Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 20.04.2024, 02:34:11 am

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Emona  (Przeczytany 52593 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Emona
« Odpowiedź #60 dnia: 14.06.2013, 15:17:05 pm »
Oj, to szkoda z tą szklarnią..:(
Wydawała mi się o niebo solidniejsza niż ta moja co z niej dach ciągle spada.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Olghina

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 0
Odp: Emona
« Odpowiedź #61 dnia: 14.06.2013, 17:02:25 pm »
No tu spadają dwa dachy  ::) Plus jakby się gadzina uparła to mogłaby ją pchać po całym wybiegu  ::)

Emona zeżarła mi całego rojnika. A miało być tak pięknie na wybiegu  ;) Mam nadzieję, że dobrze przetłumaczyłam z tej strony i rojnik jest jadalny  :-X

Offline an_na

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2196
  • Reputacja: 50
Odp: Emona
« Odpowiedź #62 dnia: 14.06.2013, 22:26:51 pm »
Właśnie dlatego ja mam szklarnię własnej roboty żeby mi sąsiedzi po wichurze po kawałku jej nie znosili!

Rojnik widać był jadalny skoro go już nie ma ;)

Offline darcia23

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 461
  • Reputacja: 6
  • Todzia, Magellan, Emi :)
Odp: Emona
« Odpowiedź #63 dnia: 14.06.2013, 22:48:35 pm »
Oglądałam na żywo podobną do Twojej i też była bardzo niestabilna, nic zostaje zrobić, tylko najgorzej z czasem to wszystko pogodzić.Ciesze się,że żółwinka na wybiegu smacznie przespała nockę :) ja bym umierała ze strachu...u mnie rojniki też wszystkie wyjedzone więc nie masz czym się martwić, nie są trujące, moje gadziny żyją :D 

Offline Olghina

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 0
Odp: Emona
« Odpowiedź #64 dnia: 15.06.2013, 15:00:50 pm »
Powiedzcie, czy takie zdjęcie pomogą w ustaleniu podgatunku? Kto chętny?  :)

Chciałabym baaardzo móc podjąć ostateczną decyzję co do zimowania...








Offline darcia23

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 461
  • Reputacja: 6
  • Todzia, Magellan, Emi :)
Odp: Emona
« Odpowiedź #65 dnia: 15.06.2013, 15:22:19 pm »
Co do podgatunku to nie znam się, też mam z tym problem ale ustalenie jak dla mnie to z czystej ciekawości u Ciebie to ważna sprawa. Bardzo podoba mi się ubarwienie skorupy Twojej Emony  :)

Offline she

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 724
  • Reputacja: 11
Odp: Emona
« Odpowiedź #66 dnia: 15.06.2013, 17:00:14 pm »
Olghina cięzko chyba w 100% stwierdzić jaki podgatunek masz, jednak jest to kluczowe, bo niewiadomo czy gada zimować. Obstawiałabym jednak ibere.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Emona
« Odpowiedź #67 dnia: 15.06.2013, 17:03:33 pm »
Mnie się wydaje podobnie, że to T.g.ibera
Afrykańskie podgat. i tunezjany można wykluczyć - za względu i na ubarwienie i przede wszystkim wielkość.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Olghina

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 0
Odp: Emona
« Odpowiedź #68 dnia: 15.06.2013, 17:58:19 pm »
Dzięki!

Czyli mogę ją zimować na 100%?

Czy jeszcze ktoś?


Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Emona
« Odpowiedź #69 dnia: 19.06.2013, 12:55:03 pm »
Tak, to gatunek zimujący.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Olghina

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 0
Odp: Emona
« Odpowiedź #70 dnia: 19.06.2013, 13:01:21 pm »
Dzięki,

Kurcze tak sobie przeglądam różne materiały na temat zimowania żółwi w necie i spotkałam się ze zdaniem, że nie powinno się zimować żółwi, które nigdy tego nie robiły, bo istnieje duże prawdopodobieństwo, że się nie obudzą  :(

Może muszę jakoś stopniowo to robić, co? Np tej zimy tylko na miesiąc i ją wybudzić? Co Wy na to?
Jeszcze się lato dobrze nie zaczęło a ja już drżę na myśl o zimie  ;)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Emona
« Odpowiedź #71 dnia: 19.06.2013, 13:07:43 pm »
Na pewno żółwia niezimowanego przez n-lat nie należy od razu wsadzać do lodówki na 5 m-cy. 
Na początek to 2 - 2,5 m-ca to max. co bym ryzykowała. Lepiej niech pośpi krócej, niż obudzi się chory albo w ogóle nie obudzi.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Olghina

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 0
Odp: Emona
« Odpowiedź #72 dnia: 19.06.2013, 22:01:59 pm »
Tak więc zrobię.

ojjj będę Was bombardowała pytaniami i wątpliwościami  :P
 

Dodano 20.06.2013, 19:22:20 pm
No to mam kolejny zgryz - odkąd szklarnia stoi na wybiegu, to Emona prawie cały czas tam siedzi. Rano tylko szybka runda po wybiegu na żarełko, a potem ciągle w szklarni. A tam jest 38 stopni w południe przy takich upałach  :-\ No i jak tam siedzi, to nie łapie promyczków UV  :(
Wykopaliśmy jej fajną norkę na takie upały, ale ona woli się grzać w szklarni...
« Ostatnia zmiana: 20.06.2013, 19:22:20 pm wysłana przez Olghina »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Emona
« Odpowiedź #73 dnia: 24.06.2013, 12:23:55 pm »
Myślę, że z czasem się z wybiegiem oswoi i nie będzie tyle w szklarni siedzieć.
A póki co uchyl może w szklarni dach, jak jest za gorąco.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Olghina

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 50
  • Reputacja: 0
Odp: Emona
« Odpowiedź #74 dnia: 25.06.2013, 12:34:16 pm »
tak, tak uchylam dach szklarni w gorące dni - nie mogę patrzeć jak tam się gotuje  :(

Ale zaczynam się zastanawiać nad tym, czy faktycznie tam taki upał - w szklarni ma budkę z doniczki, gdzie podłożem jest ziemia i mimo, że szklarnia nagrzana do granic możliwości, ziemia pod doniczką chłodnawa...
Tylko jak wychyla dziobek z doniczki to nagłe gorąco pewnie ją odpycha i nawet nie wie, że za szklarnią jest przyjemniej i promyczki UV