Grzegorz, wydaje mi sie ze to nie jest krzyzówka z kretem. Nasz stepowiec Rico został przez nas kupiony w lutym tego roku. aktywny był około godziny dziennie, więc zółwia widzieliśmy tylko w weekendy. Że w tygodniu sie budzil świadczyła pusta miska i kupy w terrarium
A tak to sie zagrzebywał - zazwyczaj pod doniczkę i spał.
Odkąd przyszło slońce i ma wybieg na balkonie, to nie ta gadzina. Wstaje rano przed nami i czeka aż Bartek zapali mu żarówke. Wtedy od razy biegiem na kamień i zaczyna się wygrzewanie. Do czasu aż dostaje miskę z zieleninami.
Wtedy kolejny bieg i energiczne szamanie
Potem na przemian się wygrzewa i biega po terra. Jak pogoda pozwala, to na wybieg. Na Podhalu noce wciąż zimne, więc jeszcze nie nocuje na wybiegu.
Dodatkow był odrobaczany w maju, bo miał pasozyty. Czy Ty badałeś kupkę na obecność pasozytów? To ważne aby to zrobic, bo sklepy tego nie robią.
A gadzinke masz sliczną