Aktualności: Witamy na forum o żółwiach lądowych! forum.zolw.info

  • 28.03.2024, 16:13:47 pm

Zaloguj się podając nazwę użytkownika, hasło i długość sesji

Autor Wątek: Stefania i Hyś  (Przeczytany 14569 razy)

0 użytkowników i 2 Gości przegląda ten wątek.

Offline zafra.adax

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #30 dnia: 26.03.2014, 09:22:22 am »
5 kwietnia jadę do Pana dr Zajączkowskiego, będzie odrobaczał Stefanie i Hysia zrobi "przegląd" i wtedy wszystko sie okaże. Wydaje mi sie że do operacji musiała miec  badania jakies i jakby było źle to by sie nie podjeli lekarze jej tych jajowodów usuwać, ale pewności nie mam. Wszystko może być nie tak, nie wiem do końca jak żyła w poprzednim domu,wiem że latała samopas po domu, jadła ser, jajka, mandarynki sałatę itp. Teraz od chyba już 5 lat je zdrowe chwasty .. ale zobaczymy. Też mają kokcylię także pewnie jedzenie zarażone było, nie wiem jak tego unikać na przyszłość, pan Dr Zajączkowski obiecał że wszystko mi powie... będzie długa lista pytań to super doktor :)

Offline zafra.adax

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #31 dnia: 12.04.2014, 13:01:01 pm »
żółwie zostały we Wrocławiu, są pod fachową opieką dr. J.Zajączkowskiego .
 Póki co kokcydia nie wykryte w kale. Codziennie są doglądane i badany jest kał. Przy okazji załapałam się na wykład dot żółwi i powiem jedno.. żółwie powinny żyć na wolności w naturalnych warunkach. Wiem herezje jakieś tu głoszę, bo sama mam stepy ale jednak nasze zapewnianie im najlepszych warunków jest dla nich i ich natury średnio korzystne. szczególnie stepowe które są błędnie nazywane "łatwymi  w hodowli" cierpią przez to strasznie... no nic.. wnioski na przyszłość, nie kupować, nie "chcieć mieć" , a kupić bilet, aparat i jechać oglądać w naturalnym środowisku, a Stefcia i Hyś zostaną ze mną i bede sie starała jak umiem, mając już zawsze w głowie to że ich miejsce powinno być gdzie indziej, tam gdzie nie my decydujemy o ich diecie i naświetleniu czy czasie na wybiegu ale one same....


 

Dodano 12.04.2014, 13:02:05 pm
i oczywiście zabiore żółwie po "wakacjach" u Pana doktora, jak już bedą bez robali. Ciekawe co z tymi kokcydiami..zmyły się czy nigdy ich nie było ?? :)

Offline neo

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 561
  • Reputacja: 15
  • Posiadany gatunek Stigmochelys pardalis
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #32 dnia: 12.04.2014, 21:16:49 pm »
co znaczy " nie chcieć mieć " ? dlaczego ktoś może chcieć pieska a ktoś inny nie może żółwia ?
czy nie lepiej wypuścić wszystkie psy aby biegały sobie wolno a nie żebyś decydowała co mają jeść o której mają wyjść na spacer . Co masz za weta skoro teraz nie jesteś pewna czy żółwie miały kokcydia czy też nie ? Czy Twój wet jest mało wiarygodny i obciążył lekami gady nie będąc pewien czy są zarobaczone ?
In The Lap Of The Queen

Offline she

  • Żółw promienisty (Geochelone radiata)
  • **
  • Wiadomości: 724
  • Reputacja: 11
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #33 dnia: 12.04.2014, 21:25:17 pm »
neo wybacz, ale porównanie psa i żółwia to tak, jakby porównywać słonia i mrówkę. Pies został przez człowieka udomowiony, cały proces trwał tysiące lat. Żółw nigdy nie zostanie udomowiony, to dzikie zwierzę i zawsze takie będzie. Rozumiem zafra.adax i myślę dokładnie tak samo, jak Ona. Nie ważne, jakie warunki żółwiom stworzymy w swoich domach/ogrodach. My im zabieramy wolność dla własnej, egoistycznej chęci posiadania "fajnego zwierzątka".

Offline zafra.adax

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #34 dnia: 12.04.2014, 22:04:02 pm »
Neo Pan doktor jest ekspertem w dziedzinie chorób gadów, więc oczywiście zbadał kał.. badał go codziennie i sprawdzał co tam sie zadziewa, po prostu kokcydia nie zostały wykryte. Owsiki owszem i odrobaczył. Żółwie nadal są u Pana doktora we Wrocławiu. Pan to Dr Jarosław Zajączkowski, który jest znany w środowisku weterynarzy gadzich i prowadzi mnóstwo szkoleń dla innych lekarzy, sam "doradzał" ordynatorowi z Poznania który operował Stefanie, wiec mam do niego pełne zaufanie :)

a co do "nie chcieć mieć" to moje osobiste refleksje po wysłuchaniu wykładu o żółwiach między innymi o stepowych, i ich potrzebach i naturalnym rytmie rocznym życia, diecie itp... człowiek chociażby się bardzo starał no nie odwzoruje tych warunków.

