Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: raab70 w 23.04.2008, 23:31:26 pm
-
Był taki czas ,że Skautek na chwilę zniknął z mojego domu, teraz jego sytuacja jest już trochę klarowniejsza, ale tamten okres spowodował pojawienie się u mnie stepków:
Filipa:100% samiec
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/66531a79e81ff0f5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9e2a782100050ea.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f3849e65878bfbfc.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5d7a1049a0a32dbd.html
Najmłodszego:to się jeszcze okaże.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/4a344851e685803a.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac725f983a14634e.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3ff7c801a300db4d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/379f38b57faa6716.html
Warszawianki: 100% samica
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/304f1c47cc5238aa.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3a97c986c279d8b0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2b563bc662c27efa.html
Był też czas ,że pierwsze dwa przez chwilę mieszkały razem:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f1f79ad420d61df4.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7dcb8f6cd5d389a4.html
Teraz dysponuje jednym terra piętrowym i dwoma samodzielnymi ( jedno akwarium dla
Najmłodszego).
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c6539eea52d0eba.html
Wszystkim, którzy powierzyli mi swoich podopiecznych , bardzo dziękuję , postaram się nie zawieść...
-
No też spore stadko.
Drugi Nulus się nam szykuje.
Mam nadzieję, że poradzisz sobie.
Na pewno nie będzie łatwo.
-
Łohohoho :D
Gratulacja, miałem przez chwilkę deja vu.
Kawał dobrej roboty, powodzenia !
-
Ja też miałam deja vu. Przez chwilę myslałam, że to zdjecia nulusa.
Świetna robota i piekne gadziska!
-
Nie dziwię się , ale przyznacie ,że wzorzec jest dobry.
-
Najlepszy... :D
-
Od trzech dni żółwiki ( za wyjątkiem Skautka) korzystają już ze swoich wybiegów. Sypiają na zewnątrz , tak więc na wszelki wypadek lekko obsypałem ich kryjówki korą i dodałem im nieco sianka. Na noc wybiegi przykrywam plandekami , które miały służyć jako daszek przy wersji deszczowej, w wersji nocnej zabezpieczają także przed zdesperowanymi kotami itp.
Żółwie, po wstępnej akceptacji, przechodzą teraz do etapu własnych poprawek.
I tak...
Warszawianka: kryjówka ziemna to dla niej żadna atrakcja , za to jej daszek to ulubione miejsce do spacerów , po dwóch wywrotkach, wolałem usunąć kamienie z daszku Wspinaczkę uprawia teraz w drugiej części wybiegu. Dzielnie nocuje w swojej kryjówce-noclegowni i najwcześniej wstaje.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5bbba0c300162d40.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d7d45aabf646034d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/338f8907350a37b7.html
Filip: najszybciej zaczął kopać ,także w kryjówce ziemnej , za to z noclegiem jest różnie , w zależności od humoru sypia we własnych płytkich podkopach albo w kryjówce naziemnej. Najwcześniej chodzi spać i najpóźniej wstaje.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42f969e2564f43d8.html
Najmłodszy: Uprawia dużo spacerów i regularnie sypia w swojej kryjówce. Skromny i cichy...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b39ff5e7a9e27e19.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c256c38015977627.html
Co do Skautka ,to po pierwszych dwóch dobach spędzonych tylko i wyłącznie w kryjówce wrócił do domu i zaczął normalnie dokazywać w terrarium, może chodzi o temperaturę , a może o sam wybieg , dam mu jeszcze tydzień...
-
A nie okrywasz siatką od góry? To tak apropo tych zdesperowanych kotów ;)
Wybiegi świetne, żółwiki szczęśliwe i wszystko gra.
-
Siatka swoją drogą , za dnia i w nocy.
Myślę ,że dzięki plandece z jednej strony niczego nie widać , więc nie korci ,a z drugiej nawet przy nagłym ochłodzeniu, np. jakiś cudowny przymrozek, to będą jak pod folią , nie wspominając o potencjalnej majowej ulewie.
W tym tygodniu sąsiad zorientował się ,że u mnie na wybiegach biegają żółwie a nie króliki, ulżyło mu , bo już rozumie ,dlaczego facet biega rano i mlecz zrywa...ilości mu nie pasowały.
