Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 19:45:26 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Panna X  (Przeczytany 44842 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #15 dnia: 28.02.2017, 11:29:02 am »
Dobra, wyczerpująca odpowiedź. Bardzo dziękuję.  :-*
Dziś po pracy jadę w takim razie kopać kretowiska.  ;) Jak mi się uda, to wytnę kwadrat `trawy`, może pod lampą urośnie?
Oglądałam ostatnio gliny wędkarskie, ale tam coś było o jakimś kleju i trochę zgłupiałam. Będę musiała zaznaczyć, że to dla żółwia ma być.
Glonojad się nie odezwał, więc przed chwilą poleciałam do sklepu stacjonarnego i już mam dla niej to co trzeba. Reptile UVB 150 13W GLO 10.0 Compact. Oraz Helios 230V 50W R63 Cl E27Ms, cokolwiek to znaczy... promiennik podczerwieni.  Babka w sklepie z żółwiami nie wiedziała o co chodzi i nie umiała nic pomóc. Ale o repti Glo czytałam tu wcześniej i sobie to zapamiętałam, że ma być 10% UVB :) A ta grzewcza nie wiem czy dobra, ale brałam najdroższą.
Przepłaciłam sporo i miała być w terra polecana przez Was jarzeniówka z glonojada, ale nie mogłam czekać dłużej na ich odzew, niestety.
Czyli korę z podłoża usunąć z uwagi na stawy? Czy ma też być kora prócz ubitej ziemi i darni?

P.S
Widziałam dziś maleńkie żółwiki lądowe. I nie mogłam uwierzyć, że żółwie mogą być tak maleńkie.

Acha! Ta ziemia ma być zraszana/wilgotna, tak?
« Ostatnia zmiana: 28.02.2017, 11:40:07 am wysłana przez helga »

Offline Sallsa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Reputacja: 5
  • Klementynka - żółw stepowy
Odp: Panna X
« Odpowiedź #16 dnia: 28.02.2017, 11:39:34 am »
Hmm może wstaw te 'literki' i sprobujemy rozwiklac temat :)

Viktoria ma rację, żółwik powinien chodzić na 4 łapkach. Ja ze swojej strony dorzucę tylko tyle, że mogą to też być: chore nerki, MBD, przyczyny neurologiczne lub mechaniczne.

Obstawiam jednak, podobnie jak Viktoria, że będą to chore stawy, a dokładniej - zwyrodnienie stawów biodrowych, gdzie przyczyną mogło być zimno, przeciąg, śliskie podłoże - jednym słowem: trzymanie żółwika na podłodze, kafelkach.

Badania krwi, wykluczyłyby chore nerki; inne objawy sugerujące na chore nerki: na początku częste oddawanie moczu, żółwik puchnie (woda odkłada się w organiźmie), odpadające łuski z kończyn, niedowład tylnych kończyn, ostatnią fazą choroby jest niewydalanie moczu. Sądzę jednak, że to Panny X nie dotyczy?

Ciekawe ile czasu taki stan ma miejsce? Żółwiczka ma porysowany plastron, więc zapewne długo..

Teraz co możesz zrobić to trzymać ją w cieple, niech się wygrzewa i chodzi po stabilnym podłożu, robić jej ciepłe kąpiele (urosept usprawni pracę nerek, db by było gdyby żółwik się go napił w trakcie kąpieli) oraz spróbować bardzo delikatnie masować jej tylne łapki (jeśli Panna X będzie je chować to nic na siłę).

Żółwik też jest pewnie osłabiony, więc postaraj się o właściwą dietę (wykluczającą białko, bo jeśli to chore nerki to jej stan się pogorszy).

Zastanawia mnie jeszcze ta sucha skóra.. albo żółwik jest odwodniony, albo to przewitaminizowanie. Zadbaj tez o odpowiednia wilgotnosc.

Ps. A kwas moczowy (to białe) było płynne czy bardziej skrystalizowane?

Wybierz się do gadziego weterynarza :) Fajnie, że Panna X do Ciebie trafiła.

Pozdrawiam.

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #17 dnia: 28.02.2017, 11:53:27 am »
Bardzo, bardzo dziękuję.  ^-^

No właśnie, chciałam tą kartkę wrzucić tutaj już wcześniej żeby się dowiedzieć od Was co tam dokładnie jest. I nie mogę jej znaleźć  :-[

Nóżki chowa jak się je dotyka - już próbowałam.

Ten kwas był taki śluzowaty.

Łuski, odpukać! nie odpadają.

Mam nadzieję, że nie umrze :-X Szczerze mówiąc wciąż o tym myślę... Jak rano wstaję i jak wracam do domu, to pierwsze co sprawdzam czy żyje.

