Podobno do pierwszych właścicieli w Polsce trafiła z Kaukazu. 40 lat temu chyba nikt nie słyszał o innych żółwiach niż te z odłowu

Nie wiemy ile czasu była w tej pierwszej rodzinie, ale w drugiej ponad 30 lat. Mamy nadzieję, że po tylu latach zaaklimatyzuje się u nas i będzie zadowolona

Najgorsze, że nic oprócz mleczyka nie chce jeść, bo przyzwyczajona do innej diety.