W tym przypadku wyglądało na to, że żółwie zostały zjedzone - być może przy okazji rytualnej uczty związanej z pogrzebem, a ich szczątki zostały złożone jako dary grobowe. Świadczyłoby to, że osoba którą tak pochowano była ważna dla loklanego społeczeństwa.
Żywych zwierząt czy ludzi raczej nie zakopywano - najczęściej zabijano ich przed złozeniem razem ze zmarłym do grobu, wpuszczano gaz do komory grobowej lub podawano truciznę.