Jak Ci powie,o ile Ci powie, że robił rozmaz to patałach. Oszczędzają w ten sposób, bo zestaw do flotacji na 50 badań kosztuje +- 300 pln. Ja mam o tyle dobrze, że mam mikro z kamerką i zaprzyjaźnionego weta(a tych dobych od gadów u nas jak na lekarstwo), więc jak czegoś nie jestem pewien to wysyłam fotę i wszystko wiem.
Powodzenia, trzymam kciuki za pozbycie się "bogatego życia wewnętrznego"
Dodano 16.03.2013, 23:01:48 pm
Jak dzwoniłam do przychodni weterynaryjnej to pani mi powiedziała, że 24 godziny spokojnie można trzymać w lodówce
ale trochę mi to wydawało się podejrzane 
Uuu widzę, że owa pani to z parazytologią jest na bakier

Tak informacyjnie, dla ścisłośći: 80% pewności masz do 2 h po wypróżnieniu. Z reguły pasożyty przeżywają do 36h poza ustrojem (bywa, że i znacznie dłużej). No broń boże lodówka!
TYLKO I WYŁĄCZNIE temperatura pokojowa. W lodówce fundujesz im eutanazję, a jaja potrafią pękać jak bańki mydlane co potrafi zafałszować wynik badania.