Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: TomaszW w 29.07.2011, 23:33:37 pm
-
W pewien słoneczny, letni dzień moje dwa żółwie stepowe spotkały się na trawie.Brzmi to baaaardzo romantycznie, ale .... tak nie było.Żółwiczce nie podoba się adorator.Ciągle go gryzie...Spotkanie trwało więc krótko, ale wystarczająco, aby zrobić choć trzy fotki. :)
-
A może to tak w myśl powiedzenia "Kto się czubi, ten się lubi" :D
-
:)
-
Moja Teodorka gdy pierwszy raz spotkała Durgę to machała łbem i starała się ugryźć w łapki bądź nos. Za każdym razem je rozdzielałam na jakiś czas. Za którymś razem przestały na siebie zwracać uwagę i teraz często Dureczka ładuje się do domku Teodory, układa się na niej a dawna agresorka nawet nie piśnie i śpią mi tak dziewczyny całą noc:) więc może po prostu i Twoja panienka potrzebuje czasu na zaakceptowanie nowej skorupki w otoczeniu ;)
-
Tak....
Tylko, że moje idą rzekomo w zaloty... :-*
-
Na drugiej fotce samiczka ewidentnie mówi - "Zabieraj koleś te łapy!"... :P
-
;D
-
Oj, spokojnie. Trochę czasu, przestaną się siebie obawiać, nie będą widziały w sobie zagrożenia i dojdą do zgody ;)