Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: Gosland w 17.06.2012, 23:19:57 pm
-
Wreszcie udało mi się złapać trochę słonka ale Franek nie był zbyt chętny do pozowania :D
-
Dla mnie najpiękniejsze te zdjęcia środkowe, z peryskopowo wyciągniętą główką. Jakby myślał: Co tam na mnie czeka za tą kępą traw? :D
-
Śliczny maluszek...:) I jaki ciekawy świata...:)
Fajnie się wyciągnął obok skorupiastego kolegi...:)
-
Super zdjęcia :) ciekawski maluch
-
Powiedziałabym, że bardzo ciekawy świata nie wiem skąd tyle energii w takiej małej skorupce, dostał pozwolenie na wyjście za swoje ogrodzenie i spacerowaliśmy sobie razem po działce :)
-
Jak to Ankan powiedziała - one działają na baterie słoneczne :P
-
Śliczny szkrab, a ta naciągnięta szyjka urocza. Takie peryskopki mnie rozczulaja :D
-
Śliczny brzdąc ;D Dobrze że złapał troszkę słoneczka :)
-
Jak ja kocham takie zdjęcia :) normalnie odruchowo sie morda cieszy heh ;)
-
A ślimaczek przeżył spotkanie? ;)
Bo jakoś brak go na kolejnych zdjęciach a Franek dziwnie uśmiechnięty ::)
-
Jak ja lubię patrzeć na fotki naszych forumowych skorupek!Śliczne maleństwo!
-
Fajny żółwik i dobrze, że jest na słoneczku. :)
Tego słoneczka to powinien zażywać ile się da, bo tych jasnych przyrostów ma niestety coraz więcej.
-
A ślimaczek przeżył spotkanie? ;)
Bo jakoś brak go na kolejnych zdjęciach a Franek dziwnie uśmiechnięty ::)
Chyba woli puste skorupki:) Zdziwił się jak skubnął a ślimak się ruszył :)
Dodano 25.06.2012, 23:53:29 pm
Fajny żółwik i dobrze, że jest na słoneczku. :)
Tego słoneczka to powinien zażywać ile się da, bo tych jasnych przyrostów ma niestety coraz więcej.
Siedzimy na słonku ile tylko się da :) Franek uwielbia spacery po ogródku:)
Dodano 26.06.2012, 00:05:35 am
A tu Franiu na niedzielnym spacerku.
-
Spacery to dobra rzecz, ale.... :)
Jeśli masz możliwość to pozwól żółwikowi przebywać na wybiegu zewnętrznym (ogród/balkon) cały dzień, a najlepiej całą dobę.
Pisałem już o tym wielokrotnie, ale powtórzę, że moje żółwie okres od kwietnia do października spędzają na wybiegach - dzień, noc, deszcz, burza, chłodne poranki....Oczywiście wybieg jest odpowiednio zabezpieczony.Najstarsza żółwica "działa w tym systemie" już prawie 20 lat. ;)
-
Właśnie nad tym się bardzo mocno zastanawiamy ale boje się trochę zostawiać go na noc. W mojej okolicy jest strasznie dużo kotów wiem, że do dobrze zabezpieczonego wybiegu nie powinny się dostać ale zawsze zostaje ale:)
Małemu muszą chwilowo wystarczyć spacerki w zimie planujemy przeprowadzkę a od następnej wiosny mamy już plany na wybieg przy domu a i maluch trochę podrośnie. ::)
-
Małemu muszą chwilowo wystarczyć spacerki w zimie planujemy przeprowadzkę a od następnej wiosny mamy już plany na wybieg przy domu a i maluch trochę podrośnie. ::)
No niestety spacery to zdecydowanie zbyt mało.Ile one mogą maksymalnie trwać?Dwie, trzy godziny dziennie?Mało! :(
Wybieg wystarczy zabezpieczyć siatką i to powinno odizolować żółwika od intruzów. ;)
Nie spodziewaj się, że do następnej wiosny żółwik podrośnie.Prawidłowo rozwijający się żółw przyrasta każdego sezonu tylko troszeczkę.
Pozdrawiam i życzę więcej odwagi ;)
-
Gosland podobne chwilowe obawy miałem ale pomyślałem , że w naturalnym środowisku on siedzi 24h na dworze więc mój siedzi...tak jak pisze Tomek zabezpiecz odpowiednio wybieg i no stress :) praktycznie jeszcze znaczna część sezonu przed nami więc pomyśl nad tym intensywniej :)
-
Śliczne fotki..:) I gadzior też...:)
Ale nad wybiegiem całodobowym pomyśl. Na noc go można zamknąć choćby w króliczej klatce, albo kastrę budowlaną przekryć siatką stalową i oblistwować. Na pewno kot się do tego nie dostanie. Na dzień można zrobić wersję bardziej light, przekrytą siatką dla ptaków.
A szkoda, żeby maluch siedział w mieszkaniu, bo przecież nie przebywasz z nim w ogrodzie 8-10 godz.dziennie.