Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 16.06.2024, 08:13:19 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Żółw lamparci Tuptuś  (Przeczytany 148012 razy)

0 użytkowników i 3 Gości przegląda ten wątek.

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #240 dnia: 02.07.2013, 22:47:16 pm »
Fajnie to musiało wyglądać w realu. :)
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #241 dnia: 03.07.2013, 15:48:16 pm »
Skorupy, wszędzie skorupy  :D  :laugh:
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #242 dnia: 03.07.2013, 17:32:34 pm »
Mój Stefan zjadł dziś rosówkę. ::) :laugh:
Nie zaszkodzi mu na 100%, ale było to dla mnie dziwne. <angel>
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #243 dnia: 12.07.2013, 13:46:41 pm »
Cześć  :D
Długo tu nie zaglądałam, bo Szanowny Pan Tupson (jak Go wytrawnie nazwała moja kochana perełeczka) siedział na wybiegu balkonowym. Pogoda niestety się popsuła i Tupek wrócił na stare śmieci. Tylko był mały problem, bo stara darń śmierdziała, a ja nie miałam auta, żeby jechać na wieś po ,,świeżynkę". Cudem po kilku dniach autko zostało naprawione, a ja popędziłam jak dzika na łowy. Miałam plan ukopać ziemię i darń zanim Tatuś wróci z pracy, bo pomimo iż mi nie odmawia, to się zawsze nasłucham, że cały trawnik mu do końca wakacji przekopię. Na nic mają się argumenty, że w okresie późnej jesieni trawa zgnije. W niecnym planie pomagały mi mama i babcia. Babina szczególnie zaangażowała się w zadanie, nazywając słodko Tupsonka ,,ptaszkiem".  :laugh: Nawet robiła mi wywody, czemu go nie przywiozłam ze sobą, bo by sobie maluch pobiegał, a tak w czterech ścianach blokowiska siedzi  :o
Mama pobiegła nazrywać pokrzyw, które na tyle podwórka dla mnie hoduje. Ja zajęłam się natomiast liśćmi malin, chrzanu i winogron. Zerwałam w całości babkę lancetowatą, (którą Tup uwielbia pod warunkiem, że jest wkopana w ziemię), stokrotki, mlecz, miętę, krwawnik. Nazbierałam co tylko mogłam, choć z góry wiedziałam, że Tupson to gad wybredny, niczym piesek francuski i byle czego do ust nie wkłada  :laugh:
Babcia na moją wcześniejszą prośbę zakosiła (żeby nie powiedzieć brzydko ,,ukradła") z cmentarza bratki  :laugh:
Ukopała mi dwa wory ziemi, wcześniej zabijając mrówki. Problem był z darnią, bo ani mama ani babcia siły nie mają żeby szpadel wbić w ziemię no a Taty nie chciałyśmy w to mieszać. Babcia zatem przyniosła widły ogrodowe i tym sposobem ukopała olbrzymi kawał darni  :laugh: Problem polegał na tym, że po niej została wielka dziura. No ale i na to starowina miała pomysł. Szybko przyniosła ziemię i zasypała powstałą wnękę. Kochana ta moja babcia, pomimo iż 76 lat na karku ma w sobie taką werwę  :D
Wróciłam do domu i od razu wzięłam się za mycie całego terra. Co prawda dźwigać nie mogę takiego ciężaru, ale jak się chce to na wszystko znajdzie się pomysł. Po 30 minutach terrarium było pięknie udekorowane, a Tupson z zachwytu piszczał.
Bratki ,,pożyczone" z grobu stały się wielkim przysmakiem skorupki  :laugh: Poza tym wcina już liście chrzanu, także idzie ku lepszemu.
Dodatkowo pochwalę się, że zamówiłam podłoże proponowane przez Ankan (do wyścielenia kryjówki w miejsce drewienek bukowych)
http://www.zoologiczny.sklep.pl/Zoo_Med_Repti_Bark_podloze_drzewne_4_4L__27_90___5865
oraz sepię dla gadów: http://allegro.pl/trixie-sepia-dla-zolwi-12cm-2szt-76385-i3369948784.html
Czekam z niecierpliwością na przesyłkę  :D
Oto efekty mojej pracy: (można też zaobserwować jak się umorusał w ziemi  :laugh: szczególnie na zdjęciach z bliskiej odległości)
 

Dodano 12.07.2013, 13:48:04 pm

Offline Anhaj

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 1
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #244 dnia: 12.07.2013, 14:07:09 pm »
ale słodziutki ten Twój "ptaszek" :D

