Co do zabezpieczenia przed podkopem zrezygnowałem z tego z kilku powodów.
1. Na wybieg zaglądam kilkanaście razy dziennie więc widzę co się dzieje i przy ewentualnym podkopie łatam i zapobiegam.
2. Bloczki ważą do 30 kilogramów są ciężkie i od razu będą się zapadać.
3. Środek bloczków będzie wypełniony otoczakami przy ewentualnym podkopie będzie od razu wpadał do środka.
4. Jak już się wydostaną z wybiegu to dalej nie pójdzie niż płot nie przeciśnie się pomiędzy sztachety i będzie wędrował po posesji
Jak już wszystkie moje teorie zawiodą wkopie krawężniki i wtedy już na pewno nie wyjdą
. Czas pokaże co te moje żółwie potrafią.
Dodam że nory są skierowane w kierunku domu więc może się tylko dokopać do ściany.
Tośka - Niech się wspina ile ma sił - boki i góra wybiegu jest solidnie zabezpieczona siatką no chyba że przegryzie.