś zdjątka swoich pociech, bo bardzo się za ich widokiem stęskniłam  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 03.06.2013, 13:02:49 pm
DO czasu kiedy nie zaopatrzycie się w jakąś docelową fototapetę do terrarium wystarczy  kartonami przykryć. To dla zdrowia że tak ujmę żółwia, bardzo się męczy kiedy maluch próbuje przejść przez szybę..  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 03.06.2013, 14:18:32 pm
Lulka myślę, że terrarium na komodzie dla lamparta to kiepski pomysł, chyba że nie będzie to terra docelowe. Docelowe terrarium dla takiego dużego gada powinno być spore w związku z tym i komoda duza i baaaardzo stabilna żeby utrzymać taki ciężar. Wg mnie najlepiej zrobić od razu spore terra np. 1.5 m/1.5 m i mieć już spokój niż później co chwile powiększać, bo to jednak kasa się rozchodzi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.06.2013, 14:36:29 pm
Kochani,
póki co, Tupcio jest malutki... terrarium zakupiłam kilka tygodni temu i nie zamierzam w najbliższym czasie go wymieniać! O kwestię finansową również się rozchodzi. :( Uważam, że maluch ma teraz jak ,,u Pana Boga za piecem". Oczywiście, że za kilka lat, kiedy Tupsonowi takie warunki nie wystarczą zrobię profesjonalne terra na zamówienie. Jeżeli będzie mnie stać to pomyślę o czymś takim: >>link<< (https://www.google.pl/search?q=terrarium+dla+%C5%BC%C3%B3%C5%82wia&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=io2sUcrNM8Pjswae5IDoAQ&ved=0CDwQsAQ&biw=1366&bih=667#facrc=_&imgrc=mtJfudSFqsm6JM%3A%3BfPwN7QOYHe9uZM%3Bhttp%253A%252F%252Fdrakonis.pl%252Fzdjecia%252Fterraria%252Fterrarium-dla-zolwia_0.jpg%3Bhttp%253A%252F%252Fdrakonis.pl%252Fgaleria%252F%3B800%3B496) (chodzi mi bardziej o terra niż o jego wystrój)
Jeśli nie, to pójdę do stolarza i poproszę o zbicie kilku desek. Na pewno nie pozwolę żeby żółwik męczył się w nieodpowiednim domku  :)
Dziękuję za wszystkie Wasze sugestie. Są dla mnie niesamowicie pouczające  :)



edycja: przydługi odnośnik wrzucono w link
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 03.06.2013, 15:33:47 pm
Nikt Ci nic nie narzuca, spokojnie. Terrarium jest wystarczające na chwilę obecną i na tym trzeba się skupić!  ;D
Myślę, że jak pójdziesz do stolarza to wyjdzie dużo lepiej, niż to z linku.  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.06.2013, 15:45:49 pm
A ja się wcale nie denerwuje  :) wiem, że chcecie dobrze i jedynie jestem Wam wdzięczna i serdecznie, serdecznie dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 03.06.2013, 16:40:48 pm
Lulka a jeśli mogę zapytać jaką sumę przeznaczyłas na obecne terra?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.06.2013, 17:18:23 pm
Żólwiki miałam od stycznia. Najpierw pojawił się Tupek (300 zł), który miał naprawdę maleńkie terra i kiepskie warunki. Co ja tam wiedziałam o warunkach bytowych. A w hurtowni zoologicznej nie dowiedziałam się praktycznie niczego (to znaczy dowiedziałam się sporo, ale jak się okazuje to sam stek bzdur)! Na pierwsze terra wydałam około 100 zł. Do tego pan polecił piach i jakieś nie nadające się podłoże, które pyliło... Na dodatek kazał mi kupić lampę UVB, która nadawała się jedynie dla roślin, a nie dla gadów. Chciał mi również wetknąć matę grzewczą, bo nie miał na sklepie lampy, więc co mu tam... Kiedy Tup zaczął chorować dostawał witaminy i oczywiście antybiotyk (jego organizm był na tyle silny, że zdołał się zregenerować). Każda wizyta u lekarza kosztowała mnie 40/50 zł i tak co kilka dni...
Po kilku tygodniach pojawiła się Lula (300 zł), więc panowie w zoo postanowili wykorzystać moją naiwność i wlepili mi kolejne terra 70cm/40cm (170 zł). Lulka bardzo chorowała. Myślę, że lekarz kosztował mnie około 500 zł (żeby tylko) na samą Lulę!
Lulcia nie przeżyła... Jej śmierć była dla mnie niesamowicie dołująca.
Postanowiłam po śmierci Luli kupić jeszcze większe terra (230 zł w sklepie Leopardus). Pan namówił mnie na kolejne nieodpowiednie podłoże i chciał też wcisnąć piach (bo żółwie uwielbiają piasek i tam bytują).
Bezsilna, opadałam z nadziei, aż zalogowałam się na forum i uzyskałam najważniejsze informacje od Was kochani!
Zrozumiałam, że zamiast płacić za nieodpowiednią ziemię warto skopać grządki Taty  :) i żółw jest szczęśliwy jak ta lala.
Zdaję sobie sprawę, że wyrzuciłam pieniądze w błoto, ale wcześniej nie miał mną kto pokierować  :(
Może za rok pomyślę o zbiciu paru desek i żółwik będzie się czuł jak w niebie...
Pozdrawiam wszystkich  :-*
 

Dodano 03.06.2013, 17:39:21 pm
Co ważne... Tuptuś przyjechał z awitaminozą i przeziębieniem. Lula - z awitaminozą, grzybicą pancerza, zapaleniem płuc i niewydolnością nerek... Kiedy kupowałam Lulę wiedziałam, że jej stan jest tragiczny. Miałam jednak nadzieję, że uda mi się ją wyleczyć... Niestety maleńka trafiła do żółwiczego raju.  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 03.06.2013, 18:43:27 pm
Lulka troszkę wydałaś na te terraria, ale niestety dlatego tyle, że szklane. Jeśli będziesz chciała podam Ci namiary na stolarza, u którego przez internet zamówiłam terrarium- na kółkach stabilne z półkami na dole - o wymiarach 120/60 z dostawą do domu w jednym kawałku i zapłaciła 500 zł razem z przesyłką i wniesieniem na górę do mieszkania. Pan mi zrobił wszystko dokładnie tak jak chciałam :)

Przykładowe zdjęcie niżej - przepraszam za jakośc, ale zrobione na szybko :) stoi przez miesiąc puste, bo żółw na wakacjach. 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.06.2013, 18:51:00 pm
Śliczne to Twoje terra  :) Pewnie, że podaj namiary - na pewno skorzystam! Super sprawa. Najbardziej podoba mi się pomysł z kółeczkami zamiast nóżek. Nawet na słoneczko można wywieść  :D szczególnie, że mieszkam w bloku i mam balkon!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 03.06.2013, 20:36:18 pm
Śliczny ten Twój Tuptuś  :D, pozdrawiam  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: neo w 04.06.2013, 08:42:31 am
Lulka twój lamparcik jest bardzo ładny . Ankan chodziło o to byś przykleiła kawałek tapety na przednią szybę , na taką wysokość by żółw nie widział tego co jest na zew czyli tak ok. 15 cm x 120 cm to koszt ok 5 zeta , taniej możesz nakleić szeroką taśmę ale efekt beznadziejny .Boczne ściany możesz tak samo tanim kosztem wystroić  .
szklane terraria są do bani , sam takowe posiadam dlatego wyłożyłem sciany korkiem by odpowiednia wilgotność się utrzymała . Wentylacja w takim terra też pozostawia dużo życzenia dlatego ja jedną przednią szybę dałem niższą aby poprawić cyrkulację .
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 04.06.2013, 10:04:16 am
Lulka namiary poszły :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.06.2013, 10:53:48 am
Bardzo Wam wszystkim serdecznie dziękuję! Macie rację... postanowiłam sprawdzić zachowanie Tupka w terra i obłożyłam szyby na wysokość jego wzroku (póki co) kawałkami paneli! Tupcio już nie wali łapkami, a dostojnie kroczy dookoła, jakby spokojniejszy! Napiszcie mi tylko proszę gdzie mogę taką okleinę dostać. Czy w Castoramie ją zakupię?
Poza tym myślę by zrobić Tupciowi wybieg balkonowy. Szkoda, że mój mąż nie lubi prac stolarskich. Przecież zbicie pięciu desek nie może być w końcu aż takie trudne. Wczoraj oglądałam wybiegi na forum i strasznie pozazdrościłam Wam pomysłów! Przekonałam się, że wystarczą szczere chęci, a efekt jest spektakularny!
 

Dodano 04.06.2013, 11:00:11 am
She, dziękuję za namiary! Byłam na stronie... terraria wspaniałe, jak profesjonalnie wykończone. Jest co podziwiać  :)
Nie pozostaje mi nic innego jak zbierać pieniążki na to cudeńko  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.06.2013, 12:55:58 pm
W ostateczności możesz kupić kawałek zwykłej okleiny samoprzylepnej do mebli - jest taka w sklepach z tapetami. Będzie to tylko ciężko odkleić.
Inna opcja to tła do akwariów w zoologicznym - też na metry sprzedawane - potniesz na paski o szer. 10-15 cm i zasłonisz wkoło szyby. Przykleja się je dobrze na żel do włosów - to łatwo to w razie co odlepić i zmyć szybę.
Jeszcze inna opcja - stara tapeta, karton, obrazki ze staego kalendarza - można przykleić na taśmę dwustronną albo taką białą plastikową masę.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.06.2013, 09:39:44 am
Witajcie,
Pogoda za oknem nie rozpieszcza. Tupek już nie pamięta kiedy widział słońce... a ja staram się przeżyć remont, który wlecze się już od dobrego miesiąca! Tupson jest bardzo dzielny. Przeżył wiele... pył, wiercenie, smród...
Cieszy mnie fakt, że ma tą darń w terrarium, która daje mu jakby namiastkę wybiegu. Nie mogę się doczekać słonecznych dni. Wtedy pakuje swojego malucha i jedziemy na wieś na hasanie po trawce  :D
Zauważyłam również, iż od czasu odrobaczenia Tuptuś ma piękne, zwięzłe kupy. Przedtem były ciągle wodniste, a ja nie miałam pojęcia gdzie leży przyczyna takiego stanu rzeczy.
Pozdrawiam Was bardzo ciepło spod lampy grzewczej (gdzie najchętniej powygrzewałabym się razem z Tupkiem  :laugh: ) z Łodzi  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.06.2013, 10:54:57 am
A kto by sie nie powygrzewał chętnie w taką wszawą aurę... :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 05.06.2013, 11:42:45 am
W Łodzi żółwiarzy widzę przybywa. :) A weźcie z taką pogodą. Wczoraj na wybiegu gady miały powódź a dzisiaj kąpiele błotne.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.06.2013, 11:48:47 am
Ja już szykuję męża psychicznie, że będzie miał nie lada zadanie. Kupię pięć desek i niech zbija na wybieg balkoknowy. Chyba to wszystko nagram, bo śmiechu będzie co nie miara. Żeby tylko sobie palca nie przytrzasnął  :laugh:
Mój Tupson póki co ma na balkonie skrzynkę, a w niej darń, ale jak już poczuje prawdziwe słońce na skorupce to tylko dumnie stąpa od koniczynki do koniczynki i wsuwa aż się uszy trzęsą. Cudny to widok  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.06.2013, 13:40:40 pm
Oj, co tam jeden palec dla dobra gada poświęcić... ;D Pozostanie mu jeszcze 19 nieuszkodzonych... ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.06.2013, 15:05:24 pm
W zasadzie to zostałoby mu jeszcze 20  :laugh:
 

Dodano 06.06.2013, 10:32:39 am
Królewskie śniadanie! Proszę nie przeszkadzać  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 06.06.2013, 11:05:33 am
Sam wygląda jak bułeczka słodka na śniadanie...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.06.2013, 11:15:15 am
Oj moja Droga Ankan...
Człowiek się cieszy ze swojego żółwika a tyle nowych problemów pojawiło się w dziale ,,choroby".
Serce ściska na te wszystkie informacje :'( Uważam, że przed każdym zakupem żółwika ludzie powinni wchodzić na fora, czytać informacje, zadawać pytania. Może wtedy udałoby się uniknąć tych wszystkich problemów zdrowotnych  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 06.06.2013, 11:29:08 am
Ano, rację masz - nim się weźmie do domu jakiegokowiek zwierzaka powinno się poczytać na temat jego wymagań i sprawę przemyśleć.
Na pewno to by wykluczyło znaczną część błędów popełnianych na początku.
Tym niemniej spora jest też wina sklepów - że sprzedają chore zwierzaki, trzymane w dramatycznych nieraz warunkach. I w dodatku wprawadzają dezinformację co do potrzeb zwierzaka wciskając małe szklane terraria, piasek i maty grzewcze. Nie informują też np. o konieczności odrobaczenia.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.06.2013, 14:23:08 pm
No i nadeszła wiekopomna chwila. TUpcio zjadł podsuszoną przez lampę grzewczą pokrzywkę, a zawsze tak grymasił i tylko świeżynkę wybierał.  Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma  :laugh:
 

Dodano 06.06.2013, 17:01:08 pm
No dobra. Potrzebuję od was kilku odpowiedzi.
Po pierwsze: jak często należy kąpać żółwia? Przyznam szczerze, że od czasu kiedy ostatnim razem się przeziębił mam pewne obiekcje.
Po drugie: mój mały Tupcio je bardzo monotonie. Nic tylko koniczynka i pokrzywa. Czasem skubnie mlecz. Sądziłam, że po zasadzeniu w terrarium mięty, babki lancetowatej, stokrotki coś sobie poskubie a ta paskuda nic tylko uparcie wcina jedno i to samo. Boję się, że może dojść do niedoborów a co za tym idzie awitaminozy.
Po trzecie: czy można podać żólwikowi bez (kwiaty + liście)?
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 06.06.2013, 17:11:10 pm
1.  Raz w tygodniu, może trochę żadziej :)
2.Zazwyczaj mówi się ze jak zgłodnieje to zje, ale moja Frania tez jak nic dobrego jej się pod nos nie podsunie to nie zje.
rób takie sałatki i z czasem dodawaj coraz mnie ulubionych składników może podziała :)
3. Tak :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.06.2013, 21:03:57 pm
Czy można zrobić żółwiowi, który waży 165 gramów badanie krwi?
Pytałam w kilku gabinetach weterynaryjnych w Łodzi i odpowiedź była negatywna.
 

Dodano 07.06.2013, 12:17:55 pm
Kochani  :D
Mogę być z siebie dumna... Prosiłam, prosiłam i uprosiłam  >:D tym razem Mamę  :laugh:
Ma się skontaktować z panem od mebli i poprosić go o wykonanie wybiegu tarasowego dla Tupsonka. Może już będzie na poniedziałek...
Wymiary 80 cm długość, 50 cm szerokość i 30 cm wysokość.
Będzie miodzio ;D a Tupsonek będzie kwiczał z radości  :)
Ma się ten dar przekonywania heh
 

Dodano 07.06.2013, 13:25:38 pm
Jeszcze parę pytań...
Po pierwsze: Zakupiłam takie drewienka bukowe (zdjęcia poniżej). Wyrzuciłam zawartość opakowania na balkon, ponieważ strasznie mi śmierdziały pleśnią. Kilka tygodni wcześniej, w tym samym sklepie kupiłam zupełnie inne, które pachniały drzewem i miały odcień bieli, a te jak widać wpadają w barwę brązową. Czy to jest normalne?
Po drugie: Znalazłam w domu takie cudo... Czy to grubosz, którym tak zajadają się żółwie? Jeśli tak miałabym fajny kwiat ozdobny na zimę!
Po trzecie: Znalazłam na allegro:
http://allegro.pl/trzykrotka-ekologiczna-zielona-pokarm-terrarium-i3250792330.html
Zamawiać? Do zimy troszkę czasu, to ładnie się rozrośnie  :)
Zamieszczam zdjęcia Tupka walczącego z sepią  :)
 

Dodano 07.06.2013, 13:31:13 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 07.06.2013, 14:45:57 pm
Trzykrotka ok :)
Kwiatek tez wygląda mi na grubosza ale żółwie się raczej nim nie zajadają  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.06.2013, 15:27:14 pm
Dziękuję Oliwko  :-* Przesyłam buziaka prosto z Łodzi  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 07.06.2013, 16:03:48 pm
Nie ma za co  ;) Odebrany również w Łodzi  ;D  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.06.2013, 16:45:34 pm
O jej... Tym bardziej ogromnie mi miło! Mój Tupson na wybiegu balkonowym. Póki co to bardziej tandetna skrzynka z darnią, ale mam skrytą nadzieję, że już niebawem będzie piękny wybieg na 80 cm z płyty :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 07.06.2013, 17:15:08 pm
Najważniejsze, że może korzystać ze słońca.  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.06.2013, 17:31:31 pm
Oj Anno, Tupson sobie nie żałuje! Skrzynka jest dość niska, dlatego stale muszę mieć mojego małego Potworka na oku, bo zapewne chwila nieuwagi i poszedłby w siną dal... Na szczęście już niedługo będę się musiała o to martwić! Nadałam mu nową ksywę ,,uciekinier"  :laugh:Efekty poniżej...  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 07.06.2013, 18:50:26 pm
Jaki śliczniutki  :-*
jest naprawdę ładny i ma u Ciebie jak w raju  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 07.06.2013, 20:43:46 pm
Ma piękne oczka!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.06.2013, 20:59:53 pm
Podobnie jak i jego właścicielka  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 08.06.2013, 02:00:31 am
Niezly z niego gagatek.Zapowiada sie na charakterek godny Tosi.Tosia ma rywala :-).oj przysporzyla mi zmartwien.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 08.06.2013, 09:17:51 am
Tosiu, zastanawiam się, co takiego mała zrobiła, że przysporzyła Ci tyle zmartwień? Mogę się jedynie domyśleć  :P
Co by te nasze żółwiki nie zrobiły to i tak je bardzo kochamy  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 08.06.2013, 11:28:32 am
Fajnie, że maluszek ze słońca korzysta...:)
Ja swoje dziś z rana wyniosłam na balkon - ale coś jak na złość się chmurzy i nie wiem czy za chwilę ewakuacji nie będzie..:(

A te drewienka czasem mają taki ciemniejszy odcień i nie są zupełnie białe, to pewno od gat. drzewa zależy.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 08.06.2013, 14:04:10 pm
Wspinala sie po pionowej scianie,zsuwala miedzy murem i siatka.Uciekla mi 4 razy,a przy ostatniej ucieczce nie bylo jej 2 tyg.Mowie Ci ile ludzi z forum gotowych bylo przyjechac i ja szukac :-).Powiadomilam wszystkich mozliwych sasiadow,weterynarza i schronisko.Znalazla sie dwa domy dalej,podczas koszenia trawy.Plakalm jak szalona.Dorcia systematycznie do mnie dzwonila,to az mowic nie moglam i tylko tabletki na bol glowy lykalam :-D.Wszystko dobrze sie skonczylo.Ma malpa syndrom uciekiniera.Po zimie jak trafila na wybieg,to obeszla caly mur i patrzyla ktoredy uciec.Potem weszla na najwyzszy punkt na wybiegu i zniego sie rozgladala.Zawsze jak lokalizuje zolwie to w pierwszej kolejnosci patrzymy gdzie jest Tosia :-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 08.06.2013, 14:35:39 pm
No nie wytrzymam! Ale mała cwaniara  :laugh: Jakie szczęście, że została znaleziona. Mój Dziubek od rana biega po terrarium jak szalony i wspina się po szybach. Już dwa razy ,,tańczył breakdance" na skorupie  :D Na szczęście byłam w pobliżu. Martwię się, że kiedy wyjdę a taka sytuacja będzie miała miejsce Tupson może parę godzin spędzić do góry nogami  :( Masz może na to jakąś radę? Nie chciałabym żeby stała mu się jakaś krzywda! Na balkon go nie wynoszę w taką pogodę, słońca jak na lekarstwo a jest jeszcze taki malutki i nie chciałabym żeby się przeziębił. Dziękuję za historię o Tosi  :) Już polubiłam tego Twojego żółwika!
 

Dodano 08.06.2013, 14:46:22 pm
Wyszło wyczekiwane słonko i tym samym Tup poszedł na balkonowe i już kosi koniczynkę jak szalona bestia  :laugh: już świruje w tym terra... Tym bardziej, że od czasu do czasu jeździmy do rodziców i tam hasa po całym ogrodzie. Zaznał wolności i terrarium jest dla niego jak klatka  :( No ale cóż ja mam na to poradzić. Inne żółwiki żyją w jeszcze gorszych warunkach. Robię dla niego co mogę...
Tosiu, jutro jedziemy z Mężem do rodziców na wieś (40 km od Łodzi). Prognozowana temperatura na niedzielę to 26 stopni, zachmurzenie, deszcze i możliwe burze... Jak myślisz brać go ze sobą? Wiesz, ja ciągle się boję, że może się przeziębić  :( a tego bym chyba nie zniosła  :( Doradź coś jako doświadczony hodowca. Z góry dziękuję  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 08.06.2013, 14:54:11 pm
A tam doswiadczony hodowca.Ucze sie kazdego dnia jak kazdy.Ja bym zabrala.U nas miala byc burza,a upal taki,ze ledwo dycham.Zolw,zywa istota i przewroci sie nie raz.Nie odwroci sie sam?Moja Matylda tez kiedys tak lezala,a ze ona plaska i slaba byla,to nie dala rady sie obrovic.Guciu tez kiedys na skorupie wyladowal,a ze on znowu bez lapy byl,to tez problem
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 08.06.2013, 14:59:28 pm
Mój Boże biedny Gucio  :'( Jestem tutaj nowa i takie historie wywołują o mnie łzy  :'( Może i Tupson sam się odwrócił! Czort wie co mu do głowy strzela, kiedy w domu nie ma nikogo. Teraz biega po skrzynce i zrywa sobie liście koniczynki, a że koniczynka wysoka to i łeb musi wysoko zadzierać  :laugh: Pracowity to on jest, nie ma co  :laugh:
 

Dodano 08.06.2013, 15:00:53 pm
A że małpiszon ma 100 pomysłów na minutę, to zaraz pewnie będzie opracowywał plan ucieczki  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 08.06.2013, 15:15:57 pm
Trafil Ci sie lobuz.Guciu zas w tym roku,przeszedl za teczowy mostek i na pewno dostal nowa lapke :-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.06.2013, 10:20:04 am
Witajcie moi mili w gorące niedzielnie przedpołudnie  :-*
Załamana wiadomością o śmierci Strzałeczki ocieram łzy i modle się o żółwiczy raj dla stworzonka  :'(
Ja postanowiłam, że zabiorę Tupka do rodziców na działeczkę. Tupcio będzie podróżował w darni, ponieważ obiecałam Tacie, że darń którą co tydzień wykopuje mi z ogrodu będę przywozić z powrotem i wkładać w dziury, które dla mnie kopie w trawie! W drodze powrotnej Tupcio już pewnie będzie słodko spał wymęczony hasaniem. Ostatnim razem, kiedy się tak wybiegał nie miał siły nawet wejść do kryjówki tylko usnął przy miseczce z wodą  :laugh:
Miłego dnia dla wszystkich  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 09.06.2013, 22:18:16 pm
I jak Tuptuś się wyhasał?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 09.06.2013, 22:31:53 pm
Pewnie biegał jak szalony jak miał dużo miejsca  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.06.2013, 22:42:17 pm
Drogie dziewczynki
Niestety wyjazd na wieś okazał się bezcelowy. Tupson połaził z 15 minut i zerwał się wicher, który przeistoczył się w burzę. Następne dwie godziny spędził w aucie w dużym pudle z darnią. Jedynym pozytywem było zerwanie świeżynki i wykopanie pięknej darni z ogrodu. Teraz maluch od godziny 18 smacznie śpi. Około 22 wyłączyłam mu światło. Mam nadzieję, że mi kataru nie dostanie bida. Ważyłam go dziś i nie przytył nawet grama a chyba nawet mi schudł. Ze 164 gram na 163 gramy. Dzięki za zainteresowanie.
PS. Czy mogę podać liście malin i winogron?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 09.06.2013, 22:44:30 pm
Liście winogron możesz  :)
U mnie też się zerwał wicher po południu, no niestety taka natura  >:(
Na pogoda to też by się już mogła zdecydować  ::)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 09.06.2013, 23:03:05 pm
Liście malin też możesz podać, moje jedzą  :D
A ta pogoda to trochę dobijająca już jest  >:(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 10.06.2013, 08:44:15 am
No właśnie z tym jest problem, że Tupson ma na talerzyku skrojone wszystko co mogę zdobyć, a i tak wybiera smaczki, które lubi, tzn. pokrzywę i ewentualnie mlecz. Nic innego nie wchodzi w grę. Jego ulubione zajęcie to żerowanie na koniczynce w terra, a jak skubnie coś dodatkowo to elegancko wypluje  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.06.2013, 10:41:12 am
Oj, to sobie nie poużywał..:(

A w Łodzi nawet ładnie było i dopiero koło północy burza się ruszyła.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 10.06.2013, 11:51:46 am
U mnie burza była straszna!  >:( Ja się potwornie boję burzy a na dodatek Frania była na wybiegu to już w ogóle umierałam ze strachu  :laugh:
Mieszkam nie daleko cmentarza to jak trzesnęło to każdy na Równe nogi wstał   :o
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 10.06.2013, 19:29:39 pm
Współczuję... <angel>
W sąsiedniej wsi powybijało szyby w samochodach... :o
MASAKRA! U nas grad trochę mniejszy niż tam (tylko taki jak żółtka jajek :-\)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 10.06.2013, 20:25:17 pm
Kolejny jakże trudny dla żółwi dzień bez słońca  :( Jakie szczęście, że Tupek ma świeżą darń z ogrodu.
Zdjęcie, które dziś zamieszczę zatytułuję: ,,Tupson - pan na włościach"  :laugh:
I wybaczcie, że zamieszczam tyle zdjęć, ale to najbardziej urokliwa istotka na ziemi  :D
 

Dodano 11.06.2013, 16:24:04 pm
Moi Drodzy!
Szaro-bury dzień jak na lato przystało  ;)
A że dowiedziałam się dziś od Tosi i Bartusi, że jestem filozofem, to jak na prawdziwego filozofa przystało napiszę kilka słów... ;D
Tupson został ponownie odrobaczony zgodnie z zaleceniem pani doktor. Badanie kału po tygodniu.
Moja mała paskuda znalazła sobie nowe hobby... łazi po ścianach jak jakiś Spider-Man  :laugh:
Zobaczcie co wyprawia moja gadzina w wolnym czasie  :o
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: frogi w 11.06.2013, 16:40:52 pm
Hahaha ale z niego akrobata.

