Bardzo ciekawe. Uśmiałam się jak wachlowali temu żółwiowi... z drugiej strony męczą i stresują zwierze...

Zainteresowała mnie historia. Pisze, że rzecz się działa w Kambodży, zebrały się setki chorych ludzi wierzące w to że żółw posiada magiczna moc uzdrawiania. Szczególnie ceniona jest "magiczna woda" w której żółw był zanurzony... ech te proste ludy trzeciego świata