on mieszkal juz w nie jednym akwarium, ale szalal tam strasznie.. 2 akwaria pobil walac w nie kamieniami .. a codziennie w ladna pogode siedzi na balkonie

kazdego lata od 15 lat

nie wypadnie bo nie ma tam zadnych szczelinek, na sloncu przebywa zawsze wtedy gdy slonce swieci

czasem tez jezdzi na dzialke albo wychodze z nim na podworko
a co do karmienia to przez tyle lat nie wiedzialam ze nie mozna karmic go owocami..wiec karmilam go glownie owocami.. ale wyrosl na zdrowa gadzinke, bynajmniej tak mowia lekarze, teraz wlansie zmieniam mu diete na same roslinki, mam nadzieje ze sie przystosuje