Sliczny ten Twoj zolwik  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 11.06.2013, 16:43:07 pm
On ma bardzo różne pomysły... Już parę razy chciał mi uciec  :laugh:
Takie to małe a takie cwane  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 11.06.2013, 16:59:08 pm
Tuptuś piękności :-*
Akrobacje wyczynia , bo słonko mu się marzy i chce swą skorupkę prażyć   :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 11.06.2013, 17:11:19 pm
Ulubiona miejscówka Tupsona.
,,Nie dotykaj mojej pani bo zobaczysz co ci zrobię!"
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 11.06.2013, 22:02:59 pm
Tuptuś piękności :-*
Akrobacje wyczynia , bo słonko mu się marzy i chce swą skorupkę prażyć   :D
Ale rymowanki  :-*, a Tuptuś jest po prostu prześliczny, super gadzinka  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.06.2013, 09:21:54 am
 :laugh: :laugh: Spojrzenie ma faktycznie pana na włościach.... :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 19.06.2013, 22:08:15 pm
Co u Was słychać? Jak Tuptuś?  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.06.2013, 11:56:47 am
Tuptuś korzysta z kąpieli słonecznych na wybiegu balkonowym... choć na całą noc boję się go zostawiać i zabieram go do terrarium! Zdaję sobie sprawę, że powinnam go hartować ale jestem chyba zbyt nadopiekuńcza... Od czasu do czasu jeździ na działkę i tam bryka jak szalony! Byliśmy też z kupą do analizy. Póki co nie znaleziono jaj ani pasożytów także jestem spokojniejsza  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 21.06.2013, 01:24:56 am
Ulubiona miejscówka Tupsona.

Ulubione?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.06.2013, 08:56:48 am
To miał być żart...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 21.06.2013, 12:35:49 pm
To żółw miał radochę.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.06.2013, 14:31:05 pm
Dostrzegam sarkazm. Nie wiem czemu się czepiasz?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 24.06.2013, 11:01:43 am
Nie czepiam się, ja np. swoje nosze na głowie.  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.06.2013, 11:06:29 am
Bardzo mi proszę tu nie bajerować.  :P Mateusze nieźle potrafią w głowie namieszać  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 24.06.2013, 12:49:55 pm
Tak na serio to traktuję żółwie tak jak rybki. Raczej oglądam, dotykam tylko gdy muszę. Są czasami tygodnie, że nie dotykam wcale bo nie wychodzimy do parku itd. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.06.2013, 14:00:11 pm
I bardzo słusznie robisz... żółwik to nie pies, ale spróbuj zrozumieć kobitę taką jak ja...  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 28.06.2013, 22:11:47 pm
Cześć  :)
Po tych wszystkich niemiłych sytuacjach, które miały miejsce na forum pragnę pochwalić się z Wami dobrymi wieściami.
W dniu dzisiejszym byłam na wsi. Tata miał najwyraźniej bardzo dobry humor i ukopał mi wielgachny kawał darni  :P
Na efekty kosiarki - mojego Tupsona nie musiałam długo czekać. Kiedy wróciłam koło 21 maleństwo już spało, ale mi się ani śniło przekładać darń jutro rano i dorwałam się do przemeblowania od zaraz. Skoro pogoda fatalna i mały nie może pobaraszkować na balkonie to chociaż luksusy trzeba mu stworzyć w terrarium  :D Jak Tup zobaczył co się dzieje, to wybiegł z kryjówki i niemal natychmiast polazł na żery, pomimo iż przycinałam darń, układałam kamienie i cudowałam żeby to nie miał ach i oh, ale Tupson niczego się nie boi  ;D Mój mały bohater  :D
Efekty widać poniżej  :laugh:
Uprzedzam dużo zdjęć  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 28.06.2013, 23:34:47 pm
Darń zawsze najlepsza!  ;)
Piękny lamparcik, cieszę się, że wszystko ok. ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 29.06.2013, 11:48:06 am
Śliczny! :) Ma taki słodki pyszczek  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.06.2013, 12:03:28 pm
Oliwko oczy mogą kłamać. Mój Tup jest tego najlepszym przykładem  :laugh: to najbardziej niebezpieczna gadzina jaką widziałam a jej przeznaczeniem jest tworzenie planu ucieczki nawet podczas snu  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 29.06.2013, 12:43:15 pm
 :laugh: Śmieję się do monitora!  :D
Taki malutki, słodki lamparcik a takie cuda o nim czytam!  ;)
 

Dodano 29.06.2013, 12:49:58 pm
najlepsze zdjęcie, widać ze coś knuje!  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.06.2013, 13:43:15 pm
Oliwko, bardzo trafna uwaga  ;D Chyba wiesz o co mi chodzi  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.06.2013, 13:53:25 pm
Kombinuje co zjeść najpierw... :D

Fajnie, że mu tak często darń wymieniasz na nową. Lato jakoś ciepłolubnych gadzin nie rozpieszcza w tym roku, to choć ma namiastkę łąki w swoim domku...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 29.06.2013, 13:54:00 pm
Wiem, wiem  :) Ale to nie zmienia  faktu że jest mega słoodki  :-*  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 29.06.2013, 14:10:16 pm
Mały Słodziak te gadzinki to chyba wszystkie kombinują gdzie wejść co zbroić  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 02.07.2013, 22:38:42 pm
Przyjaciel Tupsona z terrarium  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 02.07.2013, 22:40:20 pm
Wow! Może się Tup skusi na niego? :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 02.07.2013, 22:42:21 pm
Jak wróciłam od rodziców to zastałam uroczy widok. Tup spał przytulony do szyby, a nad nim ślimak  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 02.07.2013, 22:47:16 pm
Fajnie to musiało wyglądać w realu. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 03.07.2013, 15:48:16 pm
Skorupy, wszędzie skorupy  :D  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 03.07.2013, 17:32:34 pm
Mój Stefan zjadł dziś rosówkę. ::) :laugh:
Nie zaszkodzi mu na 100%, ale było to dla mnie dziwne. <angel>
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.07.2013, 13:46:41 pm
Cześć  :D
Długo tu nie zaglądałam, bo Szanowny Pan Tupson (jak Go wytrawnie nazwała moja kochana perełeczka) siedział na wybiegu balkonowym. Pogoda niestety się popsuła i Tupek wrócił na stare śmieci. Tylko był mały problem, bo stara darń śmierdziała, a ja nie miałam auta, żeby jechać na wieś po ,,świeżynkę". Cudem po kilku dniach autko zostało naprawione, a ja popędziłam jak dzika na łowy. Miałam plan ukopać ziemię i darń zanim Tatuś wróci z pracy, bo pomimo iż mi nie odmawia, to się zawsze nasłucham, że cały trawnik mu do końca wakacji przekopię. Na nic mają się argumenty, że w okresie późnej jesieni trawa zgnije. W niecnym planie pomagały mi mama i babcia. Babina szczególnie zaangażowała się w zadanie, nazywając słodko Tupsonka ,,ptaszkiem".  :laugh: Nawet robiła mi wywody, czemu go nie przywiozłam ze sobą, bo by sobie maluch pobiegał, a tak w czterech ścianach blokowiska siedzi  :o
Mama pobiegła nazrywać pokrzyw, które na tyle podwórka dla mnie hoduje. Ja zajęłam się natomiast liśćmi malin, chrzanu i winogron. Zerwałam w całości babkę lancetowatą, (którą Tup uwielbia pod warunkiem, że jest wkopana w ziemię), stokrotki, mlecz, miętę, krwawnik. Nazbierałam co tylko mogłam, choć z góry wiedziałam, że Tupson to gad wybredny, niczym piesek francuski i byle czego do ust nie wkłada  :laugh:
Babcia na moją wcześniejszą prośbę zakosiła (żeby nie powiedzieć brzydko ,,ukradła") z cmentarza bratki  :laugh:
Ukopała mi dwa wory ziemi, wcześniej zabijając mrówki. Problem był z darnią, bo ani mama ani babcia siły nie mają żeby szpadel wbić w ziemię no a Taty nie chciałyśmy w to mieszać. Babcia zatem przyniosła widły ogrodowe i tym sposobem ukopała olbrzymi kawał darni  :laugh: Problem polegał na tym, że po niej została wielka dziura. No ale i na to starowina miała pomysł. Szybko przyniosła ziemię i zasypała powstałą wnękę. Kochana ta moja babcia, pomimo iż 76 lat na karku ma w sobie taką werwę  :D
Wróciłam do domu i od razu wzięłam się za mycie całego terra. Co prawda dźwigać nie mogę takiego ciężaru, ale jak się chce to na wszystko znajdzie się pomysł. Po 30 minutach terrarium było pięknie udekorowane, a Tupson z zachwytu piszczał.
Bratki ,,pożyczone" z grobu stały się wielkim przysmakiem skorupki  :laugh: Poza tym wcina już liście chrzanu, także idzie ku lepszemu.
Dodatkowo pochwalę się, że zamówiłam podłoże proponowane przez Ankan (do wyścielenia kryjówki w miejsce drewienek bukowych)
http://www.zoologiczny.sklep.pl/Zoo_Med_Repti_Bark_podloze_drzewne_4_4L__27_90___5865
oraz sepię dla gadów: http://allegro.pl/trixie-sepia-dla-zolwi-12cm-2szt-76385-i3369948784.html
Czekam z niecierpliwością na przesyłkę  :D
Oto efekty mojej pracy: (można też zaobserwować jak się umorusał w ziemi  :laugh: szczególnie na zdjęciach z bliskiej odległości)
 

Dodano 12.07.2013, 13:48:04 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Anhaj w 12.07.2013, 14:07:09 pm
ale słodziutki ten Twój "ptaszek" :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.07.2013, 14:13:54 pm
Całe 165 gram ptaszyny do kochania  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 12.07.2013, 14:35:26 pm
Szanowny Pan Tupson jest nieziemski :-*  Mała bestia a tyle uroku i wdzięku ten pyszczek ma w sobie :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 12.07.2013, 14:53:42 pm
Cudny jest ten Twój Maluszek <3
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 12.07.2013, 17:04:31 pm
Świetny jest taki morusek malutki i przy wodopoju fajna fota, pije czy 'przegląda' się w wodzie? :laugh:Ty masz terro otwarte czy zamknięte?Ja mam zamknięte, al szczerze mówiąc nigdy ziemia mi nie śmierdziała, czym to było spowodowane, wiesz?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.07.2013, 17:10:32 pm
Tuptuś bardzo dużo pije wody i może  od czasu do czasu się przejrzy jaki on śliczny  :laugh:
Terrarium mam zamknięte. Widać na którejś fotce... Na górze są wywietrzniki, na dole również, ale na czas wakacji wyjęłam jedną szybę, żeby lepsza wentylacja była.
Nie tyle sama ziemia śmierdzi, co darń po pewnym czasie. Zresztą ostatnio chyba przesadziłam z jej podlewaniem bo mi całe terra pływało  :(
Zapewne bym tego nie zauważyła, gdyby nie to, że wczoraj całą ziemię wyjęłam i wszystko dokładnie wyczyściłam. Człowiek całe życie na błędach się uczy  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.07.2013, 09:21:09 am
W koniczynce Tuptuś wygląda bajecznie..:) Też ma z Tobą dobrze, że mu tak co chwilę świeżą trawkę wieziesz..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 15.07.2013, 19:34:17 pm
Całe 165 gram ptaszyny do kochania  :laugh:

Świea prawda  :P

Tuptuś to jeden z piękniejszych lampartów!  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 15.07.2013, 20:42:53 pm
Nie ma to jak babcia... :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.07.2013, 11:37:52 am
Cześć,
wczoraj pojechałam do rodziców specjalnie po świeżą ziemię. Myślałam, że w Łodzi nareszcie się rozpogodzi i Szanowny Pan Tupson będzie mógł powygrzewać skorupę w słońcu. No niestety, nie udało się... pogoda nadal fatalna i tak ma być przez kolejne 3 dni  :(
Jednak do sedna... Znalazłam w ogrodzie takie zielsko i chciałam się upewnić czy to nasz stary poczciwy powój polny. Dodam, że pnie się po skalniaku w ogrodzie i wysiał się dziko. Nie chciałabym jednak go pomylić z powojem ogrodowym, stąd prośba o identyfikację przed podaniem Tupkowi do jedzenia.
Co u samego Tupka? Ano... Tuptuś już któryś z kolei dzień spędza w terrarium. jest bardzo niezadowolony. Najchętniej cały czas wygrzewałby się pod lampą i słodko spał. Zjadł dziś zaledwie jeden płatek bratka, nawet ulubiona pokrzywa poszła w odstawkę  :( Teraz wszedł do kryjówki, wystawił swój uroczy łepek i drzemie...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 16.07.2013, 11:43:57 am
Tak to powój polny. Jak Ci już pisałam od czasu do czasu można go dać, ale nie za często i nie za dużo.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.07.2013, 11:47:12 am
Dziękuję! Ankan nigdy nie zawodzi  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 16.07.2013, 16:30:35 pm
Dziękuję! Ankan nigdy nie zawodzi  :)
To prawda. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.07.2013, 15:16:06 pm
Cześć  :D
Postanowiłam całkowicie odmienić wystrój terrarium Tuptusia. Co prawda zbyt długo w nim teraz nie przebywa bo grzeje skorupkę na słoneczku ile się tylko da  ;D Zmiana jest nie ukrywam dla mojej wygody... praktycznie co tydzień musiałam wymieniać darń na nową bo śmierdziała końskimi odchodami  :( Miejsce darni zastąpiła ziemia oraz roślinki, które nabyłam w pewnym sklepie pod chmurką. Szczególnie moją uwagę zwróciła bazylia. Pani zapewniała mnie, że sprowadza ją od pana, który nie używa chemii, a nawóz jest tylko naturalny. Nie wiem ile w tym prawdy, ale na pewno nie wyglądała jak te spotykane w supermarketach (piękne i zieloniutkie kępki). Na stoisku bazylia była tak wysoka, że państwo często ją podcinali, żeby nie wykwitła  :o
W nowym terrarium Tuptuś może cieszyć się z kamienia grzewczego (na zdjęciu umiejscowiony w prawej części).
Nieopodal kostrzewa, dalej rojnik.
W lewej części wysepka z kamieni, która posłuży za stół do jedzenia  :laugh:
Obok bazylia i krzak lawendy  :P Mam także fuksje ale nie wkopałam jej już z braku miejsca  :(
Zakupiłam także tapetę samoprzylepną i obkleję nią brzegi terrarium, żeby nie walił w szybę.
Tuptusiowi bardzo spodobała się szklarenka (plastikowy pojemnik na żywność), która odtąd także służy za kryjówkę zarówno na wybiegu jak i w terra.  Zamierzam kupić coś o podobnych gabarytach, ale nowego i poprosić znajomego o przycięcie ,,drzwi". Ja zrobiłam to niezbyt poradnie nożykiem, a jako pedantka nie lubię bałaganu i strasznie mnie to irytuje :P Szklarenka wysypana jest drewienkami jodłowymi. Tupcior z łatwością się w nie zakopuje. Ta nowa będzie obklejona dookoła okleiną, żeby miał zaciemnione miejsce do odpoczynku. Tylko tu pojawia się pytanie...? Czy taka z Castoramy nie jest trująca dla gada? Będziemy wdzięczni za każdą cenną radę.
Nie zapomniałam również o baseniku z wodą, wsadzę dookoła niego młodziusieńką babkę lancetowatą, za którą gadzior wprost przepada. No i może wkopę donicę ceramiczną pomiędzy bazylię a lawendę.
Chciałam bardzo podziękować za pomoc Ankan. Jej rady są dla mnie bezcenne  :-*
Pozdrawiamy  :-*
I tak już na sam koniec prośba o identyfikację roślinki. Czy nadaje się do konsumpcji  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.07.2013, 15:38:11 pm
Pięknie!
Roślinka nadaje się do konsumpcji (żółtlica drobnokwiatowa). ;)

PS:
Taka lamparcia jak Tup ta fototapeta....  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Anhaj w 23.07.2013, 15:40:23 pm
o! tę samą roślinkę wypatrzyłam dziś rano na wybiegu Shiry. i właśnie kojarzyło mi się, że widziałam ją tu na forum i nazwa nawiązywała do tych mikro-płatków ;-) dzięki, Jan.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.07.2013, 16:16:16 pm
Zawsze do usług. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.07.2013, 18:12:34 pm
Janie, ale mój żółwik to wcina  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 23.07.2013, 19:34:16 pm
Oj, nie chcę trzeszczeć, ale trochę muszę. ;)

Moim zdaniem to wszystko wygląda skromniutko.....Skoro już używasz szklanego akwarium jako terrarium to oklej proszę szyby choćby jakąś fototapetą.Wiem, że nie będzie to wyglądać zbyt estetycznie, ale przecież nie to jest najważniejsze.Poza tym wielkość akwarium jest zawsze ograniczona, a im większe tym droższe i trudniejsze przy ewentualnym przenoszeniu.O uszkodzenie też łatwo.
Żółwik jest jeszcze mały, więc w tej chwili z biedy ujdzie, ale gdyby to zależało ode mnie to zacząłbym już planować terrarium z prawdziwego zdarzenia.

Jak z wentylacją?

Może warto by było podzielić terrarium na część bardziej wilgotną i suchą?Jakiś basen, a dookoła niego płaskie kamienie, aby żółw nie wnosił ziemi do wody.Kryjówka z doniczki.Trochę darni, drobne kamyki....

Tyle moich spostrzeżeń.

Życzę powodzenia i trzymam kciuki! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.07.2013, 21:04:59 pm
Fototapeta została oklejona. Zatem prośba o uważne czytanie tego co piszę! Wybieg został wzbogacony o basenik. Wokół kamyczki tak żeby Tupek nie brudził wody. Dodałam drugą kryjówkę pomiędzy lawendę a bazylię. Poza tym na kamieniach, w części suchej polożyłam plastikowy pojemnik, który służy jako szklarenka. Wyłożony został drewienkami jodłowymi zalecanymi przez Ankan  :D Darń nie zdaje u mnie egzaminu gdyż po tygodniu śmierdzi i muszę ją zmieniać. Tupek ciągle przesiaduje na wybiegu balkonowym a tam ma wszystko czego dusza zapragnie. Terra służy mu tylki na chłodniejsze dni. O nowym terra pomyślę nie wcześniej niż za rok. Nie każdego stać na wyrzucanie pieniędzy co kilka miesięcy w błoto  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 21:20:41 pm
Ale po co budować terra co kilka miesięcy? Zrób jedno o optymalnej wielkości żeby służyło jak najdłużej.Przecież Ci gadzina w nim nie zginie ;)

Jak byłam w ciąży też mi wszystko śmierdziało, więc jest szansa, że nie długo problem się rozwiąże ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 23.07.2013, 21:27:09 pm
Myślę, że Lulce chodzi o to, ze szklane jest drogie, ktoś tak polecił i teraz, po kilku miesiącach ciężko jest wyłożyć kasę od nowa.. jak będzie robiła nowe to zrobi takie jak być powinno, ale dopiero jak będzie miała kasę. tym bardziej, że Maluszek kosztuje!  mam ten sam problem z terra i też " z prawdziwego zdarzenia" zrobię dopiero jak będą fundusze.. :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.07.2013, 21:31:59 pm
Moja kochana MINKA mnie z opresji wybawiła. Mój anioł stróż. Właśnie o to mi chodziło!  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 23.07.2013, 21:48:16 pm
MINKA jest super!
Bardzo się lubimy! ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 21:51:39 pm
Ale terrarium nie kosztuje dużo jeśli się samemu robi. Mnie kosztowało w porywach koło 150 zł. A od razu było spore i przynajmniej nie akwarium. Płyta kosztowała koło 100zł. Szyba się znalazła, folia do wyłożenia za grosze i jakoś poszło a terra ma 1m2. Czasem można trochę pokombinować. Może coś komuś zostało i chętnie odda. Ja tak wszystko dla gadzin robię i wtedy koszt jest na prawdę mały a gadziny siedzą w lepszych warunkach.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.07.2013, 22:05:42 pm
I kolejne pudło wywale po roku!  Zamierzam zrobić coś porządnego, coś co nie będzie szpecić ale zachwycać  ;D Ale na to muszę troszkę pozbierać  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 23.07.2013, 22:07:53 pm
Można też przerobić jakiś stary mebel - tanim kosztem.
I po roku nie będzie żal wyrzucić. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 22:09:54 pm
Oj tak, gdzie mi się tam z porządnym terrarium równać.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 23.07.2013, 22:19:29 pm
Dajcie spokój.. Żółw siedzi na wybiegu, źle w tym terra nie ma póki co. Oklejone jest, wszystko co potrzeba ma. Będzie Lulka miała jak to zrobi, nie musi się tu spowiadać ze swojej sytuacji.  A bywają różne.. Dobrze wszyscy wiedzą, że wiedzę na temat potrzebnych warunków posiada..  Żadnego dramatu nie ma więc dajcie Mamusi żyć :*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 22:26:59 pm
Minka ale to nie chodzi o szukanie dziury w całym. Takie jest moje zdanie. Lepiej zbudować terra, które nie pasuje do wystroju wnętrza a nie czekać bo kiedyś zrobi się idealne. Gadzinia i tak pozbawiona jest gustu i wszystko jej jedno czy będzie to osb czy drzewo z puszczy amazońskiej. Lulka, broń Boże nie musi się tu spowiadać, nie rozumiem o co Ci chodzi?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 23.07.2013, 22:36:08 pm
Mi chodzi o to, że dla niektórych nawet 100 czy 150 zł to dużo.. Nie ma co naciskać, bo różne są sytuacje... I skoro Lulka woli poczekać jakiś czas i Zrobić jedno terra takie jak jej się marzy dla Tupa to niech poczeka a nie zrobi takie o za te 150 zł a potem kolejne pieniądze wyda, żeby zrobić takie jak chce. Co innego jak by był dramat jakiś, żółw na podłodze czy w pudełku to ja rozumiem. Ale na prawdę sytuacja nie wymaga tego, żeby robiła na hurra czegoś co potem i tak będzie wymieniała.. myślę, że Lulka zna metody z meblami, zbijaniem płyt i folią, bo sama nie raz w wątkach to radziła tym którzy mieli ciężką sytuację. Skoro chce wydać pieniądze raz, tak żeby mieć terra na lata, takie żeby zarówno jej się podobało jako element mieszkania i było jak najlepsze dla Tupa to jej prawo i wola. Będę jej bronić bo mam identyczną praktycznie sytuację i wolę poczekać z tym co jest niż teraz wydać kasę i za rok kolejną skoro moja Skorupka na tym nie ucierpi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 22:46:53 pm
Ale czemu się tak tłumaczysz? Tylko radzę, że warto zrobić coś po kosztach dla dobra żółwi. O tym warto rozmawiać to nie są naciski bo jak wiadomo każdy zrobi co uważa. Ja cenię sobie zawsze takie pomysły żeby tanim kosztem gadzinom żyło się lepiej. Nie wydaje mi się żeby Lulka jakoś szczególnie czuła się dotknięta. Chyba, że się mylę to bardzo przepraszam.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 23.07.2013, 22:58:28 pm
Też mi się nie wydaje
Lulka się wypowie i będzie najlepiej :),a każdy pomysł jest na wagę złota.Mnie terra też wyszło za bezcen ,a nie uważam,że jest złe.Raczej wielu ludzi zachwyca.Rada dotyczyła,że warto pokombinować,a nie wydawać za dużo kasy.Lulka zrobi jak uważa, wszak to jej żółw i nikt nie myśli ,że Tuptusiowi źle  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.07.2013, 23:12:49 pm
Troszkę mi przykro... Jeszcze dziś dzwoniłam do Ankan żeby stworzyć dla małego jak najlepsze warunki , wspólnie konsultowałyśmy podłoże i roślinki i tak się cieszyłam, że się Wam pochwalę, źe docenicie... a tu taka fala goryczy się wylała... No nic, nie będę już zamieszczać zdjęć terra bo tylko Was denerwuje..   :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.07.2013, 23:14:22 pm
Co Ty gadasz? ::)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 23.07.2013, 23:15:17 pm
No też nie rozumiem.Jaka fala goryczy?Z jakiego powodu Ci przykro.Kogo denerwuja zdjęcia?
Ja to idę spać moi drodzy.Może ze zmęczenia nie ogarniam
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 23:21:45 pm
Czuję się winna! Chciałam pogadać o tanich rozwiązaniach dla gadzin. Nie sądziłam, że to taki delikatny temat.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.07.2013, 23:28:18 pm
O takie rzeczy się kłócić? ::) ???
Żółw ma dobre warunki i nie trzeba na razie nic zmieniać! <angel>
An_na chciała dobrze, a Lulka nie zrozumiała intencji. Nikt nie jest winny. ;D

Koniec tematu
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: an_na w 23.07.2013, 23:48:51 pm
Oj wymiana doświadczeń tylko :) Gdzie tam kłótnia ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 24.07.2013, 00:06:03 am
Żadnej kłótni tu nie było. ;)
Awantury na forum skończyły się wraz ze zbanowaniem... pewnej osóbki.
Teraz są tu tylko dyskusje. <angel>

Lulka  nie bój żaby!Będzie dobrze. :) Wszyscy wiemy, że chcesz dla żółwia jak najlepiej.Starasz się i my to doceniamy.Wstawiłaś fotki i prosiłaś o opinie, więc kilka osób się wypowiedziało.Każdy chce jak najlepiej dla Twojego żółwia.Z naszych rad możesz skorzystać, ale nie musisz.Owszem Twoje terrarium ma trochę niedoskonałości, ale uważam, że podstawowe potrzeby żółw ma zapewnione.

Będzie dobrze!Głowa do góry.Alleluja i do przodu! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 24.07.2013, 09:25:55 am
Szanowny Pan Tupsonik warunki ma bardzo komfortowe.Wymiary terra mimo, że szklane(sama takie miałam) wręcz idealne, lampy posiada,roślinki też,odpowiednie podłoże i kryjówki,basenik i dodatkowy mały pojemnik z wodą do picia a do tego siedzi całe dnie na słoneczku lub ptaszek :P jedzie z Lulcią sobie na wieś śmigać po wielkim ogrodzie.Nic dodać nic ująć, może poza tym, że Luleńka wczoraj kilka godzin w upale w zaawansowanej ciąży biegała po mieście i szukała ekologicznych upraw bez nawozów,dobrej ziemi i tapety bo wie, że to szklane terra nie jest idealne ale wentylację Tupuś ma zapewnioną od góry.
TUPEK TO SZCZĘŚCIARZ MA NAJLEPSZĄ PANIĄ NA ŚWIECIE,NA RZĘSACH STAJE ŻEBY CIĄGLE POPRAWIAĆ NIEDOCIĄGNIĘCIA W TERRA I NA WYBIEGU MALUSZKOWI.  LULCIA W CIĄŻY JAK KAŻDA KOBIETA MA PRAWO BYĆ DRAŻLIWA I POCZUĆ SIĘ SMUTNO. 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.07.2013, 09:33:09 am
Wyszlo fajnie..:) Ubij tylko tą ziemię trochę, bo wydaje mi się być luźna i gadzior będzie jej na łapach sporo nosił do jedzenia i basenu.
Zamiast doniczki lepszy jest domek z patyków na drucie - żółwik przy okazji się będzie po nim wspinał. Jak maluch Ci się zmieści to możesz też mu zrobić schowek z połowki kokosa. Moje póki małe były to bardzo lubiły takie kryjówki.

