faktycznie roznica miedzy stepkami jest.Pocho po antybiotyku zaczol jesc jak szalony.dobrze sie rozwija.Mlody jest u nas od kwietnia,w czym 3 miesiace prawie wogole nic jesc nie chcial.teraz jest troche lepiej.je ale jest wybredny.wybiera tylko to co lubi najbardziej.najwarzniejsze,ze je wiec mam nadzieje ze i jego waga skoczy do gory.
a Maluch?hmmmm to prawdziwe malenstwo :)apetyt ma,ale widze ze chyba tez do salaty przyzwyczaiony byl,bo nowa diete po malutku zaczyna akceptowac.