Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: zuzu5 w 15.10.2011, 19:42:32 pm

Tytuł: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 15.10.2011, 19:42:32 pm
Poproszę o kilka opinii na temat wyglądu gadziny
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 15.10.2011, 22:14:11 pm
Zdrowo wygląda. Skorupa gładko ukształtowana, tyle że po fakturze widać, że weteran, jakiś grzybek mu ją nadgryzł. Nie wiem, czy takie zmiany można cofnąć jakąś kuracją.. Śliczna buźka a spojrzenie rozbójnika ;)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 15.10.2011, 22:31:16 pm
Ładny żółw.Urodzony na wolności.Pewnie pochodzi z czasów, kiedy "Ruski" przywozili je do Polski i sprzedawali na bazarach. :(
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 16.10.2011, 08:19:11 am
Sprawa z żółwikiem wygląda tak, żółw też mi się wydaje że ogólnie jest w dobrym stanie, jedyne co to ta skorupa ale nie wiem czy to pozostałości po czymś, czy to wciąż jest, tzn skorupka jest twarda, a na wierzchu ma takie odpryski, z czym to może być związane?

Uprzednia właścicielka mówiła, że żółw już od trzech tygodni nic nie ja. Faktycznie jak przyjechał do nas już trochę posiedział w tymczasowym terra, to jak mu podsunęłam miskę z zieleniną to nawet nie spojrzał. Żółw jest powolny, ospały, stroni od światła, że o lampie grzewczej już nie wspomnę. Został wykąpany w wodzie faktycznie nie było nic, ani kwasu moczowego ani odchodów, drugi dzień wyglądał dokładnie tak samo, może się mylę ale to wygląda jak naturalne przygotowanie do zimy.

Obecnie żółw się zakopał, ledwie mu tył pancerza widać i ani drgnie, temperatura w dzień to ok 17 stopni a w nocy ok 9.

Pytanie, co dalej?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Tortuga w 16.10.2011, 11:50:19 am
Od dawna go masz? Ja bym poszła z nim do weta - nie wiadomo, czy jest w stanie przetrwać zimowanie. Powinnaś zbadać krew i kał. Wiesz, jak był odżywiany u poprzedniej właścicielki?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.10.2011, 12:32:04 pm
Nie zimuj żółwia w tym roku. Jeśli nie wiadomo w jakich warunkach żył to nie wiadomo jaki jest jego stan. Najlepiej byłoby zrobić badania krwi żeby sprawdzić stan nerek, wątroby. Zbadać kał czy nie jest zarobaczony, a zimowanie w tym roku zdecydowanie bym odpuściła.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 16.10.2011, 13:25:12 pm
Jest u mnie od dwóch dni i doskonale wiem o tym ze trzeba mu wykonać podstawowe badania, żółwik znaleziony latem przez uprzednią właścicielkę, sezon spędził na dworze, dopiero jak się zrobiło zimno zabrano go do domu.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 16.10.2011, 16:31:16 pm
A ja bym go zimował.
Skoro chce to niech śpi.Nic na siłę.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 16.10.2011, 16:48:05 pm
No to mamy dwa do dwóch, bo ja też jestem za tym żeby go zimować. Ale czekam dalej na opinie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 16.10.2011, 19:26:27 pm
Moim zdaniem to nieodpowiedzialne zimować go w tym roku. Jedyne co mówi za to to że przez lato był na zewnątrz.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 16.10.2011, 19:40:10 pm
Właśnie tym się kieruję, bo tak jak już pisałam, cały sezon spędził na wybiegu zewnętrznym, jadł to co powinien, nie był karmiony niczym innym, jak się zrobiło zimno został zabrany do domu i jadł susz, ale apetyt znacznie spadł. Wcześniejsza dieta nieznana, ale żółw nie wygląda na zaniedbanego.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Tortuga w 16.10.2011, 19:54:43 pm
Słuchajcie, mam podobny przypadek - mam żółwia, który został znaleziony przy drodze kilka miesięcy temu - wyglądał na zdrowego, a badania kału wykazały zarobaczenie i to duże, a do tego wyniki krwi wyszły wręcz fatalnie - wszystko za wysokie, co z kolei wskazywało na fatalny stan nerek i wątroby. Od kilku miesięcy żółwia odżywiam zdrowo, dostawała leki, ale mimo to, weterynarz powiedziała, żeby w tym roku zimowanie odpuścić.
Tomku, niestety czasem trzeba właśnie "na siłę". Podczas hibernacji system odpornościowy żółwi spada do minimum, więc jeśli ma robaki lub jakąkolwiek ukrytą chorobę, to podczas zimowego snu organizm żółwia jest bezbronny i tak na przykład robaki się będą rozmnażać i wyrządzać szkody. Moja Tortilla też się szykuje do snu, mimo, że ma ciepło w terra. Wet mi doradziła, żeby ją budzić, kąpać, nie pozwolić zasnąć na dłużej niż dwa dni. To normalne, że będzie ospała, bo jest ciemniej na dworze i nawet wysoka temperatura tu nie pomoże, bo ważną rolę odgrywa światło, trzebaby jupitery wsadzić do terrarium :)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 17.10.2011, 09:30:21 am
Żólwik wygląda zdrowo..:) Ja bym sie tylko robali obawiała - bo jednak gadzina jest znaleziona i lato spędziła w ogródku. Przy czym podawanie teraz środka, jak żółw śpi też bez sensu jest. Bo mu zaszkodzić bardziej można niż pomóc. Badań krwi to w Łodzi nikt chyba nie zrobi - to nie W-wa, niestety.

