Myślę, że dobry. Jak przymrozków nie ma to nic mu się nie stanie. A sam zdecyduje ile będzie chciał spać.
A ciekawa jestem właśnie jak to będzie przebiegało, czy w którymś momencie zakopie się i będzie spał cięgiem do wiosny, czy też będzie się w cieplejsze dni wybudzał i wychodził, jak np. marginatki.
Tego samczyka greckiego, jak do Ciebie przyjedzie też możesz dać na dwór i niech sobie pośpi, jak będzie miał ochotę.