Dzisiaj przegląd stepówek...
Nora - mała stepówka, już dobiła do wagi 185 g
a jej waga była zawsze moją bolączką, bo porównując ją do innych żółwi jej wielkości bardzo była do tyłu. Kiedyś nawet zrezygnowałam z zimowania jej bo obawiałam się tej niskiej wagi, co oczywiście okazało się wielkim błędem bo żółw chciał koniecznie spać, a nie jeść i waga spadała jeszcze bardziej... Następnej zimy już nie przejmowałam się niską wagą, zazimowałam i na wiosnę oczywiście wystartowała
Mam ją już ok 8 lat - pierwszy rok u mnie niestety na diecie warzywnej, terrarium ale spacerki po mieszkaniu. Na szczęście nie odbiło się to na niej zbytnio
pęknięcie na plastronie ma od "nowości"
Druga większa stepówka, waga 1kg, u mnie pare latek, chyba 4
wcześniej mieszkała na podłodzę, zjadała granulat co widać po pancerzu.
Dziewczyny są klute w tym samym roku - obydwie CB, mam papiery
Takie przypomnienie historii w pigułce