Nie wiem - może jakiś półśrodek zastosować - dać mu trochę pospać teraz w niższej temperaturze, co parę dni go wykąpać, żeby się nie odwodnił, ale nie zimować w lodówce przez pełne 4 miesiące.

 

Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 17.10.2011, 09:41:36 am
Heh, no i właśnie to jest ten problem. Żółw śpi.
Od wczorajszego "poruszenia" się w terrarium, do dziś nie drgnął. Ankan ja podobnie pomyślałam, że zimowanie w lodówce mogło by być zbyt ryzykowne, ale jak sobie pośpi w chłodniejszym miejscu...

Oczywiście nie zapominamy o kąpielach.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 17.10.2011, 14:09:04 pm
Ja też bym się bała zimować bez badań, a szczególnie po przeczytaniu przypadku Tortugi z Tortillą. Podpisuję się pod radą ankan :)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 17.10.2011, 17:24:45 pm
Myślę, że taka drzemka, a nie pełna hibernacja będzie lepsza w jego przypadku.
Skoro chce spać, to niech sobie pośpi, ale jednak przy kontroli z naszej strony. W lodówce za późno można by zauważyć, że coś jest nie tak, dłużej też będzie wybudzanie trwało.
Zobacz jak będzie się przy kąpielach zachowywał, jak się będzie ożywiał to przyjdzie czas spróbować zapalić mu żarówkę i podać jedzenie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 17.10.2011, 17:40:49 pm
Dokładnie tak się dziś stało, wybudziłam go do kąpieli, bo w sumie sam się w terrarium wiercił, włożyłam do miski z ciepłą wodą.

Po jakimś czasie wsadziłam go do terrarium ale nie poszedł się zakopać jak to wcześniej było, a zwiedzał, więc postanowiłam włączyć oświetlenie żeby się wygrzał po kąpieli. Minęło kilka godzin. Żółw trochę się przespał (ale się nie zakopywał tylko pod lampą się grzał),
zwiedza terrarium, obwąchuje rośliny(przynajmniej tak to wygląda) i póki co nie idzie spać.
Nic jeszcze nie jadł, ale ma bratka i żyworódkę w terrarium i trochę suszu na misce.

Zwiedza i zwiedza, jest przy tym powolny, ale robi to zauważalną ciekawością.
Czekamy co dalej :)
 

Dodano 17.10.2011, 18:02:58 pm
Przy okazji dokonałem pomiarów:

plastron 12 x 11
karapaks 14x12,5
waga ok 800g
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Ines w 17.10.2011, 20:08:18 pm
Pewnie będzie coraz bardziej podsypiający, też bym nie ryzykowała tradycyjnego zimowania. Kąp go tylko co jakiś czas aby się nie odwodnił, jak już przestanie jeść. Swoją drogą - super ta fota :)
http://forum.zolw.info/index.php?action=dlattach;topic=3795.0;attach=5757;image
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 17.10.2011, 20:45:23 pm
Jeść już przestał dawno, mimo że ma w terrarium to i tak nie je. Dzisiaj jak mu się już znudziło zwiedzanie to poszedł spać, ale nie zakopywał się tak jak ostatnio.

Co do fotek to w przeciwieństwie do moich greków, był bardzo zaciekawiony obiektywem  :D
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.10.2011, 10:58:29 am
To moze zwolna zacznie się jednak budzić. Zobaczysz przez parę dni co się będzie działo.

