Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: Tortuga w 15.07.2011, 12:00:26 pm
-
Witam,
chciałyśmy się przywitać :)
Od 2 tyg. posiadam w domu żółwia stepowego, samiczka. Ochrzciłam ją Tortilla :)
Tortilla jest uciekinierem... albo ktoś się jej po prostu pozbył. Została znaleziona w w czyimś ogrodzie. Nie słyszałam, żeby ktoś się o nią dopytywał albo jej szukał. Okazuje się, że jej poprzedni tryb życia nie był dla niej najlepszy, więc czeka nas mała batalia, żeby przywrócić ją całkowicie do zdrowia, ale ogólnie żółwica ma się dobrze.
Forum znalazłam niedawno, ale zaczerpnęłam już wiele przydatnych i ciekawych informacji, za co wszystkim bardzo dziękuję!
Dużo nauki na temat żółwi stepowych jeszcze przede mną, ale myślę, że sobie poradzimy :)
A oto Tortilla:
-
Jaka śliczna!
Rzeczywiście, można by ją zjeść, skojarzenie kulinarne jest jak najbardziej stosowne. :D
-
Śliczna :)
-
Fajna gadzinka... :)
-
Kochana, ona nie wygląda źle. Spodziewałem się jakiegoś wraka, a tu śliczna skorupka, ładne oczy, dziobek! Trza gratulować nowego współlokatora ;)
-
Dziękujemy wszystkim za miłe słowa :)
Źle nie wygląda, jak dla mnie jest wręcz prześliczna :) Ale ma dwa rodzaje robali, do tego ma wątrobę w złym stanie i za wysoki poziom fostatazy alkalicznej, co sugeruje, że ma także problem z żółądkiem i jelitkami... źle stawia też tylne łapki i ma na każdej z nich jeden pazur zdarty do krwi :( Są to ponoć stare zaniedbania wynikające z tego, jak była karmiona i hodowana przez poprzednich właścicieli. Ale jesteśmy pod opieką dr Maluty i będziemy wracać do zdrowia - taki mamy plan :)
Nie wiem jak poprzedni opiekunowie się nią zajmowali, ale Tortilla ma dziwaczne jak na żółwia przyzwyczajenia - uwielbia zasypiać... trzymana w rękach! Wyczytałam też, że ponoć żółwie nie lubią kąpieli, ale Tortilla miskę z wodą traktuje jak SPA :)
-
Ja tam nie wiem, niektóre żółwie lubią wodę. Byle by ciepłą.
Zła dieta i zapewne życie na podłodze dały o sobie znać.
Jest prześliczna, jak dobrze że do Ciebie trafiła.
-
Jejku, to prawdziwa księżniczka Ci się trafiła ;)
Życzę jej wiele zdrowia, oby wszystko się ułożyło jak najlepiej :)
-
Tortuga, Ja też biegam do Maluty. To najlepsza specjalistka ;D Jeszcze Marciniak jest dobra ;)
-
Piękna żółwica, i ten błysk w oku :) życzę powrotu do zdrowia!
-
Cudna żółwiczka
-
Uwielbiam takie ciemne stepówki :D piękności ;)
-
Śliczny żółwik, tylko pozazdrościć :D
-
Nawiązując do wątku puszczania żółwi po podłodze - Tortilla wypuszczona z terrarium biegnie do swojego ulubionego miejsca, tj. szafy, wdrapuje się do niej, a następnie zakopuje się w dżinsach i idzie w kimę :) Tutaj chwilę po drzemce:
-
hehe skoro jej tam dobrze :D mój zdecydowanie woli wylegiwać się na wszelkich kamykach, kamieniach, byle coś twardego :)
-
Na kamieniu też bardzo lubi się wylegiwać, ale czasem ma po prostu ochotę posiedzieć w szafie :D Ot, taki kaprys :)
-
Tortuga, twoja podłoga i szafa to nie miejsca dla żółwia. :-\ Najlepiej nie wyciągaj jej z terra/ wybiegu w ogóle, to jej wyjdzie lepiej na zdrówko ;)
-
Przecież żółwiki też mają swoje przyzwyczajenia, przeważnie nie jesteśmy jego pierwszymi właścicielami i co gdy żółwik był nauczony tylko na podłodze? Zdają sobie sprawę z tego, że nie jest to właściwe, ale taki żółw wsadzony do terrarium wcale nie musi czuć się dobrze. Znajoma ma żółwie stepowe i jednego właśnie takiego podłogowca i ile razy u niej jestem to mam wrażenie że żółw nie znosi swojego terrarium,mimo że, ma tam odpowiednie warunki, a wypuszczony na podłogę tryska energią :) nawet wet jej zlecił max godzinkę na podłodze pod ścisłą kontrolą dla dobra gadzinki.