-
Hehe, na mnie też sąsiedzi dziwnie patrzą jak zrywam roślinki, już nie wspomnę o tym, że jak zabieram żółwia do parku i chodzę za nim przy czym go nie widać bo trawa go zasłania to tak dziwnie na mnie zerkają;). A mój żółwik potrafi bardzo szybko śmigac :)
-
Monika i Raab nie przejmujcie się patrzeniem sąsiadów, jak zrywacie trawę. Ja trawę zrywam od 20 lat, czasem nawet zimową porą, jak nie ma śniegu i wiele razy juz to przerabiałam, a czasem nawet były pytania co gotuję, że szukam przypraw. :D
mam od wielu lat świnki morskie i to dla nich.
-
hahahaha, mam to samo co Monia, stanę na środku łąki i stoję a ludzie patrzą, to samo ze zrywaniem mlecza pod blokiem.
-
,,Twardym trzeba być , nie mientkim..."
A żółwia fajnie jest mieć...i tyle!
-
Nadszedł czas na poprawę jakości zdjęć, oto próbka.
Skautek:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/13a7a039fb2dd7cf.html
Najmłodszy:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d87b5458b5af573c.html
Filip:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/22109fc6d1740185.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d6399a8a9001e81c.html
Warszawianka:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1ee655ae131ce3fd.html
Niebawem sesja konsultacyjna...
-
Wszystkie są fajniutkie
-
Dobrej jakości zdjęcia i widać, że żółwiki bardzo ładne.
-
czy w kryjowce podlorzyles mu czyms od spodu? zrobiles jakas "podloge" zeby nie ciagnelo zimnem w nocy? ja tez sie szykuje powoli zeby zostawiac mojego nindze na dworze..
super zdjecia gratuluje wybiegow..niezle wygladaja..
-
W kryjówkach ziemnych spód wyłożyłem kamieniami. Pod kryjówkami naziemnymi jest sianko , a na nim kawałek panela i znów sianko , i dopiero domek. Myślałem wcześniej o podłożeniu styropianu , ale widziałem kiedyś z jakim zainteresowaniem Warszawianka próbowała skubać styropian izolujący terra od podłogi, więc wolę z niego zrezygnować. Teraz kiedy bywają burze 1/4 wybiegu z kryjówkami jest przykryta plandeką. Z tego co widzę żółwie sobie radzą , kiedy mają ochotę na słonko przechodzą na część odkrytą. Skautek znów na wybiegu, ale coś często przebywa w kryjówce, dam mu jeszcze trochę czasu , trochę to wygląda tak jakby w terra było mu lepiej. Zobaczymy.
-
Dziś był dzień kąpieli, a więc i okazja do małej sesji fotograficznej , oto kilka z ujęć...
Filip jak zawsze zajęty, odkrywaniem nowego świata:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/2d7bec189d0cf563.html
a po dłuższym spacerze zasłużony odpoczynek w kryjówce...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/d51b9133b0226e77.html
Najmłodszy , zajęty zwiedzaniem kupki siana po ostatnich sianokosach...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9c54dcb3d4ca145e.html
a do tego okazja do spotkania ze starszym kolegą:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a15bf54244799108.html
Skautek jak zwykle najlepiej czuje się u siebie w kryjówce...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b7c368a8aceb241e.html
Za to Warszawianka, robi oględziny wybiegu...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/230800475faca234.html
potem nagle znika i odnajduje się w kryjówce ziemnej , pewnie miała powód...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/87bad378be90ea10.html
-
Najbardziej mi się podoba to zdjęcie gdzie najmłodszy spotyka kolegę. Kurcze, ten tak duży a najmłodszy to maluszek przy nim. Kontrast jak czołg i wóz pancerny.
Bardzo ładne zdjęcia.
-
Mi się najbardziej podoba zdjęcie na sianie i zdjęcie w kryjówce :)
-
Historia pewnej znajomości:
Zaczęło się banalnie: zwykły spacer po śniadanku.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/6769ce44850d310d.html
Skoro jednak pojawiła się okazja zawarcia nowej znajomości ,Filip nie mógł jej zmarnować:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c543f86f79847ab1.html
Cóż, kiedy krew nie woda, i troszkę Filipa poniosło:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8b5dd59f26f33377.html
Na szczęście ślimak okazał się być przygotowanym do takiego spotkania , uratowała go wysokość na której się znajdował oraz odpowiednia technika utrzymywania się na ścianie, Filip szybko stracił zainteresowanie i po dwóch nieudanych próbach wzbogacenia swojego jadłospisu, ruszył dalej...i to by było na tyle...
