Witam chciałem zaprezentować Wam moje nowe terrarium dla żółwi stepowych. Poprzednio wyglądało tak (zdjęcia można powiększyć)

i miało wymiary 120x70x50-17 (długość x szerokość x wysokość) i drugie pięterko 50x70 (długość x szerokość), a po bokach schodki.
Żółwie mieszkały w tak zrobionym terrarium ponad rok, ale coś mnie tknęło i po prostu przestało mi się podobać

Więc postanowiłem je przerobić, gdyż po pierwsze, profil był nie do końca dobrze wykonany, to znaczy zbyt duży był spadek, po drugie platforma znajdowała się zbyt nisko, co też mnie zaczęło denerwować, bo zamiast dodawać powierzchni do chodzenia dla żółwi, świadczyła jedynie usługi sypialniane, a nie takie było założenie.
Ostatecznie postanowiłem zmienić to wszystko i tak zakupiwszy plexe 100x50 pociąłem ją na kawałki i przymocowałem do ścianek terrarium, według nowego projektu, również piętro zostało podwyższone, a schodki połączone razem i umiejscowione tylko po jednej ze stron. Obecnie terrarium ma powierzchnię 1,19 m^2 i jak na razie nie będę go wymieniać.
Oświetlenie to: żarówka typu R63 o mocy 60W + świetlówka ReptiGlo 10.0 60 cm o mocy 20W (wszystko podpięte do pod programator czasowy).

Tymczasowe (zimowe) podłoże to kora z niewielką ilością siana i suchych liści, a u góry płytka granitowa 30x30 2 cm + płaskie kamienie i sztuczna trawa. Na zdjęciach: terrarium i jego mieszkańcy, ten mniejszy to samczyk Stefanek(wiek powyżej 5 lat), ta większa to samiczka Truskawka(wiek ponad 8 lat)

Wiem co wielu z Was może napisać, że samca z samicą się nie trzyma, ale ja uważam, że jeżeli terrarium jest stosunkowo duże, i samica nie jest narażona na stały kontakt (przynajmniej wzrokowy) ze swoim, nieraz natrętnym kolegą to trzymanie jej razem z samczykiem nie robi jej za dużej krzywdy, ponadto dodam, że obydwa osobniki są urodzonymi dominatorami i każde z nich nie daje sobie dmuchać w kaszę, tak więc samiczka wcale nie jest taka "święta" i bezbronna, ugryźć, jeśli się jej żarcie zabierze potrafi xd. Gdzieś w miesiącach letnich planuję powiększyć stado o dodatkowe dwie samice, więc myślę, ze wtedy szanse i stosunek między płciami będzie już odpowiedni.
A tutaj jeszcze podczas posiłku, karmię je 3 razy w tygodniu w okresie zimowym i 4 raz w tygodniu (do 5 maksymalnie) w okresie letnim, kiedyś karmiłem prawie codziennie i niestety spowodowało to zbyt duży przyrost, teraz musiałem zmniejszyć im rację żywnościowe, ale bez obawy z głodu nie umierają.

Na sam koniec zdjęcia terrarium.