Nie mam zamiaru nikogo oskarżać, sama mam i miałam żółwie. Po prostu... taka refleksja. Żółwie a w szczególności stepowe błędnie nazwane łatwymi w hodowli często umierają latami w "dobrych domach" przy lampce i sałacie. Ba! nawet te z uvb, trawką i wybiegami też są od nas zależne... nie mówię, że ludzie mający żółwie to niedobrzy ludzie... :)

człowiek niestety lubi "mieć" a nie zawsze powinien...jednak wszyscy już "mamy" i robimy ile możemy żeby było .


Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #35 dnia: 29.04.2014, 10:35:32 am »
I jak gadziny? Wróciły już z "urlopu" u pana doktora? Udało się znaleźć przyczynę podpuchniętych oczu u Stefanii?

Co do trzymania żółwi w domu - to ja się z Tobą zgadzam, że nigdy im w domu nie odwzorujemy w 100% naturalnych warunków. I gdyby ludzie nie chcieli mieć egzotycznych zwierząt w domu to nie byłyby one odławiane, przemycane czy hodowane na fermach.
Ale jest też druga strona medalu - obecnie w naturalnym środowisku na żółwie czeka wiele zagrożeń ze strony człowieka - są rozjeżdżane, trute (np. jak zjedzą żarcie z opryskanego pola czy lasu), odławiane m.in. w celach kulinarnych i często jeszcze zabijane w sposób niehumanitarny. Nie mówię już o drapieżnikach, śmierci z głodu czy braku wody, bo selekcja naturalna zawsze działała w przyrodzie.
Natomiast te co są u nas w domach, gdzie staramy się im zapewnić jak najlepsze warunki (nie mówię o męczeniu żółwia na piasku w akwa 60x30 cm czy puszczaniu luzem na podłogę) w zamian za utratę wolności otrzymują ochronę przed tymi zagrożeniami, codzienie świeże jedzenie i wodę, czysty wybieg i terro oraz opiekę weterynaryjną. Być może kiedyś takie trzymane w domach, fermach czy ogrodach zoologicznych gatunki, obecnie w naturze już prawie na wymarciu mogą posłużyć do hodowli młodych osobników które z powrotem można introdukować w ich naturalnym środowisku. Już się tak częściowo dzieje zresztą.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline semiramida

  • Żółw lamparci (Geochelone pardalis)
  • ***
  • Wiadomości: 1922
  • Reputacja: 67
  • 1992-2012 stepówka Kubusia, od 2013 lampart Bączek
    • Dziennik o żółwicy stepowej
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #36 dnia: 29.04.2014, 22:51:49 pm »
Zgadzam się co do mylnego "PR-u" stepówek.. to wbrew pozorom bardzo trudny gatunek, więc jeśli już ludzie coś muszą hodować, niech się biorą za śródziemnomorskie Testudo lub niezimujące gatunki.

Jeśli chodzi o zagadkową nieobecność kokcydiów - stepówki i lampartki trzymałaś oddzielnie, przestrzegałaś dobrze higieny, więc się zaraza nie przeniosła. Bo jeśli lamparcie to miały, musiały to najprawdopodobniej nabyć na fermie/u hodowcy, jako że to nie bierze się ze spożycia nieumytych roślin czy ślimaków, lecz od innych żółwi.
« Ostatnia zmiana: 29.04.2014, 22:55:28 pm wysłana przez semiramida »
Chcesz adoptować lub oddać żółwia do adopcji? Zajrzyj tu --> ADOPCJE ŻÓŁWI NA FORUM

Offline zafra.adax

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #37 dnia: 30.04.2014, 09:08:12 am »
tak tak, żółwie już w domu:) dużo mam teraz spraw na głowie dlatego nie wchodze tak często na forum,jak bede miałam troche wolnego wstawie fotki :) Stefka i Hyś nie miały kokcydiów, wyszły w badaniu w Poznaniu, ale poźniej już nigdy nie wykryte, kał czysty. Także może laboratorium coś pokręciło, generalnie leczone były na owsiki i teraz mają czyste kupy :) Stefka ma sie dobrze, oczka lepsze:) Pozdrawiam Wszystkich:)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #38 dnia: 30.04.2014, 10:07:36 am »
To się cieszę, że u gadzin wszystko w porządku..:)
A przyczynę opuchniętych oczek u Stefanii pan doktor znalazł?
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline martuuu

