Dokładnie i weź musi zrozum. Jak siedział w domu to nawet budzić mu się nie chciało, a teraz co zajrzę do niego to patrzy na mnie. Już sama nie wiem, może jednak zabrać go do domu ?
Dodano 03.02.2013, 14:31:20 pm
Właśnie mija tydzień odkąd Toldi odpoczywa
skończy się uspokoił, przestał wiercić, aż żal było go budzić do kąpieli.
Dziś nareszcie świeci słońce, jak miło