-
Tylko czekałam na takową Twoją reakcję wege :D
Konsultowałam się z dr Malutą w tej sprawie. Wszyscy wiemy, że podłoga to nie miejsce dla żółwia i zgadzam się, że najlepiej ich wcale z terra nie wyciągać (powodów chyba nie muszę tu wymieniać, bo znamy je na pamięć), ale jeśli żółw mocno się rozbija od ściany do ściany i nie może sobie znaleźć miejsca, to można delikwenta na max. godzinę wypuścić, nie dłużej (!) i mieć uciekiniera na oku. Gdy Tortilla szaleje późnym wieczorem, stawiam ją na dywan, ona szybko pędzi w swoje ulubione miejsce i zasypia. Po 15 minutach śpiącą gadzinę przenoszę do terra, gdzie śpi sobie dalej :)
Jeśli natomiast żółw często szaleje w terrarium, to może być znakiem tego, że ma za gorąco/za zimno/za sucho/za wilgotno/jest za ciasne/etc. Bywa jednak i tak, że czasem szaleje, bo ma akurat jakiś kaprys. Swoją drogą, Tortilla była chyba wcześniej żółwiem podłogowym, bo ma starte zewnętrzne pazurki (być może od paneli), a na podłodze zachowuje się jak pirat drogowy.
Ale żebyś mógł spokojnie spać wege, specjalnie dla Ciebie zdjęcie Tortilli na jej włościach w porze śniadaniowej:)
-
Ale zapozowała... ;D Śliczna mordka... :)
Tortuga - w tym sęk, żeby znać umiar. A niektórzy go nie znają. Jak dasz fotkę na podłodze - ludzie nie doczytają, że na czas czyszczenia terra żółwia umieściłeś na kocu i pomyślą, że to dobre dla gada miejsce. Jak napiszesz, że na wybiegu żółw może zjeść dżdżownicę, czy ślimaka - to zrozumieją, że żółwie są mięsożerne. Dlatego staramy się nie wstawiać fot na podłodze i dawać proste rady - żółw musi mieć terro, wybieg, lampy i jeść rośliny polne. Myślę, że mniej mu zaszkodzi jak nigdy nie będzie puszczany na podłogę i nie skosztuje ślimaczka czy marchewki, niż odwrotnie..:)
-
ach... :D Ja ostatnio jakaś menda jestem. :laugh:
-
Zatem, żeby nie wprowadzać nikogo w błąd, tak wygląda żółw śpiący na właściwym miejscu :)
Na pierwszym i drugim zdjęciu Tortilla nieco się zakopała i usnęła chwilę po spałaszowaniu zawartości swojego talerza - jak widać marny żywot spotkał biedne chwasty... Trzecie zdjęcie ukazuje Tortillkę drzemiącą podczas wizyty w solarium :]
-
No i teraz jest dobrze... ;D
Tortuga - co ona ma na szyi z prawej strony? Na granicy łebka? Widzę takie zaczerwienienie okrągłe. To jakieś otarcie, zadrapanie, czy ropień się buduje?
-
Nie jest to aż tak czerwone jak wyszło na zdjęciu, kolory są trochę przesycone.
Ale o to samo pytałam się pani wet - nie jest to ani obtarcie, ani nie wygląda na ropień. Tortillka miała to już, gdy została znaleziona.
-
Jak wet widziała i ją nie zaniepokoiło to OK. Ale popatrz od czasu do czasu czy się to nie zmienia.
-
Musi się czuć bezpiecznie w terrarium, że tak łepek wystawia podczas snu. Śmieszna ta twoja gadzinka ;D i bardzo dobra z niej modelka.
-
Z tą podłogą to ostateczność i droga na skróty. Moja żółwica też ostro "naparzała" w ścianki terrarium, a na wybiegu w ogóle takiego zachowania nie obserwuję. Jak chce spać to się szybko zakopuje w ziemi, a jak ma energię to biega w kółko, wspina się, obwąchuje od nowa każde ździebełko i tak aż się zmęczy. Myślę, że to nie jest kwestia żółwich kaprysów, ale po prostu ograniczeń terrarium.
-
Chciałam się tylko pochwalić, że moja Tortilla doczeka się wkrótce nowego terra :D Nie zimuje gadzinka, więc chociaż mieszkanko dostanie większe i porządniejsze :)
Na razie jest to pudło ze sklejek i płyt o wmiarach 65cm/125cm, wysokie na 45 cm :) Ale uwaga uwaga - będzie to terrarium na kółkach :D W razie potrzeby nie trzeba będzie tego dźwigać, wystarczy kawałek odjechać :) Od razu uspokajam - nie zamierzam robić po mieszakniu wyścigów terrarium z żołwiem w środku :]
-
Fajnie, że będzie większe ;D Czekamy na fotki!
-
Z kółkami to dobry pomysł...:)
Maluch miał u mnie takie pudło na kółkach na kwarantannę i wystawiałam go też w nim na balkon. Łatwo było je po mieszkaniu przeciągnąć zamiast nosić.
-
Zdjęcia wrzucę :) Spokojna twoja rozczochrana :)
ankan, taki właśnie jest plan - żeby ją latem na balkon "wywozić" ;) Dlatego rozważana jest jeszcze opcja rączek, ale chyba sobie darujemy :)
Znajomi się śmieją, że ją będę w tym terra na spacery zabierać niczym mama wózek z dzieckiem :D