Wiedza > Żółwie w kulturze i sztuce

Żółwie broszki

(1/3) > >>

evereen:
Zolwie broszki nie trafiaja sie zbyt czesto. Ale mozna czasami ladna upolowac.
Najpierw dwie stare:
srebrna:-badziewna:
no i zrobilam sobie prezencik na Mikolajki (zauwazylam w sklepie i tez nie moglam przejsc spokojnie, ale jest zdecydowanie tansza niz piekny zolwik Beatki - cale 5PLN :D ):

Zdjecia nie oddaja jej piekna - jest naprawde sliczna.
Pozdrawiam

Beata:
 ;D Rzeczywiście piękne. Podoba mi się też ta pierwsza - oddaje kształt i zarys skorupki naszych gadzinek i jest ogólnie najbardziej "żółwiowa" z tych 3 broszek...  :)

Przyznam się że jak byłam w tym sklepie skąd pochodzi "moja" broszka - to sprzedawcy spod lady wyjęli jeszcze 2 inne wyroby w kształcie żółwi, też ładne. Była to broszka i wisiorek. Ten drugi był o tyle ciekawy, że ciało żółwia tworzył duży płaski kamień półszlachetny a zarys tarczek - srebrne sploty cienkich drucików. Głowa żółwia stanowiła uchwyt wisiorka... śliczne to było ale krępowałam się zapytać czy mogę zrobić fotkę, bo już jak pytałam o te żółwie patrzono na mnie jak na kosmitę  ;D ale może kiedyś tam wrócę po fotki...

Bartek:
No ładne i to nawet bardzo

Agnieszka:
¦liczne...  ;D

nulus:
No fakt, podobają mi się.

Ciekawe jak duże terra potrzebują?  ;D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

Idź do wersji pełnej