A co do terra - to ja też uważam, że lepiej zrobić samemu i to wcale nie oznacza, że takie będzie nieestetyczne. Wręcz przeciwnie. Jak się samemu nie umie to można narysowac projekt i dać stolarzowi do wykonania. I przynajmniej się otrzyma to co się chce. Te kupne mają różne wady - poczynając od tego, że sa od góry zamknięte na stałe po różne kiepsko wykonane ze styropianu czy gipsu tła - w których potem żółw dziury drąży.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 24.07.2013, 23:29:17 pm
Wczoraj padłam zanim zdołałam przebrnąć przez wszystkie odcinki Tupsonowego pamiętniczka, bo trochę już się zdążył wątek rozrosnąć.
Lulko, współczuję Ci bardzo śmierci drugiego lamparciątka, zrobiłaś co mogłaś.. a tempo poprawy warunków w lokum Tuptusia iście podręcznikowe, tak trzymać i nie oburzać się na dobre rady na żadnym etapie, wszyscy po to tu siedzimy żeby się uczyć i wymieniać doświadczeniami.
Pomysł z zasadzeniem lawendy bardzo mi się podoba i chyba od Ciebie zapożyczę na wybieg;), podobno to wytrzymała na słońce roślinka, a ja mam balkon prosto na południe.
No i strasznie rozpuściłaś Pana Tupsona, że tak z jedzeniem grymasi, mój to nawet podsuszoną babką się dziś rano uraczył.  :o
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 25.07.2013, 01:04:21 am
Semi co do lawendy to ja mam wrażenie, że to jak chwast.. u mnie rośnie jak głupia a nie ma najlepszych warunków, szczególnie z kochającym ją deptać Maniem. A mam dwa krzaczki.. u mnie pod blokiem tez posadzili i jest od rana do 15 słońce tam non stop i rośnie jak na drożdżach :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 08:25:47 am
Dziękuję za wszystkie cenne rady  :) Przyjmuję z pokorą i obiecuję, że za rok pojawi się nowe terrarium jak z obrazka  ;D Mam znajomego, który wykona mój projekt a cena będzie rozsądna! Poproszę Was również o akceptację projektu. Zapewne go sobie rozrysuje, puszczę w obieg i naniosę poprawki. Ale to dopiero za parę miesięcy. Tupciowi póki co musi wystarczyć szklane terrarium  :( A myślę, że się do niego przekonał bo chodzi, zwiedza i wącha Nowy wystrój. Teraz ma wybieg balkonowy, a co parę dni jeździ na podwórko do moich rodziców. Macie rację, warunki może nie są idealne, ale nikt by go nie kochał tak bardzo jak ja!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 25.07.2013, 11:06:13 am
I super! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 11:09:17 am
Cokolwiek nie napiszesz I tak Ciebie lubię  :P Taki Twój urok   :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 25.07.2013, 11:15:22 am
Buziaczki!!!! :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 25.07.2013, 11:52:28 am
Pomysł z zasadzeniem lawendy bardzo mi się podoba i chyba od Ciebie zapożyczę na wybieg;), podobno to wytrzymała na słońce roślinka, a ja mam balkon prosto na południe.

Ja mam u małego Tusia na wybiegu lawendę, słońce jest od rana do wieczora, czasami jest ponad 40* w słonku przy lawendzie... Daje radę i rosnie jak szalona :) Naprawdę fajny pomysł. Na wybiegu w szczerym słońcu rośnie jeszcze majeranek i bazylia ;) Też dają wspaniale radę.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 11:55:19 am
Wielkie dzięki.  Js kupiłam dwie bazylię, jedną wkopalam w terra, druga pójdzie zatem na wybieg  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 25.07.2013, 12:45:11 pm
Rozmaryn też się sprawdza.Ma podobne wymagania jak lawenda, choć lepiej wygląda, gdy ma więcej wilgoci.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 13:02:14 pm
 :laugh:
 

Dodano 25.07.2013, 13:03:57 pm
GDZIE DIABEŁ NIE MOŻE TAM TUPSONA POŚLE  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 25.07.2013, 13:06:29 pm
Tak to z żółwiami jest.
Niby takie niezgraby, a wszędzie wejdą. ;) :D ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 13:16:22 pm
a jak mu ladnie z zielonym :P no faktycznie szczegolnie te maluchy wszedzie wleza :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 13:20:48 pm
No dobra... trochę pocudowałam i pozmieniałam. Idealnie nie będzie, efekt całości psuje szklane terrarium.  :'(
Okleiłam szyby tapetą. Dodałam dodatkową kryjówkę (doniczkę ceramiczną). Szklarenkę okleiłam a wnętrze wyścieliłam drewienkami jodłowymi. Zmieniłam też miejsce lawendy. Tup bez problemu się po niej wspinał, a że wyjęłam szyby na okres letni, to o nieszczęście było nietrudno  :( No niestety ta inteligentna bestia wpędzi mnie kiedyś do grobu. Jak z małym dzieckiem ciągle na oku  :P
Dodałam nową roślinkę - fuksję :P
Jutro jedziemy na wieś z Tupsonkiem i zamierzam przywieść trochę darni. Wkopię ją w malutkich doniczkach, tak żeby maluch mógł ją skubać.
Zamówiłam również matę z patyków, bo Szanowny Pan Tupson uwielbia wspinaczkę: http://www.zoofaktor.pl/mata-z-patykow-s-domek-dla-malych-zwierzat-do-samodzielnego-formowania.html
No nie wiem co jeszcze mogę dla niego zrobić?
Przedstawiam zdjęcia po zmianach...
A na koniec mały bonus - mój mały łepek  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 13:36:43 pm
ale ty go rozpieszczasz Lulka ;) rezydecja pierwsza klasa ;) ladnie jest,estetycznie tez :) teraz poczekaj tylko na efekty:Tup+przemeblowanie po swojemu :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 25.07.2013, 13:38:11 pm
Ale ma śliczny domek :) ogródek też ma niczego sobie ;) no i również jestem ciekawa jak sobie umebluje po swojemu :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 13:54:39 pm
Myślę, że Tupson przemeblowania szybko nie zrobi, bo korzysta ze słoneczka na wybiegu balkonowym  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 13:57:35 pm
to sie troszke przechowa sliczny wystruj,ale jak wroci to licz sie z demolka :P :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 14:01:32 pm
Margherita, spójrz na niego... Jest taki bezbronny i niewinny  :laugh: Gdzie? On i demolka?  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 25.07.2013, 14:05:17 pm
lapeczki powiadasz? ::) moja Briciola ma raczej jeszcze chudsze,a nawet sie konczynka nie uchowala na wybiegu :D juz te lapeczki potrafia cuda zdzialac :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.07.2013, 14:06:15 pm
 :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 26.07.2013, 07:37:17 am
Tupek jak już pisałam ma komforcik u swojej Pani, kocha Go jak własne dziecko ;D Sliczna jest ta tapta, fajnie sie prezentuje.A sam Szanowny Tupeczek- hm...co by można jeszcze dodać oprócz już wypowiedzianych słów, chyba tylko tyle, że jest śliczny i na pewno wdzięczny Lulce za wyjazdy na wieś, spore terra i super wybieg :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 26.07.2013, 07:43:27 am
Lulka a nie myślałaś o wymianie jego kryjówki na coś innego, nardziej naturalnego? Myślę, że plastik może się sprawdzać jako tako. Może spróbuj z drewienkami? Mój nie chciał spać w doniczce, ale w drewienkach jest zakochany, a to jednak bardziej naturalne.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 26.07.2013, 08:04:40 am
She ale chyba z tego co pisała Lulka to będzie wymieniony ten domek na ten z drewienek zamówiony ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 26.07.2013, 08:06:05 am
Minka niestety w pracy nie otwierają mi się linki do wszystkich stron - mam blokady i nie wiem o jaką matę chodzi, ale jeśli to ten domek o którym myślę to super :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 26.07.2013, 08:31:27 am
Lulcia zamówiła takie patyczki na drutach które wyglądają jak mata z drewienek!  i z tego można kryjówkę wygiąć :D Sama muszę coś takiego zamówić :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 26.07.2013, 08:42:23 am
właśnie o coś takiego mi chodizło :) Minka jak jesteś z wawy to możesz zamówić w animali i osobiście oderbać - wyjdzie Ci połowe taniej niż z alle lub innego wysyłkowego sklepu. Nawet z dostawą kurierem (na terenie wawy 5 zł).
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.07.2013, 09:28:33 am
Powiem szczerze, że Tupek bardzo lubi ten swój plastikowy domeczek, służy mu nawet w podróży... ale jak przyjdzie nowy z patyczków to podmienię i zobaczę jak się na niego zapatruje  :) Już potrafię poznać czy coś mu odpowiada czy też nie, na przykład w doniczkę ceramiczną wchodzi tylko wtedy, gdy czegoś się wystraszy. Natomiast nocuje w szklarence...  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 26.07.2013, 12:14:03 pm
Bardzo ładnie Ci wyszedł wystrój w terro.
I przynajmniej można nim oczy nacieszyć póki gadzior na balkonie siedzi. Jak wróci do terro to pewno większość zje - przynajmniej u mnie nic oprócz lawendy i trawy by nie zostało.
Domek z patyków będzie o niebo lepszy od doniczki. A ta szkalrenka będzie dobra szczególnie na jesień czy zimę, jakby się chłodno robiło w mieszkaniu a ogrezwanie jeszcze nie działało. Wtedy można na noc zasłonić otwór wejściowy i żółwik będzie miał cieplej w środku.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.07.2013, 20:39:47 pm
No niestety mój Tupcior jest okazem dość wybrednym i nie ruszył niczego podczas zwiedzania nowego terrarium. Spróbował jedynie bazylię ale wypluł bo mu nie zasmakowała  :o Swoją drogą nie wiedziałam, że żółwie potrafią wypluwać pożywienie  :laugh:
Jutro Rodzice przywiozą świeżą darń, trochę swojskiej ziemi, babkę, pokrzywkę, bratki, żółtlicę drobnokwiatową. Powoli Tup powiększa swoje menu. Nie tak dawno nie ruszał nic oprócz pokrzywy i koniczynki  >:D
Mój samochód znowu szwankuje  :( Dopiero co był u mechanika  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 26.07.2013, 21:15:30 pm
Pokrzywa to jakiś przysmak maluchów widzę :D Mój też pluje jak mu coś nie smakuje.. Zabawny widok :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 26.07.2013, 21:26:37 pm
potrafia wypluc jak cos nie podpasuje ;) moja briciola to ugryzie bazylje i robi taka mine jak by chciala powiedziec:a co to za swinstwo mi tu przynioslas ;D i wypluwa natychmiast,omijajac bazylje szerokim lukiem ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: aksanaa w 26.07.2013, 22:42:39 pm
moj Ciapek za to bazylie uwielbia i bratki. Jak mu robie mix i wrzuce i bratki i bazylie to rusza głową w jedna i drugą strone, bo sie nie moze zdecydować który przysmak pierwszy chapnąć :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.07.2013, 08:09:24 am
Wiecie co, gdyby Nas ktoś spoza forum poczytał, to uznałby zapewne, że mamy bardzo źle w głowach    :laugh:
 

Dodano 28.07.2013, 20:58:28 pm
Dlaczego ja muszę mieć takiego pecha? Ze wszystkich ludzi żyjących na świecie musiało się to przydarzyć właśnie mnie?  :'(
Byłam dziś z Tupkiem u rodziców, a tam piękny ogród, przestrzeń praktycznie bez granic... i tak Tup sobie łazikował i łazikował aż napotkał górę piasku, a że jest ciekawski to się po niej zaczął wspinać. Ja pomimo iż skwar niemiłosierny obserwowałam go z ukrycia.  I nagle patrzę, że zagrzebał się w suchą trawę, więc lecę na ratunek. Okazało się, że Tupsonowi wpięła się w oko (na szczęście miał zamkniętą powiekę) mrówka i dotkliwie go żądliła. Nie było mowy żeby zdjąć owada bo Tup przestraszony raz wyjmował a raz chował głowę do skorupy. Interweniowałam natychmiastowo i wylałam na głowę malucha pół litra chłodnej wody. Mrówka odleciała, chyba ją Tuptuś stratował ale tak się przestraszyłam, że aż się popłakałam. Słyszałam opowieści jak ugryzienia mrówek są dla żółwików dokuczliwe a jeszcze w oko... Szybko spojrzałam na oczko, powolutku Tupcio je otworzył, choć widać, że sprawiało mu to ból. Po chwili było już dobrze, Tup spacerował i zajadał się koniczyną. Miało to miejsce koło godziny 16:30. Zadzwoniłam do Ankan. Doradziła mi przemyć oczko zimną czarną herbatą, co zrobiłam. Właśnie dojechaliśmy do domu. Tupek miał ładny wzrok, ślicznie na mnie patrzył. Może ma lekko opuchniętą powiekę, ale mogę się mylić! Jestem przewrażliwiona na maksa! Jutro wstawię fotki obu oczek. Dziś nie będę go stresować. Proszę poradźcie mi co mogę stosować na takie użądlenie i czy w ogóle jest sens dopóki coś mu nie będzie dolegać?
I ta historia pokazuje, że można pilnować stworzenie, być nadopiekuńczym a i tak coś się złego zadzieje. Ja już chucham i dmucham a i tak spotyka mnie kara  :'(
 

Dodano 28.07.2013, 22:03:33 pm
LUDZIE PISZCIE COŚ!!!  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 29.07.2013, 00:19:36 am
Spokojnie, skoro nie spuchło wielce i żółw zachowuje się normalnie, to prawdopodobnie ból po ukąszeniu minął i skończy się na strachu. Póki co obserwuj, czy nie robi się z tego opuchlizna/ropień, możesz łagodząco stosować okłady z wystudzonego naparu ze świetlika czy też szałwii. Lepiej byłoby też, żeby się jutro solidnie wymoczył i nawodnił.
Esz ten Tupson! Gdzie on głowę wsadził no.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 06:56:41 am
Tupek zachowuje się normalnie. Wstał, napił się wody i przystąpił do śniadania. Oczy ładne. Powieka górna jedynie jakby lekko napuchnięta. Kupię te zioła, o których piszesz i zrobię porządną kąpiel. Przyda się mojemu brudasowi. Całą noc nie mogłam spać że strachu  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 29.07.2013, 07:10:20 am
Lulka najgorsze co może być w opiece nad zwierzętami to panika - musisz się uspokoić, bo często panikująć zwierzakom robimy więcej szkody niż pożytku, jeżeli żółwiowi nic się nie dzieje to znaczy, że nic wielkiego mu się nie stało :) po prostu w naturze zdarzają się różne sytuacje - niektóre mało przyjemne, które koncza się chwilowym bólem i tak pewnie było w przypadku Tupka.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 07:13:56 am
Tak kocham to moje stworzonko, że ostatnią rzeczą jaką dla niego pragnę to cierpienie  :'( Oby było jak mówicie. Oko trzeba obserwować. Później wstawię obiecane fotki. Dziękuję Wam wszystkim za pomoc  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 29.07.2013, 09:07:58 am
Kochana! No Ty to lanie dostaniesz. Nie denerwuj się. Tak jak She pisze.. w naturze pewnie nie raz je cos dziabie i muszą sobie radzić.. Po prostu obserwuj, wykąp i już się tak nie stresuj :*Zobaczysz, że Jaś sie obrazi na taką zestresowana Mamę a zwierzakom tez sie nasze stresy udzielają wiec dla Tupka lepiej jak będziesz spokojna!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 10:56:17 am
Z Tupem chyba OK. Mrówka przyssała się do lewego oczka, a ja nie wiedzieć czemu patrzyłam na prawe i oczywiście wydawało mi się opuchnięte  :o  Teraz maluch śpi, więc nie będę go stresować robieniem zdjęć, ale później zamieszczę i ocenicie... świetlik już zaparzony, czeka ale nie wiem czy jest sens smarować nim oczko?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 29.07.2013, 12:10:54 pm
świetlik już zaparzony, czeka ale nie wiem czy jest sens smarować nim oczko?
Świetlik na pewno nie zaszkodzi, więc możesz przemyć choćby dla uspokojenia siebie. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.07.2013, 13:00:26 pm
Dokłdnie, świetlikiem czy herbatą zawsze można przemyć. Nawet tak dla oczyszczenia oczu.
Jak nic nie spuchło i nie jest czerwone to powinno być wszystko dobrze...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 14:59:34 pm
Cześć  :D Przesyłam zdjęcia oczu mojego maluszka. Myślicie, że wszystko OK?
Po Tupsonie śladu zdenerwowania po wczorajszym dniu. Chyba ja bardziej się zestresowałam niż On. Sytuacja wyglądała traumatycznie... Tupson chowający główkę i głośno syczący z bólu... no ale wszystko skończyło się na szczęście dobrze...
Przyszła dziś do mnie mata drewniana, co skłoniło mnie do zmiany wystroju w terrarium.
I tak oto:
po lewej stronie domek lamparci, osadzony na trzech wielkich kamieniach, wyścielony drewienkami jodłowymi. Nad kamieniem w lewym dolnym rogu lampa grzewcza i UVB, w trakcie wakacji nie używana. Dalej basenik z wodą i kamienie, żeby nie przenosił ziemi do wody.
Obok szklarenki bazylia i żółtlica drobnokwiatowa. Bazylię Tup omija szerokim łukiem  :( nie odpowiada hrabiemu  :laugh:
W środkowej części kostrzewa i mata drewniana, którą Tup najwidoczniej polubił. Nawet próbował ugryźć drewno, kiedy się z nią zaprzyjaźniał  :P Pod matą wkopana w maleńkich doniczkach darń z koniczynką i poletko babki lancetowatej, nieopodal rojnik.
Po prawej stronie: lawenda, fuksja, wkopana w ziemię doniczka z darnią.
Szanowny Pan Tupson przebywa w dniu dzisiejszym w terrarium. Niestety na balkonie prawie 60 stopni, więc nie ryzykowałam  :( Wyjdzie dopiero po godzinie 17.
I zwróćcie jeszcze uwagę na jego nosek. Nosi taki od paru dni... Jak to umyć? Myślę, że może tapeta go pofarbowała albo co...?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 29.07.2013, 16:01:54 pm
a to mrowka niedobra,a Tup widze ze tez przygod szuka ;) oczko wyglada raczej dobrze.niech jeszcze ktos spojrzy ale raczej jest ok.
niestety nie upilnujesz nawet jak bys chciala chodzic krok w krok ;) tak to juz jest z maluchami :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 18:20:26 pm
To raczej moja wina... Sama go skierowałam na wielką górę piachu i takie nieszczęście  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 29.07.2013, 19:05:29 pm
Lulka zmartwienia to Ty byś dopiero miała jak byś miała stepowego :) te to potrafią akrobację wyczyniać :)
Nie ma co tak się denerwować (biorąc pod uwagę fakt, że jesteś w ciąży :)) ja też na początku o wszystko się bałam ale w końcu doszło do Mnie że w naturalnych warunkach te żółwiki dają sobie radę a maja o wiele więcej zagrożeń :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 29.07.2013, 19:50:40 pm
Boziu ale on ma pyszczek piękny <3 i te wielkie, zdziwione oczy <3 ale wyglądają ładnie i jak fajnie w terra ma :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 19:55:16 pm
Dziękuje Mineczko  :-*
Bardzo mnie cieszą Twoje pochwały  ;D
Tupson na balkoniku siedzi od 18:00. Wyszedł, popatrzył coś tam ,,kujnął" (w sensie zjadł coś... jak to moja babcia by powiedziała  :laugh: ) i poszedł dalej spać... Po wczorajszej przygodzie śladu, ale jeszcze go jutro poobserwuję  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.07.2013, 20:40:42 pm
Oczka wyglądają normalnie. Na strachu się przygoda z mrówką skończyła..:)

A co z noskiem nie tak? Bo mnie to się wydaje, że 2 łuski są jaśniejsze na nim - pewno niedługo odejdą.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.07.2013, 20:52:14 pm
Od kilku dni łazi taki brudnawy... wydawało mi się, że może od okleiny ale może i Tupcio dojrzewa  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 29.07.2013, 23:26:56 pm
Super wystrój i Tup piękny. ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 30.07.2013, 08:53:59 am
Ale wspaniały wystrój, Tupek żyje jak sułtan, luksusu mu nie brakuje ;) i atrakcje jak wspinaczka też ma zapewnione :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.07.2013, 10:35:39 am
Dziękuję za wszystkie pochlebne opinie  :-* Ja dziś tak czy inaczej przetrę mu zapobiegawczo te oczki świetlikiem... Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 30.07.2013, 11:10:59 am
To może tylko pomóc. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 30.07.2013, 14:22:56 pm
Szanowny Pan Tup ma rewelacyjną kryjówkę  :laugh:


Świetne zdjęcia  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 30.07.2013, 21:48:16 pm
No cóż mogę dodać....
Żółwik piękny, a i terrarium niczego sobie.Podoba mi się! :)
Może warto dodać trochę drobnych kamyków, aby bardziej zróżnicować podłoże. :-\
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.07.2013, 21:51:13 pm
Dziękuję, Twoja wypowiedź jest dla mnie wielce pouczająca  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 30.07.2013, 21:53:32 pm
 :-[
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.07.2013, 21:55:08 pm
Ale nie smuć się! Ja pisałam poważnie! Dziękuję Ci  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 30.07.2013, 21:57:58 pm
Słodziaki :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 30.07.2013, 21:59:18 pm
Ale nie smuć się! Ja pisałam poważnie! Dziękuję Ci  :-*

To raczej zawstydzenie, zażenowanie...  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.07.2013, 21:59:41 pm
Jedno słodsze od drugiego  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.08.2013, 14:02:49 pm
Cześć  :-*
Dostałam olśnienia. Opróżniłam starą, niepotrzebną szafkę i stwierdziłam, że może posłużyć za terrarium dla Tuptusia. Może piękne to nie jest, ale oklei się dookoła i będzie jak ta lala. Wymiary:55 cm/155cm. Martwi mnie wysokość... zaledwie 20 cm  :(
Przez to mam problem z oświetleniem. Pewien dobry pomysł podsunęła perełeczka (na klips z ruchomą rączką). Czekam na Wasze sugestie i podpowiedzi.
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: QDŁ w 14.08.2013, 14:13:19 pm
Możesz w brzegi wmontować jakiś drut czy śrubę i zamocować dookoła siatkę (osobiście kojarzy mi się to z ogrodzeniem więziennym ale dla żółwika może się nadać).
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 14.08.2013, 14:16:11 pm
ReptiGlo 10.0 świetlówka 120 cm. http://allegro.pl/e-c-swietlowka-repti-glo-10-0-40w-120cm-uvb-i3461161359.html Na ścianie przy której będzie terra, albo na dokręconej/przybitej tylnej ściance o wysokości 40 cm. Klipsów musiałabyś mieć 2, albo nawet 3, a to jest nieekonomiczne.
Terra fajne tylko trochę lepiej byłoby gdyby było bliższe kwadratowi niż prostokątowi. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 14.08.2013, 14:37:18 pm
A mnie się podoba. :)
Żółw jeszcze jest mały, więc górą nie ucieknie.Kopać też nie będzie, bo to nie stepowy.
Brawo Lulka i do dzieła :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.08.2013, 14:41:59 pm
Tyle ze ja nie zamierzam zmieniac lamp  :( Mam przecież grzewcza i UVB pi co inwestować w kolejne?   zastanawiam się czy gra warta jest świeczki  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 14.08.2013, 15:01:48 pm
Po 5 miesiącach i tak musisz zmienić lampę UVB. Ile ma Twoja? ::)
Grzewcza zostanie w jednym miejscu np na klipsie. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.08.2013, 15:04:50 pm
Lampa uv ma kilja dni zaledwie
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 14.08.2013, 15:22:01 pm
No to rozumiem.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.08.2013, 16:38:50 pm
A ja nadal nie wiem co robić i czy w ogóle robić?
 

Dodano 14.08.2013, 21:12:39 pm
I nie uzyskałam pomocy... Nadal nie wiem jak to wszystko powinno wyglądać żeby mieć sens...?  :(

 

Dodano 14.08.2013, 21:30:56 pm
Chodzi mi o to, że ja jestem zdana tylko i wyłącznie na siebie i na Was  :( Mąż nie ma tak zwanego drygu do majsterkowania,więc na pewno mi nie pomoże.Zatem chciałabym żebyście krok po kroku wytłumaczyli mi czy takie terrarium ma sens? Jak zamontować lampy? I w ogóle jak to wszystko ogarnąć żeby miało ręce i nogi... Ja niestety wymiękam  :( Może powinnam odpuścić i trzymać Tupcia w szklanym terra do wiosny,kiedy nie uzbieram funduszy na coś w kwadracie? Może powinnam tą wielką skrzynkę zostawić na wybieg balkonowy za rok? Proszę o pomoc w mojej sprawie.
Z góry dziękujemy
Lulka i Tupson
 

Dodano 14.08.2013, 21:36:41 pm
I jeszcze mała prośba, tym razem o identyfikację...
Czy roślinka nadaje się do jedzenia dla skorupki?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 14.08.2013, 22:32:38 pm
Nie wiem, czy miałem odpisać na roślinkę, czy terrarium ;)
Co do roślinki to oczywiście jak mnie wyrwałaś do odpowiedzi, zapomniałem co to jest. Nie sprawdzałem jej. Czasami podawałem bo kolega mi powiedział, że nie jest trująca.

Szuflada zdecydowanie za niska, musiałabyś dociąć u stolarza deseczki i zrobić wyższe, na ok 30-40cm. Jako, że terra jest długaśne, to dałbym tam świetlówkę uvb w formie rury. Są do kupienia 10.00 nawet długości +100cm. Z montażem byłoby kiepsko jednak. Ja bym pomyślał nad zrobieniem stelaża z deseczek na tą uvb, żeby była na środku terrarium.

W dłuższej perspektywie dąż do terrarium, które będzie zdecydowanie szersze. Długość jest fajna, ale szerokość pozostawia bardzo wiele do życzenia.

