1.Stepowce już wszystkie zakopane- zimują w ziemi - troszkę z ,,ojcowizny" , troszkę z Castoramy, ta z C. jest dużo bardziej pulchna , zawsze zastanawiałem się jak oddycha np. taka Warszawianka zakopana calutka na wybiegu. Dlatego wymieszałem. Na wierzchu sianko, spóźniłem się z liśćmi, a do Azazelli daleko...
2.Swego czasu korzystałem z tej komórki przy przechowywaniu różnych rzeczy , dlatego wiem czego mogę się spodziewać , wtedy temperatura , szczególnie zimą też była istotna.
3. Wszystkie żółwie ,które do mnie trafiają mają zawsze okres przejściowy, najczęściej warunki , w których na początku u mnie przebywają są zbliżone do tych z których przyszły, i tak np. Wars miał ze sobą drewienka bukowe...jakby stworzone do jego urody...
z czasem przeszedł na darń:
akurat ta sesja odbyła się bezpośrednio po nawilżaniu terra ( dlatego się tak błyszczy)...
Dziś jedynie Wars miał jeszcze otwarte oczka, temperatura spadła do 6 stopni...wolałbym, żeby już była wiosna...nie lubię zimy...
Z czasów ciepła , Skautek pijacy z poidełka: