Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie

Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: Agata w 13.06.2011, 17:28:05 pm

Tytuł: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Agata w 13.06.2011, 17:28:05 pm
Jakiś już czas temu nabyłam drugą żółwiczkę - Durgę. Po przejściu kwarantanny, podleczeniu i przebadaniu postanowiłam, że wreszcie mogę dziewczyny moje zapoznać. Wypuściłam je w sporej zagródce, 2mx2,5. Początkowo nie zwracały na siebie uwagi, jednak po jakimś czasie Teo zaczęła podchodzić do Durgi kiwając groźnie głową w górę i w dół. Obwąchała siedzącą spokojnie Dureczkę, i naglę zaczęła dziobkiem wpychać główkę Durgi do jej skorupki, takie siłowanie. A na koniec udziabała bidę w łapkę. I tak jest za każdym razem - początkowo spokój, potem kiwanie łbem, siłowanie się na dzioby i finalnie Teo próbuje zatopić dziób w biednej Durdze (jednak już do tego nie dopuszczam).
Nie wiem co robić. Czy to oznacza, że powinny zostać już na zawsze w oddzielnych terrariach a zagródkę powinnam rozdzielić na  pół? Czy może nie powinnam się wtrącać i niech sobie ustalą hierarchię? (chociaż nie wiem czy mogłabym spokojnie patrzeć, jak Teo podgryza Dureczkę) Czy ktoś miał może podobny problem przy łączeniu żółwi i jakoś sobie z tym poradził? Byłabym wdzięczna za jakiekolwiek pomysły, rady.
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Foox w 13.06.2011, 17:48:23 pm
Nie wiem, co Ci poradzić, ale może daj im jeszcze trochę czasu. Ja jak przygarnąłem Znajdę to Wacława od razu się zainteresowała nową współlokatorką, chodziła za nią i wąchała skorupkę i łapki, ale na szczęście się polubiły i teraz wygrzewają się razem, a nawet próbują wleźć jedna drugiej na skorupę bo się nie mieszczą w jednej doniczce, a druga stoi pusta  ;) Także może jeszcze kilka podejść, no ale jak nie da rady to chyba oddzielnie.

Myślę, że Teo jest bardzo terytorialna i dlatego ją podgryza, próbuje ją przegonić, może stopniowo po trochę puszczaj je razem, gdy Teo przejdzie do ataku, oddziel je i odczekaj chwilę i znowu wpuść razem, aczkolwiek może to być trochę stresujące dla Durgi. Nie wiem może ktoś ma lepszy pomysł.
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: pendesa w 13.06.2011, 18:36:28 pm
hmmm...to co opisujesz przypomina zachowanie godowe samca...Może Teo to jednak Pan:)?
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 13.06.2011, 18:44:14 pm
A czy jednen z żółwi był wcześniej na tym wybiegu? Jeśli tak to jest problem z terytorium. Zmień wszystko, cały układ, dodaj nowej nowe rzeczy i dopiero wtedy je wpuść. Ja też mam dwie samice stepowe, i jak to w życiu bywa czasem się 'pokłócą' ;) a raczej jedna z nich jest czasem na tą drugą zła (na odwrót nigdy), i czasem chce ją dziabnąć :)
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Foox w 13.06.2011, 18:53:06 pm
Viktoria dobrze prawi :) zmień wygląd i napisz czy zadziałało :)
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: semiramida w 13.06.2011, 19:31:16 pm
Tak jak radzi Viktoria, zmiana otoczenia może pomóc, a w nowym wystroju warto by było umieścić jak najwięcej skrytek i pagórków, dołków, tak by żółwiczki miały utrudniony kontakt wzrokowy (jak radzą na http://www.chelonia.org/articles/russiantortoisecombat.htm). Najwyraźniej Teodora, ten przesłodki bobasek, ma spory temperament i zaciekle broni swojego terytorium. A tak w ogóle, czy Durga nie jest większa?
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Agata w 13.06.2011, 19:54:11 pm
Dziewczyny nigdy wcześniej osobno nie były na tym wybiegu. Kiedy nie było Durgi, wypuszczałam Teodorę do ogródką, ale gdzie indziej niż stoi zagroda. Właśnie specjalnie chciałam uniknąć kłótni o terytorium.
Teo jest minimalnie mniejsza od Durgi, ma mniejszą główkę trochę i mniejsze łapki, jednak skorupki mają można powiedzieć tej samej wielkości. Więc może Teo i wygląda słodko, ale bobaskiem to już nie jest ;)
Co do zachowania przypominającego zaloty - też o tym myślałam, ale Teodora to stuprocentowa dziewczyna, już prędzej Durgę bym podejrzewała o bycie chłopaczkiem, więc to chyba odpada;)

oto Teodorka. Układ tarczek typowy dla pannicy
(http://img96.imageshack.us/img96/6287/dsc04939c.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/96/dsc04939c.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

a tutaj Dureczka.
(http://img193.imageshack.us/img193/1213/dsc04942db.jpg) (http://imageshack.us/photo/my-images/193/dsc04942db.jpg/)

Uploaded with ImageShack.us (http://imageshack.us)

Może rzeczywiście powinnam porobić więcej skrytek na wybiegu, jednak jeżeli mimo to Teo będzie atakowała Durgę, to nie będę miała wyjścia i będę musiała przedzielić zagródkę.. :( kurcze, tak patrzyłam na Wasze wszystkie zdjęcia i jak wzięłam Durgę cieszyłam się, że będę miała dwa żółwie, że będę obserwowała jak razem jedzą, wygrzewają się na słonku a tu taki klops...
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Viktoria w 13.06.2011, 20:11:30 pm
Dziewczynki bez dwóch zdań :)
Szkoda jakbyś musiała im teren przedzielić. Bo na prawdę fajnie oglądać żółwiki w grupach lub przynajmniej w parze :)
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Agata w 13.06.2011, 20:51:45 pm
No właśnie. Już sobie wyobrażałam ten piękny widok dwóch zgodnych żółwi. A tu Teo z czymś takim wyskoczyła. Aż mi za nią wstyd, zawsze taki aniołek aż tu nagle różki i czerwony ogonek wyszły... ;)
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.06.2011, 11:46:13 am
To może teraz dla odmiany najpierw wypuść na ten wybieg Durgę, a Teo dopiero po jakimś czasie.
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Agata w 14.06.2011, 13:16:17 pm
Ankan, dziękuję! Podsunęłaś mi dobry pomysł ;)
wpuściłam Teodorę do Durgi. Początkowo Teodora kiwała głową jak oszalała i taranowała Dureczkę dziobem, jednak nie ugryzła. Durga po 5 minutach przestała się kulić i odepchnęła Teo. W tym momencie moja agresorka przestała machać łbem, trochę pochodziły razem po terra. Widać, że nadal są spięte, Teo cały czas stara się siłować na dzioby, ale przestała kiwać łbem i nie gryzła, co uważam za spory sukces. Postanowiłam codziennie robić im spotkanie u Durgi - nie chcę ich za długo stresować za jednym razem, ale może po paru takich sesjach przywykną do siebie :)
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: Foox w 14.06.2011, 15:16:08 pm
O to super, jakieś postępy są :) Czekamy na rozwój sytuacji :)
Tytuł: Odp: Agresywna żółwica
Wiadomość wysłana przez: ankan w 14.06.2011, 15:30:03 pm
Czyli Durga na swoim terenie podjęła "rękawicę"...:)