Mam nadzieję, że pomogłem choć odrobinkę. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 14.08.2013, 22:46:47 pm
Roślina wygląda mi na malwę dziką, moje dziewczyny zajadają ją jak szalone  :D
 

Dodano 14.08.2013, 22:50:12 pm
Ale niech inni się jeszcze wypowiedzą  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.08.2013, 22:55:26 pm
A co do tego nieszczęsnego terra?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 15.08.2013, 00:59:57 am
Słoneczko,
Zamiast trzeszczeć proponuję wziąć się do roboty!Kupić lakier wodoodporny (bezbarwny i bezwonny) i pomalować szufladę.Weekend ma być ładny, więc wyschnie.Potem nakopać darni.Zagoń do tej pracy Twojego chłopa!Niech Ci pomoże!Poszukaj jakieś kamienie, konary, coś na kryjówkę, basen, pojemnik na jedzenie....Lampy przymocuj za pomocą klipsów.Umieść je trochę wyżej np. przypnij do czegoś i światło skieruj na terrarium.Część terrarium ja bym czymś nakrył.
Proste?
Proste!
 :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 15.08.2013, 09:12:48 am
Jak masz problem z wysokoscią, tak, zeby Ci pchełka nie wylazła to ja proponuje kupić coś takiego http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/508/1145508/product/obrzeze-trawnikowe,main.jpg tylko najwyższe. ja mam tak zrobione bo ta piaskownica moja jest płytka. co do oświetlenia to Wege ma rację.. terra jest długie wiec najlepiej byłoby kupić rurę. do tego oprawkę (w elektrycznym ja bym prosiła o ceramiczną, najlepiej pójść z żarówką, mi np takie zwykłe oprawi od razu zmontowali z kablem i wyłącznikiem). Bierzesz 3 deseczki- dwie na taką wysokosć jak ma byc lampa i jedna ba długość terra. Zbijasz/ skręcasz, potem przytwierdzasz do terra, tak żeby było na środku i gotowe. O pomalowaniu całości lakierem było :) Nazbieraj kamieni i ukop darni. (tu juz maż niech się weźmie do roboty! ) mniejszymi kamykami ja bym oddzieliła strefe sucha od wilgotnej. ładnie to wygląda bo można ułożyć np zawijasek. :D w wilgotnej daj darń, zrób norkę / kryjówkę, posadź roślinki różne. Masz ten "mostek" z patyczków to zrób np przejście z jednej strefy do drugiej z jego pomocą. Grzewczą w suchej umieść najlepiej za pomocą lampki. Ja mam taką http://cdn.bricoman.pl/upload/products/zoom/lampka-lolek-na-klips-czarna-190141.jpg albo poproś żeby Ci do zwykłego kabla dołączyli ceramiczną oprawkę i przymocuj do tej dechy od UVB za pomocą drucika, Opuszczając ją niżej lub podnosząc wyżej będziesz mogła regulować temperaturę. Ustaw ja tak, żeby ogrzewała i kamień do wylegiwań i basenik z wodą. Ja bym cała suchą wyłożyła kamykami (jak zły pomysł to krzyczcie) ale tak się nie będzie nosiło świństw do basenu i nawet jak będziesz tam zraszać to nie będzie Ci woda stała, faktycznie będzie bardziej "sucho i ciepło". Kochana ja teraz jestem często off line, tak będzie do niedzieli  (wakacje z Lubym), wiec pisz do mnie na fejsie jak coś potrzebujesz :* 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 15.08.2013, 11:01:49 am
Roślinka wyglada mi na przywrotnik pospolity, http://www.zolw.info/hodowla/zywienie/rosliny-polne-dla-zolwi pisze że jest jadalne :-*

Jak masz problem z wysokoscią, tak, zeby Ci pchełka nie wylazła to ja proponuje kupić coś takiego http://www.leroymerlin.pl/files/media/image/508/1145508/product/obrzeze-trawnikowe,main.jpg tylko najwyższe.

Minka podała Ci rewelacyjny pomysł :)
Sama chyba skorzystam z tej propozycji  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.08.2013, 11:31:32 am
Oliwko,
Tupcio jest za malutki na ucieczkę... Tego akurat najmniej się obawiam. Obiekcje mam co do tej lampy UVB... tego nie przeskoczę!  :( Nikt mi tej długiej nie zamontuje a sama jestem zielona  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 15.08.2013, 12:01:07 pm
Oliwko,
Tupcio jest za malutki na ucieczkę... Tego akurat najmniej się obawiam. Obiekcje mam co do tej lampy UVB... tego nie przeskoczę!  :( Nikt mi tej długiej nie zamontuje a sama jestem zielona  :(

Kupujesz długą uvb, idziesz z nią i kasą do oświetleniowego. Używasz kobiecości i rozmawiasz grzecznie z panem od oświetlenia. Oczarowany pan od oświetlenia bierze lampę i dopasowuje jej oprawkę. ;) Proste jak drut ;)
Ja tak zawsze robię, z pominięciem kobiecości.  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 15.08.2013, 12:07:27 pm
Lulka ale zrobienie stelaża to są 3 deski i parę gwoździ a zamontowanie to też nie jest trudne. to jest coś takiego http://sklep.roslinyakwariowe.pl/zdjecia/oprawka_bryzgoszczelna_na_swietlowke-i-6296-2-2000.jpg jak pójdziesz już z tubą do elektrycznego to Ci to "złożą" a w domu to na drut :D ja wszystko montuje na drut :P

Wybaczcie moją "piękną twórczość" ale tak chyba najłatwiej ogarnąć xD
 

Dodano 15.08.2013, 12:08:10 pm
Wege masz takie same metody jak i ja :P tylko ja kobiecości nie pomijam xD
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 15.08.2013, 13:21:21 pm
jest też sposób żeby ominąć uvb - zainwestować w sunluxa albo vitaluxa i nagrzewać gadziora codziennie lub co drugi dzień i wtedy uvb w ogóle zbędna w terra. tylko wtedy można zamontować coś na klips w celu oświetlenia terra - np. jakąś żarówkę led.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.08.2013, 16:11:36 pm
Kochani, bardzo Wam dziękuję. Stanęliście na wysokości zadania. Póki co muszę ugadac męża bo kiedy zobaczył tą wielką skrzynię to dostał szału.przede mną batalia. Trzymajcie za mnie kciuki.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.08.2013, 16:47:34 pm
Wydaje mi się, że pomysł ze stelażem do którego przymocuje się żarówki, czy to w oprawach przykręconych od spodu czy w klipsach jest najlepszy. Sama mam taki stelaż i dobrze się sprawdza. Lampy rury już bym nie kupowała, tylko póki co koło grzewczej przypięła w klipsie tą UVB co masz a z czasem kupiła Vitaluxa. Wychodzi taniej, bo za 120 zł kupisz żarówkę na kilka lat a nie pół roku.
Skrzynie można podtwyżyć albo tym obrzeżem do trawników, albo kupić 4 deski, i przymocować kątownikami na wkręty do drewna.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 16.08.2013, 12:24:24 pm
Długoterminowo Vitalux albo stelaż z rurą najlepszy, ale zanim się w któryś z nich zaopatrzysz, oto mój prowizoryczny pomysł na instalację świetlówki kompaktowej przy zbyt niskim terrarium. Czas wykonania minuta sekund dziesięć. :>
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 16.08.2013, 22:02:14 pm
Dokładnie o tym wcześniej pisałem. :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.08.2013, 08:43:23 am
Witajcie moi Drodzy!  :-*
Mąż zgodził się na ,,zagracenie" pokoju pudłem, ale ja podjęłam inną decyzję. Niestety skrzynia okazała się zbyt niska. Po podsypaniu ziemi Tup swobodnie wyglądał łbem poza terra. Musiałam znaleźć inne rozwiązanie. Pojechaliśmy do sklepu meblowego a tam moim oczom ukazała się piękna szafka. Jej wymiary były wprost idealne: szerokość 76 cm, długość 111 cm, wysokość 35 cm. Kupiliśmy na drugi dzień bo mąż musiał ochłonąć  :laugh: Dobre wieści są takie, że w najbliższym czasie Sz. P. Tupson będzie miał kawał przestrzeni do biegania  :P Już niebawem zdjęcia, a teraz życzcie mi powodzenia z wystrojem wnętrza oraz przeprowadzką  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 18.08.2013, 10:46:06 am
Super! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 18.08.2013, 11:04:08 am
Rewelacja Czekamy na zdjęcia  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.08.2013, 12:51:44 pm
Witam wszystkich  :-*
Po wielu trudach jest nowe terrarium. Wymiary: 111 cm/74 cm,wysokość:35 cm.
Tup jest zachwycony. Od godziny 6 rano biega jak szalony, wącha, podgryza, knuje  :P Już nie przesiaduje w szklarence jak bywało wcześniej  :laugh:
Jest tylko jeden problem! Jak zwykle...gdzie umieścić lampy: grzewczą i UVB? W Castoramie kupiłam klipsy.Niestety na grzewczą o mocy 50 W posiadają tylko z małym gwintem, a że się nie dopatrzyłam to musiałam oddać ;( potem zakupiłam kreślarską lampę, ale muszę ją zwrócić gdyż mąż nie potrafi zamontować. Czy moglibyście mi coś podpowiedzieć? Może jakiś link na allegro z oprawką.Tylko proszę o gotowce, bo nie ma mi kto pomóc z wierceniem itp. Póki co UVB jest zamocowana na klipsie, na desce położonej obok terra i na nim opartej a grzewcza jest w zwykłej lampce biurkowej. Estetyczne to nie jest ale ważne, że działa. Terrarium też ogromniaste, mąż i cała rodzina niezadowolona, że zagracam mieszkanie  :( ale co się nie robi dla żółwiczych dzieci  :laugh:
Pozdrawiam
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 20.08.2013, 13:43:49 pm
Wow , ale ma rosnącej wyżerki, ogólnie jest pięknie ;)Ta Bazylia , to ta Twoja siana tak Ci wyrosła?Fajny pomysł oddzielenia strefy suchej, jest w jakimś pojemniku, to nie są drewienka bukowe, co to?
Co do oświetlenia, to może by przymocować deskę po skosie i wywiercić otwory jeden na grzewczą, drugi na uvb.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.08.2013, 13:49:34 pm
Dziękuję Batusiu za słowa uznania  :) Bazylię kupiłam od Pana, który zapewniał, że rosła na naturalnym gruncie. Mam już ją jakiś miesiąc i tak mi wypiękniała. Niestety Tupson się nią nie interesuje. Drewienka jodłowe zostały zamówione z internetu. Ankan mi je doradziła. Podobno są lepsze od bukowych bo nie pleśnieją. Tupek się w nie zakopuje, bo są dosyć miękkie i delikatne. Niestety mają inną wadę... mini zadry.Ostatnio jedna wylądowała w oczku Tupsona, dzięki Bogu nic się nie dzieje, ale strachu się najadłam co nie miara :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 20.08.2013, 15:23:00 pm
Cudnie! Ślicznie mu urządziłaś:)  Co do lamp to niestety nie wiem co doradzić, bo sama nie jestem najlepsza w tych sprawach, mam stare lampy na klipsy na gruby gwint. Lampy umieść gdzieś nad kamieniami na których będzie mógł leżeć i się wygrzewać, UVkę niedaleko grzewczej, ale bardziej w stronę środka terra żeby promieniowanie sięgało na jak największy obszar. Poszukaj jeszcze takich na klips z grubym gwintem, na pewno dostaniesz
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 20.08.2013, 16:12:18 pm
Pięknie! :) Gratulację. :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 20.08.2013, 19:21:47 pm
Lulka dzisiaj juz się nie wyrobie ale jutro zobaczę u mnie ws klepie czy nie ma klipsiastych na duży gwint, to wtedy Ci kupie i wyślę :*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 20.08.2013, 20:54:47 pm
Świetnie wyszło!!!
Gratuluję!
Widać, że żółwik jest szczęśliwy, a to najważniejsze! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 20.08.2013, 21:41:00 pm
Super to wyszło  :D Tupson ma fajnie, szczęściarz  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 20.08.2013, 22:23:21 pm
Ale pięknie!  :o :o :o
Wyszło rewelacyjnie!  :-*
Wieeeeeeelki + ode mnie  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.08.2013, 20:58:20 pm
Oto dowód na to, że Szanowny Pan Tupson się cieszy z nowego lokum  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 21.08.2013, 21:04:09 pm
Widać, że Tupson zadowolony  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.08.2013, 21:10:15 pm
Dziękuję, że mnie doceniacie. Tupson powoli zaczyna broić. Staranował już trawę w kąciku. Jeszcze się adaptuje do nowego lokum ale jest już coraz bardziej śmiały. Zwiedza i chowa się po krzakach  :laugh: Na szczęście nie muszę się obawiać, że wyjdzie  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 21.08.2013, 21:24:52 pm
Wygląda jak taki niedźwiedź który wyłania się ze swojej groty  :laugh: ;D
Cudowny  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 21.08.2013, 21:26:48 pm
Lamparty są piękne! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.08.2013, 18:32:52 pm
Cześć :)
Tak wygląda terra z boku... Jeśli macie jakieś uwagi, na przykład z lampami grzewczą i UVB dajcie znać. Czy są na dobrej wysokości? Temperatura pod lampą 32 stopnie, wilgotność 52%. W części mokrej 24 stopnie, wilgotność 77%
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 22.08.2013, 18:46:23 pm
Dla mnie rewelka ;)
Kiedyś chyba wyczytałam że promienie UVB są szkodliwe dla wzroku ?
Nie wiem czy to prawda, może warto by zabudować jakoś tą lampkę... tak tylko gdybam  <angel>
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 22.08.2013, 19:11:25 pm
Terra genialne! ;D
No jakby na taką żarówkę patrzeć przez godzinę to mogłaby być szkodliwa Oliwko. Taka dawka na 100% nie zaszkodzi. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 22.08.2013, 21:31:43 pm
Wiecie co...

Przepraszam Lulka za zrzędzenie, ale martwi mnie ta kora... :-\
Żółw jej nie zjada?Nie będzie butwieć lub pylić?

Może lepiej w jej miejsce dać większe kamyki... :-\
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 22.08.2013, 21:33:40 pm
Dziękuję Batusiu za słowa uznania  :) Bazylię kupiłam od Pana, który zapewniał, że rosła na naturalnym gruncie. Mam już ją jakiś miesiąc i tak mi wypiękniała. Niestety Tupson się nią nie interesuje. Drewienka jodłowe zostały zamówione z internetu. Ankan mi je doradziła. Podobno są lepsze od bukowych bo nie pleśnieją. Tupek się w nie zakopuje, bo są dosyć miękkie i delikatne. Niestety mają inną wadę... mini zadry.Ostatnio jedna wylądowała w oczku Tupsona, dzięki Bogu nic się nie dzieje, ale strachu się najadłam co nie miara :(

Mexico, Lulka mówiła że to drewienka jodłowe :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 22.08.2013, 21:34:20 pm
Spokojnie. Podobno polecone przez ankan. Poza tym to lampart, nie grek czy step. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.08.2013, 21:36:25 pm
Dobrze, że marudzisz. Drewienka poleciła mi Ankan. Miałam na początku bukowe. Zaproponowała jodłowe. Nie pleśnieją,  żółw ich nie zjada i zakopuje się w nie bo są miękkie i milutkie  ;D kogo jak kogo ale Ankan to ja się słucham!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 22.08.2013, 21:38:16 pm
I bardzo dobrze! ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.08.2013, 21:46:04 pm
A swoją drogą Jan baardzo Ci zazdroszczę zbiorów. Zastanawiam się gdzie jest jest ta Twoja działka. Może bym Ci coś podkradla. Patent na suszenie rewelka. Lepiej bym tego nie wymyśliła  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tomasz! w 22.08.2013, 21:52:17 pm
Z jodłowymi nie mam doświadczenia, więc pozostaje mi zaufać ankan :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.08.2013, 11:04:56 am
Terro wyszło bardzo fajne..:)
Jedno co - to bym tą lampkę która stoi na domku zamieniła na klips albo lampę mocowaną do ścianki na ramie. Z tego co pamiętam to całkiem ładny wybór był w Praktikerze.

Te drewienka jodłowe (Repti Bark firmy ZooMed) się bardzo dobrze u mnie sprawują. Nie pleśniały nawet jak się je wysypywało prosto na ziemię (np. wkoło baseniku) i podlewało wodą. Nie pylą też ani żółwie ich nie jedzą.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.08.2013, 11:10:04 am
Co do zmiany lampki, to oczywiście myślałam nad tym... Nie mogę tylko znaleźć odpowiedniej oprawy :(
Oto przedstawiam słodycz bez troski  :laugh: :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 23.08.2013, 12:20:18 pm
Oj jak on się słodko chowa cały <3 jak taka owalna piłeczka wygląda wtedy <3 mój tak nigdy sie nie chowa, zawsze jak rozjechana żaba wygląda :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.08.2013, 12:27:17 pm
Mineczko a ja Tobie zazdroszczę  :) chciałabym żeby mój Tupson też się tak wywalił pod lampą. Porównanie do rozjechanej żaby strasznie mi się podoba  :P dziś może uda się namówić męża na wycieczkę do praktikera. Może kupię ten klips bo ta lampka już mnie męczy  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.08.2013, 12:31:28 pm
Piękne zdjęcia!
Stefek też nieustraszony i się rzadko tak chowa.... ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 23.08.2013, 14:55:08 pm
Oj jaki wstydzioch :)
Moje dziewczyny tez nigdy się Nie chowają całe  ^-^
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: andzia w 23.08.2013, 21:58:12 pm
Moja Klementyna też nieraz tak się chowa, Tupson przeuroczy  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.08.2013, 12:50:58 pm
Kochani!
Zakupiłam klips do lampy grzewczej. Zawiesiłam go dość wysoko, tak że termometr pokazuje pod lampą 32 stopnie. Tup uwielbia się pod ną wygrzewać a jeszcze nie tak dawno uciekał do swojej szklarenki. Wywnioskowałam zatem, że było mu za ciepło. Podpowiedzcie mi proszę na jakiej wysokości ma być lampa UVB i grzewcza 50W? Z góry dziękuję. Zamieszczam zdjęcie jak to teraz wygląda.
Dziś Tupson robi słodkie pozy pod lampą... Sami zobaczcie  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 26.08.2013, 13:20:40 pm
Lampkę metodą prób i błędów musisz regulować. ;) Piękne stworzonko! ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 26.08.2013, 19:35:53 pm
Ale słodko śpi! :-*
Tak jak Janek mówi, sama musisz dostosować odpowiednią wysokość aby była pod nią odpowiednia temperatura..
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.08.2013, 10:48:45 am
I teraz elegancko już wszystko wygląda..:)

A ta roślina to na bank szczawik zajęczy - niejadalny dla gadzin.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.09.2013, 19:49:51 pm
Lato zbliża się ku końcowi... Wybieg balkonowy poszedł w odstawkę. Lamparcik nie wychodzi ze swojego terrarium, dlatego należało zapewnić mu komfortowe warunki. Po wczorajszych zakupach zrobiłam przemeblowanie u Tupsona.
W części suchej (po lewo dla nie wtajemniczonych): domek - szklarenka, na niej rozrośnięta mięta. (I tu nasuwa się pytanie czy zapach nie będzie mu przeszkadzał w śnie)? Mięta służy jako dekoracja bo Tup za nią nie przepada! Na zielonej tacy drewienka bukowe obok stos kamieni. Nad nimi lampa, coby Tupek się mógł powygrzewać. W kamieniach basenik żeby woda zachowała czystość. Dodatkowo dwa rodzaje rojnika i jakaś odmiana kostrzewy.
Część górna środkowa i prawa strona należy do strefy wilgotnej: dwie małe żyworódki, oregano, lawenda, dwa wyrośnięte krzaki bazylii, stokrotka, poletko koniczynki. Nie zapomniałam o kryjówce w części wilgotnej. Choć Tupson do niej nie wchodzi to uwielbia wskrobać się na górę i obserwować z wysoka co się dzieje  :) Mam jeszcze w zapasie truskawki i inny rodzaj traw ale już mi miejsca zabrakło  :( zrezygnowałam z mostku drewnianego bo Tup zainteresowania nie okazywał. Wszystkie zielska wkopałam wraz z doniczkami. Zauważyłam, że lepiej się utrzymują w terra a ponadto łatwiej można je usunąć kiedy się zużyją  :D
Pozdrawiamy!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 04.09.2013, 19:57:51 pm
Ale pięknie..
Ale Tup ma u Ciebie dobrze..  :-*

Bardzo fajne to terrarium, tak przestrzennie i estetycznie urządzone.

Radzę ci jedynie usunąć te żyworódki, Tup je może połamać, chociaż co ja wiem ? Mam Stepy tarany a Ty delikatnego lamparcika..  <angel> 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.09.2013, 20:06:47 pm
Oliwko, nawet jak połamie to nic się takiego nie stanie. Żyworódek mam masę, ale faktycznie Tup nie depcze roślinek,dystyngowanie omija  :P Moja mała skorupka wcina aż miło popatrzeć. Tylko napisz proszę jak często można mu podawać żyworódkę?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 04.09.2013, 20:26:25 pm
Pięknie! Ja podaję rzadko. ;) Nie wiem jak inni użytkownicy. <angel>
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.09.2013, 20:27:58 pm
Zatem czekamy az wypowiedzą się inni  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 04.09.2013, 20:50:18 pm
żyworódka to sukulent, więc teoretycznie nie podajemy tego często.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 04.09.2013, 21:12:32 pm
Oliwko, nawet jak połamie to nic się takiego nie stanie. Żyworódek mam masę, ale faktycznie Tup nie depcze roślinek,dystyngowanie omija  :P Moja mała skorupka wcina aż miło popatrzeć. Tylko napisz proszę jak często można mu podawać żyworódkę?

Ja też podaję rzadko, poza tym moje nie przepadają za żyworódką. ::)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.09.2013, 14:35:56 pm
Ja podaję, jak akurat tata przerywa doniczki. Czyli też sporadycznie.

Fajnie, lokum dla Tupsona wyszło..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.09.2013, 15:46:39 pm
Lato dobiegło końca. Czas zatem na podsumowania...
Tupcio zaaklimatyzował się w nowym terrarium i biega jak szalony. Syczy za każdym razem kiedy zbliżam dłoń w kierunku jego lokum  :P Wolny czas spędza wygrzewając się pod lampą grzewczą nawet do godziny 22  ;D Po wakacjach aga pokazała 182 g  :o Zatem rośnie malec jak na drożdżach. Przyrosty widoczne na zdjęciach. Skorupa idzie stale ku górze. Karapaks ma długość 8 cm.Czy ktoś z was orientuje się jak to się przekłada na wiek gadziny? Pozdrawiamy  :-*
 

Dodano 12.09.2013, 15:49:40 pm
I zdjęcie terra z góry po przemeblowaniu i dosypaniu ziemi...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 12.09.2013, 16:19:22 pm
Niesamowity gadzior! :-*
To kiedy mu się zaświecają i gaszą lampki? ::) O 22 to on już spać powinien! ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.09.2013, 16:21:44 pm
Wiem, że zostanę potępiona ale mój maluch wstaje o 6 i wyczekuje światła i jedzenia. Później łaaaazi i łazi, a spać chodzi między 20 a 22.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 12.09.2013, 16:30:55 pm
A masz czasówkę?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.09.2013, 16:32:05 pm
W rączkach mam włącznik i wyłącznik  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 12.09.2013, 18:14:18 pm
Śliczny ten Twój maluch, a pamiętasz ile ważył i miał cm w chwili kiedy go kupiłaś?
Co do wieku, patrzyłaś w dok cites rok wyklucia?
Bardzo ładne masz to terrarium, nie obrazisz się jak trochę z ciebie podpatrzę ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.09.2013, 19:15:01 pm
Mój żółwik był niesłychanie maluteńki! Ważył 30 g. Malutka pecynka... Na Cites było napisane, że karapaks miał długość 6 cm, ale nie wiem czy to możliwe biorąc pod uwagę jaki był kiedyś...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 12.09.2013, 19:17:47 pm
śliczny maluszek - uważaj z kalorycznym jedzonkiem u niego, bo widać powoli zalążki piramidek na skorupie. Oby się nie pogłębiało :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.09.2013, 19:26:47 pm
Dzięki! Uważam, jednakże Tupson sam wybiera sobie jedzonko :( Strasznie grymasi :( Uwielbia wszystko to co ma dużo białka... pokrzywa, koniczynka... Ostatnio do ulubionych dań dołączyła żółtlica drobnokwiatowa i tego wcina ogromne porcje!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 12.09.2013, 19:41:12 pm
a próbowałaś mu mieszać to z suszem? Może w ten sposób ograniczy się troszkę kaloryczność. Generalnie super by było gdyby przekonał się do traw, bo to dla większych gatunków raczej podstawa diety.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.09.2013, 19:46:30 pm
Tup to wredny gad. Jeśli coś mu nie smakuje to po prostu pluje. To dotyczy głównie traw.  :( Mam nadzieję,  że okres zimy sprawi, że malucha waga stanie w miejscu. Jedyne co dobre to duży wybieg. Dzięki temu może sobie bezkarnie biegać i gubić kalorie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 12.09.2013, 20:45:33 pm
Ja mam tak samo z Daisy..... Tylko "fastfoody" żółwiowe by jadła. Wczoraj musiałem ją przekonywać do aloesa jak weterynarz. Ale przynajmniej teraz go je, a wcześniej nawet nie chciała go oglądać.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.09.2013, 22:14:45 pm
To od stycznia Ci 150 gram przybył? To sporo.
Tak patrząc na wagę to powinien mieć ok. 2,5 roku, ale jeśli w styczniu ważył te 30 gram to bym mu więcej jak 1,5 - 2 lata nie dała.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 10.10.2013, 00:35:24 am
Lulko, świetne to terra wyszło, cieszę że się udało powiększyć lokum Tupsona! I sam żółw rośnie ładnie okrąglutki, jak piłeczka. :)

A powiedz jak wygląda teraz jego aktywność, zwłaszcza w części chłodniejszej, łazi tam dużo, czy głównie siedzi pod lampą? I gdzie śpi nocą, w jodle, w ziemi, czy może jeszcze gdzieś indziej?