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3125e234d3076e8b.html
Reszta grupki w formie:
Warszawianka
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/64c88946c93b894e.html
Najmłodszy
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/567d95e6fead06c0.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/3c5cb5d8c2bd97d9.html
Skautek
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/43835b66268936af.html
Z uwagi na typowo ludzkie zmiany na posesji ,byłem zmuszony do przeniesienia wybiegów w inną część ogrodu następne przenosiny już na miejsce docelowe, a teraz to wygląda tak:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c95d53d17bec8a4c.html
-
Po prostu czadowe zdjęcie:)i historia kapitalnie opowiedziana
(http://images47.fotosik.pl/3/8b5dd59f26f33377.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
hahaha. Czadowe zdjęcie!!
Tylko pozazdrościć takiej gromadki.
-
Kapitalnie to wszystko wygląda, ślimak miał szczęście. :)
-
raab70 ale to fajnie opisałeś :) i zdjęcia super :)
-
No z partyzanta wziął ślimaka. Ślimak wykazał się przytomnością umysłu i czmychną wyżej :-)
-
Filipek dał czadu....
-
Żółwie już dawno w domu, korzystając z okazji obrazek przypominający po co w terra basenik z wodą:
(http://images49.fotosik.pl/20/9298ec0cd6a423b4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9298ec0cd6a423b4)
Pozowała oczywiście Warszawianka.
Ps. Chwała Fotosikowi za gotowce!
-
Masz wyjątkowo fotogeniczne żółwie:) a co zdjęcie to zabawniejsze..Warszawianka '"wymiata" :P
Powinnyśmy otworzyć dział ze śmiesznymi zdjęciami naszych żółwi!
-
Mnie to zdjęcie przypomina cykl "Day after party" a Warszawianka mówi, - Ostatnią rucolę jeszcze pamiętam, ale potem i jak tu wlazłam to już nie - tak to jest z tymi żółwiami :)
-
W związku z tym,że spędzi z nami zimę, przedstawiam Warsa, jak widać urodziwy samczyk grecki, w całkiem niezłej formie.
(http://images39.fotosik.pl/10/00cf9bbe9d00e75e.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dla całej mojej gromadki nadszedł czas odpoczynku.
Od wczoraj wszystkie żółwie przebywają już w swoich zimowych kwaterach:
(http://images33.fotosik.pl/409/2ed1d537616e2956.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Na dole po lewej Warszawianka, po prawej Filip.
Na górze po lewej Skautek, po prawej Wars.
Własny apartament posiada Najmłodszy:
(http://images43.fotosik.pl/33/552488f803cc0c27.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Jako zimownik posłuży mi piwnico/komórka ,tak więc szczególnie będę musiał uważać na wahania temperatury.
Dziś wygląda ona tak:
(http://images25.fotosik.pl/296/ffe0398704aefab7.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Najlepiej przejście w strefę chłodu zniósł Filip i Najmłodszy, zachowali się jak zawodowcy, po kilku chwilach nie było śladu po żółwiach, tak sprytnie się zakopały.
Pomyśleć , że dla żółwi taka przerwa w życiorysie to normalka, a człowiek bije się z myślami ...
-
super :) ja bym sie bała że wachania temperatur będą zbyt duże... że nagle zrobi sie za zimno, albo za ciepo. Więc zastosuje lodówke. fajnie wyglądają te pudełka, też mam takie tylko niebieskie, ale nie wiem czy w takim bede zimowała bo troche duże jest. Ale w obi są super pudełeczka i tanie bardzo więc się chyba na zakupy wybiore :)
-
Samczyk greck :-*i faktycznie zadbany, skorupka gładziutka aż miło.
Bardzo podoba mi się Twoja kwatera :) Na razie może być jeszcze za wysoka temperatura (8-9), ale na początek jest ok. Musisz uważac na wszelkie wahania i aby w czasie mrozów na zewnątrz żółwie nie przemarzły.
-
Super lodowa!!! Sliczny i bardzo zadbany Warsa. Tylko sie nie gniewaj , to co uzywasz za podloze mi sie nie podoba , nie zadlawil by sie tym jesli cos by mu przyszlo do glowy to zjesc?
-
Bardzo ciekawie to wszystko wygląda, na prawdę jestem pod wrażeniem. :)
A żółwisko bardzo ładne.
-
Bardzo profesjonalnie, ja jestem pod wrażaniem.
-
Normalnie wygląda jakby na skalę przemysłową ;D
Można wiedzieć w jakim substracie zimujesz?