Moze ten model będzie lubił pozować...:)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 18.10.2011, 11:08:26 am
Zgadza się, jest pod czujną obserwacją :P Dzisiaj już też nie śpi, wstał razem z grekami, co prawda nie biega po terrarium ale obserwuje wszystko.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.10.2011, 13:12:16 pm
Czyli się kolega powoli rozkręca....:) A jedzeniem jest zainteresowany, czy nadal nie?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 18.10.2011, 13:14:59 pm
Niestety, nie jest zainteresowany jakimkolwiek pokarmem. Teraz wygrzewa się pod lampą.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 18.10.2011, 13:57:34 pm
Może musi się najpierw wygrzać. Z tego co pamietam jadł rośliny polne, ale z trawnika. A nie chciał suszu i takich zerwanych.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 18.10.2011, 15:00:14 pm
Nie, ma świeże rośliny, susz i takie zrywane, niestety póki co nie jest zainteresowany jedzeniem.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 21.10.2011, 11:15:18 am
To jednodniowe ożywienie, to był pojedynczy incydent. Żółw po prostu chciał się chyba rozejrzeć, w jakim otoczeniu i z jakimi ludźmi spędzi resztę życia  ;D  :D

Tak poważnie, gadzina zakopała się w umieszczonym pojemniku z sianem, śpi.
Temperatura +/- 13 stopni, czy taka temperatura będzie odpowiednia, aby nie wprowadzić żółwia stan prawidłowej hibernacji? Co jaki czas powinnam go wykąpać, aby się nie odwodnił?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 21.10.2011, 20:30:40 pm
Tak poważnie, gadzina zakopała się w umieszczonym pojemniku z sianem, śpi.
Temperatura +/- 13 stopni, czy taka temperatura będzie odpowiednia, aby nie wprowadzić żółwia stan prawidłowej hibernacji? Co jaki czas powinnam go wykąpać, aby się nie odwodnił?

Stan hibernacji zaczyna się poniżej 7 stopni, więc w tej temperaturze na pewno nie zaśnie tak głęboko. Moja stepówka zaczynała się zakopywać po czubek skorupy dopiero około 10 stopni i poniżej, więc nie bałabym się też, że to zbyt zimno. Myślę, że kąpać tak co trzy dni. Zamieniłabym też siano na ziemię, mam do niej większe zaufanie jeśli chodzi o utrzymanie wilgotności i temperatury.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: TomaszW w 21.10.2011, 22:20:50 pm
Tak.Ziemia jest lepsza, bo siano butwieje.

Moja rada - pozwól mu hibernować.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 21.10.2011, 23:29:09 pm
Dobrze. W takim razie siano przy najbliższej pobudce znika.

