Witam,
z okazji jesieni postanowiłam zabrać Franka na przegląd, wygląda ok ale nigdy nie wiadomo co w skorupce siedzi 

Diagnoza- zdrowy, nie ma pasażerów na gapę,czego bałam się najbardziej, twardy. Pani weterynarz miała zastrzeżenia tylko do zbyt "beczułkowatego" kształtu skorupki, to chyba pamiątka z dzieciństwa bo do mnie już taki trafił. Nie wiem czy jestem w stanie coś z tym zrobić 

 Bestia waży 1,1kg 

 ale ponoć to nie za dużo - nie musimy przechodzić na dietę 

A w terrarium wyrosła mi trawa, jakiś czas temu na spróbowanie zasiałam kawałek terrarium, który żółw rzadziej odwiedza trawą i urosła 

 fajny kontrast do zżółkniętych liści za oknem. Zastanawiam się teraz jak często powinnam ją przycinać, żeby rosła piękna.