Witaj,
Dobrze, że zaopiekowaliście się żółwiem.
Podstawowe pytanie w tym momencie to: czy chcecie go zatrzymać?
Teraz odpowiem na kilka pytań:
-żółw nie je, bo pewnie jest zestresowany zmianą warunków - typowa reakcja na stres.Za kilka dni/godzin powinno być ok,
-podłoga nie jest dobrym miejscem dla żółwia - powoduje to przykre konsekwencje - deformację stawów, problemy dróg oddechowych itp.,
- ta klatka, którą macie może być dobrym rozwiązaniem na jakiś czas,
- żółw wymaga wybiegu zewnętrznego - na balkonie lub w ogrodzie (szczegóły budowy są na forum),
- żywienie: unikamy warzyw i owoców, w tym
sałaty! .Proponuję podawać rośliny polne,
- zimą żółw wymaga zimowania w nieogrzewanej piwnicy lub odpowiednio przygotowanej lodówce,
-żółw nie lubi dotykania, przenoszenia z miejsca na miejsce.Robimy to tylko w razie konieczności.Piszę o tym, bo napisałaś, że macie dzieci.
Tyle w tym momencie.
Zastanówcie się teraz, czy zatrzymujecie żółwia.
Pozdrawiam,