Ona niestety w domu, już szybe nawet z terrarium wypchnęła...

Musiałam jej oczyścić wybieg i go polarkierować bo był za słabo, teraz schnie, a mój chłopak zabiera się za ocieplenie jej domku

także kwestia dwóch dni i mam nadzieje też już będzie w słońcu chasać
Oj przygód mieliśmy z zimowaniem w tym roku, lodówka nam się zepsuła i pewnego razu zaglądam do żółwi a u stepówek prawie -3st... Marginata miała szczęście bo u niej temp spadła "tylko" do zera. Na szczęście wszystkie się wybudziły i wyglądają na zdrowe

Stepówki właśnie się pozakopywały, że nawet ich nie widać