Jeśli chodzi o UVB, to ja bym się skłaniała przy tych gabarytach do następnej świetlówki już rurowej - kompakty są efektywne zwykle maksymalnie do 50 cm.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 10.10.2013, 10:14:27 am
Dziękuję za tak miłe i pochlebne słowa...
Terrarium Tupsona nie jest docelowe. Posłuży tylko przez okres zimy a latem trafi na balkon jako wybieg. Zbieram pieniążki na coś co będzie zamknięte i posłuży kilka lat. Są piękne terra, które są ozdobą salonów. Mam świetnego stolarza, który jest tani i rzetelny. Także na jesieni 2013 roku myślę,  że Tup zamieszka w nowym domu.
Co do jego aktywności... Owszem wygrzewa się pod lampą ale równie często spaceruje po całości.  ;D Jestem szczęśliwa ze zdołałam zapewnić mu takie warunki i zdążyłam przed porodem. Śpi w domku, w drewienkach jodlowych. Jego aktywność spada po 16, wchodzi do szlarenki i zasypia. Ogólnie odpukać wszystko dobrze.
Jeszcze raz dziękuję. Słowa skierowane w moją stronę od Ciebie sereminada są balsamem na moją duszę    :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 10.10.2013, 11:24:13 am
Gratuluję szczęśliwego rozwiązania :) To teraz wliczając Tupsona masz dwójkę dzieci ;D

A ciekawi mnie jeszcze, jaką masz temperaturę i wilgotność w nocy, głównie w domku tam gdzie śpi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 10.10.2013, 16:31:23 pm
Wstyd się przyznać ale nigdy nie mierzyłam wilgotności i temperatury w samym domku. Przed wejściem do szklarenki temperatura w nocy wynosi 22 a wilgotność waha się w granicach 50/60 %
 

Dodano 11.10.2013, 08:01:14 am
Zapis z dzisiejszej nocy z środka domku: temperatura 22, wilgotność 58%  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.10.2013, 09:33:35 am
Witajcie  :D
Okres macierzyństwa spowodował, że troszkę Was zaniedbuje. Jednakże codziennie choć na moment staram się Was odwiedzać.
U Tupka chyba OK! Najgorszy był dla niego okres kiedy byłam w szpitalu. Mąż tak wspaniale się nim opiekował, że wilgotność w terra spadła do 35%. Serce zamarło gdy to zobaczyłam. Dzięki Bogu nic się nie wydarzyło i to jest najważniejsze!
Wklejam kilka fot  :D Czekam na komentarze  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.10.2013, 10:10:25 am
Ale Tup ma piękną łączkę..:) Korzysta z jej dobrodziejstwa?
I widze, ze do domku z patyczków też się przekonał?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.10.2013, 10:15:56 am
Z łączki i innych dobrodziejstw korzysta nieustannie. Choć nie mogę jeździć na wieś bo opiekuje się dzieckiem Babcia dowozi co pewien czas poletko koniczynki z trawą. W drugim końcu terrarium również zasiałam trawę jednak Tup nie chce słyszeć o podjadaniu jej. W jego jadlospisie gości żółtlica, rzadziej koniczyna i pokrzywa. Strasznie wybrzydza dziadok.
Pozdrawiam
PS. Dzięki za wszystkie cenne rady Ankan. Bez Ciebie nie dałabym rady
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 29.10.2013, 10:22:20 am
Fajna babcia..:)
Przyjdzie zima i suszki, głód do ogona zajrzy to może i do trawy sie przekona..:)
Cieszę się, że moje rady Ci się przydały.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 29.10.2013, 15:39:15 pm
Cudny żółwik. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.10.2013, 19:10:24 pm
Może i on cudowny ale z pewnością najbrudniejszy zawodnik na forum  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 29.10.2013, 19:16:21 pm
Szanowny Pan Tupek jest niesamowity, ma takie fajne anielskie spojrzenie  <angel> a dobrobyt w terra na wysokim poziomie cały czas trzymasz mimo, że niedawno pojawił się synuś to żółw nadal żyje jak w 5 -cio gwiazdkowym hotelu :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: margherita w 29.10.2013, 19:32:03 pm
Dopiero doczytalam ze sznowny Tuptus takiej willi sie dorobil :) bardzo ladnie uzadzone.bardzo podoba mi sie jak jest tak urozmaicone terra,a juz lamparciki na zielonej trawce wygladaja poprostu rewelacyjnie :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.10.2013, 20:44:14 pm
Bardzo Wam wszystkim dziękuję. Jestem wzruszona  :'( a zarazem informuje,  że idę spać bo Jaś daje mi popalić.  :P dobranoc  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 31.10.2013, 20:17:53 pm
Cudnie się prezentuje  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.11.2013, 07:57:31 am
Witajcie!
Tup ciągle rośnie. Waży już 190 g  :P Cieszy mnie fakt, że piramidki nie powiększają się  :D może to wynik większej powierzchni do łazikowania a może odpowiednia wilgotność? Z pewnością nie dieta  :( Trawa zasiana w terrarium jest przez niego notorycznie dewastowana... niestety nie ma na nią apetytu. Woli ukochaną żółtlicę. Może w okresie podawania suszków się przekona? Zakupiłam mu promiennik ciepła, którym będę dogrzewać terra w chłodne noce. Tyle z nowości, a teraz obiecane zdjęcia...
Pozdrawiamy
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 12.11.2013, 08:08:20 am
ale jestem piękny  ;D okrąglutki jak bułeczka :)
Lulka a jaką wilgotność utrzymujsz w terra?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.11.2013, 08:18:37 am
Dziękuje w imieniu Tupsona za miłe słowa. Wilgotność w dzień dochodzi do 60% a w nocy ponad 80  :o
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 12.11.2013, 09:20:15 am
Powoli zaczyna być widać, że Tupek wyrośnie na wielkiego gadziorka, zmienił się mocno od ostatniej sesji ;) Super zapozował do zdjęć :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 12.11.2013, 09:50:55 am
wyrośnie na 40 kg gadziora  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.11.2013, 09:54:12 am
Nie życz drugiemu co Tobie niemiłe  :P a tak serio to chyba dobry moment żeby zbierać na dom z ogrodem  :D
 

Dodano 14.11.2013, 09:40:09 am
Wstawiam zdjęcia z dzisiejszej sesji... nie mogłam się powstrzymać  :D Na tych zdjęciach dopiero można zauważyć jak maluch rośnie  :D i tarczki jakby mniejsze od wakacji  :)
Pozdrawiamy  :)
 

Dodano 14.11.2013, 09:46:29 am
To białe to wapno bez D3 polecone przez Ankan (dziękuję Ci Aniu, że już nie raz wybawiłaś mnie z opresji)! Tup jak widać zainteresowany zapachem białego proszku  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 14.11.2013, 10:13:49 am
A ja rosnę i rosnę ale na szczęście zapobiegliwa mama Luli wyprzedziła Tupa i zrobiła mu spory domek więc nie ma się póki co martwić, że Tupeczek wyrasta z lokum ;D  Już mój Sam mógłby być przynajmniej takiej wielkości.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.11.2013, 10:49:41 am
Kochana Pereleczko! Nie obejrzysz sie aSamus bedzie podobnych gabarytów   ;D jeszcze Tupa przerośnie  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 14.11.2013, 16:36:08 pm
To chyba zasługa wilgotności, że piramidy nie rosną. ;) Genialny żółwik.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 15.11.2013, 11:14:07 am
Myśl, myśl Lulka o domu z ogrodem przyda się :) nie obejrzysz się a Tupek urośnie - nie ważne czy to będzie 20 czy 40 kg ważne, że te żółwie są duże i ciężko zapewnić dużą przestrzeń i wybieg w mieszkaniu - niestety :)

Strasznie podobają mi się lamparty :) są przecudnie ubarwione tylko ta ich doecelowa wielkość - to mnie bolkuje :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.11.2013, 11:26:30 am
Nie wzięłam tego pod uwagę kiedy kupowałam Tupcia. Nikt mnie o tym nie poinformował...  Ba... Sprzedawca zalecił karmić pekińska kapusta, sałatą,  jabłkiem itp. O wodzie nie było mowy. Jako podłoże sprzefal mi piasek. Zresztą żółwiki właśnie takie warunki miały w swoim ,,akwarium" bo błędem by było nazwać to coś terrarium! Świetlówkę UVB sprzedał mi Repti ale 2.0! Masakra!  Powinni szkolenia prowadzić z tego zakresu! Przez pół roku mój Tup chował się w takich warunkach aż trafiłam na forum. Zastanawiasz się czy nie napisać do Expressu łódzkiego. Może puścili by artykuł. Może Oliwka i Ankan by pomogły podczas redagowania? Może ktoś by przeczytał i zastanowił się nad losem tych biednych zwierząt! Edukacja! Ludzie muszą się uczyć! A widnieje cały czas stara szkoła postępowania z żółwikami!
 

Dodano 15.11.2013, 11:30:40 am
Czy żałuję zakupu Tupa? NIE! Zrobilabym to samo. Jest teraz pełnoprawnym członkiem rodziny i kocham go bardzo mocno. Zapewniłam mu najlepsze warunki jak na moje możliwości i nie wyobrażam sobie już bez niego życia! Zapewne zbzikowałam ale wiem,  ze wiele tu pozytywnie zakręconych osób na forum  :P Pozdrawiamy
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 15.11.2013, 16:00:16 pm
HaHaHa! :laugh: Chyba każdy na tym forum jest "pozytywnie zakręcony" na punkcie żółwi. :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.11.2013, 10:31:03 am
Idzie zima... czas posprzątać! W terra również  :P
Szanownemu Tupsonowi chłody nie straszne. Czas spędza wygrzewając dupcię pod lampą  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.11.2013, 11:06:48 am
Ale zaskoczony, że przy jedzeniu złapany został..:)

Bardzo ładnie Tupson rośnie - tak równiutko, bez piramidek. Oby tak dalej mu szło.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.11.2013, 11:12:46 am
Piramidy w wakacje były i to znaczne. Teraz walczymy żeby się pomniejszyły. Nieźle nam to idzie od kiedy jest nowe terra. Polecam taką kurację każdemu  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.11.2013, 11:18:56 am
Dla Tupa to terra to jak pałac, tyle ma w nim przestrzeni..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 18.11.2013, 18:03:48 pm
Tupek ma swietne terrarium, full miejsca, marzę o takim dla moich  ::)Basenik ma świetny, jeszcze ma w nim dużo miejsca, w przyszłym roku będziesz mogła mu zrobić zdjęcie porównawcze w tym basenie  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 18.11.2013, 18:43:17 pm
Super Lulka! Brawo! :)
Piękny żółwik. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.11.2013, 12:48:16 pm
Zamówiłam ostatnio w internetowym sklepie zoologicznym promiennik ciepła dla żółwia.
Zobaczcie co dostałam w prezencie... Nie komentuję przez grzeczność!
Najzabawniejsze jest to, że rozmawiałam z panem szefem przez telefon i dostał reprymendę, że takich specyfików nie podajemy! Myślicie, że poskutkowało?  >:D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 20.11.2013, 14:33:06 pm
myślę, że nie poskutkowało i nie poskutkuje, bo to nie wina sprzedawcy, że firmy produkujące takie specyfiki to robią :) jego zadaniem jest sprzedać produkt i mieć go dostępnym, jeśli klient pyta. Tak samo jak z produktami dla ludzi - np. idę do sklepu i mam ochotę na chipsy - nie interesuje mnie to, że produkt jest niezdrowy, chcę go kupic na własną odpowiedzialność, a sklep ma zapewnić ich dostęp. To samo z produktami dla zwierząt - tutaj decyzja w ostateczności nalezy zawsze do właściciela, jeżeli chce to kupuje, jeśli nie to nie :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 20.11.2013, 18:21:12 pm
JBL też taki syf robi? Wow! ::) :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.11.2013, 10:37:47 am
Oj, szkoda, że Ci jakieś wyboru nie dali prezentu - można by wziąść coś nawet tańszego ale pożytecznego.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 21.11.2013, 19:57:53 pm
No, ankan ma rację, zawsze powinna być jakaś informacja o tym, że coś dołączają. Myślę, że im taki towar im "nie schodzi", więc dają jako prezent.


PS:
Wybacz Aniu, ale muszę. :P
wziąć  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.11.2013, 06:34:11 am
Potrzebuję Waszej pomocy. Chcę zamówić terrarium zamknięte. Wymiary podane w zamówieniu to wszystko na co w tej chwili mogę sobie pozwolić!  Nie krytykujcie zatem, że terra nie jest w formie kwadratu! Mam tylko dwa pokoje w bloku. Bardzo proszę o dopisywabie własnych propozycji, korygowanie moich błędów. Może ktoś ma jeszcze inne propozycje?

TREŚĆ WIADOMOŚCI :
Pilnie proszę o wycenę terrarium (wymiary: 130 cm długości, 50 cm szerokości i 60 cm wysokości) wykonanego z płyty meblowej na kółkach.

Ponadto życzyłabym sobie żeby górna klapa terrarium była otwierana do góry (ruchoma), aby łatwiej można było dotrzeć do żółwia oraz ewentualnie wymiany oświetlenia.

Szyba frontowa otwierana. Od dołu proszę o wstawienie deski/listwy na grubość podłoża i wysokość żółwia czyli jakieś 30 cm (żółwie nie widzą szyby i bardzo często chcą przez nią przejść waląc w nią całym karapaksem).

Kolor płyty: z przyczyny braku odniesienia do rzeczywistej kolorystyki proszę o nakierowanie do odcieni ciemnego brązu.

Wentylacja standardowa na tylnej ściance oraz na bocznych.

Oświetlenie nietypowe: świetlówka UVB tuba o mocy 10  (to bardzo ważne gdyż niższa moc nie spowoduje przyswajania wapna tak ważnego do budowy kości) jednak umiejscowiona w taki sposób aby światło nie wchodziło do kryjówki, bardziej po prawej stronie! Poza tym miejsce na dwie lampy grzewcze (z lewej strony terrarium i prawej strony terrarium) oraz tak zwany promiennik ciepła, który dogrzewałby terrarium w nocy (umiejscowiony po stronie lewej terrarium, tak aby nie kolidował z grzewczą).

Pragnęłabym również uzyskać od Państwa informację ile dodatkowo musiałabym zapłacić za:

a). wbudowany w płytę terrarium przyrząd do pomiaru wilgotności i temperatury?

b). szafkę pod terrarium

c). pięterko z podejściem aby zwiększyć powięrzchnię

Z roślinności i innych dodatków rezygnuję
 

Dodano 23.11.2013, 06:37:35 am
Wymiary: 130/60/60. Pomyliłam się! Jednakże z pięterkiem musiałoby być chyba wyższe? Jak wykonać to pięterko?  Gdzie wówczas rozmieścić lampy? Czekam na propozycje!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 23.11.2013, 09:43:19 am
Lulka a u kogo zamawiasz terra? W sklepie, który specjalizuje się w terrariach, czy zwykły stolarz? Jakby co to podeślę Ci namiary na stolarza, u którego zamawiałam terro o wymiarach 120/60 razem z szafką w postaci półek oraz  na stabilnych kółkach. Wyszło mnie z dowozem i wniesieniem 500 zł - zostały uwzględnione wszystkie moje prośby, co do tego jak ma to wyglądać i jestem bardzo zadowolona.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.11.2013, 11:08:35 am
Cześć  :D
Za jakiś miesiąc, być może że już na gwiazdkę Tupson otrzyma prezent w postaci nowego terrarum. Pendolino był wyjątkowo grzeczny dlatego Mikołaj Święty będzie dla niego szczodry  :P 
Poniżej przedstawiam najnowszą sesję Tupsona Pendolino  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 30.11.2013, 12:50:36 pm
Lulcia, przed Gwiazdką są jeszcze Mikołajki, Tupeczek też chce dostać jakiś drobiazg z tej okazji, małe pole koniczynki lub świeża żółtlica jest wskazana w tym dniu mimo pogody za oknem ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 30.11.2013, 14:33:11 pm
Na Mikołaja dostał już wielkie poletko koniczynki :P
Wklejam zdjęcie Tupsa kiedy przyjechał po raz pierwszy do domu.
Z sentymentem...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 30.11.2013, 17:57:54 pm
Widać z tych zdjęć jak gadzina Ci podrosła..:)
Ciekawa jestem swoją drogą czy ściemnieje, czy będzie tak jasno ubarwiony jak u mnie Mała.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 01.12.2013, 21:38:45 pm
Wow Tupek sporo podrósł, porównując do tej fotki z pierwszych chwil u Ciebie, przybył do Ciebie rok temu na świeta?
Zdradzisz, gdzie udało Ci sie zamówić nowe terro?Co najbardziej mnie ciekawi, czy uwzględnił wszystkie Twoje prośby, a mianowicie otwierane od góry terro i cena mnie ciekawi, powoli rozgladam się za większym terro z tym, że ja chcę jak w terro u Neo, otwierane drzwi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 02.12.2013, 11:02:57 am
też jestem ciekawa jak cenowo wyszło :) ale się wybarwił na jaśniutko Tupek :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.12.2013, 11:10:59 am
Przyszła zima i pyszności nie ma  :P
Jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 14.12.2013, 19:35:32 pm
No nie ma, nie ma.... Trudno jakoś przetrzymamy. Piękny lamparcik. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 15.12.2013, 17:40:19 pm
O rany ale Tupek ma oczy na ostatniej fotce jak by chciał powiedzieć, a gdzie zieloniutka trawka, gdzie kończynka, no gdzie?  :laugh: ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.12.2013, 18:43:30 pm
Batusiu, faktycznie takie ma spojrzenie   :laugh:
Babcia przywiozła mi piękną darń. Już wsadziłam do terrarium  :P Tupek z rozkoszą chodzi na łowy. Ostatnio zasmakował w cykorii  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 19.12.2013, 12:00:58 pm
Ale jest jaśniutki :) Ciekawe czy tak mu zostanie :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 24.12.2013, 10:55:22 am
Mnie tylko ciekawi jaki będzie efekt karmienia tego gatunku marchwią i cykorią. :P nie, żeby była to zbrodnia ale  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.12.2013, 13:51:46 pm
Ja Ciebie Wege nie rozumiem. Jest wigilia a Ty taki kąśliwy  :( marchew podaję tylko w okresie zimowym co dwa tygodnie a cykorie jako domieszkę do suszu. Uczepiłeś się jakbym Ci coś zrobiła  >:D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Minka w 24.12.2013, 14:45:18 pm
Wege na święta taki wojowniczy ;) Moje dzisiaj dynię dostały <3 Marchewki nie chcą. a od mikołaja (moja mamusia:P ) dostały kwiat grudnika :D cykorię też opędzlowały szybciej jak już :D 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 24.12.2013, 17:26:37 pm
Luleńko zluzuj ;)
Nie wiem dlaczego moje pisanie zawsze odbierane jest jak atak ;) 90% przypadków to bardzo pozytywne moje nastawienie w pisaniu. Mam najwyraźniej taki styl pisma i nic z tym nie zrobię... ;)
Przepraszam, jeżeli Cię to uraziło.
Życzę na święta więcej dystansu no i oczywiście klasyka- zdrowych i wesołych!  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.12.2013, 18:08:17 pm
 :-*
 

Dodano 25.12.2013, 03:33:25 am
Jak będzie zlot w Łodzi to Wege dostanie ode mnie po pupie  ;D starszym należy się szacunek  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 25.12.2013, 22:53:10 pm
Musi być bardzo źle ;) starszym? Masz 100 lat?   :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 29.12.2013, 02:08:22 am
Tupeczek pięknie rośnie :)
To smarowidło JBL-a nie wydaje się takie do końca złe, zawiera olejek z goździka, który ma działanie znieczulające i odkażające.. i tak gdybam, że mogłoby się przydać przy inwazji zewnętrznych pasożytów. Ale karma Trixie rzeczywiście słaba, aż dziwne, bo firma robi też porządne rzeczy terrarystyczne.

Jeśli chodzi o projekt terrarium, to dlaczego chcesz mieć (czy już masz) dwie lampy grzewcze na przeciwległych końcach terrarium? Jak rozumiem promiennik podczerwieni będzie/jest swoją drogą obok jednej z nich. Nie lepiej jeden kącik terra zrobić ciemniejszy?

A, i nie wiem czy wbudowany w ściankę higrometr i termometr to dobry pomysł. Skasują Cię jak za zboże, a lepiej kupić i przytwierdzić samemu.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.12.2013, 07:01:57 am
 :D Witaj.
Terrarium zostało zamówione. Będzie lada moment. Zrezygnowałam z drugiej lampy grzewczej. Mogło by to zaburzyć temperaturę w strefie wilgotnotnej. Domontowana została w to miejsce lampa halogenowa. Może być włączana ale nie musi  :) Skoro radzisz by jeden kącik był bardziej zaciemniony tak też uczynię.
Jeżeli chodzi o przyrząd do mierzenia temperatury i wilgotności to kierowałam się wyłącznie estetyką  :P bardzo możliwe, że teraz postąpiłabym rozstropniej :-) Dziękuję za cenne uwagi.
Pozdrawiam.
PS. Zaglądaj do mnie częściej  :P
 

Dodano 29.12.2013, 09:53:25 am
Dzisiejsza sesja zdjęciowa...  :laugh:
 

Dodano 29.12.2013, 13:40:44 pm
Zapomniałam się pochwalić...  Tupek waży już 198 gram  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.01.2014, 10:03:09 am
To obżartuch z Tupsona jak tak przybywa na wadze...:)
Fajnie się rozłożył w miseczce i nóżki sobie grzeje..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.01.2014, 16:02:59 pm
Droga Ankan.
Obżartuch straszny. Wmuszam w niego suszki. Kombinuje na wszystkie możliwe sposoby. Ostatnio mam patent na Tupsonka. Mianowicie: suszki spryskuje sokiem ze świeżego ogórka i nie ma mocnych Tup wcina  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 03.01.2014, 18:02:33 pm
Sok z ogórka, czyli...... woda. Spróbuj ze zwykłą wodą. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.01.2014, 19:51:36 pm
Susz jest namaczany w ciepłej wodzie.  Po kilku minutach kiedy zmięknie podlewam sokiem z ogóra. Inaczej podawanego nie ruszy  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 03.01.2014, 21:09:00 pm
Wybredny! :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 04.01.2014, 22:35:30 pm
Susz jest namaczany w ciepłej wodzie.  Po kilku minutach kiedy zmięknie podlewam sokiem z ogóra. Inaczej podawanego nie ruszy  :P
A popatrz, mój właśnie mokrego suszu nie chce jeść - ma trudności z odgryzaniem takich zmoczonych kęsów. Ciągnie mu się z dzioba później takie długie nibyłyko, którego nie może dobrze połknąć.

Jeśli chodzi o projekt terrarium, to dlaczego chcesz mieć (czy już masz) dwie lampy grzewcze na przeciwległych końcach terrarium? Jak rozumiem promiennik podczerwieni będzie/jest swoją drogą obok jednej z nich. Nie lepiej jeden kącik terra zrobić ciemniejszy?
Zrezygnowałam z drugiej lampy grzewczej. Mogło by to zaburzyć temperaturę w strefie wilgotnotnej. Domontowana została w to miejsce lampa halogenowa. Może być włączana ale nie musi  :) Skoro radzisz by jeden kącik był bardziej zaciemniony tak też uczynię.

Zrobiłabym nawet inaczej: zamiast halogenu to właśnie tam zainstalowałabym promiennik podczerwieni. Nie musisz go mieć obok zwykłej grzewczej, bo ona spokojnie da radę, natomiast w nocy albo w razie konieczności to właśnie w strefie wilgotnej może się przydać dodatkowe grzanie.

PS. Zaglądaj do mnie częściej  :P
Dziękuję, staram się zaglądać i ogarniać wszystkie wątki w miarę możliwości. :)

Zapomniałam się pochwalić...  Tupek waży już 198 gram  :P
Rośnie mały pączuszek :D świetny ma basenik, aż zapytam gdzie w takie można się zaopatrzyć?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 09.01.2014, 06:56:18 am
Basenik do kupienia za spore pieniądze w większych zoologicznych ;) Całkiem fajnie wygląda w terra. Spory minus to taki, że większych nie robią.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.01.2014, 08:30:26 am
Lulka ,najbardziej rozczulił mnie widok Tupsona wcinającego, ze zwisającymi tylnymi łapkami.Śliczny mały,a jak Ci podrósł :)
Basenik super,bardzo mi się podoba.Chętnie zobaczyłabym całe terrarium.Masz już?Czy jeszcze nie?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.01.2014, 09:50:27 am
Tosiu, dziękuję za miłe słowa  :)
Na terrarium czekamy! Pan ma mi zrobić jeszcze tło, stąd lekkie opóźnienie  ;) ale pogoda jest przyzwoita więc nie ma pośpiechu, że żółw mi zmarznie w terra otwartym!
Aktualnie próbuję oduczyć Tupsona jedzenia śmieciowego. Wege mi dawał cenne rady i do nich się stosuję. Koniec z rukolą, cykorią, roszponką! Teraz tylko trawa i rośliny zielone (babcia przywiozła mi również mlecz i pokrzywę) żeby nie było aż tak drastycznie ;)
Jak tylko przyjdzie nowe terrarium to zmieniamy dietę całkowicie.
Fotorelacja wkrótce  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.01.2014, 10:00:29 am
Oj to czekam na zdjęcia.Moje w takim razie tez śmieci jedzą,ale ratuję się czym mogę :).
Gucia po wybudzenia najchętniej zjadłaby pół siaty żarcia.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.01.2014, 10:06:09 am
Tosiu, ale z lampartami to trochę gorzej bo w ich diecie podstawą są trawy :( Nie chcę żeby Tup miał wielkie piramidy a tendencję niestety ma  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.01.2014, 10:10:21 am
Tak,wiem.Zawsze się zastanawiam skąd bierzecie trawy,przecież tylko takiej z działki nie może wciąż jeść.Kupujesz nasiona,siejesz?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.01.2014, 10:26:36 am
Babcia wyrywa z ogródka, a pomimo tego chodzi na łowy na pola  :laugh:
Planuję zakup różnych gatunków traw do nowego terra. Można kupić na necie sadzonki, ale muszę się wpierw skonsultować z Ankan czy bardziej nadają się do jedzenia czy jako ozdoba terrarium.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.01.2014, 10:29:28 am
Rozumiem.Osobiście uwielbiam "polowanie" na rośliny.Nie ważne czy do jedzenia,czy dla ozdoby.Samo poszukiwanie daje niezłą frajdę.Tupson jeszcze trochę i będzie szczęściarzem w nowym domku :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.01.2014, 10:35:37 am
Teraz kiedy jestem mamą i wstaję kilka razy w nocy do malucha mogę na spokojnie przeglądać różne wątki. Jasio pije mleczko a ja na telefoniku dokształcam  :D
Znalazłam tak niedawno:
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?thissection=2
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.01.2014, 10:40:41 am
a ja myslałam,że wszelkie paprotki są trujące  :o
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.01.2014, 10:41:09 am
Ja również byłam tego pewna  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 09.01.2014, 10:42:03 am
http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?catID=439  taka mam,mogę Ci wiosną przesłać
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.01.2014, 10:50:09 am
Bardzo chętnie  ;D Miałam kiedyś taką w terrarium ale bardziej służyła jako ozdoba niż pożywienie. Tup się pod nią chował, czasem na nią wchodził i spadał  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Pe w 09.01.2014, 18:52:08 pm
A to nie jest zielistka?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 10.01.2014, 07:33:19 am
Carex to nic innego jak odmiana turzycy. Jest to gatunek trawy ozdobnej. Mój żółw nigdy jej nie skosztował być może ze względu na jej dość twarde liście.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.01.2014, 11:58:23 am
U mnie tej trawy też gadziny nie jadły, ale dzięki temu coś zielonego zostawało na wybiegu.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Pe w 10.01.2014, 22:01:33 pm
to ciekawa jestem co ja zółwiowi serwowałam, czy Carex czy zielistkę. hmm dla mnie identycznie, ale botanikiem nigdy nie byłam;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 11.01.2014, 10:42:44 am
raczej ciężko się pomylić.To jest prawdziwe trawsko :)
http://img607.imageshack.us/img607/8707/1h0p.jpg

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 11.01.2014, 11:15:27 am
Tosiu, wyhodowałaś kawał trawska  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 19.01.2014, 11:50:42 am
Lulka masz już nowe terra? Czekam z niecierpliwością na fotki :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 19.01.2014, 12:25:11 pm
She, bardzo dziękujęmy za zainteresowanie   :)
Terrarium miało być w piątek, niestety koło południa dostałam informacje, że przesyłka została na magazynie kolekcyjnym  >:D
Powinno dojechać jutro. Jest już ziemia zamówiona z Warszawy. Z tym też wiąże się ciekawa historia...
Otóż zadzwoniłam do Pana z prośbą o przesłanie jedynie 120 litrów dla żółwika. Na co facet parsknał śmiechem i stwierdził, że sobie z niego żartuje. Chyba zrobiło mu się głupio, kiedy spokojnie wyjaśniłam w jakich warunkach powinny przebywać żółwie. Choć i tak uznał mnie za szajbuskę  :P
Zaraz jadę do Castorama na buszowanie  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 19.01.2014, 14:15:23 pm
czyli czeka Cię pracowity początek tygodnia z urządzaniem terra :D

a ten koleś od ziemi to w końcu on Ci wysyła? :) jednym słowem zawstydziłaś pana  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 21.01.2014, 19:59:25 pm
Lulka zdjęcia wrzucać.Terrarium już przyjechało!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.01.2014, 22:44:47 pm
Specjalnie na prośbę Tosi i Batusi (ich jękania  :P ) wgrywam fotki nowego terrarium Tupsona Pendolino :)
Uprzedzam, że zamieszczam zdjęcia tylko 1/3 powierzchni (część sucha). Jutro reszta...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 22.01.2014, 23:21:47 pm
Tuptus szczesliwy na nowym lokum.Biedny nie zasnie,tyle wrazen ma
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Antybristler w 22.01.2014, 23:41:19 pm
Fajny Żółw i fajne terrarium. Pozdrów Tuptusia :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.01.2014, 11:31:26 am
Terrarium wykonane w Egzotic Room. Szczegóły dopracowane do perfekcji...
 

