A co was tak martwi chłopaki? Siedzi w klatce 90x 40 na balkonie, jak jestem w domu i moge do nich patrzeć to siedzi u moich dziewczyn, jak za bardzo je molestuje to trafia do klateczki. Dzisiaj było w miare ok to sobie z dzewczynami siedzi. Za tydzień jedziemy do mojego taty na jakieś 10 dni to całodobowo poużywa ogrodu. Jakbym go nie wzięła do siebie to przez następne 2 miesiące siedział by w kartonie w mieszkaniu i zjadał 3 rodzaje chwastów. Jego właścicielka wyjechała na pewien czas za granice a w mieszkaniu ma remont.
On był taki narwany Casanova na początku, dzisiaj już troche ochłonął

W zeszłym roku taranował ogrodzenie z cegieł żeby się do samic dostać więc desperat ,,,;) i oczywiście mistrz ucieczek więc jakby ogrodzenie zrobione nie było to co 15min trzeba zajrzeć czy jeszcze na wybiegu jest