Klementyna i Melania

[andzia]

Nic innego nie biorę pod uwagę tylko adopcję 

[Tośka]

I bardzo dobrze,ja mialam 5 gadzinek z adopcji I kto wie ;-)

[andzia]

Trzeba pomagać gadzinkom wyjść na prostą  może się uda adoptować, narazie nie widziałam ogłoszeń w moich stronach 

[Tośka]

Oj tam oj tam.Jest wiele mozliwosci.Mozna z rak do rak,az trafi do Ciebie.W moje gadziny bylo tyle osob zaangazowanych!Poczawszy od znajomego,czy to kogos z rodziny an_ny,sama an_na,wege,ankan.Od serpentina sama odebralam :-)Zlot jest tez dobrym I pomocnym rozwiazaniem

[andzia]

No masz racje, więc jakbyś słyszała o żółwince do adopcji to miej mnie na uwadze 

[Tośka]

Zobacz w adopcjach I jesli masz ochote napisz do pomocnika :-)
Ja wiem tylko o tych gadzinach

[TomaszW]

Tośka nie bądź taka....
Masz tyle żółwi.Podziel się.

[Tośka]

Sam sie podziel ;-)
Ja mam nawet rzezbione w kamieniu,Mareczek mi zrobil,takie malusie ja kciuk :-)

[TomaszW]

Ja tam się nie dzielę.
Udzieliło mi się szkockie skąpstwo.Jak to mówią: Z kim się zadajesz taki się stajesz!.

A tak na poważnie to chętnie pomogę w transporcie żółwia dla andzi.Do zlotu jeszcze dwa tygodnie.Gdyby udało mi się odebrać żółwika do adopcji z mojej okolicy to chętnie go przywiozę na zlot.W ten sposób rozwiąże się problem z transportem.

[andzia]

To by było cudnie 

[Tośka]

Cudnie,cudnie.Tylko samiczki nie ma :-(

[TomaszW]

Już nawet napisałem w tej sprawie do semiramidy (o tym żółwiu ze Szczytna z działu "Adopcja" lub jakimkolwiek innym szukającym domu).

[andzia]

Dzięki Tomasz, tylko u mnie musi być samiczka, żeby się dogadały, bo samiec zamęczyłby mi Klementynę 

[TomaszW]

Ok.Będę miał to na uwadze.

[ankan]

Fajnie Klemantyna wygląda na korzeniu - jakby w lunaparku się bawiła na diabelskim młynie..

A z adopcją - myślę, że wystarczy poczekać i się coś trafi. Obecnie faktycznie same samczyki stepowe tylko mamy.