Dodano 23.01.2014, 11:36:00 am
Tup wspinający się po dekoracji  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 23.01.2014, 11:52:21 am
Lulka terrarium jest genialne!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 23.01.2014, 14:11:12 pm
Piękne terra. Żółwik śliczności.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 23.01.2014, 15:35:10 pm
Wow Lulcia terro pierwsza klasa!!!!!!!!A to całe tło z patyków itp robiła firma czy to Twoja robota?Świetnie wygląda, cieszy oko, a do tego Tupek będzie miał gdzie poszperać i powspinać, maluchy to chyba to uwielbiają wręcz  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.01.2014, 18:25:46 pm
Terrarium w całości wykonane przez egzotic room. Ja tylko wysypałam ziemię i wkopałam rośliny, zresztą zakupione w obi. Dodatki ze starego terrarium.
Tup już właził po badylach do góry  :P zostawiłam je kamieniami dookoła choć to byla jego ulubioną rozrywka iw sumie nie jestem pewna czy dobrze zrobiłam. Przecież w naturze też wchodzą gdzie popadnie i nikt ich z opresji nie wyciąga.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 23.01.2014, 19:36:56 pm
aaaaa Lulka terra jest super :D świetnie wykonane i widać bardzo solidne. Tupek ma miejsca  a miejsca do biegania i ćwiczenia łapek. Ja bym mu pozwoliła się wspinać, jeśli lubi włazić na te badyle, ale  pod warunkiem, że dookoła jest ziemia i jak spadnie to na "miękkie" podłoże a nie na kamienie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.01.2014, 19:52:48 pm
Na ostatniej fotce jest widoczne jak Tup wlazł po grudniku na pień a z niego tunelem wykonanym z konarów i liści wysoko, wysoko aż znalazł się nad swoim domkiem. Jak zobaczyłam to z wrażenia oniemiałam  :o na szczęście Pan   :-* z egzotic pomyślał i o tym, dlatego fizycznie nie ma możliwości, żeby Tup przebił się przez gąszcz i spadł. Bardziej bałam się tego, że wejdzie mu coś do oka bądź się zaklinuje.
Powodów do zmartwień dostarcza mi ziemia, która ma dość ostry i nieprzyjemny zapach. Mam nadzieję, że żółw mi od tego nie padnie bo bym się załamała.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.01.2014, 22:11:40 pm
Cudne terra i cudny żółwik! ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 23.01.2014, 22:53:08 pm
Na ostatniej fotce jest widoczne jak Tup wlazł po grudniku na pień a z niego tunelem wykonanym z konarów i liści wysoko, wysoko aż znalazł się nad swoim domkiem. Jak zobaczyłam to z wrażenia oniemiałam  :o na szczęście Pan   :-* z egzotic pomyślał i o tym, dlatego fizycznie nie ma możliwości, żeby Tup przebił się przez gąszcz i spadł. Bardziej bałam się tego, że wejdzie mu coś do oka bądź się zaklinuje.
Powodów do zmartwień dostarcza mi ziemia, która ma dość ostry i nieprzyjemny zapach. Mam nadzieję, że żółw mi od tego nie padnie bo bym się załamała.
A użyłaś gliny? Ziemia nie miałaby tak intensywnego zapachu.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.01.2014, 22:57:25 pm
Byłam po ziemię w dwóch miejscach i nie dostałam  :(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 23.01.2014, 23:00:35 pm
W wędkarskich byłaś?Mogę Ci kupić rzut beretem od bloku mam wędkarski, tam się w glinę zaopatruję i jest ok, cena też  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.01.2014, 11:35:22 am
Terro wyszło super-ekstra..:) Tup widać, że szczęśliwy skoro tak aktywnie zwiedza nowe lokum..:)
A nowa ziemia często ma na początku intensywny zapach. Ta może mieć szczególnie silny, bo to ziemia torfowa. Wydaje mi się, że po paru dniach powinno to przejść.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 25.01.2014, 16:19:28 pm
Od dzisiaj testuje nową podobno innowacyjną żarówkę Repti Vision. Co zauważyłam? Z całą pewnością wzmożoną aktywność. Tupson biega z prędkością równą pendolino. Mało tego włazi ja każdą dekorację i odkrywa najskrytsze zakamarki. Często wiąże się to z lądowaniem na skorupie. Zauważyłam także że Tup już nie wchodzi do swojego lamparciego domku a omija go z daleka. Śpi za to na mokrej ziemi. Dzisiaj prawdopodobnie zrezygnuje z domku a na jego miejsce posypie drewienka. Co o tym sądzicie?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 25.01.2014, 18:48:58 pm
A co to za żarówka grzewcza?Nie słyszałam, możesz coś więcej napisać?Bo moje dziś strasznie zaspane, cały dzień pod lampą spędziły, tyle co michę opróżniły i z powrotem na kamień  ;)Jak droga ta żarówka?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.01.2014, 12:42:23 pm
Batusiu,
tutaj masz wszystkie potrzebne informacje:
http://habistat.pl/pl/p/Exo-Terra-Reptile-vision-26W-zarowka-kompaktowa/67
 

Dodano 26.01.2014, 17:54:51 pm
Moją sesję zdjęciową pragnę nazwać dwojako:
cztery pierwsze zdjęcia to ,,aktywności Tupsona Pendolino"
trzy ostatnie: ,,przyłapany na gorącym uczynku"!
Z braku laku i trawa jest dobra  :laugh:
Po kilku dniach głodówki Tup przerzucił się na trawkę  :P
 

Dodano 26.01.2014, 17:55:34 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 26.01.2014, 19:24:43 pm
fajnie, że gadzina do trawy się przekonała :) oby na stałe :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 26.01.2014, 20:50:17 pm
Widzę, że już sama odkryłaś sekret, w jaki sposób żółwia przekonać do właściwej diety ;)
Terrarium już komplementowałam, ale się jeszcze teraz pozachwycam.  :laugh:  Wyszło wspaniałe!
Jeśli nie chcesz ograniczać wspinaczki to dla bezpieczeństwa usuń kamienie z tamtej strefy, żeby miał miękkie lądowanie.

Tak jeszcze patrzę sobie i myślę, że na świetlówki z tak umieszczonym gwintem dobry byłby klosz z odbłyśnikiem.

Zauważyłam także że Tup już nie wchodzi do swojego lamparciego domku a omija go z daleka. Śpi za to na mokrej ziemi. Dzisiaj prawdopodobnie zrezygnuje z domku a na jego miejsce posypie drewienka. Co o tym sądzicie?
Ja bym tak szybko nie robiła radykalnych kroków. Na razie żółw jest nakręcony i zwiedza, to jak ma w domku siedzieć. Inna sprawa, że z domkiem czy bez - ja bym zrezygnowała z wszelkiego suchego podłoża na rzecz cyprysu/darni/ziemi, w myśl nowej linii chowu hot&humid.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.01.2014, 08:16:39 am
Też o tym pomyślałam... Niestety o ile wilgotność w terrarium jest doskonała to temperatura w nocy spada do 23 stopni. Mąż nie zgadza się na dogrzewanie bo boi się wysokich rachunków za prąd. Jak mam niby z tego wybrnąć?
Tupson zażywa codziennie kąpieli więc dwa warunki z hot&humid są spełnione.  :P
Domek już wyjęty. Tup sam wybrał miejsce wypoczynku : wilgotna ziemia (widać na zdjęciach powyżej).
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 27.01.2014, 09:43:15 am
Przy 23 stopniach w nocy to nie ma co dogrzewać.

Domek też bym zostawiła. Może jeszcze do niego wróci.

I świetnie, że zaczął Tupson trawkę wcinać...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 27.01.2014, 15:49:17 pm
Też o tym pomyślałam... Niestety o ile wilgotność w terrarium jest doskonała to temperatura w nocy spada do 23 stopni. Mąż nie zgadza się na dogrzewanie bo boi się wysokich rachunków za prąd. Jak mam niby z tego wybrnąć?
Tupson zażywa codziennie kąpieli więc dwa warunki z hot&humid są spełnione.  :P
Domek już wyjęty. Tup sam wybrał miejsce wypoczynku : wilgotna ziemia (widać na zdjęciach powyżej).

Temperatura 23 stopnie sama w sobie jest OK i nie trzeba dogrzewać, natomiast jeśli chcesz jednocześnie stosować wysoką wilgotność to Ci to niestety w takim przypadku odradzam. Jeśli temperatura spada w części chłodnej poniżej 26 stopni, powinnaś trzymać wilgotność według "starej szkoły" na poziomie max 60-70%. Wyższa wilgotność ma rację bytu tylko w warunkach cieplarnianych.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Travis w 28.01.2014, 22:33:15 pm
Cudowny Lampart :o Najładniejsze terrarium na tym forum :) Gratuluję zakupu
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.02.2014, 11:30:59 am
Na życzenie Batusi wstawiam zdjęcia Tupka.
Jest bardzo zadowolony z nowych warunków. Łazi po dekoracjach, często z nich spada... dobrze, że opanował sztukę przewracania się kiedy wyląduje do góry nogami.  :laugh:
Przeszliśmy razem przez trudny etap zmiany pokarmu. Teraz Tup spożywa tylko trawę. Wielkie podziękowania dla Wege, który uświadomił mi jak ważna jest dieta złożona z traw w życiu lampartów. Jednym słowem dał mi kopa w ... i Lampi miał przymusową głodówkę dopóki nie skusił się na trawkę. Obecnie mam w domu mini kosiareczkę  :P
Jedyne co mnie martwi to utrzymująca się wysoka wilgotność, pomimo iż nie zraszam ani nie podlewam terrarium już kilka ładnych dni.
W dzień wynosi około 70% przy temperaturze 29/30 stopni (dziś na przykład na termohigrometrze 77% i 29 st).
W nocy 80/85% przy 24 stopniach ciepła (przy czym 24 stopnie wskazuje termometr tuż nad ranem, w nocy jest wyższa).
Co prawda codziennie pilnuję, żeby Tup wracał do kryjówki i spał w drewienkach (60% wilgotności).
Wszystkim ospałym żółwikom polecam lampę Repti Vision. W połączeniu z Repti Glo 10 daje takiego kopa, że Tups spaceruje niemalże non stop jakby był na dopalaczu  :laugh:
Pozdrawiam gadzich maniaków  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.02.2014, 19:53:58 pm
Lulka terra świetne.Ile zakamarków,ile roślinek.Juz widzę Tuptusia jak śmiga po domku :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 16.02.2014, 19:59:27 pm
Oj tam terra. Żółwik cudny! ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.02.2014, 13:23:46 pm
Fajnie, że gadziorek sie do trawy przekonał..:)
A terro super się prezentuje...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.03.2014, 19:01:57 pm
Witajcie  :D
Po tygodniu oczekiwania przyjechała do mnie żółwinka Zafry.
Marta chciałabym Ci bardzo podziękować za przepięknego gadziora. Nie wszyscy wiedzą, że Marta jest cudowną, ciepłą kobietą z wielkim sercem! Brakuje takich ludzi jak Ona! Obiecuję, że zrobię wszystko aby Twoja gadzinka miała u mnie jak najlepiej!
Pragnę podziękować ludziom (mafii - kto wtajemniczony te wie  :laugh:) że nie zawiedli i licznie przybyli! Ludziska jesteście super!
Poniżej zdjęcia mojego nowego dzidziusia  :P
Na początku panienka była troszeczkę nieśmiała, ale kiedy wyszłam z rodzinką na spacer okazało się, że zdemolowała żywą dekorację  :P

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: neo w 01.03.2014, 19:05:47 pm
pięknie ! Mam ogromną nadzieje że szybciutko sie zaaklimatyzuje ! pozdrawiam gorąco  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 01.03.2014, 19:27:50 pm
Cudeńka, super razem wyglądają :)
A Marta musi być niesamowitą osobą skoro potrafiła oddać własne żółwie,które z pewnością kochała wiedząc, że dalej nie da rady zapewnić im warunków odpowiednich. Decyzja była dla niej na pewno bardzo trudna ale niesamowicie odpowiedzialna i godna naśladowania. Podziwiam Cię.
Lulcia a Ty jesteś jak zastępcza żółwia mamusia :-* Jak tak dalej pójdzie to spakujemy się z naszymi pociechami i czeka nas wyprowadzka do Tanzanii jak jeszcze zaadoptujesz z 1 gada i ja dołączę do twych planów z powiększeniem rodzinki :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.03.2014, 19:48:40 pm
No i weźmiemy ze sobą przystojniak z egzotic room  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 01.03.2014, 19:58:15 pm
Lulka gratuluję powiększenia rodzinki o kolejnego gadziorka :) śliczny jest.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.03.2014, 20:34:07 pm
, Już po jednym dniu zaobserwować można,  że. Tup garnie się do większego przyjaciela. Wielokrotnie go obwąchiwał, dochodził do niego, zaczepiał a nawet kosztował...  ;) Niestety olbrzym jest nieczuły na zaloty :P tak czy inaczej zasnęły obok siebie.  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 01.03.2014, 23:44:56 pm
Ślicznie! Pamiętasz jak wrzucałem moje żółwiki śpiące razem na pięterku? Pewnie masz podobnie. U mnie mały biegał za Daisy, a ona tak jakby go nie zauważała. Piękne widoki masz, ja nie mogłem odjeść od terra przy połączeniu żółwi! ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 02.03.2014, 20:27:13 pm
a czy Hop też dostanie nowe imię..? Ciesze się że zajadał już dziś, on nigdy nie był niejadkiem :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 03.03.2014, 09:51:08 am
Tuptusiowi pewnie o wiele raźniej jak ma tak piękna kobietkę przy sobie :) są śliczne i te ich różnorodne ubarwienie po prostu cudo :) życzę powodzenia w dalszej hodowli żeby Ci rosły duże i silne :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.03.2014, 09:56:14 am
Taką ładną kobietę Tup dostał to co ma za nią nie latać..:)
I jak nowa gadzinka dzisiaj - zjadła coś?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.03.2014, 11:38:10 am
Witajcie!
,,Mała" zaczęła jeść. Dostaje póki co fast food'y ale nie omieszkała poskubać świeżej trawy. Dziś tak się objadła, że źdźbło wystawało jej z dzioba  :P Przekomiczny widok! Gadziny śpią razem. Tup nie wchodzi do domku, tylko zasypia koło swojej ukochanej, zakopując się w ziemi jak ,,kura"  :) Hopcia nie zapuszcza się w nowe, nieznane rejony terrarium. Jest jeszcze bardzo płocha, choć skubnęła listek bazylii z mojej dłoni  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.03.2014, 12:37:25 pm
Ale się ładnie razem prezentują..:) Czyli zamiast w domku śpią oba obok?

Dobrze, że Hopka się za jedzenie już zabrała. Jak je trawę to jest duża szansa, że szybko na zdrową dietę się przestawi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 03.03.2014, 12:38:22 pm
Śliczne są :) fajnie kontrastują, jeden jasny, drugi ciemny :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 03.03.2014, 14:10:43 pm
rewelacyjne foty :)no i wiadomo żółwie na nich :) no dobrze że sie zabrała za jedzenie, a to te roszponki, rukole takie tragiczne są? Jak Tuptuś bedzie zajadał zdrowe suszki to Hopka też powinna zaskoczyć. 3 mam kciuki :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.03.2014, 17:27:38 pm
Dostałam kiedyś od Wege niezły słowny wycisk, że źle odżywiam gadzinę... Od tamtej pory starałam się przestawić Tupa na ,,odpowiednią" dla lampków dietę i po kilku dniach głodówki udało się... 70% trawy, 30% rośliny polne, sukulenty itp. Rukola, roszponka, cykora to tak zwana dieta fast food'owa. Ne nadaje się dla żółwi niestety. Twoja Hopcia jest już na dobrej drodze. Wcinała trawsko aż jej się uszy trzęsły, choć miała do wyboru bazylię, roszponkę i rukolę  :P Tupson natomiast za nic tego nie ruszy. On woli suszki wymieszane z trawą, ale na wszystko musi przyjść czas  ;) :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 03.03.2014, 17:51:51 pm
no no super :) a Hopcia latem też u mnie trawke jadła,więc zna to jedzenie:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 03.03.2014, 18:07:49 pm
Dostałam kiedyś od Wege niezły słowny wycisk, że źle odżywiam gadzinę... Od tamtej pory starałam się przestawić Tupa na ,,odpowiednią" dla lampków dietę i po kilku dniach głodówki udało się... 70% trawy, 30% rośliny polne, sukulenty itp.

Ja nie wiem co wam się roi na mój temat ;) Może ja mam taki styl pisma, że wszystkim się bóg wie co wydaje ;) Zazwyczaj jak ktoś się uniesie, urazi bądź stwierdzi, że jestem niemiły to nawet nie pomyślę, że mogło to tak zostać odebrane :) W rzeczywistości to co pisze jest źle odbierane przez mój styl pisania. Praktycznie nigdy nie mam wrogiego nastawienia ;) No, ale finalnie może i dobrze, że odebrałaś to jako wycisk :) Gadzina w końcu żre jak trzeba ;) Na przyszłość- gdy komuś wydaje się, że jestem niemiły bądź się czepiam to jest to w 90% przypadków złudzenie tej osoby ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.03.2014, 18:27:59 pm
Wege, osobiścienic do Ciebie nie mam. Za to jestem Ci bardzo, bardzo wdzięczna  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 03.03.2014, 19:16:27 pm
Lulka szczerze Ci gratuluje kolejnej gadziny!Typson teraz ma towarzystwie w swoim pięknym domku.Obie gadzinki są śliczne i myślę,że Hopcia trafić lepiej nie mogła.Co do wege to potwierdzam jego słowa.Sama go kiedyś odbierałam dość dosadnie.Słowo pisane często jest źle odbierane.Teraz z wege mam niesamowity kontakt,tzw "gorąca linia" codziennie. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 03.03.2014, 21:48:13 pm
Cudne gadziny! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.03.2014, 10:48:42 am
Dziś żółwiki miło mnie zaskoczyły. Od rana warowały jak psy za jedzeniem  :laugh: Hopcia już się mnie nie boi i ochoczo wyciąga łeb  :P Przesłodka istota. Skorupki trzymają się razem. Tup nie włazi z nudów na dekoracje tylko pilnuje swojej samicy  :laugh: Nowa partnerka Tupsa chętnie pozuje do zdjęć. Niestety nie daje się przekonać do suszu. Dam jej jeszcze kilka dni. Póki co mieszam susz i trawę wraz z rukolą, roszponką, bazylią, zielistką, trzykrotką.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 04.03.2014, 11:30:49 am
Już się Hopcia poznała, że mamusia z Ciebie niezła i nie ma się co zachowywać jak dzikusek tylko śmiało prosić można o michę z porządnym śniadankiem :P Była zestresowana jedynie podróżą. O dziwo nasz Sam jak jechał do domu z drugiego końca kraju to nie przeżył stresu, dałam mężowi dużą klatkę plastikową z darnią, wodą i żarciem plus domek do schowania się. Więc jak wpuściłam go do terra to od razu zadowolony biegał i się nie bał mimo kilkugodzinnej podróży. Ale widać Twojej nowej gadzince też kilka godzin wystarczyło żeby się przyzwyczaić a do tego ma Tupka przyjaciela i nie jest jej smutno, że została sama.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 04.03.2014, 11:42:58 am
No i proszę - ładnie na fotkach widać, jakie lamparty są towarzyskie..:)
Myślę, że jeszcze te 2-3 tygodnie póki roślin świezych nie ma może jeść i taki przemieszany pokarm. A potem już tylko świeżą trawę z roślinami polnymi. I dużo kwiatków..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 04.03.2014, 11:43:33 am
Piękna przyjaźń się rodzi między Nimi :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 04.03.2014, 14:58:30 pm
:) miło się patrzy.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 04.03.2014, 16:41:30 pm
Piękna jest! :) A Tup przesłodki! :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 04.03.2014, 17:19:58 pm
SUper, że tak sobie do gustu przypadły :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 04.03.2014, 17:48:23 pm
Aż mnie zazdrość łapie jak patrzę na te wasze nowe gadziory ;) Nowy żabut baaardzo mnie kusi ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.03.2014, 20:25:57 pm
Wege, zatem bierz się do roboty  :D Dwa żabutki to dopiero będzie piękny widok   ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 04.03.2014, 20:35:05 pm
Tak! Popieram Lulkę!  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 04.03.2014, 22:23:09 pm
Jak już to będzie to nie carbonaria tylko denticulata ;) Wiecie, nie wiem czy dam radę z warunkami. Choć w sumie mieszkanie jest moje, więc mogę je sobie nawet całe w ziemi upaćkać i nikt mi nic nie powie ;) Zobaczymy, ale kusi bardzo...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.03.2014, 04:08:15 am
Zatem łączy nas miłość do wielkich gadów   :laugh: choć o ile mi wiadomo denticulate jest jeszcze potężniejsza!  Też zastanawiam się czy dam radę za kilka lat z warunkami dla lampków ale pozytywnie zakręceni na punkcie skorup zawsze coś wymyślą  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.03.2014, 09:14:42 am
Nowa domowniczka zaczyna pokazywać prawdziwy charakterek  :P Jestem pod wielkim wrażeniem tego gadziora  :) Żółwiki non stop przebywają w swoim towarzystwie. Najbardziej uwielbiają moczyć dupki w ciepłej wodzie  :P Podczas wczorajszego spaceru udało mi się zebrać koniczynkę, pokrzywkę oraz mlecz. Wszystko oczywiście w połączeniu z suszem. Zresztą sami zobaczcie  :) Czyż one nie są cudne?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.03.2014, 10:39:53 am
O proszę! Hopka pilnuje żarełka na drugiej fotce... ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.03.2014, 10:48:01 am
Musi sobie jakoś bidulka radzić. Jak Tup dorwie się do michy to już koniec zabawy. Podgryza ją po łapkach i musi uciekać pod lampę. To chyba jej patent bo jak wejdzie na miskę z jedzonkiem to zasłoni całą zielonkę tak, że Pitbull Pendolini już nie może zbyt wiele zdziałać  :laugh:   
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: neo w 07.03.2014, 15:42:00 pm
piękne zdjęcia , nasze nowe pociechy na szczęscie szybko sie oswoiły . Dobrze że Hopcia radzi sobie z Pitbullem  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.03.2014, 17:37:33 pm
Taki oto widok zastałam po spacerze z synkiem  :P Spójrzcie na maślane oczy Tupka  :laugh: :laugh: Zakochana para  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 07.03.2014, 17:42:06 pm
ale się wtuliły :) a jak Tupek, daje rade wchodzić i wychodzić z basenu ?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.03.2014, 17:44:05 pm
Wejść - wlezie... gorzej z wyjściem  :P ale jakoś radę daje  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 09.03.2014, 00:12:09 am
Drugie zdjęcie!!!!! :o
Te oczka!!!! :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.03.2014, 09:49:02 am
Konsensus osiągnięty  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 09.03.2014, 10:28:00 am
no jak ładnie razem i zgodnie jedzą :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 09.03.2014, 11:56:14 am
Pięknie, jednak można  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 10.03.2014, 09:31:30 am
No proszę ! I jednak zgoda zapanowała przy misce...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 10:05:22 am
Z dedykacją dla Martusi Zafry  :)
Tak wygląda leniwy, niedzielny poranek u Tupka i Hopci...
Tupson zdjęcia uwielbia, to urodzony aktor. Hopcia jeszcze trochę skryta  :P To wstydliwa dziewuszka. Próbowałam jej porobić zdjęcia ale Tup - mistrz drugiego planu i tak wrzucił swoje trzy grosze i zapozował na kamieniu pod lampą grzewczą z podpisem: ,,Jak nie mogę wleźć cały na kamień to se chociaż jedną łapę ugrzeję"!  :laugh: 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.03.2014, 10:22:14 am
Lulka sliczne masz te gadziorki.Tupson mial farta,ze na taką kolezanke trafil.Ciekawa jestem kiedy ulegnie instynktowi i zacznie sie zalecac.Raczej jest to nieuniknione.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 16.03.2014, 10:24:50 am
to wtedy Lulka będzie miała małe lamparty ;) a tak serio to piękne one są. Jeden jasny drugi ciemny :) Najbardziej ciekawi mnie jednak wzrost Tupka.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 10:37:38 am
Tosiu, mam nadzieję, że to szybko nie nastąpi  :P bo musiałabym jeden pokój udostępnić dla żółwiowej rodzinki  :laugh:
She, nie mam pojęcia ile Tup waży. Myślałam, że 199 gram ale waga mnie chyba oszukala bo Hopcia waży jakieś 270 a w porównaniu z Tupem to jest ze cztery razy cięższa  ;) Jak mnie odwiedziło towarzystwo kilka tygodni temu to Ankan też była pewna, że co jak co ale Pendolino tyle nie waży.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.03.2014, 10:44:11 am
Lulka a moglabys wrzucic fotke,jak trzymasz Tupka na rece?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 11:04:41 am
Twoje życzenie jest dla mnie rozkazem  :P zaraz wrzucę  ;D
 

