Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 29.03.2024, 13:54:34 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Shira  (Przeczytany 27480 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Anhaj

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 1
Odp: Shiraz
« Odpowiedź #30 dnia: 20.07.2013, 12:20:28 pm »
W końcu jestem w domu w czasie aktywności Shiry, oto jej wymiary:
długość plastronu: 9,5 cm
waga: 160 g

Na papierach importowych z dnia 7.09.2009 roku mam tylko informację: "Rozmiar plastronu: 5-8 cm". Nie jest to więc zbyt pomocne.
Ja ją dostałam w październiku 2010 - wtedy sprzedawca właśnie określił ją jako 1-1,5 rocznego żółwia. Niestety nie wpadłam na to, żeby ją zmierzyć. Ale była widocznie mniejsza niż teraz.

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Shira
« Odpowiedź #31 dnia: 22.07.2013, 11:29:05 am »
Myślę, że żółwik stepowy ok. 160 gram może ok. 4 - 5 lat, w zależności od diety. Ty masz go 2,5 roku, to rzeczywiście w momencie zakupu mógł mieć ok. 1,5 - 2 lat.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline Anhaj

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 1
Odp: Shira
« Odpowiedź #32 dnia: 22.07.2013, 11:44:15 am »
więc jednak mniej więcej tyle, co myślałam.
dzięki, ankan :-)

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Shira
« Odpowiedź #33 dnia: 26.07.2013, 21:05:04 pm »
Również się dołączam do powitań na forum, i do zachwytów nad gadzinką. :) Trzecie zdjęcie w pierwszym poście się wręcz nadaje w ramkę. Ech, piękne są stepówki.. :)
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline Anhaj

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 48
  • Reputacja: 1
Odp: Shira
« Odpowiedź #34 dnia: 19.10.2013, 11:12:26 am »
Moi Drodzy,

Mam trochę problem z Shirą i nie wiem co zrobić. Właściwie sama już widzę mój błąd, ale liczę na poradę Waszą co zrobić teraz.
Prawie do końca września Shira była na wybiegu. W cieplejsze dni wychodziła sobie jeszcze na zewnątrz, ale nie była zbyt aktywna. Później widziałam, że cały czas śpi zakopana w liściach w kryjówce, myślę, że mogła kilka dni tak przespać.  Pewnego wieczora było naprawdę zimno i obawiałam się nocnych przymrozków, więc postanowiłam ją wziąć do domu. Okazało się, że żółwica zakopała się w ziemi w kryjówce (byłam z niej bardzo dumna, bo to jej pierwsze w życiu zakopanie się), ale bez problemu ją odnalazłam. I tu chyba mój błąd - powinnam ją była przenieść w miejsce odpowiednie do zimowania?

Ale przestraszyłam się - że jednak nie jestem gotowa, że nie odrobaczyłam jej, że nie przygotowywałam się odpowiednio i że jest cała w ziemi, więc nie mogę jej tak zostawić i lepiej nasze pierwsze zimowanie zostawię jednak na przyszły rok. Wzięłam ją do domu i powoli podnosiłam temperaturę. Dawałam jej wody i liści (które olewała), ale lampkę włączyłam dopiero po kilku dniach. Generalnie jedzenie jej nie interesuje. Zaczęłam ją często kąpać w obawie o stan jej nawodnienia. W wodzie czasem wyleguje się bez ruchu kilkanaście minut, innym razem trochę pochodzi po umywalce. Ma też opuchnięte prawe oko i prawie go nie otwiera. Zakrapiam je świetlikiem. Lewe jest w porządku. Całę dnie śpi, nic nie je. Nie wiem czy wyciągać ją na kolejną kąpiel, czy zostawić w spokoju? Co radzicie?
« Ostatnia zmiana: 19.10.2013, 11:15:50 am wysłana przez Anhaj »

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Shira
« Odpowiedź #35 dnia: 22.10.2013, 10:13:10 am »
Niezbyt dobrze zrobiłaś, bo żółw już sobie zasypiał a tu z nagła został przeniesiony w ciepłe miejsce.

Oko, jak tylko jedno spuchnięte jest to pewno się czymś w nie ukuł i przemywanie świetlikiem powinno pomóc.
Skoro żółw jest w terro i pod żarówkami to spać tam nie moze i trzeba go wyciągać do kąpieli i próbować karmić do skutku.
Możesz go jeszcze odrobaczyć, wyleczyć oko i powiedzmy od połowy grudnia spróbować zazimować.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