Offline Sallsa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Reputacja: 5
  • Klementynka - żółw stepowy
Odp: Panna X
« Odpowiedź #18 dnia: 28.02.2017, 12:08:22 pm »
A jaką masz grzewczą? Grzewcza nie musi być najdroższa ;) Musisz sprawdzić wysokość na jakiej ją zawiesisz i ile będzie dawała ciepła (powinno być napisane z tyłu opakowania) - uważaj żeby żółwia nie przegrzać (pod promiennikiem powinno być max 35°C). Mierząc wysokość zawieszenia lampy weź również pod uwagę wysokość żółwika :) Pamiętaj o odpowiedniej oprawie, gdyż żarówka się mocno nagrzewa. Dodatkowo: nigdy nie pryszczemy wodą na żarówki, gdyż to grozi wybuchem.

Helga głowa do góry!  Żółwik ma apetyt, normalnie się wypróżnia, więc nie jest najgorzej. Poprawisz mu warunki i będzie tylko lepiej, zobaczysz :) Choć niektórych chorób już nie cofniesz, ale przy właściwej diecie, pielęgnacji itd poprawisz mu jakość życia , za co Panna X będzie Ci wdzięczna :) Co ja mówię - już jest! :)

Udaj się jednak na badania by spr jej stan zdrowia (morfologia, profil nerkowy i wątrobowy) i kupka na pasożyty i bakterie.

Pozdrawiam.

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #19 dnia: 15.03.2017, 22:48:39 pm »
Cześć. PX ma się chyba nieźle. Niedawno zaszczyciła mnie ładną, suchą kupą, cóż to była za radocha.
Chociaż nadal sporo śpi, to dosłownie stanęła na nogi. Zaczęła używać stópek. :)
W terrarium jest termostat, lampa grzewcza wyłącza się na 35*C i razem z uvb/uva chodzi od godziny 6-23, ale jak widzę, że PX wieczorem już śpi, to gaszę jej wszystko żeby się nie spaliła. Okazało się, że w domu mam sporo takich żarówek do nagrzewania, według ojca elektryka to to samo. PX wciąż siedzi właśnie w części suchej pod lampą i śpi. Rzadko wchodzi na trawę. Mam nadzieję, że na ogrodzie dopiero się rozrusza i pokaże na co ją stać.
Jest taka słodka, że nogi miękną. Jak mnie widzi, to od razu do mnie biegnie. :D Poza tym jest bardzo mądra, nie podejrzewałam nigdy o to gadów.

Tylko między innymi zawsze mi żal jak widzę jak męczy się z jedzeniem. Nie dość, że nie może ruszać na boki szczęką, to jeszcze nie ma zębów i to jej jedzenie wygląda jak istna katorga. Często próbuje coś odgryźć albo uchwycić i biedna nie może tego dokonać, czasem w końcu rezygnuje i karmię ją wówczas z ręki. To z kolei coś jej utyka w kąciku buzi (np. siano) i nie może tego zlikwidować, a potem wyciągam jej z gardła dłuugaśne źdźbła. Siano usunęłam, potnę drobno na sieczkę.

Nadal się jej uczę.

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #20 dnia: 15.03.2017, 22:49:26 pm »
cd.

Offline Sallsa

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 64
  • Reputacja: 5
  • Klementynka - żółw stepowy
Odp: Panna X
« Odpowiedź #21 dnia: 15.03.2017, 23:09:09 pm »
Sliczna jest! :) Ciesze sie ze wraca do zdrowia. A dlaczego ma problem z jedzeniem?

Dziobek wyglada OK. Nie ma przerosnietej listwy rogowej i widac na listwie drobna 'piłke', wiec jest wszystko dobrze.

Uważaj na drobne kamienie, lastryko - żólwie czasem 'lubia' polknac jakis maly kamien, wiec lepiej je usunac z terra.

Pozdrawiam.
« Ostatnia zmiana: 15.03.2017, 23:19:33 pm wysłana przez Sallsa »

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Panna X
« Odpowiedź #22 dnia: 16.03.2017, 17:20:56 pm »
Cześć. PX ma się chyba nieźle. Niedawno zaszczyciła mnie ładną, suchą kupą, cóż to była za radocha.
Chociaż nadal sporo śpi, to dosłownie stanęła na nogi. Zaczęła używać stópek. :)
W terrarium jest termostat, lampa grzewcza wyłącza się na 35*C i razem z uvb/uva chodzi od godziny 6-23, ale jak widzę, że PX wieczorem już śpi, to gaszę jej wszystko żeby się nie spaliła. Okazało się, że w domu mam sporo takich żarówek do nagrzewania, według ojca elektryka to to samo. PX wciąż siedzi właśnie w części suchej pod lampą i śpi. Rzadko wchodzi na trawę. Mam nadzieję, że na ogrodzie dopiero się rozrusza i pokaże na co ją stać.
Jest taka słodka, że nogi miękną. Jak mnie widzi, to od razu do mnie biegnie. :D Poza tym jest bardzo mądra, nie podejrzewałam nigdy o to gadów.