Dodano 16.03.2014, 11:15:07 am
W Tupolandii błogi spokój  :P
Na życzenie Tosi mam żółwie jak ,,na dłoni"  :P
Przy okazji pojawił się piękny, różowiutki jak mała świnka przyrościk Tupsonka :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 16.03.2014, 11:16:42 am
Dziękuje za fotki i aktualne newsy z życia Twoich żółwików. Na prawdę lżej mi na sercu, z dumą pokazuję zdjęcia Twoich gadzinek  moim znajomym :)Wszyscy mówią, że to happy end a zarazem zapowiedź długiego i szczęśliwego życia dalszego Hopci z Tupsonem :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 11:21:17 am
Jak będą małe TuHopciaki to obiecuję, że jeden ląduje u Ciebie :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.03.2014, 12:24:52 pm
Lulka jaki on malenki,cudny!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 13:22:46 pm
Bardzo Ci dziękuję! On już taki maleńki to nie jest :) Jak przyjechał to ważył 30 gram. Wtedy to był dopiero kapselek  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 16.03.2014, 13:33:31 pm
3dag...dla mnie kosmos!!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Fausto w 16.03.2014, 13:37:04 pm
Przepiękna para. Świetnie wyglądają razem zarówno na lądzie, jak i na basenie  ;D Tupson ma takie oczy jak by chciał jej zaśpiewać "tango milonga"  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 16.03.2014, 14:42:49 pm
Po tym czego się naczytałam o takich maleństwach to miałaś przeogromne szczęście, bo odchować takiego maluszka to zasługa i świetnych warunków i zdrowego żółwika. Chylę czoła.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 16.03.2014, 16:20:19 pm
Hopka też jak ją kupowałam to ważyła ok 30 gr. teraz to już u Lulki dojdzie pewnie do kilku kg :)
Lulka a jak mąż? Zaakceptował Hopke?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 20:15:17 pm
Nawet ją raz wziął na dłoń i czule do niej mówił ale nie jestem pewna czy to przejaw uczucia do Hopci czy próba zamydlenia mi oczu. Tak czy inaczej zadeklarował, że samodzielnie zrobi wybieg balkonowych dla skorupke.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 16.03.2014, 20:54:12 pm
Świetne żółwiki! ;D
Oczy Tuptka.... jakieś takie dziwne są.... Jakby coś w terra pyliło. ::)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 16.03.2014, 21:09:18 pm
Dziś wymieniałam ziemię... tamta była rzeczywiście taka ,,przesuszona" i dziwna. Tupson jednak takie oczęta ma od kiedy pamiętam. Badała go Ankan i niczego nie dopatrzyła  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 16.03.2014, 21:43:21 pm
W takim razie nie mam więcej pytań! ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 17.03.2014, 13:10:06 pm
Ładny przyrost..:) Na plastronie też taki ma?
Tupson ma takie jaśniejsze obwódki wokół oczu, ale w realu jego oczka wyglądają normalnie.
I widać już pewłną sybiozę wśród gadzinek...:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.03.2014, 10:52:55 am
Cześć  :D
Mam powody do zadowolenia! Hopcia jest z nami prawie miesiąc i nauczyła się jeść trawę  :) Efekty widać na zdjęciach! Grymasiła, wybrzydzała, wypluwała ale nie miała wyjścia bo nic innego w miseczce od paru dni się nie pojawiało!
Wczoraj dałam do zbadania kał damy i szanownego Pana i okazało się, że mają cysty eimeria. W przychodni weterynaryjnej ,,Cztery łapy", która znajduje się nieopodal mnie zalecili podać metronidazol. Oczywiście nie byłabym sobą gdybym nie skonsultowała tego z naszym wybitnym specjalistą od gadziorów - Panią Doktor Martą Marciniak :) i moje przypuszczenia były słuszne. Metronidazol nie działa na te cysty! Jak tu wierzyć lekarzom???
Poniżej sesja zdjęciowa moich żółwiczych maluchów!
 

Dodano 20.03.2014, 10:55:27 am
Czy to tasznik? Jak często mogę podać lampkom?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 20.03.2014, 11:41:32 am
Fajny z nich duet :)
Nie wiem co to, ale tasznik to to nie jest ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 20.03.2014, 11:56:47 am
Ale mają ekstra parawan :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: siwusek250 w 20.03.2014, 13:04:09 pm
Przesłodkie są :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 20.03.2014, 15:09:13 pm
a ten parawan to strefa odpoczynku na "ciche dni" żółwików?:) może tez taki zrobię dla Stefki i Hysia tylko chyba dla nich to betonowy takie silne są :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 20.03.2014, 15:45:15 pm
Super gadzinki, na ostatnim zdjęciu gdzie są lamparciki, Tup wygląda jak facet bojący się żeby kobitka za mocno się nie utuczyła :P Wlazł władczo do michy z jedzeniem i porcje chyba ma zamiar Hopci wydzielić- a może bardziej mu chodzi aby dla niego samego jedzonka starczyło  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.03.2014, 21:52:26 pm
Parawan to bardziej osłona przed promieniami USB. Czy zna ktoś odpowiedź co to za roślina?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 21.03.2014, 09:54:25 am
Ale się Hopcia pod parawanem zamaskowała..:)

Kurczę, nie wiem co to za roślinka. Liście mogłyby pasowac na młody tasznik, ale kwiaty już nie. A ona roślnie pojedynczo, czy większymi kępami?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 21.03.2014, 10:34:45 am
Pełno jest tego zielska u mnie pod blokiem. Roślina rośnie w towarzystwie, większymi stadami.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 22.03.2014, 15:31:55 pm
Ale piękna niespodzianka, gratuluję powiększenia gromadki żółwiowej :)

Co do inwazji pierwotniaków - wg żółwiej biblii McArthura, na Eimeria spp. działają sulfonamidy, stosuje się też Baycox (preparat zawierający toltrazuril). Leczy się to długo i w trakcie kuracji trzeba zachować ultra ścisłą higienę - codziennie zmieniać podłoże, a samo terrarium i wszystkie sprzęty dezynfekować (np. octem). Stąd też najlepiej na czas kuracji przejść na terrarium tymczasowe. Dobry wątek przybliżający ten temat (choć dotyczy agamy, tu też będzie miał zastosowanie) znalazłam na tcp --> http://www.terrarium.pl/topic/269972-kokcydia-b-liczne-eimeria-sp-prosze-o-pomoc/?hl=eimeria.

Jeśli chodzi o roślinkę, to jak dla mnie może to być tasznik. Dla porównania, podobne kwiatki rozpoznane na bio-forum jako tasznikowe --> http://www.bio-forum.pl/messages/3280/84542.html
Aby dokładnie zidentyfikować roślinkę, potrzebne by były lepsze zdjęcia detali i całego pokroju rośliny.

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 27.03.2014, 10:15:24 am
Ostatnie dni lenistwa w terrarium. Wykryto u lampków kokcydioze. Podobnie jak Neo przenoszę żółwie do kastry. Ankan użyczy mi pojemnik na czas odrobaczania. Sytuacja jest dla mnie dość trudna bo przy małym dziecku wyjątkowo trudno będzie dezynfekować codziennie wszystkie elementy. Podobnie z kąpielami w sodiazocie. Zrobię co tylko będzie możliwe.
Póki co zapanował w Tupsolandii błogi spokój. Żółwie nieświadome nadchodzących zmian zażywają kąpieli słonecznych i jedzą aż uszy się trzęsą :P
Dodatkowo proszę o identyfikację dwóch roślinek...
Czy to fiołek polny i gwiazdnica?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 27.03.2014, 11:43:17 am
Pierwszy to fiołek wonny  http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?st=true&mode=main&catID=227  , a drugi gwiazdnica http://www.thetortoisetable.org.uk/site/plants_19.asp?st=true&mode=main&catID=86
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.04.2014, 11:17:37 am
Żółwie czekają na odrobaczenie. Nic się nie składa... dziś dopiero odbieram Baycox. Bardzo się martwię bo nie mam zaufania do lekarzy z przychodni Cztery Łapy. Mam nadzieję, że dobrze odmierzą dawkę! Napiszę jeszcze do naszej dr Marciniak, tak dla pewności.
U żółwi dobrze. Duża już mnie zaakceptowała i co rano biegnie pierwsza do basenu z cieplutką wodą. Jest bardzo ruchliwa. Biega po terrarium jak szalona. Tup za to przesiedziałby cały dzień w misce z jedzeniem. Zrobił się przy Hopci straszny żarłok. Zresztą sami zobaczcie...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: sunlela w 05.04.2014, 12:22:16 pm
Piękne te Twoje żółwiki  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 05.04.2014, 13:10:36 pm
Oh cudowne te Twoje gadziory  :-* Apetyty to chyba oboje maja niezłe :)
A co do weterynarza, to czemu wybrałaś przych. Cztery Łapy??Tam jest w ogóle spec od gadów??Ja chodzę do pJóźwiaka do Zwierzętarni na Al Włókniarzy i jestem zadowolona, super pobrał krew z ogonka Erniemu i to za pierwszym wkłóciem, jak będzie stabilna pogoda wybiorę się też z mauretanami na oględziny i może bad krwi, bo kału na pewno.Polecam tego weta!!!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.04.2014, 14:24:16 pm
Załamałam się psychicznie  :'( nie ma baycox u pomimo iż prosiłam ich o zamówienie. Dzwonię do zwierzętarni!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 05.04.2014, 15:01:07 pm
Ale olewactwo w tej klinice ;(Oni to chyba głównie specjalizują sie w leczeniu piesków...DZwoń do zwierzętarni, tylko nie jestem pewna czy p Jóźwik w soboty przyjmuje...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.04.2014, 15:37:56 pm
W weekend zwierzętarnia nie pracuje. Muszę czekać do poniedziałku. Może mój mąż zlituje się nade mną i podjedzie po środek na odrobaczani. Gdybym wiedziała, że tak mnie potraktuje załoga z czterech łap to od razu uderzyłabym do zwierzętarni :-( tym bardziej, że mąż miał wolne w tygodniu. Jestem zalamana. Dałam ciala. Żółwiory czekają, kokcydia atakują a ja jestem bezradna!
 

Dodano 05.04.2014, 15:44:40 pm
W ramach wyjaśnienia : W czterech łapach nie ma specjalistów od gadów. Prosiłam jedynie o zamówienie Baycoxu. Miał być na piątek po 14. Pojechałam dla pewności w sobotę a tu taka niespodzianka. Skierowali mnie do zwierzętarni. Mogli to zrobić tydzień temu! To się nazywa brak profesjonalizmu!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 05.04.2014, 16:50:44 pm
Zwierzętarnia jest czynna w tygodniu do 20 to mąż może po pracy podjechać po ten lek i już.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 05.04.2014, 21:48:11 pm
Lulko spokojnie, przecież Twoje żółwie nie mają żadnych galopujących objawów infekcji tymi pierwotniakami - biegunki, braku apetytu czy zmniejszonej aktywności - więc myślę że parę dni zwłoki nie ma w tej chwili wielkiego znaczenia.
 
U Tupsona widać już w całej okazałości piękny jasny przyrost, gładki i równy, pogratulować! A jego spojrzenie na trzecim i czwartym zdjęciu po prostu kapitalne ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: oliwka660 w 07.04.2014, 14:04:28 pm
Też chodzę do p. Juźwika. Niestety nie udało mu się pobrać krwi z ogonka Frani, wkłuwał się chyba z 8 raz.  ::)
Ale to nie zmienia faktu, że to bardzo dobry weterynarz. Jedynym minusem jest chyba to, ze przychodnia jest czynna tylko w tygodniu i to do 20  :-\
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 19.05.2014, 19:37:09 pm
Lulka, co tam słychać u Twoich żołwi? Jak idzie walka z nicieniami? Gady nadal siedzą w "więzieniu"?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 20.05.2014, 08:54:00 am
Witam po dłuższej nieobecności. Pozdrawiam żółwiomaniaków, a Tobie NATALIJKA dziękuję za zainteresowanie tematem!  :) Żółwie w dalszym ciągu przebywają w więziennej kastrze. Nicieni było tak dużo, że lekarz zalecił aż czterotygodniową kwarantannę. W najbliższą sobotę będzie powtórka z odrobaczenia a po niej kolejne dwa tygodnie przymusowego przebywania w pojemniku tymczasowym. Staram się jak mogę aby zachować sterylną czystość, ale niestety nie zawsze mi to wychodzi. Nie mogę przecież pilnować moich rozbójników 24 h/dobę. Czasami bywa tak, że przychodzę ze spaceru a kupa jest rozniesiona po całej powierzchni zbiornika. Zauważyłam, że w dalszym ciągu kał jest wodnisty, co może wskazywać, że robale nie zostały wytępione! Wcale by mnie to nie zdziwiło bowiem moje żółwie pluły na potęgę pomimo, iż cała zawartość pasty wylądowała w gardle. Podsumowując moją wypowiedz żółwie począwszy od dnia 9 kwietnia są w izolatce, co daje nam łącznie 1,5 miesiąca!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: neo w 20.05.2014, 09:34:59 am
może Ci pomogę Lulka
ja w okresie leczenia żółwi nauczyłem się w pewnym stopniu kontrolować robienie kupy przez moje gady , wypróżniały się praktycznie tylko rano i robią tak do teraz - gdy jedzenie danego dnia nie było od zapalenia się lampki tak do godziny to byłem pewien że kupa się już u któregoś pojawi . Przed karmieniem miały codziennie również kąpiel w ciepłej wodzie dzięki temu łatwiej im było się wypróznić , oczywiście czasami zapaplały mi terra w środku dnia ale naprawdę niewiele razy
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 20.05.2014, 09:48:29 am
O jej, to rzeczywiście trochę się meczycie, tzn. Ty i gadziny. Ale czego się nie robi dla tych  ślicznych istotek.
Trzymam za was nocno kciuki
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.05.2014, 10:55:54 am
Oj, myślałam, że na 2 tygodniach się skończy kwarantanna. Trzymam kciuki, żeby udało Ci się te nicienie wytępić wreszcie.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 20.05.2014, 19:27:56 pm
Ojej.... Masakra Lulka... współczuję Ci i trzymam kciuki za żółwie!  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: zafra.adax w 25.05.2014, 10:51:16 am
też trzymam kciuki za żółwiki, coś pod górkę mocno macie :(
Hyś i Stefka w 3 tyg wyczyszczone z robali, nie wiem może u lampartów to jakoś trudniej... w każdym razie dodaje sił, i poźniej już tylko życzę samych dobrych chwil.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.06.2014, 18:00:55 pm
Jakby było mało zmartwień... Babcia nazrywała roślinek żółwikom i podczas mojej nieobecności podała bo według niej były ,,głodne". Zobaczyłam, że wśród zielonek jest roślina, której nie potrafię rozpoznać... Może wy mi pomożecie... Babcia powiedziała, że Tup wcinał aż mu się uszy trzęsły... Oby nie była trująca  :'(
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 01.06.2014, 20:35:08 pm
Look:
https://www.google.pl/search?q=bratek+polny&newwindow=1&es_sm=122&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=QHKLU8vvG8Se7Aa3oIDoAg&ved=0CAgQ_AUoAQ&biw=1776&bih=875

Jeśli to bratek polny to jadalny. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 01.06.2014, 20:42:20 pm
Jadalne :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 01.06.2014, 21:20:45 pm
Lulka teraz doczlapalam do tematu.Oj podgorke macie.Strasznie to dlugo trwa.Kciuki za Was trzymam i zdrowka gadzinkom zycze
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 02.06.2014, 20:16:26 pm
Czołem  :D
Jeżeli wszystko pójdzie dobrze w sobotę wsadzam Tupsony do terrarium  ;D Koniec z izolatką  :laugh:
Zarówno ja, jak i żółwie jesteśmy już tym bardzo zmęczeni!
Teraz proszę Was Drodzy forumowicze o pomoc. Muszę kupić lampę grzewczą...
Która najlepsza? Przypominam, że moje terrarium ma wymiary 130/60/60. Zależy mi żeby nie było ani za zimno ani za gorąco.
http://habistat.pl/pl/p/EXO-TERRA-SUN-GLODay-time-zarowka-dzienna-40W/408
http://habistat.pl/pl/p/HabiStat-Basking-Spotlamp-40-w-zarowka-grzewcza/83
http://habistat.pl/pl/p/HabiStat-Basking-Spotlamp-60-w-zarowka-grzewcza/84
http://habistat.pl/pl/p/Zoo-med-Basking-60W-Zarowka-grzewcza-/454
http://habistat.pl/pl/p/EXO-TERRA-SUN-GLO-Neodymium-Zarowka-grzewcza-50W/389
http://habistat.pl/pl/p/EXO-TERRA-SUN-GLO-Intense-Zarowka-dzienna-50W/394
http://habistat.pl/pl/p/Exo-Terra-Basking-50W-zarowka-grzewcza-halogenowa/443
Do tej pory używałam takiej ale zdechła:
https://www.zoologiczny.sklep.pl/JBL_ReptilDay_halogenowe_punktowe_oswietlenie_do_terrariow_50_W__27_64_338___7257
Z góry dziękuję za odpowiedz  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.06.2014, 15:11:57 pm
http://habistat.pl/pl/p/Zoo-med-Basking-60W-Zarowka-grzewcza-/454
http://habistat.pl/pl/p/EXO-TERRA-SUN-GLO-Intense-Zarowka-dzienna-50W/394

Ja tych używałam i byłam zadowolona.
Tytuł: Odp: Tupson i Hopcia
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 12.06.2014, 09:27:58 am
Odświeżam wątek moich ukochanych podopiecznych! Po długiej walce z kokcydiami a w następnej kolejności z nicieniami, żółwie wróciły na stare śmieci. Doczekały się również pokaźnych rozmiarów wybiegu balkonowego. Na uwagę zasługuje fakt, że mój synuś spędza długie godziny wpatrując się w cudaki  :P
Pozdrawiam wszystkich i dziękuję, że dodawaliście mi siły w tej trudnej walce z robalami :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 12.06.2014, 09:34:59 am
Świetna nowina!W końcu się doczekałaś,no i gadziny na pewno też.Wszyscy byliście już wymęczeni całą sytuacją.Tak więc gratuluję i życze zdrówka
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 12.06.2014, 10:10:53 am
Super wieści ! Pewno już nieźle umęczona byłaś tą "zabawą" z odrobaczaniem.
Gadziny też widać szczęliwe z przestrzeni w terro..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: sunlela w 12.06.2014, 11:47:05 am
Super :) Żółwiki pewnie szaleją ze szczęścia :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 12.06.2014, 13:37:30 pm
Brawo, na takiego newsa czekałam. Bardzo się cieszę. Widzę, że rośnie mały miłośnik gatunku, konieccznie zrób zdjęcie synka z maluchami, i tak co roku, wtedy będzie ładnie widać jak wszyscy rosną  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: pereleczka0605 w 12.06.2014, 18:40:53 pm
Wspaniałe wiadomości, nareszcie Szanowny Pan Tupson i Hopcia powróciły w pełni zdrowe do domu z wygodami :) Długo musiały czekać ale już najgorsze za nimi, życzę aby teraz zawsze już były zdrowe i dawały wiele radości i satysfakcji Jasiowi i Jego mamie :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.06.2014, 09:51:26 am
Kilka zdjęć Tupsona i Hopci  :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: natalijka w 22.06.2014, 14:32:00 pm
Na dwóch ostatnich Tuptuś wygląda jak figurka z pyszczkiem umorusanym pewnie sepią ;)
Widać, że dobrze im razem  ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 22.06.2014, 18:31:50 pm
Słodkie ;D
Fajnie śpi. :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.06.2014, 14:27:47 pm
Poza Tupsona na kamieniu rozwala.. :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 03.08.2014, 10:36:46 am
Witajcie,
postanowiłam napisać słów kilka co słychać u moich akrobatów... ano apetyt im dopisuje, rosną, opalają się całe dnie na balkonie i uwielbiają mojego dzieciaka  :P Poniżej zdjęcia...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: neo w 03.08.2014, 20:46:13 pm
Bardzo ładne żółwie . Ile już warzą , Hopcia dużo przybrała odkąd u Ciebie jest ?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.08.2014, 09:23:45 am
Tuptuś waży 139 g, Hopka 363 g. Muszę sprawdzić na forum ile żółwiki ważyły w dniu przybycia bo przyznam szczerze, że nie pamiętam :P
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 05.08.2014, 14:02:01 pm
Coraz piękniejsze są, widać,ze im apetyty dopisują, ładnie rosną :)Zostawiasz je na noc na balkonie czy przenosisz do terro?Dasz jakieś zdjęcia lampartów na wybiegu?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 05.08.2014, 14:43:58 pm
Żółwie siedzą na balkonie tylko i wyłącznie powyżej temperatury 24 stopni C. Na noc zabieram je do domu. Boję się o nie... Zdjęcia wybiegu wstawię w wolnej chwili. Pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.08.2014, 14:59:38 pm
Ślicznie gadzinki Ci rosną..:) I chyba lubią razem przebywać..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 05.08.2014, 15:01:46 pm
Widać, że się lubią. :)
Szybko Ci rosną! Wagą Tupka mnie zaskoczyłaś. ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: wege w 09.08.2014, 01:21:27 am
Pochwal się wybiegiem! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.08.2014, 06:53:14 am
Wybieg balkonowy działa. Rośliny na nim pięknie się rozrosły tylko pogoda w kratkę. Zdjęcia porobię i wstawię w wolnej chwili a tych coraz mniej...
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 15.08.2014, 16:43:56 pm
Moje najukochańsze istoty pod słońcem  :D no może poza mężem i synkiem  :laugh:
Domek musiałam wymienić na większy... lampki bardzo szybko rosną :)
 

Dodano 15.08.2014, 17:03:18 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: GIGA1985 w 15.08.2014, 17:04:22 pm
Cudowne!!!!:) :-* :-* :-* :-* :-* :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.08.2014, 17:41:16 pm
Moje najukochańsze istoty pod słońcem  :D no może poza mężem i synkiem  :laugh:
Domek musiałam wymienić na większy... lampki bardzo szybko rosną :)
 

Dodano 15.08.2014, 17:03:18 pm

Witam w klubie... :laugh: Też muszę co chwila coś na większe wymieniać... :laugh:

Ślicznie pozują maluszki..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 15.08.2014, 18:36:04 pm
Piękne! ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 16.08.2014, 10:13:06 am
Ha ha wymiana domku, by dwie żółwiowe dupki się zmieściły, fajnie  :D A przypomnij z czego robisz te domki?Podobają mi się bardzo.Szukam na forum, fajnych pomysłów do nowego terro  ;)
Skorupki masz przeurocze i faktycznie od razu na fotkach widać, że zgodnie sobie żyją :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 17.08.2014, 09:20:31 am
Domek robi się wbrew pozorom bardzo prosto.
1. Kupiłam pojemnik na żywność.   
2. Wycięłam w nim otwór.
3. Okleina z Castoramy spełniła rolę zarówno dekoracyjną jak i ochronną przed światłem UVB.
4. Wnętrze wyścieliłam podłożem cyprysowym.
To wszystko :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Tośka w 17.08.2014, 10:04:27 am
Bardzo fajne fotki.Świetnie masz urządzone terra.A lampki ile już ważą?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.08.2014, 07:22:05 am
Tosiu, nie mam ostatnio czasu na nic. Ciągle gdzieś bywam a lampki same w domu siedzą  :P Jak tylko znajdę chwilę to je zważę i dam znać! Buziaki
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: neo w 23.08.2014, 21:27:44 pm
lulka najlepiej rób tak by ważyć żółwie kazdego miesiaca wtedy bedziesz miała jakąś kontrolę nad nimi ! jeżeli spada waga to może świadczyć o tym że żółwie są poważnie zarobaczone
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 22.10.2014, 09:20:07 am
Cześć  :D
Dawno mnie tutaj nie było... Pragnę Was za to przeprosić! Odkąd pojawił się Jaś narzekam na chroniczny brak czasu. Zarówno Tupson jak i jego wybranka - Hopcia czują się doskonale. Hopcia jest bardzo aktywna. Moje pociechy przybrały na wadze. Hopcia waży 464 g, Tupson 167 g. Dwa dni temu oddałam kał do badania i ku mojemu zaskoczeniu maluchy są zdrowe  :D to chyba za sprawą zdrowej zieleniny z wiejskiego podwórka  :)
Poniżej sesja zdjęciowa zakochanej pary!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 22.10.2014, 09:35:33 am
To ładnie Ci przybyły..:) Jak tak dalej pójdzie to Hopcia do 800 gram powinna w przyszłym roku dobić.
Dobrze, że problemy z robalami masz już za sobą...:)

I jak się ślicznie wybarwiają..:) Tupson wygląda na to, że teraz ma fazę jasnego przyrostu.
Dajesz im dalej świeże, czy wprowadzasz już suszki?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 23.10.2014, 09:26:20 am
O matko prawie kilogram szczęścia więcej w domu!  :D Tupcior od zawsze miał taką jasną karnację i taka już zapewne jego uroda!
Suszu jeszcze nie wprowadziłam. Dzięki Bogu Babcia przez cały okres wakacyjny zrywała roślinki a potem suszyła u siebie na strychu. Ja nie dałabym sobie z tym rady. Przy dziecku jest zbyt wiele obowiązków. Zdążyłam jedynie co pozbierać zegawek, które hurtowo rosły w parku  :) Mam doskonały patent na wprowadzanie suszu. Sprawdziło się z Tupsonem, oby sprawdziło się przy Hopci. Mieszałam młodą trawę z suszonymi roślinami i od razu go przekonałam.
Pozdrawiam!
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 23.10.2014, 20:27:50 pm
Cudne te Twoje gadziory..... ;D
Rosną jak na drożdżach! :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.10.2014, 09:30:39 am
To masz szczęście z babcią...:) I gadziny razem z Tobą...:)