  • Żółw stepowy (Testudo horsfieldi)
  • *
  • Wiadomości: 10
  • Reputacja: 0
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #39 dnia: 30.04.2014, 14:22:47 pm »
Tu zafra.adax pisze z drugiego konta bo zapomnialam hasla a teraz korzystam z neta w komorce:-) no wiec Stefania od tego miala te oczy ze duzo spala zakopana pod juz dosc sucha darnia i to pylilo.. teraz w związku z  odrobaczeniem cale wnetrze terra nowe:-)  ziemia bez nawozow glina wiazaca i darn z ogrodu i to wilgotne na tyle ze nic sie z oczkami nie dzieje:-) Stefka dochodzi do siebie... jeszcze po operacji widocznie nie odzyskała pełni sil. Ale z dnia na dzien coraz wiwcwj eksploruje i zajada i juz tak nie spi calymi dniami.  Dzieki Ankan za zainteresowanie. A  co do poprzednich postow o robalach to lamparcie jak jeszcze u mnie badalam i odrobaczalam to mialy tylko owsiki wiec kokcydiozA albo wtedy pominieta albo jednak gdzies nabyly... juz sama nie wiem. Mam nadzieje ze Zolwie Neo i Lulki juz niebawem tez bede czyste i bedziemy wszyscy happy:-)

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #40 dnia: 30.04.2014, 14:36:01 pm »
O, to dobrze, że poduchnięte oczka od suchego podłoża się okazały, a nie od jakieś choroby. Teraz wiosna w pełni, lato za pasem, to sie gadziny powinny coraz bardziej rozkręcać..:)
A coś z wybiegiem udało Ci się z sąsiadką załatwić?

Kokcydia mogły zostać niewykryte, jak bylo ich mało. Czasem tez ich jaja nie przeżywają w kupie jak była np. przez noc w lodówce trzymana.
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline zafra.adax

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #41 dnia: 30.04.2014, 15:45:30 pm »
Kupy Pan Zajączkowski badał codziennie na bieżąco więc nie ma szans by się ukryły kokcylia. Myślę ze laboratorium w Poznaniu po prostu źle zinterpretowało, ale nie wiem... ważne że, że teraz są czyste.

Nad wybiegiem pracuje.... póki co wielka połać 200 metrów od domu z pysznym jedzeniem bez psich kup ( w pracy mamy takie tereny) ale to wiadomo, codziennie po trochu.
Kilka fot

Stefania



HYŚ

Offline ankan

  • Pomocnik adopcyjny
  • Żółw pustynny (Geochelone sulcata)
  • ***
  • Wiadomości: 9194
  • Reputacja: 170
  • Posiad. gat: Żółw lamparci (Geochelone pardalis)x3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #42 dnia: 01.05.2014, 15:11:41 pm »
Ale kolorowe żarełko...:)
I ślimak też z nim przemycony pewnie. Gadziny spożyć go ochoty nie miały?

Też mam taką, jak Ty sytuację, że w pracy mam duży zamknięty teren parku, gdzie pieski nie są wpuszczane i można czyste żarełko pozyskiwać..:)
CHCESZ ODDAĆ LUB ADOPTOWAĆ ŻÓŁWIA KLIKNIJ TUTAJ

Offline zafra.adax

  • Żółw grecki (Testudo hermanni)
  • **
  • Wiadomości: 72
  • Reputacja: 3
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #43 dnia: 25.05.2014, 10:40:46 am »
Zrobiło się ciepło, a więc codziennie staram się zabierać żółwie na wybieg.
Stefania zadowolona,biega skacze tańczy :) zajada roślinki i gna byle do przodu. Widać, jak szybko idzie, że te łapki przednie co pogryzione były (u poprzedniego właściciela) są troche mniej sprawne ale cała się ładnie unosi i popyla :)

Hyś kombinuje .. szuka skorup od ślimaków, włazi wszędzie, unika słońca, i ma misję dorwać Stefkę":)

kilka fot z przygód na słońcu.


Hyś


Jak znalazł takie skorupki co zajadał aż mu się uszy trzęsły :)


Hyś i Stefka


turtlesy



haloo to ja :)


mniam


idę :)


Stefcia i plażowanie


Hyś broi


gdzieś daleko stąd...


odpoczynek


zjeeeem


a tak wygląda nasz wybieg


kilka filmików :)

https://www.youtube.com/watch?v=UT-p4v_z-bs

https://www.youtube.com/watch?v=qkzJTKgr_MM

https://www.youtube.com/watch?v=RK0rxHK3ct0

https://www.youtube.com/watch?v=2dTW6Nv10sM

miłego oglądania, i pozdrawiam :)
 

Dodano 25.05.2014, 15:08:05 pm
jeszcze ciepłe ...:)











« Ostatnia zmiana: 25.05.2014, 15:08:11 pm wysłana przez zafra.adax »

Offline ןคภ ๒z

  • Żółw leśny (Geochelone carbonaria)
  • *
  • Wiadomości: 2314
  • Reputacja: 37
  • greki Stefan i Daisy
Odp: Stefania i Hyś
« Odpowiedź #44 dnia: 25.05.2014, 18:11:21 pm »
Cudo!
Ale szybkie! ;)
Pozdrawiam ןคภ ๒z