Forum o żółwiach lądowych - żółw stepowy i grecki, hodowla, terrarium, nasze żółwie
Żółwie lądowe => Nasze żółwie => Żółwie stepowe => Wątek zaczęty przez: EatMeDrinkMe w 09.10.2011, 21:26:36 pm
-
ma 30 lat i jak na razie nawałem ją żółwik 8)
-
Ładny, choć dziobek chyba zbyt długi :-\
-
poprzedni właściciel karmił ją kocią karmą, makaronem i "lubiła" również bułkę, do weterynarza wybiorę się po 15 ;)
-
To i tak nieźle wygląda jak na taką biografię. :o
Czy będziesz ją zimować?
Czy to zdjęcie na sianku pochodzi z Twojego terrarium?
-
Piękna samica :)
A po takiej diecie miała duże problemy żeby przestawić się na zielenine? Bo żółwie jedzące owoce i warzywa nieraz mają problem żeby zacząć jeść zdrowe jedzonko, to co dopiero żółw który jadł bułkę.....
-
Nie zauważyłem żeby nie chciała jeść zielonego, wręcz przeciwnie. Miała za to problem z chodzeniem po trawie, bardzo nie chciała zejść ze "szmatki" która była w pudełku, ale po kilku minutach zaczęła zwiedzanie ogródka. Chyba też życie swoje spędziła na dywanie ...
Wiem że sianko nie jest odpowiednim podłożem dla niej, ale to przejściowe, nie chce jej puszczać po pokoju tak jak poprzedni właściciel, więc wybrałem "mniejsze" zło. Jak na razie kupiłem w IKEA takie wielkie pudło na pościel i tam sobie mieszka.
Niestety też raczej nie zanosi się na zimowanie, ponieważ w mieszkaniu jest centralne a ja nie mam jak jej wynieść do chłodniejszego pomieszczenia. Z relacji poprzedniego właściciela wynikało że "zimowała" pod kaloryferem :-\ Jak na razie nasuszyłem torbę zielonego, co by miała co jeść, ale trochę mam obawy bo np żółwie mojego sąsiada zimują w ogrodzie i w kwietniu normalnie wychodzą
-
A z czego to pudło jest? Bo jakby było plastikowe, to można by ziemi jej nasypać.
A jak u niej z apetytem?
W ogrodzie....to odważny jest jeśli tak luzem je puszcza. Zimy bywają bardzo surowe i jak żółwik za płytko się zakopie to może zamarznąć. Lepiej w piwnicy lub w lodówce. A jak w ogrodzie, to zrobić piwniczkę i postawić nad nią namiot foliowy, albo kupę kompostu.
-
ziemi ogrodowej nasypałem, uprzednio wypiekłem w piekarniku :)
teraz zrobiła się trochę osowiała, jedynie co chciała jeść to kwiaty koniczyny i mniszka :/ fakt że pokój u rodziców jest nie ogrzewany bo zakręciłem kaloryfery ale dłużej tak nie będę mógł... Martwi mnie też fakt karmienia jej suszonym jedzonkiem przez okres zimy, czy starczy mi zapasów i czy będzie chciała to jeść :'(
Jutro jadę po terrarium, więc myślę że najpóźniej w środę będzie u mnie ;)
-
W tym roku z zimowania nici- zbyt ryzykowne. Lepiej daj jej te terra, idealne warunki i zbadaj krew, bo jej nerki mogą mieć spore kłopoty po takiej diecie :( W przyszłym roku, kiedy wygrzeje już zadek sobie całe lato na wybiegu działkowym/ balkonowym i jej stan będzie lepszy- można zimować. ;) Teraz, bez badań to bezsens. Zima możesz karmić zielskiem, a w zoologicznym możesz kupić suszone np. mniszki, babki, pokrzywi dla np. Świnek morskich ;)
-
Doda (bo tak postanowiłem ją nazwać) zakopała się i ma wszystko w głębokim poważaniu, dosłownie :laugh: zajrzałem do niej ale fuknęła na mnie :-X wyraźnie nie spodobały się jej moje natręctwa ::)
-
No tak, te Dody tak mają, nie przebierają w słowach. :laugh:
-
To może jakiegoś Nergala by się jej przydało sprowadzić... :P
-
Nergalik przybędzie w swoim czasie 8) ale muszę się z nią ogarnąć na początek, niestety odwleka mi się wizyta u weterynarza ...
-
Nergal już nieaktualny... :D
-
Teraz ma nowego:
http://www.pudelek.pl/artykul/35589/doda_pozuje_z_nowym_facetem_zdjecia/
Nawet fajny... ;D
-
Ach te Dody ;D
-
Doda i tak go zostawi... :D
-
A to pewne jak w banku