A co za roślinę miałaś na myśli pisząc "zegawek"?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 24.10.2014, 10:11:16 am
https://www.google.pl/search?q=zegawa&biw=1366&bih=624&source=lnms&tbm=isch&sa=X&ei=jQlKVOaFGMHnaKuygNgH&ved=0CAcQ_AUoAg#tbm=isch&q=zegawka
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 24.10.2014, 10:16:05 am
Aaaa...pokrzywa żegawka. Teraz jasne..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 14.12.2014, 19:43:14 pm
Cześć!
Zaniedbałam ostatnio forum ale z nowym rokiem obiecałam chęć poprawy.
Na początek pragnę poinformować, że stado moich Tupsonów ma się dobrze. Miłość kwitnie, apetyt dopisuje i wygląda na to, że poprzednia przygoda z pyleniem zakończyła się dobrze.
Udało mi się uchwycić jak czule zasypiają obok siebie. To mnie rozczula! I uśmiech mojego dziecka kiedy obserwuje moje dwa małe szczęścia :)
 

Dodano 14.12.2014, 19:43:57 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 15.12.2014, 09:12:36 am
piękności  :-*
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 15.12.2014, 10:02:59 am
Tupson urósł wyraźnie i goni koleżankę..:)
A poza na kamieniu jest super ! Jak ona się na tym kancie utrzymała, akrobatka..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 06.04.2015, 10:01:22 am
Witajcie!
Jak ten czas szybko leci... Żółwie rosną w tempie zastraszającym. Przetrwały zimę, Zjadły cały zapas suszu a teraz nadrabiają zaległości :) Jednym słowem - OK! Pozdrawiamy  :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 06.04.2015, 11:09:18 am
Ojejku, ale rosną... A Hopcia to się taaaaka duża wydaje :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: gejsza13 w 06.04.2015, 16:05:57 pm
Śliczne! Ile maja teraz lat? Jak duże mają terrarium? Ciekawa jestem na jaki czas moje terrarium wystarczy Bazylemu. A tak mi przyszło teraz do głowy-w zasadzie to dwa żółwie potrzebują takiego samego terrarium jak jeden? Czy sie mylę?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 06.04.2015, 16:35:55 pm
Jak jest wiecej żółwi to i terrarium musi być większe, przecież one rosną :) wyposażenie bez zmian.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.04.2015, 09:34:06 am
Terrarium ma wymiary: 130 cm długości, 60 cm szerokości i wysokości 60 cm. Powoli zaczyna brakować miejsca. Myślę że za jakieś 4 lata powinnam pomyśleć o nowym, większym lokum. Mniejszy zółw -  Tupson trafił do mnie trzy lata temu. Hopka - ta większa przyjechała około 1 roku temu. Myślę, że u poprzedniego właściciela była ze trzy lata. Także różnica między nimi to jakiś rok. Ale pozwolę żeby wypowiedziała się Marta Zafra bo to dzięki niej mam cudowną Hopkę.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 07.04.2015, 12:17:12 pm
Ale Hopcia Ci podskoczyła...:) Coraz większa jest względem Tupsona, choć i on rośnie dzielnie..:)
U mnie też ostatnie pudełka suszu z szafy wyjęłam...i liczę, że za tydzień już pozyskam roślinki świeże.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 07.04.2015, 18:49:44 pm
Świeże ziele już w parku na zdrowiu się pojawiło i widziałem na terenie botanika (przez ogrodzenie) całkiem duże liście mniszka.
W parku pełno kwiatów podbiału, szczególnie nad stawami.
Jeśli chcesz to w niedzielę wracam z działki i mogę przywieźć świeżego papu zdała od dróg i miast (będę na rybach w dziczy).
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 08.04.2015, 13:38:03 pm
No proszę, w parku koło mnie póki co trawa odbiła i jakieś mikroskopijne mniszki, którymi gadziny się nie najedzą.
W botaniku jeszcze w tym roku nie byłam.

A na świeżynki pewno, że byłabym chętna, jakbyś miał możliwość urwać więcej..:)

Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 08.04.2015, 13:50:49 pm
Żaden problem, narwać mogę sporo.
Tylko napisz ile (wiadro 20L czy worek po warzywach - wejdą ze dwa wiadra).
Naturalnie dowiozę we wskazane miejsce ale mam nadzieję że ujrzę cudowne gadzinki?
Z tego co widziałem na łąkach to już są: liście mniszka, kwiaty podbiału, małe liście chrzanu, pięciornik gęsi, małe krwawniki, podagrycznik, wydaje się ze widziałem jasnotę, pokrzywa. A po za tym przeogromne ilości świeżutkiej trawy z łąki mojego wuja.
Trawka nie nawożona, nie koszona i miękka.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 08.04.2015, 15:50:55 pm
Jak masz też trawę i nie jest problemem dla Ciebie taką ilość narwać to mogę przyjąć i worek - to mi na tydzień albo i dłużej powinno starczyć..:)
Moje żółwie nie są zbyt wybredne, zjadają w zasadzie wszystkie chwasty i trawę. 
Na oglądanie żółwi oczywiście zapraszam - tylko musisz w takim układzie do mnie do domu podjechać, adres Ci na PW podam.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: gejsza13 w 08.04.2015, 17:45:38 pm
Dwa wiadra na...tydzień???!!?? :o :o :o
Kurde, chyba miasto mi będzie płacić za koszenie trawy jak mój maluch urośnie ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.04.2015, 09:10:10 am
No niestety...Na dzień w sezonie zielonkowym zjadają we 3 w sumie z 6 l roślin na dzień + trawę z wybiegu.
Sama Mała potrafi w 20-30 min wcisnąć w siebie reklamówkę jedzenia. 
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 09.04.2015, 10:57:14 am
To niezłe głodomorki  :o
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 09.04.2015, 14:36:09 pm
Dobrze wiedzieć co mnie czeka w przyszłości ;-) muszę chyba zrobić wybieg u moich rodziców na podwórku :-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 09.04.2015, 15:07:48 pm
Przyszłość wcale może nie być taka nieodległa... ;)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.04.2015, 09:39:20 am
Kochani,
Wysiadła mi lampa uvb. Zawsze używałam Repti Glo. Teraz zastanawiam się nad zmianą nad Trixie lampa SUNLIGHT SUNLIGHT PRO COMPACT 10. Cena jest bardzo wysoka ale kusi fakt, że wymieniamy ją raz do roku.
Drugie pytanie: czy mogę zastąpić lampę Repti Glo 10.0 26 W na 13W celem zmniejszenia kosztów za prąd?
Z góry dziękuję za odpowiedzi i pozdrawiam.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 18.04.2015, 10:21:23 am
Lulko, ja bym się na Twoim miejscu zastanowiła nad montażem świetlówki liniowej. Trixie robi świetlówki 12%, myślę że nie ma się co bać tych dodatkowych 2% bo to i tak dużo mniej niż prawdziwe słońce :) kosztami za prąd też się nie przejmuj - mięczny koszt działania świetlówki 26W (12h dziennie) to około 3 zł :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.04.2015, 12:13:12 pm
Wytłumacz to mojemu mężowi :-( On całe zło świata moim żółwiom przypisuje. Przychodzą nam bardzo wysokie rachunki za prąd i moja rodzina uważa, że to wina świateł. Teraz mam halogen grzewczy 35 W. Wcześniej była to 50 watówka. Robię co mogę, staję na głowie. Też mi się nie wydaje, że te wysokie rachunki to wina zółwi. Mamy przecież zmywarkę, pralkę, płytę indukcyjną, wielki tv na ścianie i dwa komputery. O okapie nie wspomnę. Małe dziecko się pojawiło zatem i AGD się często używa. No ale te żółwie to sen z powiek mojemu mężowi spędzają. Przykro mi, że nikt nie podziela mojej miłości do tych zwierząt. Siedzę w tym sama no i walczę o nie jak tylko mogę.
 

Dodano 18.04.2015, 12:14:45 pm
PS. Świetlówki liniowej nie zamontuje bo nie potrafię a mąż mi w tym niestety nie pomoże.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: to_ja w 18.04.2015, 15:37:33 pm
Skąd ja to znam... Na mojego męża najbardziej działa foch  :D Tak było z budową wybiegu letniego: "Po co takiemu małemu żółwiowi taki duży wybieg?", ocieplonego domku na wybieg: "Nie można mu tam wstawić jakiegoś pudełka?" - a  teraz z dumą prezentuje wszystkim znajomym swoje dzieło (trochę się przy tym ze mnie podśmiechując, ale co tam, ważne że żółw ma dobrze :). Na początku też było spięcie o UVB- "A nie wystarczy mu jedna żarówka? (u poprzednich właścicieli miał tylko grzewczą), ile będziemy płacić za prąd?". Moja reakcja  w takich przypadkach jest taka sama- "ok, sama sobie to zrobię" i foch  ;D lub "ok, dorzucę do rachunku te 3 złote" i foch  ;D, a za jakiś czas sam przychodzi do mnie i pyta, niby jeszcze zły o szczegóły, a ja niby jeszcze sfochowana mu od niechcenia opowiadam co i jak. U mnie   w małżeństwie ten system działa już 18 lat  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.04.2015, 15:58:24 pm
Rozbawiło mnie bardzo to co Pani napisała :-) U mnie niepotrzebne nerwy, złość. Pytanie tylko po co? I tak zrobię po swojemu. Kocham te moje żółwie. Jestem za nie odpowiedzialna. Należą przecież do rodziny. Proszę mi jeszcze powiedzieć czy żółwie nie ucierpią bez uvb? Prawdopodobnie żarówka dotrze do mnie we wtorek bądź w środę.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 18.04.2015, 16:19:29 pm
 ;D widzę że nie jestem sama tak to juz bywa z tymi mężami  ;) to_ja dokładnie opisałaś też moją sytuację w domu , na mojego męża też najlepszy jest foch :laugh: i zawsze zostaje na moim - tylko gadanie nie potrzebne , dziś mnie zaskoczył i po pracy przywiózł żółwikom duży kartonik jedzonka sam nazbierał bo był akurat za miastem i widząc takie dorodne roślinki nie mógł się oprzeć w poniedziałek ma być następna dostawa  ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 18.04.2015, 17:04:48 pm
Lulko moja, ja Ci mogę wszystko ładnie rozpisać ile co czego zużywa i pokażesz wtedy mężowi :D obstawiam że najgorsza jest płyta indukcyjna.
Przez te parę dni bez UVB żółwikom się nic nie stanie, nie martw się :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.04.2015, 17:23:57 pm
To w takim razie bardzo poproszę o rozpisanie ile zużywa lampa grzewcza 35 W :-) żeby mąż miał czarno na białym :-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 18.04.2015, 17:25:05 pm
Doru myślę że tu więcej osób byłoby zainteresowane taką rozpiską  ;) dla przekonania naszych mężów  ;) ja byłabym bardzo wdzieczna za taką informację bo niestety ja sie do końca na tym nie znam i nie mam jak poprzeć swoich argumentów
 

Dodano 18.04.2015, 17:27:58 pm
u mnie grzewcza jest 40w a właściwie to 2 x po 40w + 2x26w
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 18.04.2015, 19:48:07 pm
Ja polecam dwutaryfowy prąd. ;) Godziny taniego prądu to: od 21:00 do 7:00 i od 13:00 do 15:00, a drogi w pozostałych. W czasie taniego prądu (po południu) odkurzamy, zmywarka chodzi, pierzemy itp. Wieczorem załączamy zmywarkę, chodzi ogrzewanie wody itp. Zeszliśmy dość sporo z kosztów. ;) Trzeba było się przyzwyczaić, ale myślę, że było warto.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 18.04.2015, 20:07:41 pm
Lulka a nie myślałaś o vitaluxie czy sunluxie? Nagrzewasz gada co 2-3 dni po 10-15 min i jest spokój z uvb :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 18.04.2015, 20:07:47 pm
U nas niestety ta opcja w grę nie wchodzi. Mieszkamy w bloku i mamy sasiadki z góry, które walą w sufit kiedy głośniej rozmawiamy. To dobre rozwiązanie ale myślę, że sprawdza się kiedy masz dom jednorodzinny.
 

Dodano 18.04.2015, 20:11:08 pm
Myślałam, oczywiście że tak. Myślę sobie jednak, że byłabym się je poparzyć. Po drugie koszt takiej przyjemności jest dość drogi. Zdaję sobie sprawę, że koszty się dość szybko zwracają ale ja najpierw myślę o dziecku, w następnej kolejności są żółwie potem mąż a na końcu ja.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 18.04.2015, 20:47:59 pm
Już mówię jak to się liczy, mam nadzieję że uda mi się to prosto wytłumaczyć. Zrobię to na przykładzie żarówki 35W, ale zasada jest zawsze ta sama.

1. Cena prądu podawana jest za 1 kWh (kilowatogodzinę). U mnie jest to 0,2553 zł netto, czyli trzeba doliczyć 23% vat. Wychodzi w zaogrągleniu 0,315 za 1kWh.

2. Żeby zmienić waty na kilowaty dzielimy liczbę przez 1000 czyli: 35W = 0,035 kW.

3. Czas pracy żarówki 35W przez godzinę to 0,035 kWh (czyli żarówka przez godzinę pracy pobiera 0,035 kW)

4. Przyjmijmy że żarówka pracuje 10 godzin dziennie, 31 dni w miesiącu: 31 dni x 10 h = 310 h (na miesiąc)

5. Skoro przez jedną godzinę żarówka zużywa 0,035 kW, to przez 310 godzin (cały miesiąc pracy) wychodzi: 0,035 kW x 310 h = 10,85 kWh

6. Czyli przez cały miesiąc płacimy: 10,85 x 0,315 zł = 3,41775 zł, zaokrąglając mocno w górę - 3,50 zł

Mam nadzieję że dało radę jakoś to zrozumieć, kiepska jestem w tłumaczeniu... W ten sposób można obliczyć koszt zużycia prądu każdego urządzenia, rachunki często przychodzą co 2 miesiące więc kwotę można pomnożyć x2 :)
Ceny prądu są dostępne chociażby na stronie PGE: http://www.gkpge.pl/oferta/dla-domu/regionalna/oferta - wybieramy swój oddział i patrzymy którą taryfę mamy (zazwyczaj jest to standardowa G11, tu ceny są chyba takie same w całej Polsce).
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: to_ja w 18.04.2015, 21:42:17 pm
Doru jesteś wielka  :) Dzięki za tą rozpiskę. Nie, żebym narzekała na swojego męża, to w gruncie rzeczy dobry chłop, w końcu wytrzymałam z nim już tyle lat  :) Ale jeśli coś chcę przeforsować, co nie do końca jest po jego myśli, to foch najlepszy  :D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 18.04.2015, 22:24:13 pm
Nie ma problemu :)

A ja mam przy okazji pytanie do she - masz którąś z tych żarówek do naświetlań? Bo ja się nad tym poważnie zastanawiam, widzę że Sunlux jest tańszy i ma mniejszą moc, stosuje się go tak samo jak Ultravitalux od Osrama?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 18.04.2015, 23:27:18 pm
Dzięki doru  ;) teraz mam argument i nie dam już zrzucać winy na żółwiki za wysokie rachunki za prąd  ;) co prawda całą zime 2 terra przez cały dzień chodziły ale to nie taki kosmos jak myślałam  <angel>
Mąż też lubi te nasze żółwiki , ale jak przychodził rachunek to miał na kogo zrzucić

Ode mnie masz +
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Hans Kloss w 19.04.2015, 02:22:35 am
To w takim razie bardzo poproszę o rozpisanie ile zużywa lampa grzewcza 35 W :-) żeby mąż miał czarno na białym :-)

Szczerze pisząc nie znam wielu mężczyzn którzy byliby niezdolni do wykonania podobnych rachunków samodzielnie, ani wielu takich, którzy by mogli poważnie podejrzewać 35W żarówkę o czynienie spustoszenia w rachunkach za prąd. Podejrzewam że mąż stroi sobie jedynie żarty z twojego żółwiowego hobby.
Btw. rachunki doru są błędne, średnia cena 1 kWh w Polsce wynosi obecnie 0.56 groszy, czyli zapłacisz ok. 2x więcej niż wynika z jej wyliczeń. Co nadal nie jest chyba sumą zdolną zrujnować czyjkolwiek budżet.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 19.04.2015, 09:42:47 am
Kloss nie wiem skąd masz takie dane o cenie prądu.  Zarówno na stronie PGE jak i w moim oddziale, a także na mojej ostatniej fakturze widnieje cena 0,2553 zł/kWh netto + 23% VAT.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 19.04.2015, 10:21:35 am
Widocznie nie znasz mojego męża. On niestety nie stroi sobie żartów a do,, majsterkowania" się w ogóle nie kwapi.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 19.04.2015, 11:16:03 am
Myślę że mój maż doskonale o tym wiedział  tylko wykorzystywał moją niewiedzę  :laugh: nie żeby robił jakieś jazdy z tego powodu ale jakiś złośliwy komentarz zawsze był , poza tym to złota rączka i wszystko dla żółwi robi sam ale czsem swoje musi się nagadać  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 19.04.2015, 12:03:12 pm
doru Mam sunluxa od jakiś 2 lat i jestem bardzo zadowolona. Vitaluxa bałam się zakupić, bo jednak jest silniejszy, a to były moje pierwsze podrygi z takim źródłem uvb. Naświetlam żółwia co 2-3 dni po 20 min (zaczynałam od 10 min). W terrarium mam tylko świetlówkę punktową bardziej do rozjaśnienia stref, ale zamierzam ją zmienić na zwykłą żarówkę ledową, jak uvb padnie. Z kolei, jak sunlux padnie to zakupię vitaluxa :) Tak dla zmiany.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 19.04.2015, 12:47:19 pm
O, dzięki na informacje :) zamiast wymieniać świetlówkę to kupię sunluxa, podobnie mnie to cenowo wyniesie :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 19.04.2015, 14:15:53 pm
Czy chodzi dokładnie o tą  : http://www.darewit.pl/sklep/index.php?p134,6b-promiennik-uv-sunlux-uv-160w-e27-do-terrarium-odpowiednik-powersun-solar-glo

W jakiej odległości od żółwi powinna być zawieszona

Jakie oświetlenie powinnam mieć w terra gdybym zdecydowała się na ten promiennik , wystarczyłyby np jakieś żarówki ledowe + punktowo grzewcza
 

Dodano 19.04.2015, 15:39:45 pm
czy trzeba ją też wymieniać co pół roku ?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: doru w 19.04.2015, 15:54:13 pm
Ta z linku jest chwilowo niedostępna, ale tu jest drugi: http://www.darewit.pl/sklep/index.php?p400,6a-lampa-z-uvb-313nm-promiennik-uv-sunlux-160w-e27-domowe-slonce-i-witamina-d
Wege kiedyś tu pisał że 60-70 cm: http://forum.zolw.info/swietlowki-uvb-i-lampy-grzewcze/promiennik-uv-sunlux-160w/
She, jak wysoko masz Ty zawieszoną?

Nie trzeba jej tak często wymieniać, w takich promiennikach UV jest wytwarzane póki działają :) Mają trwałość ok. 1000 h więc przy naświetlaniu co 2 dni przez 15 minut wychodzi jakieś 20 lat... ;)

Ja się naprawdę zaczęłam poważnie zastanawiać nad tym Sunluxem, tym bardziej że ma dużą trwałość i będzie teraz dla mnie wygodniejszy - Sonia jest w terrarium a jak odbiorę małą ze szpitala to musi być jeszcze osobno (kwarantanna). Musiałabym kupić dwie świetlówki (w terra czas wymienić + druga dla małej) a tak to mogę naświetlać dwa żółwie po kolei jedną :) Z oświetleniem terra to mogą być ledy jak najbardziej, albo zwykła świetlówka, taka z elektrycznego - jedno i drugie prawie nie wytwarza ciepła więc jest ok. Dobrze żeby miała barwę światła słonecznego :)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: joko w 19.04.2015, 20:46:21 pm
Też poważnie się nad nią zastanowię bo po odnalezieniu mojej stepówki to mam już 3 gatunki żółwi : 2lamparty , 2 greki i 1 stepowy   :D więc 3 świetlówki to już spory koszt szczególnie że trzeba często wymieniać a tak to można by po kolei jedną  używać ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 20.04.2015, 12:05:20 pm
Ja ma Vitaluxa. Używam tego samo od 7 lat. Odpadły mi tym samym zakupy świetlówek tradycyjnych 2 x do roku. Plus przy takim sposobie myślę, ze jest pewność, że żółwie otrzymują odpowiednią dawkę UVB. A przy kompaktowej świetlówce w terro takiej pewności nie ma.
Vitalux kosztuje ok. 120 zł - np. http://www.interlumen.com/fi127-300w-matowa-osram-e27-230v-ultra-vitalux-p-1142.html
To raptem koszt 2 świetlówek "tradycyjnych" a spokój na lata. No i można naświetlać różne gatunki żółwi - wystarczy zamontować lampę w jednym miejscu albo na stelażu i wstawiać pod nią żółwie w pudełkach.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.08.2015, 15:55:25 pm
Witajcie moi Mili!
Tyle smutnych wieści wyczytałam na forum, że postanowiłam podzielić się z Wami czymś przyjemnym. Otóż oświadczam, iż moje Tupsony żyją i mają się świetnie! Akurat w dniu dzisiejszym korzystają z pięknej pogody i opalają się na balkonie przy okazji pałaszując z wielkim apetytem trawę :)
 
 

Dodano 01.08.2015, 15:56:52 pm
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ןคภ ๒z w 01.08.2015, 20:32:03 pm
Masz przepiękne lamparciki. ;) Dbaj o nie tak jak to robisz teraz! ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 01.08.2015, 21:53:09 pm
Jan, ile bitew już o nie stoczyłam... Chyba tylko ja to wiem! Całym sercem dbam o te stworzenia. Są dla mnie jak rodzina!
 

Dodano 02.08.2015, 08:45:06 am
Dodam jeszcze wagę moich podopiecznych. Tupson: 319 g. Hopcia: 792 g. Piękne mi rosną potwory. Chyba już czas zacząć oszczedzać na dom z ogrodem ;-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 03.08.2015, 14:38:16 pm
Ładnie Ci podskoczyły..:)

Pewno teraz jak pogoda lepsza i więcej czasu będą mogły na wybiegu spędzić to trawkę i koniczynkę Ci wyżrą..:)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.08.2015, 11:30:19 am
Siedzą na balkonie. Tylko zastanawiam się czy aby nie jest im zbyt gorąco. Kryjówki wszelakie omijają szerokim łukiem. Jedyna godna akceptacji jest ta wykonana z pudełka plastikowego. Niestety nie chroni żółwi przed upałem. Wprost przeciwnie. Mają basen. Dużo wilgoci. Trzy duże krzewy ale czy aby to wystarczy? Co jeszcze mogę dla nich zrobić?
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 04.08.2015, 11:53:10 am
Ale śliczne są i faktycznie urosły, ważyłaś je ostatnio?Ładną masz darń wykopana z ogródka czy Twoja 'własna' wysiana?Co do sposobów na upał to tak jak pisałam na fb, szczerze polecam duży parasol rozłożony nad wybiegiem, taki typowy ogrodowy, jakich pełno pewnie widzisz na balkonach sąsiadów :)Jak tylko słońce wyjdzie już na wybieg rozłóż i miej go nad wybiegiem do czasu zejścia słońca z balkonu.Duży Colleus też fantastycznie spełnia funkcję schronienia jeszcze nie są tak ogromni to myślę, że też dla nich dobre rozwiązanie, pewnie chętnie weszły by za donicę ze  zwisającymi liśćmi colleusa :)Aaaa doczytałam posty wyżej i juz widze ile ważą, o kurcze Hopcia niebawem do kilograma dobije, kawał ślicznej baby Tupcio ma ;D
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: she w 04.08.2015, 11:57:18 am
Czy ja dobrze widzę, że Tuptuś ciemnieje? :) fajnych kolorków nabiera.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 04.08.2015, 12:21:12 pm
Dziękuję w imieniu żółwi za wszystkie miłe słowa :-) Zgadza się She -  Tupson ciemnieje. Nie ukrywam, że bardzo mnie to cieszy. Zazdrosiłam Wam pięknego ubarwienia a teraz i moje dziecię wkracza w progi dorosłości :-) Cieszę się z tych potworów. Radują mnie każdego dnia. Dziękuję Marcie za ten prezent :-)
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: ankan w 05.08.2015, 09:45:43 am
Ja też jako osłonę polecam parasol ogrodowy - przez 2 sezony dobrze mi służył. Plastikowe pudełko to faktycznie na upał średnio - może je obłóż kartonami od zewnątrz, albo mokrym ręcznikiem - to się choć trochę zaizoluje wnętrze od ciepła. Zdecydowanie lepsze są domki drewniane, drewniano/korkowo-styropianowe, czy drewniane obrzucone zaprawą.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 07.08.2015, 09:41:44 am
Przedstawiam nowego przyjaciela rodziny! Ciekawe czy ktoś z forum rozpozna tego żółwia?  :laugh:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 26.06.2016, 21:51:14 pm
Hej.
Nie było mnie tu przez 120 dni. Wiele się zmieniło. Zmarła moja Babcia... Zmieniłam miejsce zamieszkania i ogólnie wielkie zmiany w moim życiu nastąpiły jednakże to co pozostało stałe to moje dwa niesforne istoty.
Mają się dobrze, rosną, dużo jedzą i potwornie szkodzą.
Przedstawiam Hopcie i Tupsona po małej nieobecności:
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Kamil56 w 26.06.2016, 22:42:28 pm
Cześć, pewnie sporo podskoczyły od ostatniej wizyty? Ile teraz ważą?
Widzę że trawę z wybiegu pożarły.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: Lulka w 29.06.2016, 09:01:29 am
Trawa na wybiegu zbyt długo się przy moich łasuchach nie utrzyma. Nie mam pojęcia ile ważą... Jakiś czas temu większy dobijał kilograma, mniejszy koło 700 g.
Tytuł: Odp: Żółw lamparci Tuptuś
Wiadomość wysłana przez: skleppardalis w 30.06.2016, 00:20:19 am
Nie mogę się doczekać, aż moje osiągną takie fajne rozmiary, choć Niunia ładnie przybiera...