A te przyrosty to poważna sprawa? Odkąd go mam jada raczej zdrowo - nigdy, przenigdy sałaty a owoce to tylko te które sam upolował na ogrodzie. Może dostaje za dużo?Myślę, że może być to spowodowane po prostu brakiem zimowania w ostatnich latach. Ale nie przejmuj się tym, jak już pisałam przyrosty są ładne i regularne, odrobinkę może za szerokie, ale skorupka nie ma żadnych deformacji.
Leniwa sobota, ale obfitująca w słoneczko :) z tego powodu Franek wylądował na swoim balkonowym wybiegu, który trochę się zmienił od ostatniej wizyty - trawa jest całkiem imponujących rozmiarów a do wiosny to żółw będzie miał całkiem porządny trawnik :)
Zobaczymy jak długo się utrzyma jak już skorupiak zamieszka tam a stałe ale jestem dobrej nadziei.
Mam pytanie, mogę podać żółwiowi do zjedzenia kwiat prymulki?
Macie może pomysł, jakiego odpornego na żółwiowe łapki kwiatka mogę wsadzić do terra? Wszystkie zioła są momentalnie tratowane a drzewko szczęścia zjadane >:(