Witam! Nowy żółwik w rodzinie. I kilka pytań :)

[Tośka]

A nie myslales o adopcji zolwia?

[TomaszW]

SLuchajcie.
Chciałbym kupić jeszcze jednego żółwika. Chce kupic go w Warszawie. CZy ktos może wie, albo slyszal ze ktos ma na sprzedanie. Chodząc po zoologicznych dosyc ze kosmiczne ceny to na dodatek zółwie jak na moj gust sa poprostu chore. Wiec pytam bo moze wy macie jakis znajomych

A co?
Skończyły się czasy, gdy kupowało się żółwie na Stadionie Dziesięciolecia za grosze co?

Z tego co wiem to pani Józia z Koziej Wólki ma żółwia na wydanie.

[ןคภ ๒z]

Tomasz złośliwcze!
A może adopcja? Przemyśl czy masz miejsce i czy jeśli żółwie nie będą się akceptować będziesz mógł je trzymać osobno.

[TomaszW]

To dajcie znać, czy mam dzwonić do Koziej Wólki i załatwiać z panią Józią, czy poczekać aż Klimczak02 wypełni ankietę adopcyjną?

[Tośka]

Wtajemniczycie mnie w temat?ja nie wiem o co chodzi z Pania Jozia 

[andzia]

Ja też nie wiem 

[TomaszW]

Dam Wam namiary do pani Józi to załapiecie!

[Tośka]

Ja juz wiem. To taki synonim polskiego grajdołka

[ןคภ ๒z]

Coś w tym rodzaju.

[Tośka]

Ciezko mysle,bo jestem na nocce :-)
Ja jednak obstaje,abys skupil sie na razie na jednej gadzinie :-)
na druga przyjdzie czas

[she]

Klimczak02 a masz warunki na drugiego żółwia? Masz dla niego terrarium odpowienich wymiarów, a na teraz wybieg na zewnątrz?

[Klimczak02]

Zółw nie dla mnie. Odpisuje dlatego iz dopiero wrocilem z pracy. Zółw jest dla mojej siostrzenicy. Wszystko juz ma. Terrarium lampki itd. Wszystko zakupione teraz szukamy zółwia.
Ja mam za malo miejsca na drugiego

A co do Tomasza. Szukam pomocy, nie zlosliwosci. Czasów na stadionie nie pamietam, poniewaz w Warszawie mieszkam od roku. Wiec co sie tam dzialo... Nie mam zielonego pojęcia. A jesli nie potrafisz pomóc to trudno. Poprostu myslalem ze ktos zauwazyl w którymś z zoologicznych w Warszawie zdrowe żółwie. Bo większośc było chorych. No ale trudno. żółwia bede kupował w nastepnym miesiącu. jak tylko kupie pokaże jak wyglada i jak się ma Trzymajcie się.

[TomaszW]

Ok.Tylko zanim zaczniesz udzielać rad siostrzenicy w związku z hodowlą żółwi, najpierw sam się z nią zapoznaj.
Mam nadzieje, że skończyło się smarowanie skorupy żółwia kremem do rąk.

I zaznaczam - to tylko troska, a nie złośliwość.

[Minka]

Lepiej poszukać sprawdzonego hodowcy. żółwie w warszawie w zoologikach są trzymane w złych warunkach, źle karmione, przeważnie coś im dolega. Jeszcze nie widziałam żeby miały jako takie warunki chociaż.. po za tym ADOPCJA. po co nakręcać biznes zoologikom skoro można dać dom skorupce wymagającej pomocy? Teraz, gdybym miała decydować, miałabym, te wiedzę której mi brakło kiedy sama kupowałam żółwia, na bank bym adoptowała Skorupkę nawet jak by o miało dłużej trwać, wymagać większych kosztów czy energii żeby od razu żółw miał dobre warunki..

[Klimczak02]

Nikt w hodowli doskonały nie jest. ale Gdyby nie tacy ludzie jak ja, Zółwie u hodowcy gnieździły by się w malutkich akwariach po kilka sztuk. Ciekawe czy Ty taki doskonały jesteś. Staram się zeby mial jak najlepiej. Ale skoro mówisz że mi nie wychodzi to moze i masz racje.


Powinniśmy się cieszyć że są ludzie którzy potrafią zabrać żólwie z nędznej hodowli zoologicznej.

Koleżanko "Minka" Masz racje, przeglądając zoologiczne w Warszawie byłem w kilku około 8 Większośc żółwi miała cięzkie warunki i nie były do końca zdrowe. Dlatego tu napisałem bo może ktoś ma kogoś zaufanego Pozdrawiam