Ferdek ma 6 lat, a jest u mnie od 5. Jest bardzo aktywny, więc zanim nie znalazłem tego forum, nawet nie przyszło mi do głowy żeby go zimować.
Niestety z powodu tego, że mam w domu i ogrodzie parę zwierząt (kota psa kanarka rybki i jego), a z pobliskiego lasu przychodzą tu kuny i jastrzębie, żyje on w okratowanym i ogrodzonym wybiegu, którego fotki wrzucę za jakiś czas, bo go trochę przekształcam. Na samym początku niestety dobrał się do niego pies, podważając metalową siatkę nad wybiegiem i żółw wciąż nosi tego ślady na szczęście tylko zewnętrzne. I czy moglibyście mi powiedzieć czy to Ferdek czy Ferdynanda, bo w zoologii było jedno a u weterynarza drugie