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #245 dnia: 12.07.2013, 14:13:54 pm »
Całe 165 gram ptaszyny do kochania  :laugh:

pereleczka0605

  • Gość
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #246 dnia: 12.07.2013, 14:35:26 pm »
Szanowny Pan Tupson jest nieziemski :-*  Mała bestia a tyle uroku i wdzięku ten pyszczek ma w sobie :D

Offline Minka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 800
  • Reputacja: 24
  • Żółwie stepowe- Maniek i Marcelinka :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #247 dnia: 12.07.2013, 14:53:42 pm »
Cudny jest ten Twój Maluszek <3
W sprawie gehenny zwierząt
nie wystarczy bić na alarm,
trzeba bić po gębie.

Offline batusia81

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 781
  • Reputacja: 21
  • Stepek Erni, 2 x Tg nabeulensis, grecki- Jasiek[*]
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #248 dnia: 12.07.2013, 17:04:31 pm »
Świetny jest taki morusek malutki i przy wodopoju fajna fota, pije czy 'przegląda' się w wodzie? :laugh:Ty masz terro otwarte czy zamknięte?Ja mam zamknięte, al szczerze mówiąc nigdy ziemia mi nie śmierdziała, czym to było spowodowane, wiesz?
Pozdrawiam Beata :)

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #249 dnia: 12.07.2013, 17:10:32 pm »
Tuptuś bardzo dużo pije wody i może  od czasu do czasu się przejrzy jaki on śliczny  :laugh:
Terrarium mam zamknięte. Widać na którejś fotce... Na górze są wywietrzniki, na dole również, ale na czas wakacji wyjęłam jedną szybę, żeby lepsza wentylacja była.
Nie tyle sama ziemia śmierdzi, co darń po pewnym czasie. Zresztą ostatnio chyba przesadziłam z jej podlewaniem bo mi całe terra pływało  :(
Zapewne bym tego nie zauważyła, gdyby nie to, że wczoraj całą ziemię wyjęłam i wszystko dokładnie wyczyściłam. Człowiek całe życie na błędach się uczy  :)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #250 dnia: 15.07.2013, 09:21:09 am »
W koniczynce Tuptuś wygląda bajecznie..:) Też ma z Tobą dobrze, że mu tak co chwilę świeżą trawkę wieziesz..:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline oliwka660

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2799
  • Reputacja: 44
  • Frania i Fela -żółwice stepowe :)
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #251 dnia: 15.07.2013, 19:34:17 pm »
Całe 165 gram ptaszyny do kochania  :laugh:

Świea prawda  :P

Tuptuś to jeden z piękniejszych lampartów!  :-*
Pozdrawiamy Oliwia, Frania i Fela :D

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #252 dnia: 15.07.2013, 20:42:53 pm »
Nie ma to jak babcia... :)
Pozdrawiam ןคภ ๒z

Offline Lulka

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 954
  • Reputacja: 34
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #253 dnia: 16.07.2013, 11:37:52 am »
Cześć,
wczoraj pojechałam do rodziców specjalnie po świeżą ziemię. Myślałam, że w Łodzi nareszcie się rozpogodzi i Szanowny Pan Tupson będzie mógł powygrzewać skorupę w słońcu. No niestety, nie udało się... pogoda nadal fatalna i tak ma być przez kolejne 3 dni  :(
Jednak do sedna... Znalazłam w ogrodzie takie zielsko i chciałam się upewnić czy to nasz stary poczciwy powój polny. Dodam, że pnie się po skalniaku w ogrodzie i wysiał się dziko. Nie chciałabym jednak go pomylić z powojem ogrodowym, stąd prośba o identyfikację przed podaniem Tupkowi do jedzenia.
Co u samego Tupka? Ano... Tuptuś już któryś z kolei dzień spędza w terrarium. jest bardzo niezadowolony. Najchętniej cały czas wygrzewałby się pod lampą i słodko spał. Zjadł dziś zaledwie jeden płatek bratka, nawet ulubiona pokrzywa poszła w odstawkę  :( Teraz wszedł do kryjówki, wystawił swój uroczy łepek i drzemie...

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Żółw lamparci Tuptuś
« Odpowiedź #254 dnia: 16.07.2013, 11:43:57 am »
Tak to powój polny. Jak Ci już pisałam od czasu do czasu można go dać, ale nie za często i nie za dużo.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