-
A mi się zdjęcia nie otwierają :(
-
Nie mogę wyjść z podziwu jaki ten żółwik jest w dobrej formie, a młodziak z niego już przecież nie jest. :)
-
1.Stepowce już wszystkie zakopane- zimują w ziemi - troszkę z ,,ojcowizny" , troszkę z Castoramy, ta z C. jest dużo bardziej pulchna , zawsze zastanawiałem się jak oddycha np. taka Warszawianka zakopana calutka na wybiegu. Dlatego wymieszałem. Na wierzchu sianko, spóźniłem się z liśćmi, a do Azazelli daleko...
2.Swego czasu korzystałem z tej komórki przy przechowywaniu różnych rzeczy , dlatego wiem czego mogę się spodziewać , wtedy temperatura , szczególnie zimą też była istotna.
3. Wszystkie żółwie ,które do mnie trafiają mają zawsze okres przejściowy, najczęściej warunki , w których na początku u mnie przebywają są zbliżone do tych z których przyszły, i tak np. Wars miał ze sobą drewienka bukowe...jakby stworzone do jego urody...
(http://images27.fotosik.pl/297/2b01556ef0e72008.jpg) (http://www.fotosik.pl)
z czasem przeszedł na darń:
(http://images32.fotosik.pl/404/4a15c437a3813599.jpg) (http://www.fotosik.pl)
akurat ta sesja odbyła się bezpośrednio po nawilżaniu terra ( dlatego się tak błyszczy)...
(http://images29.fotosik.pl/297/0e71e71a601ef60d.jpg) (http://www.fotosik.pl)
Dziś jedynie Wars miał jeszcze otwarte oczka, temperatura spadła do 6 stopni...wolałbym, żeby już była wiosna...nie lubię zimy...
Z czasów ciepła , Skautek pijacy z poidełka:
(http://images34.fotosik.pl/405/31cd1804ff663fa1.jpg) (http://www.fotosik.pl)
-
Nie no teraz to pierwsza klasa!!!!!!!!!!!!!! I dzieki za fotke z darnia bo nie moglam zajazyc co to jest a ja to do weza uzywam. Zolwiki boskie, super z ciebie zolwiaz!!!!
-
Drzemka w toku:
(http://images32.fotosik.pl/412/b2047584c36cd94dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b2047584c36cd94d)
Gdzie te stepowce? (zakopany Najmłodszy)
(http://images36.fotosik.pl/37/8783c94d9b9ff4c9m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=8783c94d9b9ff4c9)
Filip:
(http://images31.fotosik.pl/413/de47f453c12b20d7m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=de47f453c12b20d7)
Warszawianka:
(http://images42.fotosik.pl/37/c62e2cb108b2d269m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c62e2cb108b2d269)
Wars:
(http://images34.fotosik.pl/413/439455d7ffda2317m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=439455d7ffda2317)
Skautek:
(http://images25.fotosik.pl/301/6159d5f6ccc3427dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=6159d5f6ccc3427d)
Kolorowych snów...
-
Zimowanko pełną parą :) Niektóre się pozakopywały anie które tak lekko jakby od niechcenia. W tym roku też będę zimować w ziemi (robale wytępiłam). Sprawdzaj czy sinako w kontakcie z wilgotną ziemią nie pleśnieje, bo ma do tego spore tendencje. No i twarde źdźbła mogą być niebezpieczne dla oczu. Liście wydają się lepsze pod tym względem.
Nie mogę się napatrzyć na Warsa. Taki duży żółw w tak dobrej formie, bez cienia deformacji toż to po prostu ewenement. :)
-
Super sprawa,bardzo mi sie podobaja te twoje boksy, zolwiki naprawde bardzo ladnie wszystko urzadziles,widac ze juz ci do nich teskno co?U mnie tez chociaz mam tyle innych to i tak jakos dziwnie bez stepkow.
-
Dobranoc żółwiczki :)
-
Informacja podana , niby przypadkiem...ale świat zamarł , a ja z nim.
Jedyna możliwa reakcja , to przygotowywana od dawna operacja ,,-20", po sukcesie operacji ,,Siano" byłem pełen wiary w swoje możliwości.
Dla niezorientowanych kryptonim ,,Siano" miała akcja błyskawicznego usunięcia siana z zimowników, odbyła się 20-12-2008 .
Jak wspominała Beata , siano w zimowniku jest niebezpieczne, bo masz siano , to możesz mieć i pleśń.