Zdaję sobie sprawę jakie znaczenie ma hibernacja dla żółwi, nie mniej jednak uważam, że w przypadku tego konkretnego żółwia jest to zbyt ryzykowne. Aczkolwiek, nie będę go na siłę wybudzać i nagrzewać, skoro sam od tego stroni i woli spać. To nie była łatwa decyzja.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 28.10.2011, 08:31:17 am
Żółw nadal śpi, nie je, wybudzam go tylko na kąpiel. Nie miałam wcześniej żółwia stepowego i martwi mnie trochę wygląd jego skorupy, karapaksu, na foto tego aż tak nie widać, ale w rzeczywistości wygląda tak jakby pękała wierzchnia warstwa i odpryskiwała, takimi małymi płatami. Może to nie fachowy opis, ale najbardziej odzwierciedlający to co widzę.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: batusia81 w 28.10.2011, 09:33:24 am
Byłaś z żółwikiem u weterynarza?Może ma jakąś grzybice pancerza...
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.10.2011, 10:53:29 am
Spróbuj go trochę szczoteczką wyszorować przy kąpieli. I zobacz, czy nie ma jakiś wżer, albo czy gdzieś miękkie nie jest.
Jak nie - to pewno ma wysuszoną mocno skorupę i z czasem to powinno przestać schodzić.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 28.10.2011, 11:54:43 am
Nie ma wżer, ani miękkiej skorupy w żadnym miejscu. Dokładnie tak to wygląda, jak mocno przesuszona skorupa, może nie schodzi to bardzo, co jest dużo pozostałości . Przy wyszorowaniu tylko nieliczne odpryski były, ale raczej małe, czy ta skorupa może wrócić do naturalnego wyglądu ?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 28.10.2011, 14:28:07 pm
Z czasem powinny się wierzchnia warstwa odbudować. Natomiast jeśli gdzieś ma odpryski, takie, że białą tkankę kostną widać w środku, to już mu raczej takl zostanie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 28.10.2011, 14:30:40 pm
Aż tak źle to nie jest, nie widać białej tkanki, tylko jak by nową drugą warstwę skorupy.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 03.12.2011, 17:18:47 pm
Bardzo martwi mnie spadek wagi żółwia 18.10 było to ok 800g dziś jest to ok 650g. Żółw był odrobaczony, już dawno nic nie jadł, nic już nie wydala w wodzie, przebywa w temperaturze 13-14 stopni i cały czas śpi. Teraz miał być przeniesiony do chłodniejszego miejsca ale w związku z takim spadkiem wagi to sama już nie wiem?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 03.12.2011, 22:00:33 pm
Połowa października to bardzo dawno, w szczytowej formie na wybiegu moja Kubusia też się zbliżała do wagi 1600 gram a przed zimowaniem było to blisko 150 gram mniej. Ważne, by żółw nie chudł po zupełnym wypróżnieniu i stąd trzeba ten moment namierzyć i zacząć liczyć. Jak waga spadała na przestrzeni głodówki, czy spadła w pierwszym tygodniu-dwóch i się teraz utrzymuje, czy też to był stały ubytek sięgający 2% tygodniowo?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 03.12.2011, 22:06:00 pm
Niestety żółw schudł po całkowitym już wypróżnieniu, przez ten okres nic już nie jadł. Waga stoi w miejscu od ok tygodnia, wcześniej systematycznie ubywała.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 03.12.2011, 22:23:48 pm
To wg mnie pobudka. Taki spadek dowodzi, że w tym roku zimowanie niewskazane.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 03.12.2011, 22:29:48 pm
Tak też myślałam, tym bardziej że jest to znajda i nie wiadomo co z nim było wcześniej. Jak mam go prawidłowo przywrócić, żeby mu nie zaszkodzić?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 04.12.2011, 01:17:31 am
Analogicznie do różnych poradników o wybudzaniu z hibernacji --> http://www.tortoise-protection-group.org.uk/site/files/Wakingupfromhibernation080608.pdf, http://www.hermann-tortoise.com/duringhibernationandwaking.html, http://www.zolw.info/hodowla/zimowanie/zimowanie-moje-doswiadczenia, podwyższyć w ciągu doby temperaturę o 4 stopnie, następnie do temperatury pokojowej, włączyć grzewczą ale tak, by żółw sam pod nią musiał się przejść, następnie po godzince grzania wykąpać żółwia w letniej wodzie. Po kąpieli podać jedzenie, ale nie stresować się, jeśli nie zacznie od razu jeść. Kąpać codziennie lub nawet dwa razy dziennie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 04.12.2011, 14:13:04 pm
Dlatego nie zimujmy żółwi o których nie wiemy zbyt wiele, kiedy nie mamy pewności, że są zdrowe. Także sory Tomek, Twoja rada żeby tego gada zimować była nie na miejscu.
Jak waga tak mocno spadła to może mieć problem żeby zacząć jeść, oby szybko się przekonał do jedzenia. Mam nadzieje, że wszystko sprawnie pójdzie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 04.12.2011, 15:48:53 pm
Oczywiście też mam taką nadzieję. Póki co będziemy zaczynamy powoli wybudzanie.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 19.12.2011, 16:53:23 pm
Żółwik na nasze szczęście po ok tygodniu czasu ogrzewania i kąpieli spożył posiłek, teraz je już regularnie, co prawda w niewielkich ilościach ale je. Cieszę sie bardzo bo już sie o niego bałam.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 19.12.2011, 17:38:29 pm
Cieszę się, że z żółwikiem wszystko w porządku..:)
A jak z jego aktywnością ? Dużo śpi? Czy łazi po terro?
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: zuzu5 w 22.12.2011, 22:40:40 pm
W porównaniu z tym co przesypiał to teraz jest bardzo dobrze, rzekła bym że wszystko jest ok z jego aktywnością.
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: ankan w 23.12.2011, 13:04:24 pm
 :)

A wiosna od lutego ma już być...:)
Tytuł: Odp: Adoptowany żółw stepowy
Wiadomość wysłana przez: Costa w 07.01.2012, 10:56:24 am
Dlatego nie zimujmy żółwi o których nie wiemy zbyt wiele, kiedy nie mamy pewności, że są zdrowe. Także sory Tomek, Twoja rada żeby tego gada zimować była nie na miejscu.
Jak waga tak mocno spadła to może mieć problem żeby zacząć jeść, oby szybko się przekonał do jedzenia. Mam nadzieje, że wszystko sprawnie pójdzie.

to prawda