Tylko między innymi zawsze mi żal jak widzę jak męczy się z jedzeniem. Nie dość, że nie może ruszać na boki szczęką, to jeszcze nie ma zębów i to jej jedzenie wygląda jak istna katorga. Często próbuje coś odgryźć albo uchwycić i biedna nie może tego dokonać, czasem w końcu rezygnuje i karmię ją wówczas z ręki. To z kolei coś jej utyka w kąciku buzi (np. siano) i nie może tego zlikwidować, a potem wyciągam jej z gardła dłuugaśne źdźbła. Siano usunęłam, potnę drobno na sieczkę.

Nadal się jej uczę.
Moim zdaniem świecić żarówki od 6-23 to przesada. Wystarczy maks do 18. W naturalnym środowisku słońce tak długo nie świeci.

Ja swoim żółwiom nie podaję ci z ręki. Wrzucam jedzenie takim jakie jest i same muszą sobie poradzić. Tak uczą się samodzielności. Po za tym mając jedzenie w całości ściera sobie listwy rogowe. Jeśli zaczniesz jej siekać wszystko na drobno z biegiem czasu będziesz musiała skracać listwy rogowe bo za bardzo przyrosną. Jeśli już widzisz że żółw nie może czegoś połknąć(np źdźbło trawy) to pod żadnym pozorem nie wyciągaj jej tego z pyska. Możesz nieźle poranić jej ściany przełyku. W takim wypadku wystarczy obciąć przy pysku taką trawę. Choć z czasem i tak żółw sam sobie poradzi.

Offline magdag

  • Żółw egipski (Testudo kleinmanni)
  • *
  • Wiadomości: 288
  • Reputacja: 10
Odp: Panna X
« Odpowiedź #23 dnia: 16.03.2017, 17:45:00 pm »
Dokładnie, jak masz wyłącznik czasowy to ustaw max na 8 godzin, lato dopiero przed żółwiem:)małe kamyki, które może połknąć wymieniłabym na duże otoczaki na których będzie mogła jeść i ścierać pazury i listwę. Czy ona sama jest w stanie znaleźć sobie jedzenie i zjeść jakąś konkretną ilość? Pomaga sobie przy tym łapami? co jej dajesz do jedzenia?

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #24 dnia: 16.03.2017, 23:11:35 pm »
Hm, okey. Dzięki z wszelkie wskazówki.
Głównie dostaje trzykrotki, zielistki, kapustowate (rukola, jarmuż...), opuncje. Najlepiej chyba schodzą trzykrotki.  ;) Dziś udało mi się pozyskać `aż` 3 małe liście mleczu lub mniszka. Chociaż mlecze latem omijam bo są zbyt trujące (zbieram dla świnek)  :D

A tak się zastanawiam co w kwestii przysmaków świnkowych, zresztą bardzo zdrowych, takich jak między innymi leszczyna, topola, głóg, itp? (liść, kwiat).
« Ostatnia zmiana: 16.03.2017, 23:16:50 pm wysłana przez helga »

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Panna X
« Odpowiedź #25 dnia: 17.03.2017, 15:59:24 pm »
No co TY??? Kto ci naopowiadał że mniszki są trujące?
Mniszek ma dużo wapnia i jest jednym z polecanych pokarmów w podstawie diety.
Liście drzew nawet jak zdrowe są liście drzew to nie chętnie są zjadane. Do najczęściej podawanych należą brzoza i lipa.

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #26 dnia: 19.03.2017, 01:31:17 am »
O, dzięki Kamil :) To samo jedzą świnki, z tym, że między innymi na brzozy trzeba uważać, bo pochłaniają ogromne ilości metali ciężkich z powietrza.
Mniszki tak, ale mlecze już nie, a to nie to samo... :)

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Panna X
« Odpowiedź #27 dnia: 19.03.2017, 06:49:27 am »

Offline helga

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 29
  • Reputacja: 0
Odp: Panna X
« Odpowiedź #28 dnia: 19.03.2017, 23:24:27 pm »
Kwestia azotanów i azotynów tyczy się chyba większości, jak nie wszystkich roślin... Na pewno trzeba omijać te wyrośnięte i wyjątkowo dorodne...

Wiecie co, zastanawiam się co to znaczy jak PX tak rytmicznie nadyma szyję, coś jak żaba ale też po bokach. Czemu tak robi?

Offline Kamil56

  • Główny Moderator
  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 746
  • Reputacja: 29
Odp: Panna X
« Odpowiedź #29 dnia: 20.03.2017, 00:12:01 am »
Ponieważ u żółwi żebra nie mogą się poruszać to mięśnie sprężają i rozprężają klatkę piersiową i pomagają oddychać.