Kiedy zobaczyłem pierwsze oznaki , pomyślałem ,,Prorok czy co?" ;)
Ale oficjalna wersja to: klątwa zawistnych. >:(
Tak będę tłumaczył wszelkie swoje niepowodzenia. Linia naszej partii jest słuszna i jedynie kłody rzucane przez wrogich Obcych 1, 2 ,3...hamują nasz dynamiczny rozwój.
Tak więc po operacji ,,Siano" byłem wręcz pewien ,że gdy nadejdą prognozy mrozów do -20 ( obojętnie w której części naszego pięknego kraju) będę musiał podjąć akcję zmiany stacjonowania zimowników.
Tak też uczyniłem , wczoraj w godzinach wieczornych.
Obecna temperatura w nowym pomieszczeniu bardzo mi odpowiada , jeszcze bardziej cieszy mnie fakt ,że mam tam kaloryfer, który zawsze będę mógł włączyć , bez specjalnie wysokich dla mnie dodatkowych kosztów.
Przenosiny były też okazją do bliższego spotkania z moimi żółwiami.
Obecnie zimownik wygląda tak:
(http://images29.fotosik.pl/310/791423166974c72am.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=791423166974c72a)
A żółwiki po odkopaniu:
Filip:
(http://images43.fotosik.pl/45/3d7369d78de29222m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3d7369d78de29222)
Warszawianka:
(http://images31.fotosik.pl/430/b2109af0803a4891m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b2109af0803a4891)
Reszcie oszczędziłem szeroko pojętej sesji fotograficznej, za to każdy ma swój filmik na temat ich reakcji na mój dotyk, odruch łapkowy jest po prostu fantastyczny.
Obecnie pracuję nad zamieszczenie filmików na You Tube, niestety nie widzę postępów...
Ogólnie: przerwa konserwacyjna nadal trwa...
-
Żółwiki nie obudzily się?
-
Fajny kartofelek z samczyka :)
Daj linki jak już wrzucisz filmy na YouTuba, fajnie bo jeszcze nie zimowałam a chce zobaczyć jak wyglądają 'śpiące' żółwie. I ich odruchy itp. Wiem że dziwna zachcianka, ale to tak żebym wiedziała co i jak na przyszłą zime :D
-
Opis jest świetny:) Gratuluję pomysłowości. A żółwiki śliczne. Małe śpioszki:)
Victoria, Ty nie zimowałaś jeszcze? Wygląda na to zatem, że za rok będziemy przeżywać razem pierwsze zimowanie. Będzie mi raźniej! :)
-
Śpią, ale czują chyba ,że coś się dzieje...Jeśli się nie mylę Warszawianka mnie nawet ,,ofuknęła" , albo tylko sapnęła ,że jej przerywam jakiś żółwi sen...
-
No, nie zimowałam...... :-[ w tym roku miało być I raz, ale okazało się że żółwiak coś złapał i nic z tego :( >:( ale w przyszłym roku nie ma bata, zadnych wymówek z jej strony :P dlatego zależy mi na wszystkim co związane z zimowaniem :)
-
No, ja już zbieram kasę na apartament zimowy;)
-
Okazuje się ,że żółwie wcale nie muszą spać tyle ile chcieliby ich właściciele. Rozumiem ,ze miały swoje bardzo ważne powody, dlatego też nie pozostaje mi nic innego jak cieszyć się ich wyborem. We wtorek otwieram sobie zimownik i co widzę. Dwa zaspane , ale otwarte oczka Warszawianki..., następnego dnia kontrola reszty i proszę, Filip w pełni formy. Tak więc wracamy do życia.
Nic nie dzieje się bez powodu...
Teraz powoli wracamy do zwykłych zajęć ...
Warszawianka jest dumna ze swojego wyczynu ...
(http://images43.fotosik.pl/55/2fd8b06961f74525m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=2fd8b06961f74525)
Stosunkowo często przebywa przy baseniku:
(http://images32.fotosik.pl/448/3fc026d9b5e44984m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3fc026d9b5e44984)
Filip po uzupełnieniu zapasów wody:
(http://images36.fotosik.pl/55/c27646a749c31424m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c27646a749c31424)
Najczęściej przygotowuje się do sezonu rozrodczego ,grzejąc...właściwą część ciała...
(http://images33.fotosik.pl/454/9c8828c4d51e4039m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=9c8828c4d51e4039)
Po pierwszym zimowaniu od nie wiadomo ilu lat , jestem dumny z obu. To co rzuca mi się w oczy , to pogłębienie koloru ciemnych plam na pancerzu Filipa. Żółwie wybudziły się w temperaturze 7 stopni. Krótko mówiąc czegoś im brakowało by kontynuować zimowanie, nie pozostaje mi nic innego, jak tylko uszanować ich decyzję. Chyba ,że wiosna szybko przyjdzie...Zimowanie to był dobry pomysł. Pozostała trójka śpi ...
