W marcu jak w garncu hm.. a my tu śnieżyce, zawieje mamy

???Od półtora miesiąca może ? od miesiąca.. jakoś tak..
Ona po zimowaniu to cały czas jest taka markotna no ale wybudzałam ją w grudniu jak mi dr. Maluta kazała.
Ale teraz to czytam co robić Maniek, żółwJana BZ albo Klementyna to bardziej się zmartwiłam

No ale taka zima wiosną to masakra.
Teraz się kąpie w misce pod żarówką. Zrobiła malutką kupkę w jasnym kolorze ale zbitą. Wydaliła kwas moczowy ale wodnisty na szczęście

Ona je.. nawet sporo. Tylko że takie marketowe niestety.. Mieszanki cykorii, roszponki, rukoli, listków rzodkiewki itp. OD czasu do czasu marchewki dostanie. Ale je też dużo moich roślin doniczkowych które nie są nawożone

Spróbuje jej dać dziś trochę owiesu czy owsa nie wiem

Dodam potem zdjęcia.