-
a to ranne ptaszki! I co one teraz będą robić? Chyba jajka :P
-
Do pory jajecznej jeszcze troszkę czasu jest, także spokojnie. Ciekawe, wcześnie się wybudziły.
Teraz nie dopuść to przeciągów, poj je, i stopniowo nagrzewaj. Same zaczną jeść w przeciągu 10 dni.
Gratulacje, satysfakcja jest ogromna po tym " pierwszym razie". ;) :)
-
Ja zawsze po zimowaniu mam wrazenie ze sa troszke wieksze bo wydaje mi sie jak bym ich lata nie widziala, zawsze wielka radosc w domu, miec je wszystkie razem , oczywiscie do pierwszego sprzatania tyle pracy czasem przy nich ,ze wlozyla bym co niektore spowrotem do lodowy ;D. Fajnie to opisales, szczegulnie grzanie tych czesci.... :D :D :D.
-
Jaka dumna z siebie na tym pierwszym zdjęciu ;)
-
Wszystkie żółwie już wybudzone. Nagrodę za Zimowanie 2008/2009 odbierze niebawem Najmłodszy. Prawdopodobnie pamięta jeszcze zimowanie w naturze, niemniej jednak nagroda się mu należy.
Postuluję przyśpieszenie nadejścia wiosny, wybiegi czekają...
-
Wybiegi już działają, ale...jak zwykle...
...uciec ,ale dokąd...
(http://images49.fotosik.pl/122/a10162df184c29eem.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=a10162df184c29ee)
...choć chwilkę spokoju...
(http://images38.fotosik.pl/118/0ed0fd1b06bc1ee2m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=0ed0fd1b06bc1ee2)
...jedz mlecz, będziesz wielki...
Wreszcie słońce...
(http://images50.fotosik.pl/122/3f0a60ef2357cd2dm.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=3f0a60ef2357cd2d)
...jeszcze trochę pochodzę i znajdę wyjście...
(http://images49.fotosik.pl/122/809f26fc6555b293m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=809f26fc6555b293)
-
Ostatnia fota zolwik jak malowany ;).
-
Każdy wstaje rano w swoim stylu...no co tam na świecie...
(http://images47.fotosik.pl/130/25048a765f682649m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=25048a765f682649)
Niektórych przygniotło trochę życie...,ale co nas nie zabije to nas wzmocni...
(http://images46.fotosik.pl/130/f3a146acaf8af811m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=f3a146acaf8af811)
inni , ledwo pamiętają co działo się wczoraj wieczorem...głowa boli ,jeść się nie chce i tylko wody , wody....
(http://images46.fotosik.pl/130/d3d94fa605c43864m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=d3d94fa605c43864)
-
Powinieneś zrobić jakiś ilustrowany komiks o żółwiach, bo świetnie dopasowujesz podpisy do zdjęć. ;)
-
Następna generacja: 15-08-2010 i 18-08-2010
(http://images42.fotosik.pl/220/a5fa477f96570b68m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a5fa477f96570b68.html)
Jest ich dwóch, lub dwie inkubowałem w temp. około 30 stopni
(http://images43.fotosik.pl/336/9cdbb110ea4a3de4m.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9cdbb110ea4a3de4.html)
Pierwszy mleczyk...ta chwila nigdy się już nie powtórzy...
(http://images48.fotosik.pl/308/b7b7fa8adf412758m.jpg) (http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=b7b7fa8adf412758)
Pierwsza samodzielna kąpiel...
(http://images49.fotosik.pl/336/e8c7daec4c50dcbdm.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e8c7daec4c50dcbd.html)
Rozpoznanie nowego terra...
(http://images38.fotosik.pl/332/7aa4d25af97bbfaam.jpg) (http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7aa4d25af97bbfaa.html)
A życie toczy się dalej....
-
Pięknusie :) Słodziaki i tyle :D
-
Gratulacje raab! :D Szkoda tylko, że fotki nie dają się powiększyć.
-
Super maluszki... ;D Wielkie gratulacje... :)
-
A to ci niespodzianka. :)
Coś pięknego. Nie mogę uwierzyć w to jakie są malutkie :-*
Prosimy więcej fotek
-
Marzę, żeby też przeżyć coś takiego. Miód!